Autor |
Wiadomość |
kszzzz |
Wysłany: Sob 20:31, 30 Lis 2019 Temat postu: |
|
Mnie już tylko Polska wzrusza
pod rządami Matołusza,
z nadpremierem za plecami,
padłym PADem pod stopami,
bez wartości, animuszu
i wszystkiego, co tak wzruszy
polski naród bez polotu,
za to wierny złotku, złotu,
co tombakiem się okaże,
ale przyszłość odda w darze
złudzie, kłamstwie i ułudzie,
zamiast w prawdę, mknie ku cudzie...
|
|
|
Daga |
|
|
Daga |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 17:49, 17 Lis 2019 Temat postu: |
|
O czym ty piszesz? A ja o tej wielkiej, nie twojej.
Z wielkiej wymieniłeś tylko Napoleona, Aleksandra Macedońskiego i Kaligulę, a ilu było królów Francji, czy wodzów i cezarów w Rzymie?...
Wracając do Tuska, mnie on siedzący w Brukseli ani ziębi, ani grzeje, bo nie jest tam w stanie zrobić NICZEGO dla Polski opanowanej przez PiS, a ona jest i będzie przez co najmniej 5,5 roku jeszcze, bo długopis, nawet jeśli za 4 lata PiS straciłby władzę, nadal będzie działał pod dyktando swego zwierzchnika. Ale pewnie nie straci, bo wcześniej zagarnie media prywatne, ocenzuruje internet i pokona sądy. |
|
|
manko |
Wysłany: Nie 16:40, 17 Lis 2019 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | Czy pamiętamy wszystkich "mężów stanu", którzy nie wykroczyli poza swoją epokę z punktu widzenia historii, choć w swoich czasach znaczyli wiele?... |
Prawie wszystkich, Marysiu...
Najprostszy jest podział na mężów stanu mądrych i głupich. Takiego Kaczyńskiego nikt nie będzie zestawiał z Napoleonem czy Aleksandrem Macedońskim - a raczej z "wyczynami" Kaliguli (nominacja konia na senatora). Podobnie jest z Lechem Wałęsą, który już wszedł do historii, a próby zastąpienia go miernotą Kaczyńskim jakoś spaliły na panewce. Ostatnie 30 lat w Polsce dla historyków to będą raczej postacie gen. Jaruzelskiego, Mazowieckiego, Geremka, Bartoszewskiego, Kuronia, Buzka, Balcerowicza, Tuska czy Kwaśniewskiego. Te postacie śmiało mieszczą się w zbiorze "mężowie stanu". Natomiast różne Dudy, Kaczyńskie, Morawieckie czy Szydła wchodzą jedynie do zbioru "aparatczyków partyjnych".
I tak to będzie klasyfikowała historia... |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 16:21, 17 Lis 2019 Temat postu: |
|
Mnie jego prywatna kariera nie obchodzi. To jego sprawa, tak jak moja kariera jest moją sprawą, niczyją więcej, nawet mojej rodziny. Oczywiście skala jest inna.
Kariera polityczna w przeciwieństwie do naukowej, literackiej, czy artystycznej jest o tyle śliska, że osądzi ją historia, a raczej pamięć o dokonaniach, które z punktu widzenia historii mogą być inne niż widziane oczami współczesnych.
I być może Jarosław Kaczyński będzie szczegółowo omawiany w każdym podręczniku historii, jako wielki szkodnik i zapamiętany na zawsze, a jego nazwisko wymieniane będzie jednym tchem z nazwiskami Szczęsnego Potockiego, Ksawerego Branickiego i Seweryna Rzewuskiego, a o Tusku będzie tylko drobnym druczkiem na marginesie, bo nie okazał się Rejtanem...
Czy pamiętamy wszystkich "mężów stanu", którzy nie wykroczyli poza swoją epokę z punktu widzenia historii, choć w swoich czasach znaczyli wiele?... |
|
|
manko |
Wysłany: Nie 15:57, 17 Lis 2019 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | On nie przybędzie... |
I słusznie, Marysiu...
Donald Tusk ewoluuje z prowincjonalnego polityka na męża stanu klasy europejskiej i światowej. Był przez 5 lat prezydentem Europy (to odpowiednik papieża dla rzymskich katolików), teraz jest jedynym kandydatem na przewodniczącego największej partii w europarlamencie (EPL). Oczekiwanie na powrót Donalda Tuska do Polski to jakby oczekiwanie aby Karol Wojtyła zrzekł się tytułu papieża i powrócił do Krakowa jako kardynał metropolita. Osobiście miałem nadzieję na powrót Tuska dopóki nie dowiedziałem się o kandydowaniu na szefa EPL.
Teraz pozostają w szrankach Kidawa-Błońska i Sikorski (ze wskazaniem na tego drugiego)... |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 13:35, 17 Lis 2019 Temat postu: |
|
hreczka napisał: | A my, (nie znając dokładnie powodów) - jakim prawem mamy się tego domagać???
Nie podzielam tak rygorystycznych sądów, jakie tu wyczytałam! | Ależ ja niczego się od niego nie domagam i nie domagałam, wręcz przez cały czas podkreślam, że ma prawo żyć swoim życiem i nie poświęcać się dla nas.
Ja tylko wyrażam swój zawód, swoje rozczarowanie, że nie okazał się bohaterem, rycerzem na białym koniu, który przybędzie, by spróbować nas uratować.
On nie przybędzie... |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pią 23:16, 15 Lis 2019 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | (...) uciekł (...) |
Uciekł, "jak to łatwo powiedzieć"...
... i powinien zostać, nawet gdyby go to drogo kosztowało...
A my, (nie znając dokładnie powodów) - jakim prawem mamy się tego domagać???
Nie podzielam tak rygorystycznych sądów, jakie tu wyczytałam!
|
|
|
hajdi |
Wysłany: Czw 21:46, 14 Lis 2019 Temat postu: |
|
Mocno powiedziane, ale właściwie masz rację Kszuniu. Zaczynam patrzeć na postawę Tuska twoimi oczami. Chociaż przegrana Tuska byłaby dla niego bardzo bolesną katastrofą |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Czw 21:08, 14 Lis 2019 Temat postu: |
|
We wszystkim ma rację, poza tym, że się wycofał z krajowej polityki. Rozumiem, że obecny okres jest bardzo dla niego bolesny, podobnie jak dla mnie, a ja ciepię wyłącznie biernie, a on cierpiałby również czynnie i jeszcze bardziej boleśnie... Tym niemniej uciekł kiedy statek zaczął tonąć, a może jeszcze gorzej, statek zaczął tonąć, bo on uciekł... Siedzi sobie teraz na suchym lądzie, bezpiecznie i wygodnie, i nie zamierza ryzykować, bo może nie uratować statku, a nawet utonąć wraz z nim...
Nie lubię takich postaw! Jeśli powiedziałeś A, to powiedz też B, C, D, nawet jeśli cię to może drogo kosztować. A jeśli cię na to nie stać, jesteś dla mnie tylko karierowiczem! |
|
|
hreczka |
Wysłany: Śro 0:14, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
.
Kilka najświeższych wypowiedzi Donalda Tuska:
"Kryzys wywołany rządami PiS jest tak wielki, że należy wszystko zrobić, by
nie pozwolić tej partii niszczyć przez kolejne cztery lata ładu ustrojowego
i praworządności."
"Pomijam 500 plus, nikt już tego nie odbierze. Ale jak wiadomo, rząd PiS
na tym nie poprzestał. I widać wyraźnie, że – na sposób południowoamerykański
– on połączył to, co jest przyjemne, łatwe i atrakcyjne w lewicowej i prawicowej
polityce. Wiadomo, że to się musi skończyć dramatem."
"Zawsze wolałem być na boisku aniżeli na trybunach. Ale teraz nie chodzi o to, żeby mieć
satysfakcję, że się wzięło udział w walce. W tych okolicznościach trzeba spokojnie
planować kilka najbliższych lat, aby zmaksymalizować szanse wygranej."
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Polityka/Donald-Tusk-o-rzadach-PiS-To-sie-musi-skonczyc-dramatem
|
|
|
hreczka |
|
|
BB |
Wysłany: Nie 9:04, 06 Paź 2019 Temat postu: |
|
Wierzę szczerze w NASZEGO PREMIERA DONALDA TUSKA i jestem głęboko przekonana, że wybierze najlepiej jak to tylko możliwe.
Świat Go docenia i to cieszy wszystkich NORMALNYCH!!!!! |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pią 19:58, 04 Paź 2019 Temat postu: |
|
Ja mam mieszane uczucia, bo europejska kariera Tuska nie będzie miała znaczenia dla Polski znajdującej sie w rękach PiS. W takiej sytuacji jest to wyłącznie jego kariera, dla Polski bez znaczenia. Oczywiście każdy ma prawo do osobistej kariery i nikomu nie wolno jej zabraniać, ale Tusk to już (wprawdzie dobrze zakonserwowany) 62-latek, więc prawie emeryt...
Wolałabym żeby z tej swojej kariery zrezygnował na rzecz Polski, bo tylko w nim widzę szansę na poskromienie PiS, a i w historii Polski zapisałby się lepiej jako wybawca od PiSu niż szef europejskiej centroprawicy. A gdyby mu się nie udało?... Poszedłby na emeryturę i miał mądre wykłady... |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 14:14, 04 Paź 2019 Temat postu: |
|
Niech zostanie, życzę mu tego
Start w naszych wyborach prezydenckich mógłby się dla niego skończyć różnie, a to byłoby niedobrze dla jego wizerunku |
|
|
Daga |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 0:37, 29 Wrz 2019 Temat postu: |
|
CD wystąpienia D. Tuska w następnym dniu, jakże ważne dla nas.
Ostatnie wystąpienie Donalda Tuska w ONZ. Mówił o "prawdzie, wolności, praworządności i solidarności"
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk wygłosił swoje ostatnie przemówienie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. - Nasze życie może zamienić się w piekło, jeśli nie znajdziemy tutaj, w ONZ, odpowiednich rozwiązań dla globalnych zagrożeń - podkreślił. Mówił też o kłamstwach polityków
Donald Tusk w przemówieniu w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ podkreślił, że jest przeciwnikiem mówienia o konflikcie między patriotyzmem a globalizmem. - Patriotyzm XXI w. musi mieć również wymiar globalny, aby nie stał się, jak to już wielokrotnie miało miejsce, egoizmem narodowym - zaznaczył szef Rady Europejskiej.
- Historia naszych narodów pokazuje, jak łatwo jest zamienić miłość do ojczyzny w nienawiść do sąsiadów. Jak łatwo jest zamienić dumę z własnej kultury w pogardę dla kultury obcych. Jak łatwo jest używać haseł własnej suwerenności wobec suwerenności innych - dodał.
Tusk podkreślił, że kocha i Gdańsk, i Polskę, i Europę. - Ale nawet jeśli żyjemy w najpiękniejszym i najnowocześniejszym mieście w Europie, nasze życie może zamienić się w piekło, jeśli nie znajdziemy tutaj, w ONZ, odpowiednich rozwiązań dla globalnych zagrożeń. (...) Bez gotowości do ustanowienia zasad na szczeblu globalnym, a później konsekwentnego ich przestrzegania, społeczności lokalne, narody i państwa, a nawet kontynenty, pozostaną bezradne w obliczu tych zagrożeń - tłumaczył.
"Wystarczy przestać kłamać"
Odniósł się do tematu walki z niszczeniem środowiska naturalnego. - To nie tylko oceany, powietrze i lasy. Jest to również prawda w życiu publicznym, wolności, praworządności i solidarności międzynarodowej. Aby chronić prawdę, nie wystarczy oskarżać innych o promowanie fałszywych wiadomości. Szczerze mówiąc, wystarczy po prostu przestać kłamać - powiedział. I dodał, że "dziś zbyt wielu polityków używa kłamstw jako stałej metody utrzymania władzy"
- Aby chronić wolność, nie wystarczy o niej mówić w wystąpieniach. Trzeba bronić praw jednostki wszędzie i na co dzień. Trzeba bronić wolności słowa i wolności prasy. I trzeba przestać flirtować z dyktatorami i autorytarnymi reżimami. Aby chronić rządy prawa, naprawdę musicie zaakceptować, że prawo powinno być ponad władzą, a nie na jej zawołanie - mówił Tusk.
Zobacz też: "Czas na poranny bieg". Donald Tusk trenuje w Nowym Jorku
Na koniec zaznaczył, że "jeżeli możni naszego świata tego nie zrozumieją, przejdą do historii nie jako przywódcy, ale jako fałszywi przywódcy, i słusznie".
https://wiadomosci.wp.pl/ostatnie-wystapienie-donalda-tuska-w-onz-mowil-o-prawdzie-wolnosci-praworzadnosci-i-solidarnosci-6428980431571073a |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 0:09, 29 Wrz 2019 Temat postu: |
|
Wczorajszej nocy czasu Polskiego Donald Tusk w ONZ wygłosił przemówienie.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/donald-tusk-w-onz-prawo-powinno-byc-ponad-wladza/1rtgz5h
Każde słowo tego przemówienia pasuje jak ulał do polskiego dyktatora, choć było odpowiedzią dla Donalda Trumpa
Jestem pod wrażeniem słów przewodniczącego Rady Europy, który jest Mężem Stanu i z którym/ z przykrością stwierdzam/ ani jeden Polak w rządzie się nie równa.
I nawet nie ma takiego doradcy, który mógłby napisać takie przemówienie "narciarzowi" lub milionerowi stojącemu na czele naszego rządu, nie mówiąc o panprezesie, czy marszałkach sejmu, czy senatu.
A podobno mają wykształcenie wyższe, tylko szkoda, że bez podstawowego.
|
|
|
manko |
Wysłany: Nie 8:52, 01 Wrz 2019 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | Nadzieja w tym, ze ciemny lud w większości nie zorientuje się przed wyborami... |
To płonna nadzieja, Marysiu...
Powszechnie wiadomo, że najbardziej na elektorat wpływają wydarzenia ostatnich dni kampanii. Stąd mamy nawet "ciszę wyborczą" przed samym głosowaniem. A emeryci dostaną podwyżkę październikową w końcu września (przelew) lub 1 października (poczta). A jest to elektorat najliczniejszy, liczący 10 milionów obywateli. Miejmy nadzieję, że tych głosujących będzie znacznie mniej.
I tu kłania się udana akcja z 2007-go roku "zabierz babci dowód", która obaliła rządy PiS i dała zwycięstwo Platformie Obywatelskiej... |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 18:47, 31 Sie 2019 Temat postu: |
|
U mnie na pewno o więcej, bo ja pracuję i aktualnie naprawdę zarabiam nieźle, ale i tak mnie to nie wzruszy ani nie poruszy
Nadzieja w tym, ze ciemny lud w większości nie zorientuje się przed wyborami albo w tym, że KO wymyśli lepsza "parówkę" wyborczą |
|
|
manko |
Wysłany: Sob 18:38, 31 Sie 2019 Temat postu: |
|
Daga napisał: | Mankuś, oni w pisie choć się nie odzywają... |
Gorzej, Daguś...
Oni DZIAŁAJĄ! Dzisiaj senat przyjął bez poprawek ustawę o zmniejszeniu podatku PIT dla wszystkich z 18 do 17%. Zmiana wejdzie w życie od 1 października tj. na dwa tygodnie przed wyborami. Czy nasz ciemny lud oleje taką atrakcyjną "kiełbasę wyborczą"?
U mnie przychód miesięczny wzrośnie o 34 (złote, nie srebrniki!). Za tyle się nie sprzedam "łaskawcom" partyjnym... |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 18:27, 31 Sie 2019 Temat postu: |
|
Mankuś, oni w pisie choć się nie odzywają, to ciągle czuwają, żeby im jakies następne szambo w którymś ministerstwie nie wywaliło przed wyborami.
Szambonurki ciągle w pogotowiu!!!! |
|
|
manko |
Wysłany: Sob 6:32, 31 Sie 2019 Temat postu: |
|
Daga napisał: | Na obchody 80 rocznicy D. Tusk nie przyjedzie... |
I bardzo dobrze, Daguś...
PiS jest lekceważone od kilku lat przy organizacji uroczystości państwowych przez wiele demokratycznych przywódców światowego formatu. Tak było w stulecie niepodległości gdy nikt znaczący do Polski nie przybył, tak też jest w 80-tą rocznicę wybuchu II wojny światowej. Oprócz faktycznych zwycięzców kampanii wrześniowej 1939-go roku (prezydenta i kanclerza Niemiec) przybędzie tylko "gorszy sort" przywódców.
Przysłowie mówi, że "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz". PiS-owi śpi się wyjątkowo marnie... |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 0:19, 31 Sie 2019 Temat postu: |
|
Oczywiście oglądałam dziś FpF i całą rozmowę D. Tuska z Kajdanowiczem.
Nawet gdyby grał Rafa Nadal, to D. Tusk jest ważniejszy!
Ale dziękuję za link, bo wiele innych rzeczy dowiedziałam się
A ponieważ ja lubię utrwalać wiadomości, które poruszał Donek, więc pozwolę sobie dać link.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/obchody-80-rocznicy-wybuchu-ii-wojny-swiatowej-donald-tusk-komentuje/qb47pqh
Chodziłoby mi o przekłamania lotów D. Tuska i porównywanie z rozpasaniem i trwonieniem naszych pieniędzy byłego marszałka Kuchcińskiego, który odszedł w niesławie.
Kaczyński i pisiory co prawda utrzymywali, że nic się nie stało, ale tak samo było z Bercią Szydło i jej 27:1
Znamy te kłamstwa!!!!!!
Kategorycznie domagam się info od opozycji o uszczelinaniu VATu przez kłamczuchów
Komisja ds. VAT. Tusk: wszystkie luki prawne ws. VAT podjął mój rząd
Szef komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała w projekcie końcowego raportu zaproponował postawienie przed Trybunałem Stanu b. premierów Donalda Tuska i Ewę Kopacz oraz b. ministrów finansów - Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka.
"Donald Tusk jako szef rządu kierował do Sejmu projekty nowelizacji ustawy o VAT, które pod pozorem znoszenia zbędnych barier administracyjnych rozszczelniały system podatkowy, a następnie nie inicjował prac legislacyjnych nad środkami prawnymi, które w innych państwach Unii Europejskiej prowadziły do zahamowania przestępczości podatkowej" - brzmi fragment projektu raportu.
Komisja śledcza ds. VAT proponuje Trybunał Stanu dla polityków PO. Kopacz: wkrótce przyjdzie czas na rozliczenie PiS
- Dziś poseł Horała chce mnie postawić przed Trybunałem Stanu, chociaż wiadomo, że tego nie zrobi. - To jest mit, który jest sprawnie hodowany przez rząd PiS. Wszystkie luki prawne ws. VAT podjął mój rząd. Luka vatowska była zjawiskiem ogólnoeuropejskim. Mój rząd rozpoczął tę pracę i wprowadził zmiany, które zaczęły przynosić efekty - ocenił w rozmowie z TVN24 Tusk.
- Główny zarzut, który dziś stawia się ministrom finansów mojego rządu jest to, że szukali sposobów, by uniknąć tego tąpnięcia. Nikt nie jest bezbłędny, ale formułowanie takiego zarzutu wobec mojego rządu jest nie fair - podsumował szef Rady Europejskiej
pis i ścieki to jest ich domena i nie ma co ukrywać, że swój lubi się taplać w swoich odchodach i wykorzystywać nawet taką awarię do kampanii wyborczej
Przed oczyszczalnią"Czajka" była pita woda z kranu!!!!
Na obchody 80 rocznicy D. Tusk nie przyjedzie / wczoraj dostał zaproszenie /, ale miejsce w ostatnim rzędzie będzie czekało |
|
|
hreczka |
|
|
Daga |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 10:58, 15 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 22:34, 07 Maj 2019 Temat postu: |
|
Dzisiaj zgrzeszyłam wobec swoich przekonań, ale nie wobec swoich upodobań!
Powinnam oglądać i wysłuchać wystąpienie Donalda Tuska na Uniwersytecie Poznańskim, a ja wybrałam bez refleksji Grę tenisową H. Hurkacza w Madrycie.
Cieszyłam się Hubcia wygraną
Następie pomyślałam sobie , że będą powtórki, więc się zapoznam
Póżniej zaintrygowała mnie Komisja WATU i przesłuchanie G. Schetyny.
To było przezabawne, żeby ministra MSW i potem Marszałka sejmu, wzywać do Komisji WATowskiej???!!!!
A co on z WATem miał do czynienia???
Te szczuropisy tak się boją Koalicji, że postanowili przesłuchiwać wszystkich ważnych przed wyborami, tylko Donald Tusk wyznaczony jest po wyborach.
|
|
|
hreczka |
Wysłany: Wto 13:36, 07 Maj 2019 Temat postu: |
|
.
Tuż przed wystąpieniem Donalda Tuska - głos zabrał Leszek Jażdżewski.
Ponieważ wzbudził konsternację, a nawet wiele kontrowersji - zamieszczam jego wystąpienie:
_______ https://liberte.pl/skok-w-nowoczesnosc/
Gdyby nie te ostrzejsze określenia... mogłabym się zgodzić z p. Jażdżewskim...
|
|
|