Autor	Wiadomość
Daga	Wysłany: Wto 20:33, 16 Gru 2014    Temat postu: Myszku:) że w dipę ????? Ten co mógłby zgromadzić wokół siebie te "szable" do kucia, prucia i wycinania. Myślę, myślę i nikt nie przychodzi mi do gaławy? Tam nie ma wyrażnych osobowości, to są wszystko śliskie płazy!!!!
starymysz	Wysłany: Wto 15:47, 16 Gru 2014    Temat postu: A ja jestem ciekawy kto z tych jego przydupasów pierwszy go kopnie ??
hajdi	Wysłany: Pon 17:38, 15 Gru 2014    Temat postu: Och jakie piękne marzenie IŚko też bym to chciała zobaczyć
Inny świat	Wysłany: Pon 17:16, 15 Gru 2014    Temat postu: Z cyklu: Rozmyślania przy wieszaniu firanek": Prezes jak widać rozpoczął kampanię wyborczą na całego. Prezydent Duda - to jego najbliższy cel - nieosiągalny wprawdzie - ale "nada staratsa" . Jeśli będą tak maszerowali do wyborów w każdym wielkim mieście, pewnie bez prezesa ale z miejscowymi oszołomami, mogą nazbierać trochę głosów dla tego mało rozpoznawalnego na razie kandydata. Słowo OSZOŁOM do tego towarzystwa pasuje jak nigdy i jak ulał. Kiks z awarią systemu w wyborach spadł prezesowi z nieba jak nie powiem co - ale po raz drugi. I jest jak kroplówka dla zdychającej powoli partii. Co niech się stanie. Chciałabym zobaczyć odejście prezesa z powodu demencji starczej albo przegrzania koniunktury na PiS i zagryzanie się hien pretendujących do prezesury. Choć raz w życiu zobaczyć (z obrzydzeniem) taką walkę to nie grzech. Prezesie - demencjuj - a żywo.
BB	Wysłany: Pon 13:54, 15 Gru 2014    Temat postu: Najwidoczniej "generalny Seremet" tak się wzruszył na marszu - albo i się przestraszył co to zrobią z nim po wywalczeniu sobie władzy te wrzeszczące super-prawe i super-sprawiedliwe, że natychmiast postanowił "odkręcić" sprawę grzechów Sikorskiego, umorzoną w roku ubiegłym. Też bym się na jego miejscu ich bała, bo tak dobrze, jak ma za czasów rządów Platformy, a raczej byłego już premiera Tuska, to nigdy już mieć nie będzie. Pomyślał więc NAIWNIE, że jak teraz dowali Sikorskiemu, to z pewnością spotka go nagroda z rąk panprezesa. No - chyba, że mu się ta sztuczka nie uda ! Czego serdecznie mu życzę !
hajdi	Wysłany: Pon 12:06, 15 Gru 2014    Temat postu: I te 70% nie potrafi dać odporu tym 30%, mało tego daje się im terroryzować. I jak tu żyć
Daga	Wysłany: Pon 11:40, 15 Gru 2014    Temat postu: Martwi , że marsze się prostakom spodobłyi i będą częściej maszerowali. O dziwo podnosi im to słupki
Inny świat	Wysłany: Pon 11:14, 15 Gru 2014    Temat postu: Teatrzyk absurdu przybiera groźne rozmiary. Pewnie nic z tego nie będzie, choć Troll poburkuje, że i siłą dorwie się do władzy. Dziś bezczelne pomówienia Blaszaka o "terroryzowanie" przez prezydenta prezesów sądów - nie wróżą spokoju. Będą nękać marszami, wrzaskami i pomówieniami i tego obawiam się najbardziej. PiS z prezesem są jak mieszanka państwa islamskiego i Rosji: tylko oni mają rację i nic złego nie robią a jeśli już to dla tej racji. Reszta świata jest zła i temu złu winna. Ścierwojady podkręcają EGO prezesa i jego wyznawców, pokazując bezustannie tryumfalny marsz z ha,ha wodzirejem, zapiewajłą czy jak jeszcze nazwać tę kreaturę. Ciemny lud to kupuje wprost i też sobie poprawia samopoczucie. Wprawdzie jest ich 30% i więcej nie będzie ale dlaczego 70% społeczeństwa ma zjadać tę obrzydliwą żabę w świetle kamer. A jest u nas nie tak źle i byłoby całkiem miło, bo Polacy to sympatyczna nacja ale 30% frustratów psuje i obrzydza życie. Problem w tym, że im się chce!!!
hajdi	Wysłany: Pon 10:01, 15 Gru 2014    Temat postu: Dobrze Lis wypunktował kaczkę, nawet wczoraj promowałam ten tekst
pacyfek	Wysłany: Nie 23:39, 14 Gru 2014    Temat postu: Tomasz Lis w nastroju marszowym: http://www.liiil.pl/1418546878,Teatrzyk-absurdu-Pana-Jaroslawa.htm
hreczka	Wysłany: Nie 14:43, 14 Gru 2014    Temat postu: . Pierwszy termin przespał, późno się obudził Niczego nie słyszał, ucieczką nie trudził Dowiedział się prawdy dopiero od księdza Lecz jego nie wzięli, biadaż mu i nędza Nie wzięli do suki oprawcy te z ZOMA Wrócił po mszy Jarek zniesmaczon do doma Jak go dziś nie zamknom to znowu zawrzaśnie Że trzynasty grudnia sfałszowali właśnie Ale jak go capną, to wieść gminna niesie Że Pawłowicz paczkę pod kraty przyniesie Trzynastego grudnia roku czternastego Trzeba skuć w kajdany Jarka Kaczyńskiego Tęczą mu ozdobić horyzont za kratą Martyrologiję musi mieć bogatą W CV mu brakuje pierdla oraz paki Nie może Jarozbaw zostać goły taki! http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jak_ges_z_prosieciem_319884.html ______ http://nocri.salon24.pl/619904,13-grudnia-2014
BB	Wysłany: Nie 9:23, 14 Gru 2014    Temat postu: Z przerażeniem i zażenowaniem zarazem oglądałam sondę uliczną , w której pytano młodych ludzi co wiedzą o stanie wojennym. Okazuje się, że NIC albo PRAWIE NIC !!!!!!!!!!!! Najczęstsza odpowiedź to taka, że była godzina policyjna, a zdarzyła się i taka, że stan wojenny wprowadzono w roku 1989. Ani słowa o ofiarach, o opozycji i o prawdziwych datach ! No i to mi wszystko wyjaśnia - panprezes może organizować swoje antypaństwowe marsze 13-go grudnia i zwoływać nań starocie, którym radio toruńskie i jego durne gadanie już dawno poprzestawiało szare komórki, a także młodych ludzi bez pojęcia o tym strasznym nieszczęściu, jakie nas spotkało, gdy ich jeszcze na świecie nie było , a rodzice się nie wysilili, aby im o tym opowiedzieć i przedstawić dowody. I czego my się możemy spodziewać ??? Zwłaszcza, że maszerującym za swoim wodzem - kiedykolwiek i gdziekolwiek - WSZYSTKO WOLNO W TEJ NIEWOLI , a ci co by ich powinni przywołać do porządku - MILCZĄ BO KOCHAJĄ SPOKÓJ I SĄ UPRZEJMI !
DAK	Wysłany: Nie 1:26, 14 Gru 2014    Temat postu: Andrzej Golimont na fb napisał: "Kochani Rodzice, Przez znaczną część dnia we wszystkich krajowych stacjach telewizyjnych (poza Trwam) oglądałem ludzi, którzy mówili, że media ich marginalizują. A potem jeden pan wyszedł i krzyczał że protestuje przeciwko sfałszowaniu wyborów chwaląc się, że je wygrał. I krzyczeli "precz z komuną" pod pomnikiem Witosa (ale to może na widok tow. Łaniewskiej albo tow. Chodkowskiej?). To był ciekawy dzień. Całuje - Wasz Syn P.S. Co to znaczy "schizofrenia"?"
Daga	Wysłany: Sob 23:21, 13 Gru 2014    Temat postu: Pisałam w SB i jednak weszłam tu , żeby wyśmiać kaczora wykrzyczane od 2007 - "ZWYCIĘŻYMY"!!!! Panie kaczor! NIGDY!!!!!! - Kto by chciał sam sobie nakładać kajdany???? - Komu by pasowało bać się kroków na schodach????? - Kto by chciał się wstydzić za premiera naszego Kraju???? - Kto by chciał odbierać sobie życie, żeby nie być nakręcanym, jak wyprowadzają w kajdankach???? - Kto by chciał przeżywać te wszystkie radości jakie dostarczał pis???? Do dzisiaj ziobrowe siedzą po sądach, prokuraturach, co rzutuje na sprawy sądowe ciągnące się po 20 lat? A może by ktoś chciał, żeby co rusz dowiadywać się kto współpracował z SB, a kto był tylko informatorem??? Czy cieszylibyśmy się, gdyby na skutek złej polityki zagranicznej pozamykali przed nami granice?????? A staszewskie, brauny z różańcami, terlikowscy, semki i wielu, wielu innych, niszczyliby ludzi porządnych i zasłużonych A pisdzielone jeździliby po świecie i chodziliby na czworakach szukając "ludzkiego pojęcia" i meleksów do rozbicia???? Przepraszam, tylko tyle mi wpadło na myśl , choć należałoby wymieniać i wymieniać!!!! Jak słyszę ZWYCIĘZYMY!!! to mi mało przepona nie pęknie, bo to by było zamieszanie na kilka miesięcy. Koalicjanta ani widu, ani słychu. Nijak rządzić by nie mogli, a inwestorzy z Polski schrzanialiby gdzie pieprz rośnie!!!! CZEKAŁBY NAS RAJ!!! Musiałam wrócić, żeby dopisać - Czystkę w mediach pisdzielcy zrobili jednej nocy Wykopali kogo trzeba m.in. Wojciecha Zimińskiego, Krzysztofa Dauszkiewicza - to jest wolność wg pisdu!!!!! Dzisiaj w szkle o tym mówiono
Inny świat	Wysłany: Sob 23:18, 13 Gru 2014    Temat postu: Frasyniuk nas chyba ośmielił. Powiedział co myśli krótko i węzłowato. Niedopieszczonego Kaczyńskiego czas przestaw pieścić.
hajdi	Wysłany: Sob 22:18, 13 Gru 2014    Temat postu: N o właśnie, ci kulturalni i grzeczni przegrywają z chamskimi krzykaczami. Tylko, ci grzeczni i kulturalni chyba nie potrafią chamsko zakrzykiwać swego adwersarza
DAK	Wysłany: Sob 22:10, 13 Gru 2014    Temat postu: Może osiągną wreszcie taki efekt, że przestaniemy być grzeczni i kulturalni. Bo są jakieś granice .... http://studioopinii.pl/ewa-karbowska-mam-dosc-i-tylko-tyle/
hreczka	Wysłany: Sob 20:14, 13 Gru 2014    Temat postu: . "13 grudnia to data przypominająca o ponurym okresie dla Polski; wykorzystywanie jej do bieżących celów politycznych jest niedopuszczalne" - uważa były opozycjonista, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17126407,Borusewicz__uzywanie_13_grudnia_do_biezacej_polityki.html Mówi to ktoś, kto ma do tego pełne prawo, a nie jakiś dekownik (spod maminej pierzyny) I ma pełną RACJĘ!
Inny świat	Wysłany: Sob 18:21, 13 Gru 2014    Temat postu: Na wypowiedź prezesa o zrzuceniu z pleców rządzących jak worka kamieni - mam odpowiedź: Zrzućmy wreszcie z grzbietów tego kartofla. Marsz sprawiał wrażenie marszu donikąd i bez ducha. Marsz obłąkańców. Oglądałam początek i reszta zgadzała się z moim odczuciem: bez ładu, składu ideowego i bez iskry, która nadaje sens takim przedsięwzięciom. Mignął mi transparent z b.parą prezydencką. Gdyby drzewce dzierżyła bratanica prezesa i stała u jego boku, to jedno miałoby jakiś sens. Ale córcia wydaje mi się pamiętać będzie o tatusiu i mamusi, póki się nie skończą miliony za ubezpieczenie. Chyba się kończą.
Daga	Wysłany: Sob 18:08, 13 Gru 2014    Temat postu: Widzę na ONETcie te obrazy z marszu i starczy. POWIEM TYM CYMBAŁOM, PROSTAKOM I NIEUKOM JEDNO!!!!! Jest demokracja, bo w komunie, nie mogliby ani maszerować, ani wygadywać te swoje bzdury, a o hasłach wsparcia, to już nie mówię, NAWET RÓŻE MUSIELIBY POŁKNĄĆ Z KOLCAMI!!!!
ans	Wysłany: Sob 17:17, 13 Gru 2014    Temat postu: Ja z przyjemnością to obejrzałam (ten marsz). Byli tak żałośni, że "serce rosło".
hajdi	Wysłany: Sob 17:09, 13 Gru 2014    Temat postu: Nie oglądałam. U nas dziś mycie okien było, ale i tak bym to odpuściła. TV włączyłam dopiero na skoki i jeśli się denerwuję to niezbyt dobrymi występami "naszych"
ans	Wysłany: Sob 17:04, 13 Gru 2014    Temat postu: Uczestniczyłam dzisiaj w marszu PIS-u.... oczywiście poprzez przekaz telewizyjny. Właściwie to cały marsz został pokazany (chociaż ja trochę przedrzemałam ). Na początku w t.zw "pierwszej części " pochodu odczytywano nazwiska tych , którzy stracili życie z powodu wprowadzenia stanu wojennego. Pomyślałam, że była to sugestia, że wszystkie te osoby gdyby przeżyły byłyby teraz zwolennikami PIS (może to nadinterpretacja, ale tak jakoś niemiło to odebrałam). To tym bardziej, że większość z tych nazwisk nic mi nie mówiło, a czytano jakoś tak mało wyraźnie.. Zaraz potem aktor Zelnik przeczytał "programowe założenia " marszu, a tam już głównie o "fałszowaniu wyborów" było. Jeszcze wcześniej emerytka PZPR-owska Łaniewska coś tam cytowała z wielką emfazą. Ruszyli.. Na czele marszu za wielkim transparentem (solidarność, wolność...) sam pan prezes w towarzystwie młodych panienek. Wbrew zapowiedziom były jednak transparenty w rodzaju : "Samo zło to PO". Pytano też o "źródła finansowania ośmiorniczek marszałka Sikorskiego". Natychmiast pomyślałam o tym kto finansuje przejazdy demonstrantów z całej Polski, te wszystkie różyczki i inne gadżety .. Kto opłaca policję ochraniającą marsz i sprzątających po wszystkim. W czasie marszu rolę wodzireja pełnił Brudziński. Podrzucał rozmaite piękne hasła do wywrzaskiwania przez tłum. Tradycyjnie już wykrzykiwano "raz sierpem , raz młotem czerwoną hołotę" i "precz z komuną", ale także jakieś pretensje do pani Kopacz, która "do spółki z Urbanem ogranicza prawa demonstrujących". Aby uprzyjemnić maszerowanie puszczano muzyczkę , w tym cztery razy pod rząd "aby Polska była Polską" w wykonaniu Pietrzaka. Maszerujący dla urozmaicenia składali wieńce i kwiaty n.p pod pomnikiem Paderewskiego. Kiedy tak stali przyglądałam się kolejnym transparentom. Na jednym z nich przeczytałam : "Zbudujemy nową Polskę". Natychmiast przypomniała mi się pieśń śpiewana na apelach w PRL-u. Widziany był radosny Duda i zatroskany Czarnecki. Pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego odczytano listy "premiera Olszewskiego", Gwiazdy. Na koniec przemówił sam prezes. Mówił, że "świętują wygrane wybory, które zostały sfałszowane" (to tak w skrócie, bo jeszcze plótł , że wygrają, zmienią Polskę, że nie udało się "zablokowanie marszu", oraz , że wszystko będzie dobrze kiedy tylko oni (maszerujący ?) "zrzucą z pleców worek z aktualnie rządzącymi". Tyle zapamiętałam z tego marszu tak na gorąco, a ogólne podsumowanie jakie mi się nasuwało to : "żałosne ochędóstwo". Dodam, że na tle te tej żałosnej imprezy prezydent Komorowski zaprezentował się godnie, pamiętając, wspominając, ale nie tworząc farsy .
hreczka	Wysłany: Sob 16:29, 13 Gru 2014    Temat postu: 13 grudnia - ZAWŁASZCZONA ROCZNICA . Pamiętam... ________ http://www.tvp.info/18055223/33-lata-temu-wprowadzono-stan-wojenny-czolgi-wyjechaly-na-ulice Dlaczego dziś - znowu muszę przeżywać niesmak, szok i gorycz z powodu - tym razem zakłamanej propagandy jednej, "słusznej" partii i pełnych żółci -przemówień jej wuca? Na tym tle - blado wypadł Prezydent Komorowski, mówiąc o stanie wojennym; "To był podły czas, wtedy zabito polską nadzieję" http://www.tvpparlament.pl/aktualnosci/to-byl-podly-czas-wtedy-zabito-polska-nadzieje-prezydent-wreczyl-odznaczenia/18056850

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group