Autor Wiadomość
kszzzz
PostWysłany: Śro 23:05, 16 Maj 2012    Temat postu:

Można prochy odebrać z krematorium i wieźć je prywatnym samochodem (tak "moja ciocia" 8 lat temu została przewieziona z Wrocławia do małego miasta na Dolnym Śląsku). Zakup urny, to żaden problem. A co się zakopuje w ziemi - nikt tego nie sprawdza.... Kilkanaście lat temu uczestniczyłam w pogrzebie urny. Po kilku latach dowiedziałam się, że wdowa po zmarłym przechowuje jego prochy w domu...
Moja ciocia osiem lat temu naprawdę została w tej urnie pochowana w grobie jej rodziców (wszystko zgodnie z jej życzeniem), ale gdyby zażyczyła sobie rozsypania... Jej życzenie z całą pewnością zostałoby spełnione!. A w grobie jej rodziców (moich dziadków) spoczęłaby inna urna - pusta albo wypełniona ziemią...
Zmarłym, których naprawdę za ich życia się kochało, nie odmawia się niczego...
hajdi
PostWysłany: Śro 15:35, 16 Maj 2012    Temat postu:

Nie wiedziałam gdzie to wsadzić, a nie będę przecież nowego wątku zakładać. Ale dwóch plemion to też dotyczy, bo KK to jakby inne plemię. Ciekawy tekst łącznie z komentarzami
http://realiaszaraka.blogspot.com/2012/05/w-kokolandii.html

Od siebie dodam, że niektóre zakłady pogrzebowe załatwiają takie rozrzucanie prochów, za pieniądze można wszystko (czytałam w Polityce). Ale żeby ZUS żądał zaświadczenia z kościoła o wykonanym pochówku to już przekracza wszelkie granice. Konstytucyjnie przecież obowiązuje rozdział kościoła od państwa.
ans
PostWysłany: Pon 17:48, 14 Maj 2012    Temat postu:

Na pewno bezkrytycznie nie odbieram PO i jej polityków, ani polityków żadnych innych partii. Nikt nie jest doskonały, do każdej partii przylepiają się "różne takie", które chcą się załapać na profity. Błędy także są popełniane i będą..
Wydaje mi się jednak , że chyba w ramach t.zw "poprawności politycznej" Daukszewicz w pewnym sensie zrównać chce fanatyzm "pislamistów" (jeszcze jedno określenie na ten "ruch") z fanatyzmem ich przeciwników.
Poza na prawdę nielicznymi wyjątkami (a wyjątki jak wiadomo potwierdzają regułę) nie dostrzegam zacietrzewienia, nienawiści u "anty-pislamistów".
Trudno jednak wymagać od "tej drugiej strony" aby "po chrześcijańsku zawsze nadstawiała drugi policzek".. Na mój gust to stanowczo na zbyt wiele pozwala się harcownikom PISlamu. Ja rozumiem, że opozycja nie popiera rządu. Mogę nawet zrozumieć, że nie musi być konstruktywna, t.zn nie proponuje alternatywnych , a realnych rozwiązań tylko krytykuje wszystko co proponuje rząd. To wszystko byłoby normalne w demokracji .. Nie można jednak moim zdaniem tolerować ciągłych manifestacji ulicznych, lżenia demokratycznie wybranych przedstawicieli władz demagogii, kłamstw.
To już nie jest "normalna opozycja", ale jakiś horror.. Kiedy PIS był przy władzy jego przywódca także stale "walczył" (ze swoimi ówczesnymi koalicjantami, współpracownikami). Ówczesną opozycję i mniej spolegliwych zwalczał przez zastraszanie .. Też był horror, tym straszniejszy, że połączony z realną władzą "naczelnego destruktora".. Niepokojące jest to, że bardzo wielu obywateli naszego kraju nie wgłębia się w niuanse, nie analizuje.. Nie podoba im się postępowanie aktualnie rządzących to bezmyślnie mogą zwrócić się ku opozycji.. Byle był ktoś inny, kto obiecuje "gruszki na wierzbie".. Sad
Niestety PIS stale jest drugą siłą Sad
Bardzo rozczarowała mnie lewica łącząca swoje nadzieje zbyt długo z durnym Napieralskim, a ostatnio wspierająca się na Millerze .. Sad
I co z tego, że w krajach europejskich na fali niezadowolenia z kryzysu rysuje się "przechył w lewo". U nas to "lewo" to może być niestety demagogiczna "biała bolszewia" Sad
hajdi
PostWysłany: Pon 11:24, 14 Maj 2012    Temat postu:

Przeczytałam z przyjemnością. tekst nie jest długi Smile
Mam chyba takie same poglądy jak Daukszewicz. Nie zachwycam się PO i straszliwie boję się PISu.
Podoba mi się jego określenie PIS "biała bolszewia" - PISzewizm Smile
ans
PostWysłany: Pon 0:25, 14 Maj 2012    Temat postu: Dwa plemiona

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11710992,Daukszewicz_dla__Wprost___Boje_sie__ze_PiS__o__Rydzyk.html
Nie ze wszystkim zgadzam się z opinią Daukszewicza. Jest moim zdaniem wielka nierównowaga między przedstawicielami dwóch plemion..
To mnie bliskie nie organizuje manifestacji, nie wrzeszczy "tujespolska", nie domaga się specjalnych względów , nie ma własnych "niezależnych od rozumu" mediów Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group