Autor |
Wiadomość |
hajdi |
Wysłany: Śro 19:02, 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
A u mnie jest inaczej, o czym przekonałam się dzisiaj wynosząc śmieci, a właściwie tylko się upewniłam, że jest inaczej. Do brązowego bio wolno nam wyrzucać tylko zielone, tzn. liście, gałęzie i trawę czyli używa go tylko sprzątacz obejścia, grabiący trawniki.Wszystkie obierki, resztki warzyw i owoców wrzucać należy do czarnego, czyli do odpadów zmieszanych |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Śro 18:21, 19 Lut 2020 Temat postu: |
|
U mnie jest tak samo, już prawie 2 lat. |
|
|
hajdi |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 10:04, 08 Lip 2018 Temat postu: |
|
No tak, na wsiach jest inaczej niż w mieście, a baterie koniecznie trzeba wyrzucać do specjalnych pojemników, bo to jest strasznie trujące świństwo |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 8:49, 08 Lip 2018 Temat postu: |
|
U mnie to nie jest obrzeże miasta, a wieś – gmina, która do Gdańska nie należy, więc rządzi się swoimi prawami. U mnie aktualnie wywóz śmieci kosztuje osiemnaście złotych na osobę – jeśli są segregowane i 36 zł na osobę - niesegregowanych. Od kwietnia, kiedy weszła w życie nowa ustawa, opłaty te wzrosły, choć mają wszystko posegregowane, a przedtem wywóz posegregowanych śmieci z kontenerów nie kosztował mieszkańców nic. A do wysypiska jest tylko 3 km i to bez korków! Więc naprawdę dużo benzyny ani czasu nie zużywają, żeby je tam dowieść.
Dopiero teraz wpadli na to, że muszą czasem odbierać odpady chemiczne – takie jak np puszki i słoje po farbach lakierach, czy opakowania po środkach ochrony roślin itp. One nie mogą trafiać do śmieci zmieszanych, ani szkła, plastiku lub metalu, a ani słowa nie było o tym jak się ich pozbyć – chyba jedynie do lasu . Teraz dwa razy w ciągu tego półrocza jest przewidziany ich odbiór.
A co robić z bateriami i żarówkami, to naprawdę nie wiadomo, oczywiście można je wywozić do Gdańska, ale nie wszyscy tam jeżdżą, bo niektórzy są szczęśliwymi emerytami którzy rzadko opuszczają wieś, a w związku z tym niekoniecznie wiedzą gdzie się na to pojemniki znajdują.
Baterii nie wolno wyrzucać do metali, bo one nie metalem są, a chemią, która bardzo zanieczyszcza środowisko i powinny być utylizowane w sposób specjalny, a nie jako surowiec wtórny.
Trzeba jednak przyznać, że pod wysypiskiem są pojemniki na wszystkie rodzaje śmieci – i wszystko można tam nieodpłatnie wyrzucić, tylko mało kto o tym wie, a poza tym komu się chce tam jeździć, a poza tym panuje tam okropny smród... |
|
|
Daga |
Wysłany: Pią 17:26, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
Akurat dzisiaj u nas zabierano odpady wielkogabarytowe, a rano śmieci.
Mankuś ma racje, to miasto ustala jak i co robi ze śmieciami. A ceny są ustalone i uważam, że nie są wysokie. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 14:11, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
U nas jest tylko Remondis i on dyktuje warunki. gdzieniegdzie widuję też wozy firmy Czerwony hasiok, ale nie wiem gdzie ta firma zbiera śmieci. |
|
|
manko |
Wysłany: Pią 10:16, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
Daga napisał: | Ale to jest w miastach i jeszcze zależy od gospodarza np. spółdzielni. |
W Bydgoszczy za śmieci odpowiada miasto, Daguś...
I spółdzielnie nie mają na to żadnego wpływu. Miasto podzielono na sześć obszarów i za każdy odpowiada inna firma utylizacji śmieci. To dobry pomysł, gdyż opłata za wywóz śmieci jest jednolita i dla każdego mieszkańca wynosi 13 zł miesięcznie. Osobiście podzieliłbym miasto na jeszcze więcej obszarów (nawet kilkaset) i na każdy teren wyznaczył dodatkowego segregatora odpadów, który precyzyjnie dokonałby podziału odpadów stałych na jeszcze więcej frakcji, które podlegają odzyskowi. Dzięki temu skuteczność odzysku śmieci z obecnych kilkunastu procent wzrosłaby powyżej 50%.
A może nawet zbliżyła do stu procent... |
|
|
Daga |
Wysłany: Pią 9:55, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
U mnie jest podobnie, są pojemniki: szkło, papier, plastik , metal i tak jak Mankuś baterie lądują w puszkach. Natomiast leki oddaję do pojemnika w aptece.
śmieci zabierają 2x w tygodniu i nie ma kłopotu. Sprzęt techniczny wystawiamy przy drzwiach śmietnikowych i widać , zainteresowani są, bo znika w kilka godzin.
Co do wielkogabarytowych , są ogłoszenia o terminie zbiórki.
Nie odczuwamy problemów.
Ale to jest w miastach i jeszcze zależy od gospodarza np. spółdzielni.
Natomiast na obrzeżach , jak widać z przykładu Kszuni jest niefajnie
|
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 9:32, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
U mnie stoją pojemniki na sortowane odpady, są wywożone dość często. To kwestia umowy między spółdzielnia a Remondisem. Na odpady wielkogabarytowe trzeba się umawiać, a elektronikę zanosić (zawozić) na plac Remondisu, a małe do Biedronki własnie, gdzie są pojemniki na baterie, mała elektronikę i żarówki. Baterie i żarówki można ponadto wyrzucać do pojemników w sklepie POLAM, który mam blisko, podobnie jak Biedronkę.
Również uważam, że w gospodarce śmieciowej panuje bałagan i brak ujednolicenia systemu w całym kraju. |
|
|
manko |
Wysłany: Pią 8:17, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | Nie wiem jak to wygląda w miastach, ale u mnie od początku maja jest tragicznie |
W miastach jest dużo lepiej, Marysiu...
U mnie śmieci wywozi się regularnie (chociaż pojemniki są zawsze wtedy przepełnione) a sprzęt wielkogabarytowy odbierany jest co miesiąc wg planu wywieszonego na klatce w ogłoszeniach. Natomiast mam kłopoty z małym poziomem segregacji. Są tylko trzy pojemniki: szkło - papier, metal, plastyk - odpady zielone (z tego ostatniego nie korzystam). Oraz oczywiście śmieci zmieszane. Dlatego niekiedy nie wiem czy np. flak po kiełbasie z tworzywa sztucznego wrzucać do plastyku (tak robię) czy do odpadów zmieszanych. Tragedia jest z bateriami (trudno dostępny punkt z pobliskiej Biedronce), dlatego upycham je do puszek i lądują w pojemniku z metalami. Wydaje się, że proces segregacji odpadów w Polsce utknął w rozwoju dwa lata temu i zamiast rozwoju mamy regres.
Ale to jest "po linii partii" obecnie rządzącej i może przy wyjściu z Unii być elementem kampanii wyborczej (jako zniesienie segregacji)... |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Czw 22:35, 05 Lip 2018 Temat postu: Śmieci |
|
Nie wiem jak to wygląda w miastach, ale u mnie od początku maja jest tragicznie
Śmieci zimą wywozi się co 2 tygodnie, latem 1x w tygodniu ze względu na odpady mokre, żeby nie gniły. Tych w moim przypadku nie jest wiele i zapewne tak jest u większości, bo one lądują w kompostownikach, więc głównie wyrzuca się gałęzie i chwasty, a zimą jest ich naprawdę garstka.
Do końca kwietnia we wsi, w wielu miejscach stały kontenery na makulaturę, szkło i plastiki, poza tym raz na kwartał wywożono śmieci wielkogabarytowe i elektronikę, które się wystawiało przed domem.
Teraz kontenerów na szkło, plastiki i makulaturę już nie ma, otrzymuje się na nie worki, a ich wywóz odbywa się jeden raz w miesiącu
Na wywóz wielkogabarytów i elekroniki trzeba się specjalnie umawiać - i to mnie wpienia, bo mam do wyrzucenia jedem mały grzejnik, którego obecność mnie irytuje! Ale może przestanę się szczypać i do każdego bzdetu będę umawiać wywóz, to wróci stare...
Szkło i makulatura to jeszcze pół biedy, ale plastik i puszki (bo je się wyrzuca razem) to chyba 80% śmieci Od początku maja tonę w śmieciach i czasem naprawdę mam ochotę gdzieś je ciepnąć, byle z dala od mojej działki, choć z zasady jestem bardzo proekologiczna... Ale to jest naprawdę nie do zniesienia
Od lipca będzie trochę lepiej - plastik będzie wywożony co 2 tyg, a szkło i makulatura 1x w miesiącu i do tego w te dni, w które są wywożone śmieci. Wcześniej daty wywozu plastiku, szkła i makulatury były inne niż wywóz pozostałych śmieci i nieregularne, więc się czasem zapominało
Ludzie musieli się mocno skarżyć
Ale i tak usunięcie kontenerów uważam za kompletny kretynizm!
A najlepiej by było, by opłaty za wywóz wszelkich śmieci były uiszczane w podatku i by wszędzie stały na nie kontenery,a ich wywóz odbywał się często i regularnie - sądzę, że wówczas nikomu nawet przez myśl by nie przeszło, by je wywalać byle gdzie, a zwłaszcza do lasu Powinny być kontenery także na gruz i odpady remontowo-budowlane, małą elektronikę chemię, baterie i leki!
Większość ludzi by segregowała śmieci, a śmieci pozostałych segregowano by sortowniach, które są chyba na wszystkich wysypiskach, a jeśli nie - to należy je stworzyć! |
|
|