Autor |
Wiadomość |
Inny świat |
Wysłany: Sob 13:46, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
Jo żech nie wlazła między gapy ani te wrony ino w jakieś rajskie fogle co mi spiwajom jako ten Ślonsk Hadyny, co spiwoł lepi niż Mazowsze o co żech się kiedyś mało w szkole nie pobiła.
Tera siedza se (bo musza) w chałpie wysoko że aż widza Czantorie a te Równice i moga se wyobrazić, że te kominy i chłodnie od Łazisk co sie wylazuja zza lasa to zaś jaki szip z żaglami, co sie stanoł i czeka az go na rede wpuszczom. Taki landszaft mom co dnia.
Zapraszom ja wszystkie gryfne frelki do mie, to zaś i wy bydziecie podziwiać to co jo; a w byfyju mom coś na dobry humor. |
|
|
ans |
Wysłany: Pią 0:32, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ja (jak już pisałam) nie widziałam tego orędzia, ale za to gdzieś słyszałam komentarz na jego temat : "Kurski wyjechał to nie miał kto przygotować takiego orędzia z obrazkami i muzyką" |
|
|
acomitam |
Wysłany: Czw 23:44, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
Łapka na stole była rzeczywiście tylko jedna. I samo orędzie jakieś takie łagodniutkie. I któciutkie. Czyżby ktoś nareszcie udzielił .rezydentowi dobrej rady? I czyżby .rezydent rady tej wysłuchał i się do niej zastosował? Jeszcze mam buzię otwartą ze zdziwienia... |
|
|
ans |
Wysłany: Czw 23:19, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ja nie oglądałam orędzia wygłoszonego przez onego.
To "do niego" znakomite |
|
|
haniafly |
Wysłany: Czw 22:37, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
Jak się wejdzie między wrony.... ale chyba prawidłowo pisze się "rzyć"??
A orędzie jak zawsze - bomba
A zauważyliście że tym razem była jedna łapka na stole? |
|
|
hajdi |
Wysłany: Czw 17:26, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
IŚko śląszczyzna znakomita!
Kiedyś Ty się jej nauczyła ?
Kłaniam się nisko
Jeśli mogę mieć uwagę to tylko do tego, że du... po śląsku piszę się przez "rz" |
|
|
hreczka |
Wysłany: Czw 14:01, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
.
IŚko, ale wjechałaś "po bandzie" - swoim ognistym rydwanem, pełnym dowcipu i ostrego języka!!!
Czuję się jak po zjedzeniu - diabelsko piekącego paprykarza, - doprawionego śląskim ... pieprzem...
... ... ... a to - dla orędzia Wielkiej Głowy ---> ...
Nie powiem nic więcej, bo każde, następne słowo - będzie blade i bez wyrazu...
. |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Czw 1:49, 01 Sty 2009 Temat postu: Noworoczne orędzie |
|
No i mamy co chcielismy. Obstrzelany, oblany i zmoczony szampanem Nowy Rok 2009 - juz jest. Niech tylko nie będzie dużo gorszy od poprzednika, choć wolałabym aby 362 dni więcej nie wróciły.
Jak wpadłam do Polityki - to orędzie musi być do polityków.
Zacznę od Głowy:
Szanowna Głowo! Niczego już od ciebie nie oczekujemy mądrego, odkrywczego, rozsądnego i w dobrym guście. Daj ty nam już święty spokój.
Szanowna Turbulencjo! Przedostatni to Sylwester i Nowy Rok w twojej kadencji. Miło to sobie uświadomić. Jeszcze trochę i Nowy Rok będziemy świętować bez łapek na blacie, uśmiechu sztucznego jak róża na Św. Marcina, bez brata i jego farmazońskich gawęd do prostego ludu. Ach, jaka ulga!
Ten rok pokazał, jaki umiesz być małostkowy, uparty jak skrzyżowanie koziorożca z osłem i śmieszny a także nieprzewidywalny!
Chopie, a zawrzyj ty sie ze swoją kobitą gdzie w Juracie abo i w Sopocie i lataj se na nogach do kasyna a nie tym aeroplanem, co ci zamarza jak żyć (du..) łabędziowi w mroźną noc.
Dej se pozór i nie pchej sie do tych zydlów, co som nie dla ciebie w ty Brukseli. Nie zadzierej z Tuskiem, bo chop ma dobrego kopa, urósł wyżej
i mo większy elektorat i kibicow, co ci mogą do życi ... ty wisz co!
Zebych jo wiedziala, że ty umisz smsa odebrać tym telefonem, co był w Gruzji i zes do Jarka dryndał, co by mamusia nic nie wiedziała, żes polozl, gdzie cie nie siali, pieroński chacharze- to bych ci wysłała te zyczenia smsem.
Siedź se z tym pałacu wiela ci jeszcze zostało a potem:" spieprzaj dziadu" i fajrant. Dla nas i dla ciebie.
Ino se ruskiego szampana nie otwirej, bo zaś bydziesz godoć ,że ruskie do ciebie strzelają.
Tyle orędzie! Hajdi - popraw mają "Sląszczyznę". DO Siego Roku! |
|
|