www.spotkania.fora.pl

ans

Dzisiaj oglądałam z przyjemnością, bo mądrzy rozmówcy byli zaproszeni :
Andrzej Mleczko, profesor Bralczyk, pani Kofta i Hubert Urbański.
Z przyjemnością i zainteresowaniem wysłuchałam ich rozmowy na aktualne tematy.
Mleczko stwierdził, że bardzo chciałby aby PIS "odszedł w polityczny niebyt" i wtedy on będzie mógł wreszcie "dołożyć Platformie".
Cały czas ja mam podobne odczucia !
To oczywista oczywistość, że rządząca PO popełnia błędy, ale.. przeraża mnie zbytnie eksponowanie przez media potknięć rzeczywistych i przyszywanych, bo za plecami czai się PIS Rolling Eyes

W dodatku znowu PISowi rośnie w ostatnich sondażach. Sad

Mimo wszystko nie wierzę w POPIS, czyli potajemny układa tych dwóch partii.. Nienawiść nie mogłaby być aż tak doskonale udawana Wink

Tej spiskowej POPIS-owej teorii nikt na śniadanku nie głosił, tylko tak mi się "samo" przypomniało. Są nawet i teorie wg których "sitwa" jest jeszcze większa, bo obejmuje oprócz tych dwóch partii SLD, PSL, a ostatnio jeszcze PJN i RP Wink

Daga

Dopiero będę oglądać powtórki.
A jeśli chodzi o Po i pisdu?
To jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził, a najmniej krytykować ten rząd, może pisdu z tą swoją IVRP i niedotrzymaniem ani jednej obietnicy wyborczej.

Też moim życzeniem jest, aby pisdu poszło w niebyt Very Happy

Daga

Nie wiem!!!! wydaje mi się, że jestem bardzo krytyczna w stosunku do prowadzącego dziennikarza, który w dodatku nie jest w moim typie.
( te murzyńskie usta i ta głupia plereza, nie dodaje mu uroku. - Przepraszam, jestem rostrzęsiona innymi sprawami i sie chyba czepiam Sad

Jednak on ( ten prowadzący) to wyszukuje tematy do walenia nimi po głowie PEOWCÓW, łącznie, jak mówi z TUSKIEM - nie pamiętał, ze to premier naszego Kraju. Za to z zadowoleniem przyjmuje tyt. swój - pan redaktor.
BŁEEEEEEEEEE!
Ten facet nie radzi sobie z emocjami i członkowie jego jajowatego stołu wyciszali go dość skutecznie. ( budował grozę opisywaną w GW wałbrzyskiej - tylko bez gwarancji, czy to prawda!)
Raz wyhamował go Gralczyk, drugim razem Hubert.
Obśmiali ten pokazywany obraz z wsiadaniem do pociągu przez kilka dni, po dziesiątki razy.
Pan Gralczyk wyliczył ile to wynaleziono wpadek rządu i zbitki z tego, żeby opozycja mogła zarobić w słupkach na tym i jak pisdzielcom sie to udaje, tylko alternatywy dalej brak!!!!

ans

Bralczyk

Ja zazwyczaj oglądam te śniadania. Częściej są goście, którzy mnie nudzą swoimi wywodami. Wczorajsi byli interesujący, a prowadzący dzięki temu mało się odzywał. Wink

Daga

Sorki Ansiu:) pomyliłam sie , oczywiście, Bralczyk Very Happy

kszzzz

Bralczyk to mój ulubiony profesor Very Happy

i wolę go od Jana Miodka, którego także bardzo lubię Very Happy

. Pozostałym profesorom daleko do tych dwóch.
Kiedyś uwielbiałam profesora Wiktora Zina Very Happy

.

Najmniej ze wszystkich lubiłam Wink

prof. Lecha Kaczyńskiego... Rolling Eyes

Daga

W pełni się z Kszzzunia:) zgadzam, co do LK, ale Miodka lubię ogromnie bo pięknie mówi i jest kibicem.

BB

Staram się zawsze oglądać "Śniadania" i raczej nie wybrzydzam nad składem Gości bo mi wystarczy, że nie ma tam polityków, a zwłaszcza Błaszczaka, Czarneckiego, Kłopotka i innych.
W ubiegłą sobotę zabrakło mi wspomnienia o Krzysztofie Kolbergerze. Czekałam na nie bo uważałam, że dobrze by było posłuchać akurat w takim gronie. Ale trudno !

Daga

Dopiero niedawno skończyła sie powtórka "śniadania..."
Fajny skład gości był, i doskonała dyskusja o nakręcaniu sprawy smoleńskiej.
Wg. rozmówców, pociągną z tematem do wyborów Sad

ans · Wysłany: Wto 1:20, 22 Mar 2011 Temat postu:

W przyszłą sobotę warto oglądać..bo:
[link widoczny dla zalogowanych]

BB · Wysłany: Wto 17:07, 22 Mar 2011 Temat postu:

Odważny ten nasz Premier!
Dobrowolnie idzie w paszczę lwa, a właściwie lwów bo łatwo przewidzieć jak będzie bezpardonowo atakowany i to w stylu - jak podejrzewam - mało eleganckim. Niektórzy panowie "artyści" z tego składu dali już tego stylu próbki. Ale patrzeć i słuchać obowiązkowo trzeba.

Daga · Wysłany: Wto 21:01, 22 Mar 2011 Temat postu:

Nie wiem czy wytrzymam ciśnienie, Kukisa nie lubię i nie cenię, Hołdys mnie parę razy zawiódł, wiec w politycznych debatach nie cenię, a ten trzeci?
Wydaje mi sie najbardziej merytoryczne pytania bedzie zadawał, ale mogę sie mylić.

W Premiera wierzę, że da sobie radę.
Premier nie udaje, dlatego w debatach jest autentyczny, zwarty i rzeczowy.

hajdi · Wysłany: Wto 21:44, 22 Mar 2011 Temat postu:

Kukiz mnie niebotycznie zdumiał tym swoim marszem ramię w ramię z Pospieszalskim. przeszedł na ciemną stronę mocy Sad

Natomiast z wypowiedziami Hołdysa się mniej więcej zgadzałam. On jest dość ekscentryczny, toteż może razić niektóre osoby, ale jego opinie są z reguły wyważone i celne. Lipińskiego nie znam i nie wiem czego się po nim można spodziewać. Meller natomiast wyrasta w opinii histerii24 na czołowego kreatora sceny politycznej i jej wnikliwego krytyka. To jest niezdrowe. Oczywiście każdy ma prawo do wyrażania swych poglądów, a nawet do ich zmiany, ale żeby przywiązywać aż taką wagę do tego co tam bąknie jakiś Karolak czy inny, pożal się boże, celebryta Question

Daga · Wysłany: Wto 21:58, 22 Mar 2011 Temat postu:

Ja do Hołdysa mam żal o wypowiedz na temat wyborów.
Synek, student też powiedział w Histerii24, że nie pójdzie - jaki ojciec, taki synek.
Moje zdanie jest proste i bardzo OBYWATELSKIE - idz i głosuj, a na kogo to twoja sprawa!!!!
A Hołdys inaczej, Miecugow podobnie