www.spotkania.fora.pl

Daga

Wczoraj rozmówcą Elizy był red. Bober.
Powiem szczerze, Bobera na jakiś czas znielubię Wink

, bo skrytykował Prezydenta za Orła Białego, danego noblistce Wiesławie Szymborskiej.
Ponoc na potwierdzenie swojej tezy przeczytał jakiś wiersz ( nie słyszałam, bo czas mi było iść do kuchni Sad

) i przegapiłam!!!!
Ale samo to, że red. podważył decyzję Prezydenta, mnie zmierził!

Czasem i w Gilotynie Eliza 'walnie jak chory w kubeł'!!!
No ale jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził! Very Happy

Daga

Eliza dziś rozmawiała z Sandurskim. Lubię go i cenię, ale Eliza mnie wkurza!!!
Pyta sie Sandurskiego - Czy premierzy JK i teraz D. Tusk to rządzili i rządzą dla władzy?
Sandurski - to hormony!!!!
Oj Eliza! ucz sie dziewczyno od swojej koleżanki J. Paradowskiej, jak przygotować sie do programu i takich głupich pytań nie zadawać!!!!
Rząd jadosława jaki był i w jakich czasach, to my wiemy!!!!!
Kogo sobie do rządzenia dobrał, żeby władzę mieć, to tez pamietamy!!!!

Ale rząd Tuska jest rządem nowoczesnym, borykajacy się z przeciwnościami i kryzysem, z cała masa odszkodowań za pisdu, z całą sejmowa opozycja łącznie z koalicjantem.
Wszystkie kłody rzucono temu rządowi, a premier ma AMBICJĘ zmienić Polskę w przyjazna ojczyzna dla wszystkich rodaków - starych i małych , biednych i bogatych, a ta pieprzy o władzy dla władzy i porównuje z jadosławem Sad

ans

Oglądałam dzisiaj rozmowę Elizy z Olgą Lipińską.
Jak bardzo lubię panią Lipińską tak nie zgadzam się z jej bezgranicznym potępieniem dla Arłukowicza i JKR, a tym bardziej z jej osądem, że "PIS i PO to takie same partie". Tu zresztą brak logiki, bo jeśli takie same to czemu ją aż tak dziwi przejście JKR do PO ?
Mimo, że PO i PIS już są 10 lat na scenie politycznej to na pewno nie zakończył się proces ich tworzenia (może zresztą nigdy się w pełni nie skrystalizują ?). Od początku transformacji wszystkie partie są coraz mniej ideologiczne. Dotyczy to nawet partii PIS (tej jej twarzy na użytek mediów innych niż RM i TRWAM).
Pamiętam, że przed wyborami w 1993 roku byli tacy, którzy straszyli żeby nie głosować na lewicę, bo "wróci PRL". Inni wyobrażali sobie, że partia z nazwy lewicowa musi być szczególnie socjalna i "zaprzepaści zdobycze młodego kapitalizmu". Okazało się, że w sferze społecznej nie ma różnic ideologicznych między różnymi (z nazwy) partiami. Wszystkie rządy po 1989 roku w sferze ekonomi realizowały podobną politykę. W kolejnych rządach są lepsi i gorsi fachowcy, nie wszystkie posunięcia są słuszne (na pewno zawsze coś można było lepiej zrobić).
Jestem przekonana, że żaden z rządów nie chciał "źle dla kraju". Przecież każdy chciał mieć sukces ekonomiczny i uznanie społeczeństwa.
Niepokoił mnie jedynie rząd Olszewskiego, a później sławetny rząd PIS. To dlatego, że dla tych rządów ekonomia była najmniej ważna (samo się kręciło), a skupiali się na realizowaniu zemsty. Najpierw na mitycznej "czerwonej sieci ubeków", a potem sieć zastąpili równie mitycznym "układem" . To chore podejście do rządzenia, skupianie się na "teczkach", dyżurnej ideologii przy lekceważeniu fachowego podejścia do rzeczywistości nie natychmiast było w pełni czytelne dla obserwatorów partii PIS. To chyba "zasługa" Jadosława, że jego partia zawsze stara się mieć co najmniej dwa oblicza (jedno dla radiomaryjnych wyznawców, a drugie dla reszty odbiorców). Jakoś im się udaje mamić i oszukiwać już przez 10 lat ! Nie dziwi mnie, że w PIS mogli znaleźć się ludzie, którzy dali się nabrać na oblicze bardziej cywilizowane. W PO także nadal są ludzie, którzy mentalnie bardziej pasowaliby do PIS.
Co w tym dziwnego, że ktoś przejrzy i zechce zmienić swoje miejsce ?
Lewica łączyła się i dzieliła i także są tam teraz różni ludzie . Osoba aktualnego przewodniczącego może wielu zniechęcać .
Arłukowicz , którego przejście do PO tak oburza p. Olgę nigdy nie był członkiem SLD. Wszyscy oburzeni zapominają o tym fakcie.

Daga

Olga Lipińska, jest doskonała w robieniu Kabaretów, ale jako komentator, nie dorównuje mojej 20 letniej wnusi.
Nie mam pojęcia czemu Eliza zaprasza taką sfrustrowaną Olgę.
Ona ma żal , którego dokładnie określić nie umiem, ale to widać w pani Oldze od stóp do głów.
Nie słucham juz co kobieta ma do powiedzenia, bo sa to bzdury!!!!!!!
Ostatnio prasę w "Wstajesz i wiesz" omawiał Miecugow i mówi dokładnie to samo PIS i PO to sa takie same partie.
A my Ansiu:) i jeszcze nas jest tu troszke, wiemy, że tak nie jest!!!!!!!
Nie ma sensu wyliczać różnic, a mówienie dzis o ideowości jest taką bzdurą, że coś!!!!!
Dziś każda nowoczesna partia musi zadbać o inne wartości utrzymując własciwy kurs na nowe wyzwania polityczno ekonomiczne, trzymając sie w kulturze i socjalnej pomocy ( w miare mozliwości państwa ) wszelkim nie radzącym sobie.
I tu własnie potrzebne było wzmocnienie 'lewej nogi PO' - bo grzyby to ludzie sobie sami nazbierają Wink

Jest potrzebna pomoc rodzinie? - to własnie Kluzik wzmocni to skrzydło w PO itd.

Może Olga Lipińska myślała, ze PO odbierze RTV pisiurom i lewkom i jej zaproponują kierownika produkcji???? - śmieję się Very Happy

hajdi

Dobre powiedziałaś Dago, że Lipińska jest sfrustrowaną kobietą. Gdyby robiła jakiś kabaret to jej humor nie strzelałby już fajerwerkami jak niegdyś. Dało się to odczuć już w końcówce jej kabaretów emitowanych w TVP.

BB

Okrutnie mnie rozczarowała Pani Olga Lipińska i nawet nie oglądnęłam do końca. Najbardziej zapamiętałam to zrównanie Platformy z PiSem (kuriozalne!!!!!!) i to, że Pani Olga "się wyraża".
Trochę mało jak na tak WAŻNA OSOBĘ. Ale i jak widać mocno sfrustrowaną.
Najwidoczniej brak jej poczucia, iż jest pupilką i tej obecnej władzy bo w PRL była. A my to pamiętamy.

ans

Nadal mam sympatię do pani Olgi, bo to co robiła i w PRL i później wiele radości mi sprawiło.. Nie zgadzam się jednak z jej opiniami na temat polityki wygłaszanymi w tym programie .
Eliza niewłaściwie przedstawiła w tej rozmowie postulaty Kaczyńskiego. On wcale nie mówił o "brzydkich słowach " w polityce rozumianych jako wulgaryzmy, ale o "brutalnym, obraźliwym języku ". Jako przykład podawał "dorzynanie watahy" (Sikorski). Oczywiście zapomniał , że z jego przemówień i wywiadów najwięcej można byłoby przykładów nazbierać.
Właściwie ilekroć wypowiada się prezes na dowolny temat zawsze coś pogardliwego i poniżające powie na temat Tuska i PO (obsesja?).
To, że pani Olga "wyraża się" w pracy z aktorami od dawna było wiadome (ploteczki). Mnie to akurat nie bulwersuje.
Miecugow w rozmowie o której wspomniała Daga nie twierdził tak jak pani Olga, że "PO i PIS nie różnią się". On tylko przypominał, że przed wyborami w 2005 roku wielu ludzi tak myślało. Mówił także, że wówczas PIS miał inny elektorat niż obecnie. Zasilili szeregi zwolenników PIS dawni wyborcy SO i LPR.

Daga

Coś ta Eliza u mnie ma pecha.
Wczoraj rozmówcą był Kostrzewa - Zorbas.
Bardzo go lubię, ale wczoraj nie lubiłam tego co mówił.
Prognozował, ze PO prawdopodobnie przegra, lub wygra minimalną ilością głosów.
W prognozach swoich poszedł dalej i powiedział, ze przyszłość Polski rysuje sie, jako wielka koalicja PO z PISdu, co wywołało u mnie ciary!!!!!
Czarnowidztwo w prognozach u tego wspaniałego dr. politologa, powaliły mnie

manko

ans

Też obawiam się, że to realne zagrożenie Sad

Nie z tego powodu aby przybywało zwolenników PIS.
Przybywa zniechęconych do PO, którzy chcą zademonstrować swoje niezadowolenie bojkotując wybory. Zawsze uważałam taką postawę za idiotyzm. Niestety wielu ludzi uważa, że nie ma w Polsce partii, która mogłaby zyskać ich pełne poparcie. Nie ma i nie będzie !
Nie ma idealnych partii, których członkowie i wszyscy wierni zwolennicy byliby mądrzy, nieskazitelnie uczciwi, bezinteresownie działający na rzecz ludu, a na dodatek potrafili "zrobić nam dobrze" mimo wszelakich przeciwności. Mamy takie partie jakie mamy i z nich trzeba wybierać !
Nie dziwi mnie , że w kampanii wyborczej wszystkie partie obiecują przysłowiowe cuda..Moim zdaniem nie można negatywnie oceniać tego, że chcieliby, choć nie wszystko się udaje "w praniu". Można chyba jednak odróżnić cyniczne, populistyczne obietnice "bez pokrycia" od stawiania sobie celów możliwych do zrealizowania przy sprzyjających okolicznościach.

Daga

Jakoś wyleciało mi z głowy pytanie Elizy do dr. K-Z - co myśli o badaniu psychiatrycznym JK?

Kostrzewa- Zorbas odpowiedział, czego po nim bym sie nie spodziewała.
- 'najpierw JK, pózniej inni politycy, w końcu dziennikarze i inni ludzie'

Moim zdaniem!!!!!
Kochani, gdyby pan jadosław nie mówił, że nic nie wie ze swojej kampanii, bo był na proszkach - do czego miał PEŁNE prawo! - to przeciwnik, były minister JK, nie wykorzystałby tego faktu na jadosława niekorzyść.
Przy takich "petardach" pomówień, ja się wcale nie dziwię Januszowi Kaczmarkowi, w końcu jest doskonałym prawnikiem i wie jak "uderzyć przeciwnika przed walką" - to raz!!!!

Pani Eliza zapytała dr. K-Z, czy jest zasadne, ze owo pomówienie miało miejsce 3 lata temu, a zaświadczenie JK ma przedstawić dzisiaj.

Pan Z-K którego mimo wszystko lubie bardzo, odpowiadał tylko o złej praktyce zastosowanej przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu.

A ja uważam!!!!!

Nawet gdyby, rzecz sie miała 10 lat temu, a proces byłby dzisiaj, to chodzi o formę gościa dzisiaj. A może nie jest on już poczytalny?
Rzecz ta działa w obie strony, albo, albo - to dwa!!!!

Kalisz u MO tłumaczył - "jak chłop ..............."
Sąd w całej Polsce kilkanaście takich wniosków kieruje w stosunku do podsądnych w SPRAWACH KARNYCH!!!!
To pozwala unikać wykrętów i uników.
Nie mam specjalnego zaufania do sądów, ale to jest dla mnie jasne!

ans

O ! Akurat dzisiaj w rozmowie u Rymanowskiego chyba właśnie Rymanowski ten sam argument wysuwał, że sprawa dotyczy pomówienia sprzed dwóch lat. Też mnie zirytował taki argument z przyczyn jakie powyżej opisałaś Dago.
Za zupełnie niewłaściwe uważam porównywanie obecnego żądania sądu aby prezes dał się przebadać do praktyk jakie stosowano ongiś w ZSRR (tam bez udziału sądów umieszczano dysydentów w klinikach psychiatrycznych i raczej po cichu).
Gdzieś mignął mi wczoraj w tvn24 Kaczmarek, który twierdził, że to nie był jego wniosek aby prezesa przebadać. Może własna inicjatywa sędziego ?
Ma do tego prawo i na pewno obstawił się paragrafami na tę okoliczność. Prezes nie powinien protestować tylko spokojnie dać się zbadać biegłym, a potem chwalić się zaświadczeniem , że jest zdrowy Wink

Kiedyś na rysunku ubierałam prezesa w zgrabny kaftanik, ale tak poważnie nie wydaje mi się aby on cierpiał na chorobę psychiczną oczywistą do zdiagnozowania. Bezpośrednio po przegranych wyborach prezydenckich, kiedy to obrażony prezes bredził z bólu i rozkręcał afery przed pałacem przez chwilę rzeczywiście myślałam, że oszalał.. Jak się okazuje to jego "szaleństwo" nie pozbawiło go zwolenników. Teraz więc jednak sądzę, że to wszystko jest cyniczną grą, a nie chorobą.
Może nawet obsesja na punkcie Tuska też nie jest do końca prawdziwa ? Rolling Eyes

kszzzz

On jest po prostu chory na władzę. Ale sporo elementów paranoidalnych w jego zachowaniu występuje. Może to nie choroba psychiczna, a psychopatia jest u niego (jeszcze gorzej!). Normalny z punktu widzenia zwykłego "Kowalskiego" to on nie jest...
Ja w każdym razie w sytuacji gdybym została respondentem jakiegoś sondażu (o czym marzę, a do czego nie mam szczęścia Sad

) podam, że będę głosować na PIS, choć oczywiście (to oczywistość oczywista) będę głosować na PO. I tak nastawiam wszystkich moich znajomych - zwolenników PO Smile

. Niech sondaże będą jak najprzychylniejsze dla pisuarów, przecież chodzi o to, by przegrzali z kretesem! Bo mam nadzieję, że dobre wyniki sondażowe PIS-u zmobilizują elektorat PO...

Daga

Ano teraz dopiero w "Dniu po dniu" przytaczany był komentarz M. Kamińskiego u Morozowa w "Tak jest" do tego własnie tematu i co powiedział?

"mogę zaświadczyć przed każdym sądem, że nic nigdy nie było mowy ( w czasie kampanii prezydenckiej ) o lekarzach, proszkach i niemocy, z tego co ja wiem, prezes kłamał o braniu prochów. Sam wiec sobie strzelił w stopę"
Jako przykład zasadności sędziego owego i tego faktu, że jednak ten człowiek pretenduje do funkcji premiera, a tu mówi kłamliwie, że nie wie co sie działo, podał przykład.
"Gdyby pilot samolotu pasażerskiego, poprzedniego dnia w autoryzowanym wywiadzie powiedział, że brał prochy i nie wiedział co sie z nim dzieje?, to czy Morozow chciał z takim pilotem lecieć"?

Ja myślę, że Kalisz podsumował to najlepiej w Kropce....
Jarosław Kaczyński nie zna sie na prawie sądowym w sprawach karnych i opowiada bzdury!!!!!
Czuje sie nadczłowiekiem i lewituje gdzieś wysoko.....

Ja uważam, że przy wątpliwościach sędziego, żeby póżniej nie było zaskoczeń w unikach, lub kłamstwach, nie pamietam, nie rozumiem itd, ma prawo i koniec kropka!!!! Very Happy

A nam w to mi graj Very Happy

hajdi

Ja uważam, że prezes jest skrzywiony psychicznie, może to choroba, może psychopatia, ale normalny to on nie jest, podobnie jak nie byli normalni i Hitler i Stalin. On wykazuje wiele cech tych wodzów Evil or Very Mad

Daga

Hajdeczko:) kochana ja go potrzegam jako 'dyktatora' we własnej partii, gdzie może swobodnie oddychać tylko ten co powtarza słowa zgodne z kierunkiem myśli przegrańca.
Tak więc wszyscy o zdrowym myśleniuobawiają sie powrotu do IV RP, bo???????.................................... Sad

Daga

Gościem Elizy był dziś Stanisław Michalkiewicz publicysta pracujący w RM.
Już dawno nie słyszałam tak pojechanego człowieka
- czy jest pan żydożercą?
no nie, ludzi nie jadam
- no ale antysemitą?
antysemitą to może być człowiek który za wszystkie nieszczęścia obwinia żydów, a przecież np za wybuchy wulkanów oni nie odpowiadają
- czemu sie pan dziwi, ze Raport będzie tłumaczony na jęz. angielski i rosyjski?
po co ma być tłumaczony na rosyjski, jeśli z rosyjskiego został przetłumaczony na polski
- czemu pan mówi, ze czeka pan na Raport, bo moze bedzie tam coś, co pana zaskoczy?, to na co pan czeka?
czekam np na stwierdzenie, że był to zamach

Jeśli ktoś myśli, że pisdzielone maja coś w głowie prócz sieczki, to sa w błędnym błędzie!!!!!!
Pytan było multum, ale nie wszystkie pamietam, bo nie jestem w stanie rejestrować w głowie tyle bzdur.

Inny świat

Odpuściłam sobie Michalkiewicza, choć lubię Elizę.
Ten facet to kawał gnoja i chama politycznego - jak większość PiS-ducków i im podobnych.
Dziś oglądałam rozmowę z Giżynskim - nie do końca. Rzuciła mi się w oczy fizjonomia tego typa i jego coraz większe podobieństwo do mecenasa Rogalskiego. Szkoda, że tak późno to oglądam. Noc może obfitować w koszmary.

Inny świat

Reasumując polityczny dzień:
Komu ręka zadrży lub się omsknie i zagłosuje na PiS niech mu wszystkie gołębie wyzdychają, ręka uschnie i uszy opadną.
Kampania wyborcza trwa w najlepsze i z satysfakcją patrzę, jak PiS-duckom grunt pali się i osuwa spod nóg. Ratuj się kto może, bo kto mógł to się już uratował. Teraz tylko cud spowoduje wygraną PiSu. Ale i tak sytuacja pierwszej opozycji jest komfortowa. Oby im ziemniaki wygniły.

Daga

Dzisiejszym gościem Elizy, był Cezary Michalski.
Powiedział to czego sie spodziewałam, czyli, że Radosław Sikorski wygłosił najlepsze swoje przemówienie. Powiedział to w najlepszym miejscu, a Jadosław już kompletnie oderwał sie od rzeczywistości, mając tylko przed oczami i w umyśle walke z Ziobrą.
Powiedział również, że Donald Tusk jest poza zasięgiem Kaczyńskiego.

Daga

Gościem Elizy była dzis Kozłowska - Rajewicz min. od spraw równego traktowania, jakos tak.

Rozmawiały panie o wielu sprawach ważnych i mniej ważnych, bo jak wszyscy wiemy pani Eliza ma fisia na punkcie wiary katolickiej - chciałaby wszystko zmieniać i dla samej zasady - fobia!!!!

Ale mało mnie szlag nie trafił, jak usłyszałam niedoinformowana Elizę, ze dzieci w szkole nie ucza sie odmawiac obcym w wypadku np. propozycji.

TO JEST NIEPRAWDA!!!!!
Odrabiam lekcje z uczniem II kl. szkoły podstawowej i dzieci ucza sie w ćwiczeniach I półrocza:

- nie otwierać drzwi obcym!!!!!
- nie podawać nikomu adresu i nr telefonu.
- nie odpowiadać na zaczepki nieznajomych
- nie wolno przyjmować poczęstunku i zaproszenia od nieznajomego

Pani min. powiedziała, że takie treści w podręcznikach są, ale sie jeszcze zapozna czy w wystarczającym stopniu.

Oczywiście stopień jest odpowiedni, bo wałkowanie tematu, mogłoby odnieś skutek odwrotny są to zdania do wklejania pod odpowiednie obrazki, a żeby prawidłowo wkleić trzeba zdanie przeczytać! Very Happy

Pani min. jest bardzo energiczną młoda osobą, widać z głowa, nie tylko dla ozdoby.
Bardzo mi się spodobała, bo wie co z czym sie je Wink

Zapowiedziała edukację seksualną w szkole od szkoły podstawowej Very Happy

Sie mnie spodobała sie - jak mówiła Nelcia Rokicina Wink

hajdi

Lubię programy Elizy Michalik, zwłaszcza Gilotynę. Przełamuje stereotypy, mówi głośno o sprawach, o których inni tylko napomykają i to półgębkiem. Podobnie jak Krzywe Zwierciadło. Z obydwu tych programów dowiedziałam się, że SS została ukarana przez KRRiT wysoką kara pieniężną za mówienie o pedofilii księży w Polsce. Teraz głośno mówią o tej karze. To jest temat tabu w naszym kraju, a także ograniczanie wolności słowa. Nie słyszałam nic niestosownego w informowaniu o tej sprawie i zamiataniu sprawy pod dywan oraz że osoby pokrzywdzone są objęte ostracyzmem swych społeczności.
Wczoraj podano, że jakiś Holender napisał książkę o pedofilii księży w Polsce i że sprawa przeszła bez echa. Dlaczego zapytuje Eliza TVN24 nie batuje tej sprawy przez cały dzień na okrągło. Pozostałe stacje, łącznie z SS też tego nie robią Shocked

nawet najmniejszej wzmianki Exclamation

ans

W tvn24 widziałam informację o tej karze dla SS (w telewizji i na portalu). Także na portalu GW była o tym notatka. Informacja o książce Holendra także była we wszystkich wspomnianych wyżej miejscach.
Dawno nie oglądałam Elizy (jakoś tak zapominałam o Gilotynie). Nie zawsze zgadzam się ze wszystkimi tezami Elizy pokazywanymi w Gilotynie, może dlatego odpuściłam sobie regularne oglądanie. Nie widziałam więc tych programów za które zostali ukarani. Spodziewam się, że kara była niesłuszna, bo jeśli pedofilia w Polsce występuje to dlaczego o niej nie mówić ?

DAK

hajdi

A co on by chciał, żeby na końcu książki umieścił indeks z nazwiskami oraz adresami rozmówców Shocked

To nie praca naukowa, gdzie wymagana jest bibliografia Exclamation

A Elizie chodziło o to, że stacje TV nawet jeśli wzmiankowały, to nie poświęciły temu jakiejś dyskusji w programie publicystycznym. W prasie owszem ukazują się teksty na ten temat, ale siłę rażenia ma przede wszystkim TV Confused

hajdi

W dzisiejszych "Szpilach" udział wzięła oprócz socjolożki Anny Dryjańskiej z fundacji Feminoteka, żona Napieralskiego Małgorzata. Całkiem mądra i do rzeczy kobieta. trochę nieśmiała.
Podczas rozmowy o tym, że prawo dla kobiet stanowią faceci, pani socjolog przytoczyła dowcip: " gdyby to mężczyźni zachodzili w ciążę to tabletki wczesnoporonne byłyby w każdym kiosku oraz markecie, a kliniki aborcyjne byłyby na każdym rogu". Coś w tym jest Smile

Na koniec pani socjolożka stwierdziła stanowczo, że Polska jest państwem wyznaniowym.
To u nas hierarchowie strofują, pouczają i piętnują rządzących!
Dlaczego posiedzenia komisji wspólnej rządu i episkopatu odbywają się zawsze w siedzibie tego ostatniego. Dlaczego urzędnicy państwowi muszą dreptać do biskupów.
Wyszła też podobno książka ze stenogramami wystąpień sejmowych (albo też zapytaniami, czy interpelacjami), z których widać jak ulegle i poddańczo wobec kościoła zachowywały się wszystkie formacje rządzące od 1989 roku. Szok Exclamation

hajdi · Wysłany: Śro 22:56, 06 Mar 2013 Temat postu:

Czy ktoś oprócz mnie oglądał dzisiejsze "Nie ma żartów" Elizy?
Gościem był profesor Krzysztof Bielecki, chirurg, wykształcony i praktykujący na zachodzie, chyba w Anglii i w USA (nie widziałam od początku).
Fascynujący człowiek, przejmująco uczciwy, słuchałam go z rozdziawioną gębą, a dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam np. na temat żywienia oraz o absurdalności naszych procedur medycznych i NFZ.

hajdi

Dzisiejsze 'Szpile' były bardzo ciekawe. Uczestniczkami były Krystyna Kofta i Magdalena Środa. Głównym tematem było żądanie ! kk wprowadzenia na maturze egzaminu z religii w roku 2015. Temu podobno sprzeciwiła się min. Szumilas. Jeśli tak, to daję jej wotum zaufania. Nawet Środa powiedziała, że podziwia za to panią minister.
Zwróciło moją uwagę stwierdzenie, że "zachłanność polityczna, majątkowa i duchowa kościoła przekracza już wszelkie wyobrażenie" Zgadzam się z nim całkowicie.
Na maturze egzaminuje się z wiedzy a nie z wiary, jak można przeprowadzać egzaminy z wiary :shock:no też o tym, że ubóstwo papieża Franciszka musi wzbudzać wściekłość naszych hierarchów. Kofta stwierdziła, że za trzy lata zostanie zniesiony celibat, do czego sceptycznie odniosły się i Eliza i prof. Środa. Ja też w to nie wierzę Confused

hajdi

Dzisiaj to ja tu z ploteczkami.
W wieczornym programie u Elizy gościła Senyszyn, rozmawiały o sześciolatkach i referendum. Ja czytałam i słuchałam. Głos Senyszyn jest mi dobrze znany, ale gdy spojrzałam na ekran zaniemiałam. Senyszyn zupełnie niepodobna do siebie. Gładziutka i co dziwne dziwnie pulchna buzia (zawsze miała pociągłą szczupłą twarz), chyba była jeszcze nieco opuchnięta po liftingu. Póki co to wolałam ją w poprzednim wcieleniu, ale co kto lubi Wink

Bynajmniej nie mam jej za złe, ale byłam zszokowana Smile

ans

Dzisiaj nie oglądałam, ale.. ona już od jakiegoś czasu ma ten lifting robiony i od co najmniej 2010 roku zawsze wygląda "pełniejsza" na buzi niż dawniej bywało. Zapomniałam prawie, że kiedyś wyglądała na starszą niż w ostatnich latach Wink