www.spotkania.fora.pl

ans

Pan generał Buk nowo-mianowany dowódca "błysnął" erudycją co pokazano w "szkiełku". Chyba wcześniej ktoś sobie zakpił z generała, a on to "kupił".
Istnieje francuska maksyma Noblesse oblige - książę de Lévis (1764-1830), w tłumaczeniu na polski :
"Szlachectwo obowiązuje"(do szlachetnego postępowania).
Pan generał nie dość , że wypowiedział to tak jak w tytule, to jeszcze stwierdził, że jest to powiedzenie starożytnych Rzymian Wink

Inny sens tej maksymy po polsku podał (przegapiłam jaki dokładnie , bo zszokowało mnie to "starorzymskie " brzmienie i śmiechem zagłuszyłam sobie ). Może ktoś oglądał i to uzupełni ?
Mnie szlachectwo (duchowe) zobowiązuje do tego aby nigdy nie używać słów, których znaczenia nie znam. Lepiej nic nie powiedzieć niż błysnąć tak jak generał. Tak sobie pomyślałam, że może ktoś ze znajomych pana generała żartobliwie przerobił ową maksymę ?
Może lepiej brzmiałoby, że "już starożytni Czechosłowacy mawiali.."
Wink

Mój mąż takiego powiedzenia używa czasami.

hajdi

Też miałam niezłą polewkę Very Happy

I też nie dosłyszałam co było dalej mówione.
Po przeczytaniu dziś artykułu w 'Polityce' o tym generale, tak sobie myślę, czy to on sam sobie nie zakpił Wink

Zna niemiecki, angielski, zgłębiał łacinę i grekę, wierzyć się nie chce, by nie znał tej maksymy w jej właściwym brzmieniu.
Chociaż kto wie Question

Wszystko jest możliwe Smile

ans

Może tak dobrze zna te języki jak panowie Kaczyńscy język polski ?
Ich mama polonistka ponoć, a żaden z nich poprawnie po polsku się nie wyraża. Lech przekręca wszystko niemiłosiernie, a Jarek ciągle używa jakieś archaiczne słowa , a wiele podstawowych słów niewłaściwie wymawia .