ans |
Wysłany: Śro 0:32, 26 Lis 2014 Temat postu: Jesienny wiersz |
|
Nie mój !
Jesienne kaczeńce
Tyle spadłych liści, cierpkich aromatów,
w jesiennych kolorach łąka cicho tonie;
żółtością zakpiły z sepii majestatu,
nie chcą się poddawać. To jeszcze nie koniec.
Mimo mglistej aury i braku motyli
wśród spłowiałej trawy świecą małe słonka,
swoim kruchym pięknem, gdy czas już się chyli,
pobudzają zmysły w nostalgii załomkach.
Lekceważą chłody, w kwietniu też tak bywa,
gdy ranki zaspane wśród szronu koronek;
uczą, że urodą można czas okpiwać -
zakwitnąć jesienią? To niezabronione...
Ewa Pilipczuk
Wiersz znalazłam na FB (autorki nie znam, ale zna ktoś z moich znajomych). Szukałam tematu z wierszami, nie mogłam znaleźć, a przecież było to gdzieś ... Tak oddaliliśmy się od poezji, że znikła z forum ?
Oj, dopadło mnie.. zapomniałam, że "poezja i proza" to na naszym forum nie kultura |
|