Autor |
Wiadomość |
Inny świat |
Wysłany: Sob 11:14, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
Oczywiście, są chlubne wyjątki i na Podkarpaciu. Ale ogólne wrażenie jest uosabiane Mańkiem Krzaklewskim, Kuchcińskim (ach, ta lotność umysłu), śp. senatorem Zającem i wielu jeszcze znanymi mi osobiście osobnikami.Oczywiście, są chlubne wyjątki jak rodzina Nyczów, mojego ukochanego Wujkodziadka, zwanego Kuciem, który oddałby wszystko dla Ludzi i dla Sprawy. I tak było, w czasie wojny zwłaszcza. Na jego pogrzebie było tyle osób, że manifa listopadowa PiSu niech się schowa. Tylu ludzi zawdzięczało mu życie, zdrowie lub egzystencję.
DO chlubnych wyjątków dorzucam jeszcze naszego wrocławskiego sąsiada, pochodzącego z Biecza. Cały Wujek Michał Nycz. Dowcip, inteligencja, szarm, uroda, umiejętności i serce na dłoni.
Wspomnienia pozostałych - ech, lepiej nie mówić. Szacunek do drugiego człowieka z wielką domieszką zazdrości zasadza się tam na ogół na ilości posiadanych krowich ogonów, mórg, parceli, dularów z Hameryki.
Myślę, że niewiele się zmieniło, bo w czasie przymusowego pobytu w krośnieńskim szpitalu widziałam zapamiętane z dzieciństwa twarze i zaznałam "życzliwości" jako ta "dziadówka" - przybłęda.
Z pewnościa wiele jeszcze jest chlubnych wyjątków, bo UWAGA: nie uogólniam. Ale coś w tym jest.
PS. Mam prawo tak mówić, bo jeden z moich korzeni tkwi w Świlczy, podrzeszowskiej wsi, która kiedyś była najbogatszą wsią w Polsce. W tamtejszym GS-ie były zawsze do kupienia cytryny o czym pisała POLITYKA chyba w 1979 roku, tak właśnie klasyfikując tę miejscowość.
Stąd lekceważenie ludzi, którzy nie mają krowiego ogona. Mój wujek, profesor, kierownik kliniki dermatologicznej we Wrocławiu, który przyjeżdżał do Świlczy na wakacje dopóty był lekceważony przez miejscowych dopóki nie "wystawił chałupy" na ojcowskim spłachetku w najgorszym miejscu, bo przy głównej trasie Kraków - Rzeszów. Spadkobiercy czym prędzej pozbyli się tego "majątku".
Gdyby mi kiedyś przyszło tam wrócić, to mimo urody krajobrazu i kości przodków wolałabym wyemigrować do Czech albo palnąć sobie w łeb. Skutecznie. W ubiegłorocznych strzelaniach z pistoletu wiatrówkowego w rywalizacji z sierżantem policji to ja miałam 2 dziesiątki a on żadnej, choć na dokładkę 16 lat młodszy ode mnie.
Oj, długa była ta wycieczka osobista. Pardon! |
|
 |
hajdi |
Wysłany: Pią 21:22, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
Prawdopodobnie Kiedyś było województwo rzeszowskie ( a może nadal jest, a zlikwidowano przemyskie?). Jakoś tak zawsze kojarzyłam Tarnów z tym województwem  |
|
 |
ans |
Wysłany: Pią 18:01, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
Tarnów był kolejno : w województwie krakowskim, tarnowskim, małopolskim.
Moje rodzinne miasto jest położone mniej więcej w połowie drogi między Krakowem i Tarnowem. W czasach kiedy istniało województwo tarnowskie nasze miasto także do niego należało.
Z podkarpackim nigdy nie mieliśmy nic wspólnego (chyba pomyliłaś Hajdi Tarnów z Rzeszowem). |
|
 |
hajdi |
Wysłany: Pią 16:57, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
Co Ty nie powiesz No popatrz a mnie się zawsze Tarnów kojarzył z Podkarpaciem
Geografia się zmieniła Nie raczej podział administracyjny kraju  |
|
 |
haniafly |
Wysłany: Pią 16:43, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
Hajduś, Tarnów to chyba jeszcze Małopolska? |
|
 |
hajdi |
Wysłany: Pią 15:47, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
Inny świat napisał: | Zawsze mówiłam, że Podkarpacie to wrzód na dupie narodu polskiego. |
Za wyłączeniem Ewy z Tarnowa, bardzo proszę Ona jest chlubnym wyjątkiem  |
|
 |
pacyfek |
Wysłany: Pią 13:49, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
C'est la vie
Praktycznie większość kobiet cierpi na niewłaściwe pochodzenie. Na szczęście PESEL nie zawiera pełnego zapisu rocznika, tj. 19xx. Wszystkie dojrzałe Panie byłyby wyeliminowane z życia prawdziwej Polski. Polski, której obecnie musimy bronić przed sprzedajną, przypadkową władzą.
Ze smutkiem donoszę, że piękny projekt budowy w Toruniu Term Radyjnych legł w gruzach. I to w momencie gdy budowniczowie przygotowali wspaniały Bal Otwarcia:
W Kwa Kwa Parku piękna Sobcia
z papciem Grzybkiem bal wydają
i na harce w szczelnych majtach
dziś wieczorem zapraszają.
Geotermia nas wygrzeje
Sobcia wszystkich uspokaja,
z pań wyciśnie siódme poty
pan zaś każdy się pokaja.
Ale co tam, Tusk już zabrał
fundusze geotermalne
mówiąc, że tam orgie będą,
a nie bale parafialne.
Wszystkie Śpioszki, które odchodzą od lady bez Gazety Polskiej powiadamiam, że krótki przegląd (tego pisma) zamieszczany jest pod adresem:
http://www.duckwatch.pl/
proszę nie mylić z:
http://www.youtube.com/watch?v=1njOMDa1GWk&feature=related |
|
 |
Inny świat |
Wysłany: Pią 12:10, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
Zawsze mówiłam, że Podkarpacie to wrzód na dupie narodu polskiego.
Jak może być inaczej w ostoi PiSu?
Jedni nie mogą znieść komuny, inni Żydów, inni Owsiaka a jeszcze inni tego wszystkiego razem. Jak to w życiu. Oszołomstwo na szeroko pojętym tle ideologicznym (antysemityzm, wiara, komunizm, antykomunizm) jest karą za grzech pychy (my wiemy lepiej, my naród, my Polacy, my krakowiacy, warszawiacy, lwowianie, katolicy, powstańcy, lud pracujący miast i wsi itd.).
Pojadę sobie do Czech na piwo i knedliki. Tam jest zdecydowanie pod tym względem lepiej. Znacznie lepiej. Nawet marzę niekiedy o emigracji. |
|
 |
kszzzz |
Wysłany: Pią 11:51, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
Ja mam wszystkie trzy cyfry, w tym dwie dwójki, więc Żydówką jestem na pewno
Na pewno Żydami są wszyscy urodzeni w 02, 07, 09 roku, w 12, 17, 19, w latach dwudziestych, w 32, 37, 39, 42, 45, 49, 52, 57, 59, 62, 67, 69, w latach 70-tych, w 82, 87, 89 roku i w latach 90-tych.
Z miesiącami i dniami i podobnie lol: |
|
 |
Inny świat |
Wysłany: Pią 11:23, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
Ja nie mam żadnej dwójki ani siódemki, nie jestem żydówką, nie jestem kurą (chyba , że domową), osłem, Madame Butterfly, a już Napoleonem na pewno nie. A szkoda. Zorganizowałabym wyprawę na PiS, SP i paru innych durniów np. na Suskiego.
A ja wsiadam w auto i jadę na Ul. Gliwicką w Rybniku, gdzie jest kompleks budynków szpitalnych, w których leczą kompleksy, fobie i manie prześladowcze. Zbadam się, czy aby na pewno obarczanie umysłu Suskim, Słomką, Macierewiczem i Hofmanem służy mojemu zdrowiu psychicznemu, kondycji fizycznej (o, to tak - np. zamach na telewizor pilotem albo rzut kapciem), dobrym manierom (bluzganie słowami niecenzuralnymi acz adekwatnymi do osobowości obrzucanego) i etosowi telewidza, który powinien siedzieć beznamiętnie przed ekranem, słuchać i analizować na chłodno to, co ścierwojady podają na tacy 24 razy dziennie.
NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ. NIECH TO ROBIĄ INNI. |
|
 |
hreczka |
Wysłany: Pią 0:28, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
.
Fakt, chora na głowę! Nawet do Jana Pawła II się przyczepiła!
A co, jeżeli ja mam jedną "7", a moi rodzice - ani "2, 7, 9"
Niech lepiej sprawdza żydowskie pochodzenie - po numerach rejestracyjnych samochodów!!!
 |
|
 |
Daga |
Wysłany: Czw 22:41, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Olaboga! pani doktor strasznie chora!
Ale również przestępczyni,
ciekawe czy wie co czyni?
Za to chyba wie, ile jej za wszystko grozi.
Oczywiście też byłabym na liście tej babyjagi  |
|
 |
ans |
Wysłany: Czw 21:55, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Sprawdziłam ! Mam aż dwie dwójki. Tych innych cyfr nie mam, ale dwie dwójki to pewnie aż nadto  |
|
 |
hajdi |
Wysłany: Czw 21:32, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
O rany! ja mam dwie siódemki, a nawet trzy, bo urodziłam się przecież w lipcu
Kretynów nie brak  |
|
 |
haniafly |
|
 |