 Wysłany: Nie 21:28, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Wielu mądrych wypisało się z tej organizacji: Węcławski (od 2008r Polak), Bartoś, Obirek - wybitne umysły, o porządnym kręgosłupie moralnym, a do tego poznali tę kastę głęboko od środka.
Oto co ten ostatni na temat Rydza: http://alfaomega.webnode.com/products/stanis%C5%82aw%20obirek%3a%20bumerang/  Watykanowi jednak nie Obirek jest bliższy, ale wracający jak Bumerang RYDZYK - ten przysparza masy poddanych i wiernych sług bezmyślnych, za to ślepo oddanych ideolo, a przede wszystkim przysparzający mamony. |
|
| Wysłany: Pią 0:02, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Śro 19:36, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
| To jest przerażające. Nawet tam zaniosło tego sk....na. Dlaczego nikt nie ma odwagi przeciwstawić się temu i tylko jeden Angol protestował. To co reprezentuje Rydzyk jest zaprzeczeniem wszystkiego dobrego co może państwo promować na arenie międzynarodowej. | |
| Wysłany: Śro 16:51, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Jest gorzej niż myślałam:
http://jflibicki.blog.onet.pl/Ojciec-Rydzyk-w-PE-wedle-Wybor,2,ID429529795,n - jedzie taki, pluje na Polskę i tylko Angola było stać na to by się ksenofobowi przeciwstawić.  |
|
| Wysłany: Wto 16:50, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|||
Musiałam zobaczyć to autko! ... i znalazłam 
(Niech i Sobecka popatrzy sobie i puknie się w czółko!) 
A to dziadyga jeden!
. |
|||
| Wysłany: Wto 0:28, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Kompletna paranoja z tymi ordynariatami wojskowymi.
Rydzyka na grzywny nie stać, ale ma Maybacha, którego zapewne posłanka Sobecka nie posiada i stać go na niego (może obecnie ma już inny samochód podobnej klasy). To dopiero paranoja, ze znacznie mniej zamożne od niego babska (nie wspominając o ubogich emerytkach) odejmują sobie od ust żeby wspierać pazernego dziadygę  |
|
| Wysłany: Pon 20:15, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
| O rany co za paranoja |
|
| Wysłany: Pon 14:44, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
| No, tak.. Ja w wojsku nie byłam, a też miałam kiedyś swojego kapelana.
Byliśmy zatrudnieni przez polską firmę do pracy na budowie w Rosji. na miejscu okazało się, że firma zatrudniła specjalnie dla nas kapelana (tak się jego funkcja nazywała). Zarabiał tyle co podstawowy inżynier pełniący nadzór. Ja miałam nieco więcej (o 200 $). Rozmawiałam kiedyś z tym kapelanem w związku z psem, który sypiał na jego wycieraczce. Zapytał jaką mam stawkę i był oburzony, że on ma nieco mniej, a taką ważną misję pełni. Misja polegała na odprawianiu mszy raz w tygodniu w baraku przerobionym na kaplicę. To w niedzielę, lub sobotę . W tygodniu jeździł w teren aby nawracać miejscowych . Czasem udzielał chrztów miejscowym pannom, którym potem udzielał także ślubów z polskimi robotnikami. Tam było wtedy około 5 tysięcy robotników z Polski. Robotnicy mieli kilku swoich kapelanów i swoją większą kaplicę. Ten nasz był dla "kadry". On udzielał chrztów i ślubów, bo był ponoć najważniejszy z tych zatrudnionych kapelanów (szef szefów jak mówiono). |
|
| Wysłany: Pon 12:17, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
| I jeszcze do tego to:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9812395,Koscioly_do_cywila.html Dobrze, że polikwidują, tylko po cholerę to było tworzyć i niby dlaczego trzeba fikcję utrzymywać aż obecni odejdą "naturalnie". 
Może by od razu przetrzepali też te kaplice i stanowiska kościelne wśród Służby Celnej. I to na dodatek stanowiska te tworzyła każda opcja rządząca w przeszłości - od prawa do lewa. |
|
| Wysłany: Pon 8:15, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
| http://wiadomosci.onet.pl/kraj/grzywna-dla-o-rydzyka-poslanka-pis-ja-zaplace,1,4506273,wiadomosc.html
Ojczulek może spać spokojnie, jak zawsze zresztą w tego typu sprawach. A nawet gdyby Sobecka nie zdobyła się na taki gest to już wierne owieczki zadbałyby o to, żeby ukochany ojczulek przypadkiem nie wydał ani grosika na ową grzywnę. Od ust sobie odejmą, leków nie wykupią ale papciowi dadzą. |
|
| Wysłany: Nie 20:54, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
| IŚ-KO ! Na temat naszych rodzimych 3 K mam zupełnie takie zdanie jak Ty, nie mówiąc już o tym grzybie z Torunia.
Nie wiem i nigdy nie zrozumiem jak to indywiduum - złe, paskudne i pazerne - może być przez tyle lat tolerowane przez KK , a przez niektórych przedstawicieli wręcz hołubione. Jak takie coś może zwać się Polakiem i katolikiem ? A pan adwokat wcale mnie zadziwił - jaki zleceniodawca taka i "papuga" ! |
|
| Wysłany: Nie 10:55, 19 Cze 2011 Temat postu: Polskie trzy K |
|
| Śmialiśmy się z Niemców, że u nich kobiety to 3 K:
Kinder, Kuche, Kirche. U nas nie lepiej a gorzej, bo prawie całe społeczeństwo można tak określić: katolik, kościół, kler. Choć w Polsce są wyznawcy prawie wszystkich religii - to wiesza się bezprawnie w miejscach publicznych krzyże. We wszystkich salach szpitalnych wiszą krzyże, w szkołach też. A gdzie gwiazda Dawida, krzyż prawosławny (Podlasie) czy półksiężyc (tamże) ? Nie mam zamiaru wojować z kościołem jak też nie nadaję się na bojowniczkę w jego sprawie ale uważając wiarę za sprawę własnego sumienia i światopoglądu chcę aby uszanować inne wyznania i ich symbole. Kościół jako instytucja nie nadąża za umykającym mu coraz bardziej czasem, choć kiedyś można było przypisać mu rolę integracyjną i postępową ( np. budownictwo, piśmiennictwo, filozofia). Teraz obraz kościoła tworzą księża pedofile i pazerni na pieniądze handlarze samochodami i nieruchomościami a także podjudzacze a la bp. Michalik. Osobną kartą jest kościół toruński i jego Prezes. A propos: o klasie kościoła, sądownictwa i palestry świadczy m.in. sprawa zbiórki pieniędzy prowadzona przez ojczulka dyrektorka. Zbiórka pieniędzy bez zezwolenia i to na polityczną działalność propagandową ( odmawianie różańca i Anioł Pański na antenie to ciotka przyzwoitka dla Radyja) świadczy o klasie kościoła, tłumaczenia pani sędzi, że ona choć gorąca katoliczka musiała tak orzec w sprawie i przyłożyć karę paru tysiączków, co zresztą spowodowało, że ojczulek skręcał się w duchu ze śmiechu - żenujące. A mecenas - wyleniała papuga bezgatunkowa - zamiast zdjąć togę i siąść po pisania odwołania, bo za to mu płaci podsądny - wypina przed kamerami wątłą osobowość i mówi, że pani sędzi zaszkodził upał. Coraz lepiej. |
|