 Wysłany: Pon 19:30, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
Tak  ale za to głupio sie Miller dziwił, ze Ćwiąkalskiego zdymisjonował Premier za jednego co sie powiesił, a tu za 96 nie zdymisjonował Klicha.
I tak to niedouk Kajdanowicz nie prostuje, i idzie w ciemnogród taka bujda. |
|
| Wysłany: Pon 18:05, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
| Także widziałam i słyszałam wypowiedzi Ćwiąkalskiego. Spokojne , wyważone, merytoryczne. Jeśli chodzi o "wyskok Kalisza", to już wczoraj w FpF skrytykował to jego kolega klubowy Leszek Miller. | |
| Wysłany: Pon 11:23, 01 Sie 2011 Temat postu: Wstajesz i wiesz. |
|
| Najbardziej lubię ten program prowadzony przez Jarka Kużniara.
Zaliczam go do dobrych dziennikarzy, który tylko od czasu do czasu mnie denerwuje, ale to rzadkości są 
Nikt idealny nie jest
Pierwszym rozmówcą jakiego zoczyłam, był Kowal(pis jak nic ) Na tapetę wzięli Radosława Sikorskiego, który o Powstaniu Warszawskim, powiedział - katastrofa Nie interesowało mnie co Kowal może mieć do powiedzenia na temat słów Sikorskiego, więc wyłączyłam U SIEBIE fonię
( byłam małą dziewczynką a mój ukochany tatulek wielkim patriotą i rwał sie do Powstania - jednak uważał i uczył mnie, że był to wielki zryw, mający wielkie znaczenie dla Polaków, ale przyrównywał do 'samobójstwa' Było kontrowesyjne kiedyś kiedyś. Pamiętam dyskusje mojego tatki ze swoimi dwoma przyjaciółmi, którym sie przysłuchiwałam -rysując, czy bawiąc sie szachami ) Rozumiem więc Sikorskiego i rozumiem uczestników, którzy nigdy nic negatywnego nie powiedzą o swojej heroicznej walce i dobrze
Chylę przed nimi głowę Cały Ruch Oporu, a nawet moje roznoszenie ulotek i INFORMATORÓW, też było heroiczne, a proszę jak dobrze nam wszystkim wyszło?
Już 22 lat cieszymy sie Wolnością!!!!! ( choć naszą pełną wolność liczę od 93 r wraz z wymarszem z Polski Wojsk Rosyjskich, a więc 18 lat, ale będą tacy którzy popukają się w czoło na ten mój wywód )
No dobra! Następnym rozmówcą z Krakowa był Ćwiąkalski ( mój ulubieniec ) Na pytanie o TS dla Klicha i Arabskiego, uśmiechnął sie i tym swoim łagodnym głosem, powiedział - nie ma podstaw. Mówił dalej, Kalisz troszkę sie zagalopował. Powiedział m.in. Zaraz po katastrofie, nie było takiej potrzeby, aby Klich został zdymisjonowany. Jako min. nie mógł wszystkiego wiedzieć, ale też bardzo był wprowadzany w błąd i teraz trzeba wyciągnąc z tego wnioski, a więc poleca jeszcze głowy. Co do Arabskiego nie ma najmniejszych podstaw, żeby taki pomysł mógł sie zrodzić u kogoś. Przed TS mogą stanąc osoby za odpowiedzialność polityczną i mogą przed nim stanąć zarówno ministrowie, jak i urzędnicy, czy oficerowie na emeryturze, wszyscy którzy przyczynili sie do katastrofy! - wyjaśnił Ćwiąkalski. Był również kombatant - ale sorki nie słuchałam 
I prof. A. Rychart - bardzo go lubię, ale nie mogłam wysłuchać - obowiązki
Pewnie będą w ciągu dnia skróty |
|