Autor |
Wiadomość |
Daga |
|
|
ans |
|
|
DAK |
|
|
ans |
Wysłany: Pią 21:46, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
Nie lubię określenia "imperium zła". Może miałam nieprawdopodobne szczęście, ale chociaż poznałam wielu Rosjan nie było między nimi owych mitycznych "wielkorusów", którzy uważają się za lepszy gatunek ludzi, którzy zostali stworzeni do rządzenia światem i mniejszymi narodami. Spotkałam natomiast Polaków, którzy z wielką pogardą mówili o Rosjanach (tych miłych i bardzo dla nich życzliwych). Było mi wstyd.
Wiem, że jest Putin, był Stalin (Gruzin), Dzierżyński (Polak), caryca Katarzyna (Niemka)... |
|
|
pacyfek |
|
|
DAK |
Wysłany: Nie 20:35, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
Wg mnie świat dalej działa tak jak przed laty - siły politycznych elit rządzą światem za pomocą kasy, a ludem za pomocą populizmów podsycanych za pomocą emocji: strachu, buntu, euforii o nadziejach (w tym swoiste objawy tych celów realizowane były i są poprzez religie).
To, że to inaczej wygląda, to efekt zmian technologicznych, komunikacyjnych, medialnych, przy czym złudne jest to, że działa to na rzecz demokracji, przeciwnie te technologie zostały sprytnie wykorzystane do tych samych co od lat celów - ciemny lud wszystko kupi.
Ciemnemu ludowi można wcisnąć nadzieje na bogactwo, sprzedać mu dużo pożyczek, a potem powiedzieć, złóż się na zasypanie bankowej dziury, bo inaczej kraj upadnie, nie będziesz miał roboty i umrzesz z głodu. I co z tego, że będziesz ludku wiedział, że przyznaliśmy sobie wysokie milionowe premie i co nam ludku zrobisz? |
|
|
ans |
Wysłany: Nie 1:33, 23 Lut 2014 Temat postu: Warte przeczytania |
|
http://wyborcza.pl/magazyn/1,136738,15504380,Lud_juz_tutaj_nie_rzadzi.html#TRNajCzytSST
Czytając myślałam o Polsce i o Ukrainie..
Ja wieczorem włączyłam tvn24 tak gdzieś przed godziną 23-cią. Akurat Miecugow prowadził "program zastępczy" zamiast "szkła". Od kilku już dni na żywo Ukraina, a Miecugow odbiera telefony od widzów. Akurat jak ja oglądałam zadzwoniło aż dwóch widzów, którzy nie mówili o Ukrainie, ale na kanwie tamtych wydarzeń narzekali na sytuację w naszym kraju. To brzmiało tak jakby w naszym kraju było co najmniej tak źle jak na Ukrainie. PIS owszem, w czarnych barwach od dawna wszystko opisuje.. Ludzie to powtarzają, czują się oszukiwani, okradani. Jeśli nawet im samym obiektywnie nie dzieje się źle, to powtarzają, że "gdzieś tam" jest straszliwa bieda, a mityczni "ulubieńcy władzy" (czyli "złodzieje") opływają w luksusy..Na koniec zadzwoniła pani, która "jest zadowolona z tego, że żyje w Polsce". Miecugow się ucieszył.. |
|
|