 Wysłany: Wto 10:13, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
| No i kolejny raz Premier stanął na szczytach dyplomacji, odpowiadając na pytania "dociernego" Lisa w taki sposób, że wiele z tego wynikało, a słowa były NORMALNE i KULTURALNE. Kto chciał to zrozumiał, że właściwie to należało się by "pojechał równo" nie zważając na dobre maniery , ale jestem pełna podziwu i uznania za to właśnie, że potrafi wznieść się ponad to bagno, jakie fundują jemu , a więc i nam - NORMALNYM POLAKOM ci zidiociali "prawdziwi polacy".
Premierze ! Tak trzymać ! Podobały mi się oklaski dla Premiera w odpowiednich momentach np. gdy mówił o Kaszubach i swoim dziadku. Nie były to wprawdzie owacje, ale zawsze - widać, że został właściwie zrozumiany. |
|
| Wysłany: Pon 23:37, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
Donald Tusk sam od siebie nie klepie jak katarynka o "zaletach" i wadach LK, lub GN, ale pytany - bardzo proszę! prawdziwie i celnie określa co nam to może dać 
Żal mi, że nie słyszałam na zywo, to zawsze jest ważniejsze, bo gra tu rolę tez "mowa ciała" - ja na to zwracam sporą uwagę i wiele można odczytać. Premier jest otwartym człowiekiem, dobrze przez mamę wychowany w przeciwieństwie do obu kłamczuchów. Nie ma wg. o czym mówić! |
|
| Wysłany: Pon 23:18, 02 Maj 2011 Temat postu: Tusk u Lisa |
|
| Tu relacja z GW :
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9531556,Tusk__Kaczynski_uwaza__ze_wynalazl_patent_na_Polaka.html Ja to oglądałam na żywo. Nie do samego końca, bo mąż chciał "obejrzeć chociaż kawałek szkła" . Premier zrobił na mnie bardzo korzystne wrażenie. Najbardziej ucieszyło mnie to, że na wiele spraw ma taki sam pogląd jak ja. Przed programem rozmawialiśmy na różne tematy. Mąż zauważył tę moją zgodność poglądów z poglądami premiera i stwierdził, że z tego powodu do końca oglądać nie muszę. Może z tej relacji GW tak bezpośrednio to nie wynika, ale premier starał się jak najmniej odnosić do PIS i Kaczyńskiego. To też mi się podobało. To co jednak powiedział wynikało z uporczywego dopytywania Lisa. |
|