 Wysłany: Pią 18:09, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|||
Ans mówi:
Ansiu. Pod adresem 1-szym ostatnie trzy lata wig20 naszej giełdy. Pod adresem 2-gim ostatni rok euro - złoty. Na wykresach nieco dłuższych można zinterpretować, to co się działo. Nie ma mądrych "w zakresie" co będzie się działo. Są ludzie, którzy mają dar trafiania "w przyszłość" częściej niż inni. Tacy ludzie robią pieniądze (nie są ministrami, czy doradcami). Pieniądze robią też różni cwaniacy (często nieuczciwi). Termin spekulanci bywa często nadużywany (u nas takimi cwaniaczkami byli "akwizytorzy" rozprowadzający OPCJE). http://gielda.onet.pl/0,215,1095,spolki.html?isin=PL9999999987 http://waluty.onet.pl/92,1,365,waluta.html Wszelkie rynki walutowe, giełdy konsumują wiadomości tego typu co podałaś z dużym wyprzedzeniem. Na wykresie euro-złoty nie widzę powodu do natychmiastowego odwrócenia trendu. Mam nadzieję, że jakiś pomagier Rostowskiego "z grubsza" wie co robi.  |
|||
| Wysłany: Pią 11:23, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|||
Słyszałam, że prezes w Klarysewie opracowywał dowód nie wprost na to kto kryzys światowy spowodował. Postawił tezę, że był to Donald Tusk. Jeszcze tej tezy nie udowodnił, ale prace trwają  |
|||
| Wysłany: Pią 11:16, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
| "Doczytałam", że wczorajsze ponowne osuwanie się złotówki nastąpiło po ogłoszeniu przez GUS wyników naszej gospodarki za styczeń.
Miało więc bardziej realne podstawy niż dotychczasowe "granie" spekulantów na spadek złotówki. 
Co byłoby gdyby rząd wcześniej nie interweniował ? |
|
| Wysłany: Pią 11:12, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
| O kryzysie:
1) klimatyzacja jest gorsza od gestapo, a prezes nie jest już 13-to letnią dziewczynką, 2) za republikanów samoloty pasażerskie lądowały na lotniskach, a za PiS w Polsce był wysoki wzrost gospodarczy, 3) za demokratów samoloty pasażerskie zaczęły lądować na rzece Hudson, a za PO dochód narodowy spadnie do ZERA. O kryzysie rośnij w siłę, tak wielką by prezes mógł stanąć na czele rządu fachowców. Tak nam dopomóż paniem prezydencie. |
|
| Wysłany: Pią 0:18, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
No, cóż... wojna  |
|
| Wysłany: Czw 23:12, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
| O,matko moja miła... Można się załamać. | |
| Wysłany: Czw 22:43, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Nie wiem, czy to reakcja na wystąpienie premiera w sejmie?
http://www.money.pl/pieniadze/forex/waluty/forex,eurpln.html Komu szpilę wbił? Że mu od razu pokazali gest Kozakiewicza i Euro po 16.00 poszybowało jeszcze wyżej? |
|
| Wysłany: Czw 20:44, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Bo on to chyba mówi od siebie. To znaczy, na pewno się solidnie przygotowuje, ale nie uczy się przemówień na pamięć, jak - nie przymierzając - Jaro. Brawo, panie premierze!
A Rostkowski dziś przedni był. Anioł by się wkurzył - przecież to Jar.Kacz. chciał tej debaty, po czym sobie 'wziął i wyszedł". A Rostkowski - to prawda - podniósł głos, ale nie wrzeszczał, nie miotał się i nie powiedział nic obrzydliwego lub obraźliwego. Brawo, panie R.! |
|
| Wysłany: Czw 20:36, 19 Lut 2009 Temat postu: Debata o kryzysie |
|
| Podobał mi się dziś Rostkowski.
Takiego się PiSiaki nie nie spodziewały. Tusk miał też moim zdaniem dobre wystąpienie. Jest coś naturalnego w wystąpieniach Tuska. Jest jakiś taki naturalny, jkby to mówił od siebie, a nie wyreżyserowane. Tu pełny tekst http://wyborcza.pl/1,88975,6296915,Tusk__Ta_batalia_jest_jak_wojna__Tu_naprawde_sie_zarty.html |
|