www.spotkania.fora.pl

ans

Już od jakiegoś czasu znowu oglądam "szkło" z zainteresowaniem.
Żałowałam, że dzisiaj nie patrzyłam od samego początku, bo słuchając z drugiego pokoju nie widziałam wypisanych pięciu punktów (chyba co robić aby być szczęśliwym, albo nie mieć depresji (?))
Dzisiaj był obchodzony dzień poświęcony depresji (chyba zwalczania tej choroby). Kiedy ja miałam depresję jeszcze nikogo to nie interesowało Sad

Nie o tym chciałam.
Telefonowała pewna pani i mówiła o planowanym usunięciu z tvn-u wszelkiej publicystyki i przeniesieniu jej do tvn24.
Już o tym kiedyś wspominała Dak . Nie zwróciłam wówczas uwagi na aspekt tej sprawy, który ta pani poruszyła.
Jest rok wyborczy, w mediach publicznych zmasowana propaganda na rzecz PIS. TVN , jakie jest każdy widzi, ale jednak nie jest aż taką tubą propagandową PIS jak publiczna.
Większość odbiorców ogląda tylko t.zw "pakiety podstawowe" w swoich telewizorach. Jest w tym tvn, a tvn24 nie ma.
Mało kto ma dostęp do Superstacji.
My tutaj wyjątkowo mamy t.zw "cyfrową kablówkę" przesyłaną po światłowodach razem z sygnałem sieci internetowej (a w jej ofercie wszystkie polskie stacje) .
Jeśli ktoś odbiera sygnał satelitarny to ma albo POLSAT i SS, albo tvn-y. Na naszym osiedlu jest odbierana też "zwykła kablówka", w jej ofercie bez nadmiernych kosztów można odbierać wyłącznie tv publiczną i podstawowy tvn.
Teraz tvn ma być wyłącznie rozrywkowy, a informacje polityczne tylko z publicznej większość ludzi będzie odbierać.
Sad

Ludzie bywają przekorni, więc może zbyt nachalna propaganda nie przyniesie spodziewanego skutku (mam taką nadzieję ).
TVN jak Piłat "umywa ręce" Wink

hajdi

Z zainteresowaniem czytam te informacje, bo nie oglądam teraz szkła. Ale wrócę, gdy skończą się Igrzyska Smile

To niewesołe wieści o tym usunięciu publicystyki z TVN. Polsat tez ma swoje 'Polsat news', więc większość społeczeństwa będzie skazana na publiczną "gadzinówkę" Sad

DAK

A mim zdaniem powody usunięcia (zmniejszenia) publicystyki z ramówek komercyjnych stacji mogą być dwojakiego rodzaju:
1. Chęć przerzucenia zainteresowanych widzów na stacje typowo informacyjne, by podratować ich budżety (bo spadła ich oglądalność w porównaniu z okresem z przed 2-4 lat), gdy TVN24 grzał się niemal wszędzie na okrągło.
Ale to płonne marzenia - to se ne wrati. Ich poziom spadł i co najwyżej stracą widzów na normalnych kanałach.
2. Przygotowują bardziej atrakcyjną (z fajerwerkami) ofertę w normalnych kanałach, bo pewnie przewidują, że mogą się skończyć siermiężne publiczne barachło (na utrzymywaniu niskiego poziomu mediów publicznych nikomu tak bardzo nie zależało jak Walterowi i Solorzowi - aż do LARKa chodzili po pomoc, by zawetował ustawę medialną). Publiczna upada - nie ma kasy, bank odmówił kredytu bez poręczeń, a Grad poręczenia nie udzieli. Innym torem środowiska twórcze przygotowały nowy projekt, który zamierza poprzeć Platforma, Napierdalski już się nie zasłoni swoimi opowieściami o misji publicznej.
Solorz i Walter wiedzą, że ich publicystyka przestanie być atrakcyjna, gdy publiczna nie będzie pisowską tubą z Pospieszalskimi i Wildsztajnami.

Hajdi - większość społeczeństwa nie będzie musiała być skazana na "gadzinówkę" - takie zmiany to się przewiduje z dużym wyprzedzeniem. Najlepszą publicystykę robiła właśnie TV publiczna zanim jej Kaczory nie przejęły. Dla komercyjnej liczy się OGLĄDALNOŚĆ i CYTOWALNOŚĆ (jak to słusznie zauważyła Hreczka).

ans

Powody mogą być takie jak piszesz Dak. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele ludzi będzie skazanych wyłącznie na publicystykę w publicznej.
Moim zdaniem nigdy dobra nie była. Nawet informacje nie były i nie są tam rzetelnie przekazywane (jedne przemilczane , a inne marginalne nagłaśniane ponad miarę).
Byłam skazana na oglądanie wyłącznie telewizji publicznej przez czas jakiś kiedy wyjeżdżałam do letniego domu.
Widziałam oblicze TVPinfo w czasie kiedy rządził PIS i później pod rządami Farfała. Nieco wtedy się poprawiło, ale tylko nieco . Ograniczono PIS, ale swoje interesy zbyt nachalnie propagowali (ktoś mógłby pomyśleć, że Libertas to bardzo znacząca partia Wink

).
Właściwe proporcje można zauważyć dopiero jak zobaczy się różne stacje.
Mimo, że tak bardzo narzekacie na tvn to jednak zawsze więcej mogę się dowiedzieć z tej stacji niż z telewizji publicznej.
Nie przyjmuję wszystkiego bezkrytycznie, ale przynajmniej nie jest w tvn wiele niewygodnych tematów przemilczanych jak w publicznej.

DAK

Ansiu, ja nie o obecnej publicznej mówię - nie włączam tego kanału (poza LIsem od czasu do czasu) od prawie 5 lat. Exclamation

Ja mówię o okresie np. z początków XXI wieku i wcześniej.
Niektórzy piali z zachwytu nad początkami TVN24 (to było w okolicach 11 września 2001r.). A ja przerzucałam kanały i szlag mnie trafiał na przekaz w tej stacji, na te reklamy w obliczu tragedii i na jakość wiadomości stacji, która przecież w tym się miała specjalizować. I podziwiałam sprawność, rzetelność, profesjonalność TV publicznej, która na bieżąco zmieniła ramówką i miała info szybciej od komercyjnej-specjalistycznej.
Z rzetelnością bezpośredniego przekazu na bieżąco, to obecnie wiele razy zdarzało mi się, że przerywali w TVN24 ważną dla mnie konferencję (jakoś dziwnie nie robili tego z Jarosławem lub Gęsicką w tle) i zawsze wtedy ściemniali, że przerywali, bo mają kłopoty na łączach. Wtedy przerzucałam na TVPinfo lub SS i oglądałam do końca. Tak głupich relacji w których zagajał premier by oddać głos Rostowskiemu (bo o finansach) albo Boniemu przerwanych w chwili, gdy oddawał głos fachowcom było tak wiele, że przestałam całkowicie oglądać tę papkę. Bo mnie interesuje nie tylko to, że premier miał konferencję i jakie zajął stanowisko, ale UZASADNIENIE tej decyzji, racje jakie za nią stały. Gdyby nie były one ważne, to by ich nie wygłaszali do prasy i innych mediów właśnie. A już najmniej szczęścia to ma u nich Kopaczowa, gdy ona chce coś uzasadnić to z pewnością bliską 100% mogę przewidzieć w którym momencie rozpoczną się ich "kłopoty na łączach".
To że takie numery robi opanowana przez PiS publiczna, to jasne - gra polityczna i propaganda, ale uprawianie propagandy w komercyjnej? Nie, w komercyjnej to KASA. Czy kasa jest lepsza od propagandy? Jedno i drugie równie szkodliwe, ale wiem, że propagandę (przynajmniej częściowo) można powściągnąć w przyszłości, a pędu na kasę w komercyjnej NIE.

Daga · Wysłany: Pon 0:01, 01 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiejszy najokropniejszy telefon jakiejś Marii z Soport, krytykujący urodę Janiny Paradowskiej powalił mnie!!!!
Jaką miernotą musiał być tatuś 'osoby', jeśli nie przyłożył sie do wychowania 'paskudy'!!!!
Tatuś 'osoby' i 'osoba' powinna wiedzieć!

" z ładnej, a pustej miski jeszcze się nikt nie najadł"!!!!

ans · Wysłany: Pon 0:16, 01 Mar 2010 Temat postu:

Też byłam oburzona, panowie prowadzący wyraźnie byli zażenowani.
Potem co najmniej trzy telefony odebrali od ludzi bardzo oburzonych zachowaniem tej pani z Sopotu. Wiele też było sms-ów (niestety nie pamiętam dokładnie treści tylko wrażenie, że celnie Marii z Sopotu dogryzano).

Daga · Wysłany: Pon 0:22, 01 Mar 2010 Temat postu:

W jednym np. o zdjęcie Marię proszono Very Happy

Mniemam, że byłaby, przez większość widzów 'zmasakrowana'

Uroda rzecz względna, ale dobre wychowanie, już nie!!!!