Autor |
Wiadomość |
ans |
Wysłany: Pią 10:00, 07 Cze 2013 Temat postu: |
|
Jak tak dalej pójdzie zacznę wierzyć we wszystkie spiskowe teorie , a już na pewno w to co Opus dei pisał Dan Brown.
Z drugiej jednak strony .. wydaje mi się, że oni w naszym kraju nie mają zbyt wielkich wpływów u "prostego ludu" . Mogę się mylić.. Zobaczymy jakie będą szanse wyborcze tej wpływowej grupy.. Może jednak nie o szanse wyborcze chodzi.Ulokowani są przedstawiciele tej organizacji w różnych partiach (także w rządzącej PO). Mam nadzieję, że nie ukryli się w Ruchu Palikota (chociaż sam Palikot mógłby być podejrzany). Wyobrażam sobie spisek kierowany przez Palikota , który miałby na celu ośmieszenie, wyeliminowanie z gry, a czasowo spacyfikowanie ruchów antyklerykalnych. |
|
|
DAK |
Wysłany: Pią 1:29, 07 Cze 2013 Temat postu: |
|
Mnie u tego Wiplera zastanowiła informacja, że to następny z Opus Dei.
Ile ich jeszcze???
Za chwilę okaże się, że ta organizacja to trzęsie całym politycznym światem. |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Czw 23:26, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
Z wiosną mnożą się marzenia.
Kiedyś dotyczyły one życia osobistego - teraz została polityka.
A nuż się spełnią? |
|
|
hajdi |
Wysłany: Czw 15:34, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
Nie wiem czy doczekam się tego sypiącego próchna, zawsze jakaś inna gadzina się znajdzie na ich miejsce |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Czw 14:51, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
Gdyby...
Gdyby Wipler - wziąwszy jako chorążego Gowina - zgromadził wokół siebie chwilowo bezpartyjnych polityków np. Giertycha, Rokitę, Kowala i paru pomniejszych to może byłaby to alternatywa dla wiecznie przegrywającego PiSu. Trochę spokojniejsza twarz, nawet krzywo uśmiechnięta do wyborców, z rozsądnymi pomysłami, mogłaby oderwać od PiSu sporo mięsa wyborczego a nawet co bardziej niezadowolonych i niedocenionych przez prezesa posłów.
Jeśli kichnięcie prezydenta RP i chrząkniecie premiera wywołuje natychmiast piętnujący komentarz Błaszczaka czy Hofmana - to nie każdemu to wystarcza za program polityczny. Nawet politycy mają już dość takiej gry. Rozsądna prawica jest potrzebna ale czy z Wiplerem?!
Mam nadzieję, że PiS uschnie jak spróchniała brzoza - pardon, lubię brzozy - a więc jak spróchniała wierzba i wysypie się z jego środka próchno.
I na to trzeba liczyć. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Śro 15:09, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
No nie wiem, może:
RP to - ruchawka (może być kocia)
SPZZ - ziobrzenie (nic odkrywczego)
Europa Plus - i chciałbym i boję się
Prawica jakaś tam Korwina-Mikkego to - np. korwienie
Nie wiem jak by określić ten polski Dom Kalisza |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Śro 13:20, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
Zaczynam się zastanawiać nad przepływami a zwłaszcza odpływami posłów
do innych partii a szczególnie nad tworzeniem własnych ugrupowań, skazanych z góry na niepowodzenie wyborcze.
Kalisz, Siwiec, Wippler a wcześniej PJN i SPZZ.
Myślę, że tych - nie zawsze z pierwszego szeregu posłów - irytuje bezczynność i brak widoków na jakiekolwiek pozytywne działanie.
Każdy człowiek jak coś sensownego zrobi, cieszy się z efektu. Ale nie robić nic, tylko krytykować kłamiąc, insynuując i obrażając, a przy tym po raz siódmy obiecując "ZWYCIĘŻYMY" - nie każdemu może się podobać. Tak zresztą motywowane są publicznie intencje zmiany barw politycznych.
No to, zwyciężcie wreszcie, bo właśnie dlatego coraz częstsze są ruchawki w nieruchawym skądinąd Sejmie. Nie mogę i nie chcę uwierzyć jednak w to, żeby PiS doszedł do władzy. Koniec świata!
A propos wyborów:
1. Głos oddany na PiS - to PiSK
2. " " na PO - to POgłos - niestety to już pogłos
3. " " na PSL - to, ze względu na posła Kłopotka GĘGANIE
4. " " na SLD - to ostatnie tchnienie
A jak nazwiemy głosowanie na inne partie?
Podrzućcie pomysły ku pokrzepieniu serc. |
|
|
BB |
Wysłany: Wto 22:19, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Kolejny pisowszczyk, który ośmielił się wybić na wolność i niepodległość czyli uwolnić się od srogiego panprezesa. Nie wróżę mu nic dobrego bo macki panprezesa daleko sięgać potrafią. I jakoś mi go nie żal !
A że umizguje się do biskupa Gowina to normalka - obydwaj lubią zdradzać. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Wto 20:17, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Szczerze mówiąc, mnie też
Z Wiplera za małe miki, żeby zamieszać w polityce |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Wto 18:26, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Wszyscy niespełnieni politycy suszą teraz zęby do Gowina bo, co by nie mówić, jest to atrakcyjny kąsek dla każdej partyjki. Wipler pewnie będzie zbierał zmiotki typu JMW Rokita, z innych partyjek tez coś uszczknie, może gdzieś są wolne elektrony ale wątpię, żeby miały wpływ na popularność nowej kliki. Może przygarnie Marka Jurka albo skuma się z PJNem. Ale to są zmiotki.
Sądząc po akcencie - Wipler to Podkarpacie, więc na polityczny sznyt, obycie i walkę z przewidywaniem 3 posunięć na przód nie będzie mentalnie go stać. Wpadnie w głęboką studnię jak inni.
Tylko Ziobrę jest stać na wypięcie się na Brukselę, do której jeździ podpisywać listę obecności. Swoją drogą bezczelność tego gnojka przekracza każde granice - nie tylko te do Brukseli. Ale i on za mały na próg wyborczy.
Wipler może być tylko patyczkiem w kałuży a nie kijem w mrowisku. Za wysoka ranga wydarzenia by to była.
Nawet mnie to nie interesuje jak on skończy. |
|
|
ans |
Wysłany: Pon 22:19, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
Myślę, że macie rację, tym bardziej, że pan poseł Wipler nie wydaje mi się nazbyt inteligentny, ale.. spiskowo pomyślałam sobie, że może ma on zadanie przygotować przyszłego koalicjanta dla PIS. Zabawne ? Mniej zabawne gdyby tworzył podwaliny dla partyjki do której dołączy się Gowin...Jeszcze nie teraz, a w przyszłości niech się dołącza.. Może coś wreszcie urwą pisowym ? Gdzie w tym wszystkim Gliński ? Też dzisiaj się przypominał w telewizji.. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 22:00, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
Mnie też cieszy, niech się rozdrabniają, a panprezesowi niech ubywa zębów |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Pon 21:45, 03 Cze 2013 Temat postu: Nowy NEWS - Republikanie |
|
Kto nie uczy się na błędach - nawet cudzych - temu łatwo w życiu nie będzie.
Poseł Wipler się nie uczy a może myśli, że będzie Nowym Palikotem?
Co to, to nie! W siłę rośnie Korwin Mikke i jego partyjka, której nazwy nie pamiętam, więc na kolejną kilkuosobową kanapkę polityczną nie ma ani skrawka miejsca na prawicy.
Odpalił pan poseł w poniedziałek swoją rakietę jak, za przeproszeniem, Kim Dzon Un swoją na Amerykę.
Nie winszuję niczego panu posłowi, bo szkoda słów.
Prezes K. stracił jeszcze jednego zęba i nie będzie się mógł śmiać, bo i tak nie ma z czego.
Ale mnie ten ubytek cieszy. |
|
|