Autor |
Wiadomość |
hreczka |
Wysłany: Śro 23:10, 03 Lip 2019 Temat postu: |
|
.
Ja ich nie będę porównywać do niczego, po pogłupieli do imentu!:
° Gdy kiedyś, przy wyborach Tuska - przegrali 27 do 1 i zawołali: ZWYCIĘSTWO!
° Wczoraj nikogo z nich nie wybrano, bo nic nie znaczą, a wołają: ZWYCIĘSTWO!
Głupota nie ratuje. Z osłów robi się salami!
|
|
|
kszzzz |
Wysłany: Śro 22:27, 03 Lip 2019 Temat postu: |
|
A mnie poraziło to, że PiSowcy zachowali się gorzej niż bexitowcy z GB. GB jest aktualnie w stanie brexitu. Polacy zgodnie z wszystkimi sondażami chcą być w UE. Brexitowcy w czasie "Ody do radości" wstali, ale odwrócili się tyłem do orkiestry. Rozumiem to - to okazanie szacunku i demonstracja odrębności równocześnie...
Zalewska pozostała na siedząco - czy planuje polexit wbrew woli naszego narodu?, czy też może zupełnie nic nie rozumie z tego co tam się dzieje?... Waszczykowski jeszcze "lepiej" - przez cały czas grzebał się w tablecie - demonstrował? a może szukał wyjaśnienia, tłumaczenia?...
Jaki z Fotygą wstali z opóźnieniem - zrozumieli z poślizgiem, czy też może zrobiło się im głupio, że samotnie siedzą (Waszczykowskiego i Zalewskiej za plecami nie widzieli)...
Saryusz-Wolski - oszalał robiąc foty tabletem? - z głupoty?, czy może z radości? - i to - nie z powodu właśnie granej "Ody" - hymnu UE, a z jakiegoś innego - próby rozwałki UE przez brexitowców?
Jak PO mogła takiego okropnego dupka (jak S-W) wstawić w przeszłości na swoją listę do EP?.. Czy naprawdę jest tak tam źle z odróżnianiem mądrych ideowców od głupich karierowiczów, lecących wyłacznie na kasę?... |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 22:13, 03 Lip 2019 Temat postu: |
|
Zachowanie pisowców jest niepojęte.
Robią nam wstyd
Też świń nie chcę obrażać, a więc piszę bez porównań. |
|
|
manko |
Wysłany: Śro 17:02, 03 Lip 2019 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | Jak się wam podoba zachowanie Waszczykowskiego, Zalewskiej, Fotygi, Jakiego, Saryusza-Wolskiego w czasie inauguracyjnego posiedzenia PE? |
Sedno tkwi w słowie-kluczu "wam", Marysiu...
My, Naród, jesteśmy podzieleni na dwa plemiona. To co razi wulgaryzmem i bezczelnością w jednym jest wielbione i podziwiane w drugim. Istnieje też strona neutralna, obiektywnie oceniająca realia (do której staram się należeć). Dlatego nie widzę nic nagannego w zachowaniu plemienia 'homo erectus', które wstało z kolan, potem padło na ryje i wreszcie "odleciało". Oczywiście plemię człowieka rozumnego 'homo sapiens' takiego zachowania nie toleruje.
Ale przecież mamy obecnie przy korycie stworzenia, których nie nazwę (aby nie obrażać świń)... |
|
|
kszzzz |
|
|