Autor Wiadomość
Daga
PostWysłany: Pią 23:20, 06 Maj 2011    Temat postu:

Wydaje mi się, że w działaniu amerykanów nie było przypadkowości i dlatego zgadzam sie z teorią o jakiej pisze Kszzzunia:)
kszzzz
PostWysłany: Pią 22:40, 06 Maj 2011    Temat postu:

Nie tylko Pakistańczycy, ale też Al-Kaida potwierdziła śmieć Bin Ladena i zapowiada zemstę... Confused
Dzięki zdobyciu kryjówki Bin Ladena, Amerykanie poznali plany "święcenia" 10 rocznicy zamachu w Word Trade Center przez Al-Kaidę. Mieli zamiar wysadzać pociągi... Teraz będzie im trudniej wymyślić coś nowego i to zrealizować. Może dlatego Amerykanie czekali tak długo, bo chcieli poznać plany Al-Kaidy i uniemożliwić ich realizację w 10-tą rocznicę tamtego zamachu i dlatego dopiero teraz wyeliminowali Bin Ladena?
Daga
PostWysłany: Pią 17:29, 06 Maj 2011    Temat postu:

Jest oficjalne potwierdzenie pakistańczyków, że bin laden nie żyje!!!!

Rogalskiego nikt nie prześcignie Wink
ans
PostWysłany: Pią 16:52, 06 Maj 2011    Temat postu:

Pojawiły się teorie spiskowe na temat Osamy.
Tu przegląd niektórych :
http://deser.pl/deser/1,84842,9548541,Osama_ben_Laden_zyje__Najlepsze_teorie_spiskowe_po,,ga.html
hajdi
PostWysłany: Pią 11:32, 06 Maj 2011    Temat postu:

Oczywiście, że zabicie i wrzucenie do morza było jedynym bezpiecznym wyjściem. To co powiedział Dukaczewski było bardzo realne, gdyby Osama miał czekać na proces. Pamiętamy chyba wszyscy tragicznie wydarzenia w Biesłanie. Ile dzieci wówczas zginęło Exclamation
Daga
PostWysłany: Czw 23:01, 05 Maj 2011    Temat postu:

Ansiu:) mnie też interesuje, bo to moze nas dotyczyc w każdej chwili.

Dzisiaj ogladałam wzruszające momenty. Kiedy Obama złożył wieniec pod jedynym drzewem "pomnikiem" obu wież i po minutowej ciszy w asyście strażaków z pobliskiej jednostki, która brała udział w ratowaniu, był serdecznie witany i sciskany, przez bliskich ofiar.
Ludzie faktycznie dziekowali mu, za jakby, pomszczenie ich bliskich.
Dla kazdego jest inny powód do ulgi po eliminacji tego bandyty
Dla mnie jest ważne, że kazdy zbrodniarz, choćby po 10 latach bedzie wytropiony i wyeliminowany. Ciesze sie również z ciągłości działania wywiadów, bez względu na politykę.
Daga
PostWysłany: Czw 22:44, 05 Maj 2011    Temat postu:

Tak tak, Lichocka! a Miecugow ja przepraszał z podkreśleniem, że ja skrzywdził pomówieniami, jakoby ustalała pytania do przegrańca z komitetem wyborczym ......
Wszyscy to widzieli i wnioski były identyczne - ustalała i tyle!!!!
On chyba przegrał z nia w sądzie, bo bąknął jeno, ze na cel zbożny coś tam daje i musiał w czasie dobrej oglądalności, sprostować Sad
Teraz do mnie doszło, ale mnie szlag trafił!!!!
Jutro będzie prowadził szkiełko, to znajdzie sie pod obstrzałem pytan, chyba!
ans
PostWysłany: Czw 22:40, 05 Maj 2011    Temat postu:

Czytam wszystko co piszecie o wypowiedziach różnych mądrych z telewizji (nic z tego nie oglądałam).
Tak sobie myślę..
Prawdopodobnie służby specjalne tak właśnie działają. "Nie opłacało się" z wielu logicznych powodów uwięzienie Bin Ladena.
Jako oglądacze rozmaitych filmideł nijak mających się do brutalnej rzeczywistości, idealistycznie traktujący demokrację, prawo, sprawiedliwość i inne takie ideały wyobrażamy sobie szlachetne działanie służb występujących w imieniu demokratycznego państwa..
Uświadomiłam sobie, że te wszystkie "brudne służby" zawsze tak działały (często na granicy prawa i z cyniczną chłodną kalkulacją).. To, że dowiadujemy się teraz o tym na przykładzie pojmania i zabicia Bin Ladena jest sukcesem mediów. Dzięki mediom nie udaje się uszminkować całej akcji i przedstawić wg obowiązującego "powieściowo-filmowego" kanonu. To dobrze moim zdaniem...
W jakimś innym temacie ktoś pisał, że nie interesuje go sprawa Ben Ladena.
Mnie interesuje.. To tylko pozornie są sprawy od nas odległe i nie mające żadnego wpływu na to co u nas się dzieje, czy będzie działo w przyszłości..
hajdi
PostWysłany: Czw 22:06, 05 Maj 2011    Temat postu:

Dago to była chyba Lichocka. I Miecugow ja przepraszał Question
Pamiętam tę debatę i pytania jej były ewidentnie przygotowane i zawierały w sob ie odpowiedź.
Daga
PostWysłany: Czw 21:46, 05 Maj 2011    Temat postu:

Dzisiaj za to, rozmawiała z Dukaczewskim i jako fachowiec rzucił on trochę światła na obecną sytuację.
Wyjaśnił widzom, jakie to są służby specjalne, które brały udział, że jest to elita elit
Mówił, co by sie mogło dziać, gdyby ten bandyta był tylko pojmany, a była to dla mnie wstrząsająca wizja.
- gdyby żył ten bandyta, to pobratymcy mogliby w kilku krajach jednocześnie wkroczyć do szkół, czy przedszkoli i zabijać niewinne dzieci z żądzaniem wypuszczenia ich "symbolu", bo przywódcą już dawno nie był.
Ja od siebie wiem, że wszystkie wolne kraje sa w stanie wojny z terroryzmem, a na wojnie sie nikogo nie pyta - "chcesz być wolny"?, "poddajesz się"?

Wczoraj zdenerwowałam sie programem 'ścierwojada' Morozowskiego w Tak Jest.
Pytał sie swoich rozmówców nie dając im dojść do słowa.
Przez cały czas po zadaniu pytania - "czy słusznie zabito bin ladena", mówił asekuracyjnie, że on jest za!!!!! ale!!!! Aaaaaalllle!!! ale!!!!
Boniu nikomu nie dał dojść do słowa.
Jego rozmówcami był "mała dziewczyna" , Semka i Wnuk-Lipiński
Dzisiaj w jego programie, Miecugow złożył Oświadczenie!!!! - że przeprasza Lisicką, czy Lisiecką, za posądzenie jej, że ustalała z jadosławem pytania w debacie prezydenckiej.
Podkreślił, że ja przeprasza i uważa ja jednak za najbardziej bezstronną dziennikarkę - spadłam z krzesła!!!!!!
Od razu przełączyłam na SS i musze sobie wybrać inną stacje do oglądania, bo to towarzystwo mi coraz częściej nie odpowiada.
Wpływaja żle na stan moich nerwów.

Powracając do likwidacji bandyty, to była u mnie dzisiaj brata córka, która ma obywatelstwa dwa: polskie i amerykańskie, żyje i tu i tam, pracuje i tu i tam, ma grono przyjaciół i tu i tam, zginęli tam znjomi jej znajomych i osoba łagodna i wierząca, ale tak jak ja uważa tą akcje za sukces Obamy.
Silą się tacy Morozowscy i jemu podobni, O! jak Anita Werner na obrońców człowieka, nieczłowieka.
hajdi
PostWysłany: Czw 8:55, 05 Maj 2011    Temat postu:

W Rozmowie Dnia Janina Paradowska rozmawiała wczoraj z Celińskim,którego trudno posądzać o histerię, jego opinie są zawsze wyważone. On to tłumaczył dlaczego Osama nie został ujęty. Po pierwsze Osama nie dałby się wziąć żywcem, proces ciągnąłby się latami, trudno byłoby o twarde dowody zbrodni, do tego jeszcze szantaż ekstremistów, różne inne naciski, ogromne koszty związane z zapewnieniem mu bezpieczeństwa itp. sprawy. Pewnie to niehumanitarne i wbrew prawom człowieka, których Ameryka jest takim gorącym zwolennikiem, ale zabicie i wrzucenie do morza rozwiązało wiele kwestii. Taki cynizm, ale zgadzam się z ta opinią.
ans
PostWysłany: Śro 23:20, 04 Maj 2011    Temat postu:

http://www.tvn24.pl/-1,1701823,0,1,obama-nie-pokaze-zdjec-martwego-bin-ladena,wiadomosc.html
To dobrze, że nie upublicznią takich drastycznych zdjęć.
Informacje jakie dzisiaj ujawniono, że "Bin Laden nie był uzbrojony i de facto wykonano na nim egzekucję bez sądu" nie budzą mojego zachwytu, że tak eufemistycznie się wyrażę.
W naszej telewizji tvn24 (Czarno na białym ) Sekielski pokręcił daty. Powiedział, że Ben Laden zginął 2 maja, a informację Obama podał 3 maja.
Informację usłyszałam rano 2 maja, a sama egzekucja musiała być dzień wcześniej, czyli 1 maja. Tak niedużo czasu upłynęło, a już przekręcają fakty.
Sad
Tak bywa z wieloma informacjami , a chwalą się, że podają "całą prawdę całą dobę" Wink
Daga
PostWysłany: Śro 0:56, 04 Maj 2011    Temat postu:

Tak Ansiu:) ale nie zakłóciło tego wspaniałego dnia, bo jeszcze trzeba było to potwierdzić badaniem.
Słowo daje, ciało przewieziono do Afganistanu i szybkie badanie potwierdziło, lecz i w czsie przedłuzyło.
To własciwie nie ma co roztrząsac, ważny jest efekt!!!!
ans
PostWysłany: Śro 0:52, 04 Maj 2011    Temat postu:

Ależ to się odbyło właśnie z dniu beatyfikacji, 1 maja.
Poinformowano dopiero 2 maja.
Rozmaite nowe informacje się ukazują.
Także i ta:
http://www.tvn24.pl/-1,1701707,0,1,osama-wiazany-ze-spiskiem-na-zycie-jana-pawla-ii,wiadomosc.html
Daga
PostWysłany: Śro 0:44, 04 Maj 2011    Temat postu:

Jako nieuleczalna optymistka mam swoją "teorię spiskową" na temat doskonale dobranego czasu ataku na bestię

Jak dobrze, że nie zakłóciło to ślubu Kate i Williama
Jeszcze lepiej, że nie było to przeprowadzone w dzień beatyfikacji Papieża, którego Barac Obama znał.
Cudownie wprost, że doradcy ( być może ) doradzili, żeby bron Boże nie zakłócić świeta sojusznikom, w dodatku u których ma sie niedługo być z wizytą.
Prawdą jest też, ze polonia polska to jest niebagatelna ilość wyborców, wiec lepiej ich, czyli nas uszanować Very Happy
A reszta sie dla mnie nie liczy - to był przypadek do odstrzelenia i basta!
Jest mi przykro tak mówić, bo chrześcijanka, bo wierząca, ale w pewnych sprawach tylko eliminacja jest najwłaściwsza Sad
Unikam czytania głupich wypowiedzi i słuchania też!!!
W Fpf Anita Werner zaprosiła do komentowania Rossatiego, którego z przyjemnościa mogłam słuchać i takiego co był nielojalny wobec swoich szefów i go wywalili z dyplomacji - Waszczykowskiego, ale tego gościa nie słuchałam - uzywałam pilota!!!
kszzzz
PostWysłany: Wto 22:58, 03 Maj 2011    Temat postu:

Wśród ludzi jest sporo paranoików i musimy się z tym pogodzić...
Nie ma wyjścia!
hajdi
PostWysłany: Wto 15:55, 03 Maj 2011    Temat postu:

No i widzicie, już się zaczyna Exclamation
Co za paranoja Sad
ans
PostWysłany: Wto 15:24, 03 Maj 2011    Temat postu:

Natychmiast pojawiły się teorie spiskowe:
http://www.tvn24.pl/-1,1701641,0,1,obl-nie-jest-martwy-moj-kot-wymyslilby-lepsza-historie,wiadomosc.html
Dziwne byłoby gdyby akurat w tym przypadku ich nie było.
kszzzz
PostWysłany: Wto 3:59, 03 Maj 2011    Temat postu:

Jak się okazuje Osama Bin Laden nie przebywał w buszu, w grotach i na skałach, jak twierdzili od dawien dawana ścierwojady, ale jak przystało na bogatego człowieka - w wygodnej rezydencji, dla bezpieczeństwa otoczonej 3-metrowym murem, położonej w odległości 100 km od Islamabadu. Takich rezydencji miał zapewne kilka i w nich się ukrywał. Władze Pakistanu nie potrafią sobie poradzić z własnym krajem, z terroryzmem u siebie, więc w jaki sposób mogłyby wyśledzić Bin Ladena? Twierdzą, że ściśle współpracowały z USA. Amerykanie musieli namierzyć Bin Ladena i mieć pewność, że będzie właśnie w tym, a nie w innym miejscu, a także musieli wiedzieć jak duże siły w danym momencie go chronią. W tym celu mają wywiad i satelity szpiegowskie. Musieli mieć 100%-tową pewność, że atak się uda, bo inaczej znowu by go namierzali przez 10 lat albo i dłużej. I potrafili jednak ukryć tę operację, skoro WikiLeaks jej nie wyśledził Wink, więc nie jest z nimi tak źle Smile. Nie mogli też na terenie Pakistanu dokonać inwazji na siedzibę Bin Ladena bez wiedzy i zgody władz Pakistanu, więc na pewno ją mieli. Podobno chcieli go schwytać żywcem, a zginął dlatego, że się bronili, ale kto to wie, poza tymi, którzy tam byli i Obamą.... Eksperci od terroryzmu w TOK-u twierdzili, że do dobrego przygotowania takiej operacji potrzeba wielu miesięcy, dlatego amerykanie szykowali się od sierpnia. Twierdzili też, że likwidacja Bin Ladena nie zmieni niczego w działalności Al-Kaidy. Od zamachu 11 września Bin Laden zajmował się głównie ukrywaniem, a nie kierowaniem aktami terroru, a poza tym Al-Kaida to organizacja sieciowa i ma wielu przywódców. Likwidacja Bin Ladena ma jedynie znaczenie symboliczne, a Obamie zapewni reelekcję...
No i Bin Laden była to jeszcze jedna hydra wyhodowana przez amerykanów na własnej piersi... Confused
Daga
PostWysłany: Wto 2:03, 03 Maj 2011    Temat postu:

Muszę jeszcze dodać do mojej wypowiedzi, że amerykanie w takich wypadkach sa niezwykle dokładni i znana jest nieuchronność finału, dla takiego sledzonego.
Kiedyś oglądałam program, jak amerykanie ścigali przestępcę ( nie pamietam o jakie przestępstwo chodziło ) chyba 20 parę lat.
Wytropiony został w Afryce w maleńkiej wiosce, a właściwie za wioska w maleńkim domku. Przestępca był pewien, że w takim buszu nie znajdzie go nikt, ale niestety dokonało sie i przywieziono go do Ameryki, poniósł zasłużona karę.
Bin laden był tropiony różnymi sposobami i metodami. W dodatku wiedział, że nic mu nie grozi ze strony np. Obamy, bo przepisy amerykańskie na to nie pozwalają, żeby amerykański prezydent wysyła jednostke specjalną i sie przeliczył.
Bo te jednostki które sa na terenie Afganistanu nie miały szans go uchwycić, jako ze chroniony był przez plemiona i częściowo władze palestyńskie
Obama podjał ryzyko, z którego sie będzie tłumaczył mimo wszystko, przed swoim Kongresem, ale wziął problem "na klatę" i koniec. Oczywiście w porozumieniu premiera, czy prezydenta ( nie pamietam )palestyńskiego.
Doskonała była dyskrecja o planowanej akcji.
Ameryka dała sygnał wszystkim terrorystom, ze każdy z nich bedzie tropiony i ujety i to jest nieuchronne!!!!
To dobry sygnał, dla fundamentalistów i innych oszołomów.
Teraz, dlaczego tym razem nie jest to plota? jak już to bywało?
Amerykanie posiadają mózg siostry bin ladena i w Afganistanie zrobiono wstępne porównanie DNA i wyszło pomyślnie, wtedy dopiero podano do publicznej wiadomości.
Akcja tych doskonałych komandosów, była na żywo oglądana w centrum dowodzenia ( po laicku mówie ), bo każdy z komandosów ma nadajnik na hełmie i przekazuje obraz - w tym celu 'zawieszany' jest oddzielny satelita do przekazywania obrazu.
Rzecz niesamowita, ale już ponoć w 2003r były takie metody działania, a mamy 2011 i technika jest jeszcze lepsza.
Wszystko jest zatem nagrane, ale nie wszystko zostanie pokazane. Od razu mówili, ze tylko jedna stacja arabska pokazała bin ladena z roztrzaskana głową, a świat cywilizowany odstąpił od pokazania drastyczego zdjęcia.
Wiele ciekawych rzeczy powiedział Siemiątkowski jako wywiadowca i Polko, jako gromowiec, ale i inni znawcy tematu mówili bardzo ciekawe rzeczy.
Sadzę, że każdego dnia będa pokazywać części tej akcji, chociazby dla tego, zeby takie zbiry nie myślały sobie, ze sa bezkarni!!!!

Tylko u nas moga być takie prostaki, co chcą wyjaśnienia katastrofy samolotowej w jeden rok, a wyśledzenie bogatego pastucha terrorystę w mniej niz 10 lat. On był w swoim terenie wśród swoich, teren ciężki, skalisty, dziki, nieprzyjazny obcemu.

( samolot DHLu wiozący przesyłki, siadł w Estonii na zamarzniętym jeziorze bez ofiar, ściągniety na twardy ląd, i śledztwo trwało przeszło 2 lata )

Nastepny w kolejce jest Kadafi - już zaczyna mięknać, ale nie ma innego sposobu, jak eliminacja i on sam wie o tym doskonale.
Juz raz uszedł z życiem, zgrzeczniał, wypłacił ogromne odszkodowania, ale teraz juz mu sie nie uda.
Daga
PostWysłany: Pon 23:51, 02 Maj 2011    Temat postu:

Bardzo się cieszę, że zabita została bestia, a to w ile minut, iloma ludzmi, co z nim zrobili - mnie nie obchodzi!
Właściwie żle mówię, że nie obchodzi mnie co z nim zrobili, dobrze, że nie będzie miał grobu, bo odbywałyby się tam istne pielgrzymki, takich jak on.

Dobrze, ze wrzucili go do Morza i dobrze, że nie będziemy wiedzieć do którego.
Naiwnością jest spekulować, jak to ścierwojady robią, czy go chcieli pojmać?, czy zabić?

Taką bestię sie zabija, bo inaczej trzeba stworzyć mu warunki do fisiowania, jeszcze by go chroniły towarzystwa praw człowieka, a jak świnie można uważać za człowieka?
On ludziom w obu wiezach nie dał szans, to niech go ryby kochają!!!!!!!
ans
PostWysłany: Pon 22:58, 02 Maj 2011    Temat postu:

To prawda, że Bin Laden przed trybunałem mógłby być nie szczególnie miły dla USA. W czasach kiedy w Afganistanie walczyła armia czerwona Bin Laden był wspierany przez amerykańskie służby. Niektórzy nawet ujmują to tak, że "USA stworzyły Ben Ladena". Mówiło się o tym zaraz po zamachu z 11 września .
hajdi
PostWysłany: Pon 19:46, 02 Maj 2011    Temat postu:

O tym właśnie też mówił w dzisiejszym KZ Antoni Kopff i posiał jakieś małe wątpliwości. Miał być ujęty i postawiony przed trybunałem. A może właśnie o to chodziło by nie stanął i nic nie powiedział Question Kim byli jego ewentualni mocodawcy Question Śmierć rozwiązała wiele problemów, choć ja uważam, że dobrze się stało, bo różnie mogłoby potem być.
ans
PostWysłany: Pon 16:41, 02 Maj 2011    Temat postu:

Są informacje, że namierzali Osamę od sierpnia . Atak był na pewno celowy, a nie przypadkowy. Zastanawiają się tylko komentatorzy , że celem ataku było raczej ujęcie Bin Ladena, a nie jego zabicie. Podczas akcji rozbił się śmigłowiec i może to było powodem, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Ujęcie Bin Ladena żywego na pewno byłoby trudniejsze dla atakujących, mogłoby być jakieś straty własne..
hajdi
PostWysłany: Pon 15:46, 02 Maj 2011    Temat postu:

To musiała być precyzyjna akcja i dobrze przygotowana przez wywiad. Osama "został pochowany w morzu", tak donoszą media. To eufemistyczne wyrażenie, znaczy po prostu, że wrzucono jego ciało do oceanu, pobrawszy przedtem próbki, aby zbadać jego DNA.
Nie można było zostawić jego ciała Arabom, bo do miejsca jego pochówku wnet ciągnęłyby pielgrzymki i zostałby okrzyknięty męczennikiem, chociaż i tak pewnie będzie.
Te informacje świadczą o tym, że Osama nie zginął w przypadkowej strzelaninie.
hajdi
PostWysłany: Pon 11:14, 02 Maj 2011    Temat postu:

Też mnie zażenowały te oznaki radości, to się może źle skończyć.
Ale za to histeria24 ma co wałkować przez cały dzień! Bo przecież samym Dniem Flagi by zanudzili widzów Sad
ans
PostWysłany: Pon 9:55, 02 Maj 2011    Temat postu:

Przeczytałam w którejś z licznych notatek prasowych o śmierci Bin Ladena, że zginął on 1 maja o godzinie 21: 40 naszego czasu (a może o 21:37 ?)
ans
PostWysłany: Pon 9:29, 02 Maj 2011    Temat postu: Osama bin Laden nie żyje

Sensacyjna wiadomość o śmierci Bin Ladena przyćmiła nawet info o hamulcach pancernego pociągu PIS. Wink
Prawdziwe cuda !
Oglądałam tłumy wiwatujące na ulicach NY i innych amerykańskich miast i.. trochę mnie to jednak zażenowało.
W naszej kulturze nie ma obyczaju aby cieszyć się ze śmierci (nawet najgorszego wroga). Może to hipokryzja ?
Kiedy po włączeniu telewizora (do śniadania) zobaczyłam na pasku informację o śmierci Ben Ladena .. poczułam coś w rodzaju zadowolenia, ulgi.. Po chwili pomyślałam : będą się mścić, Obama zyska u swoich obywateli. Zaskoczyło mnie jednak kiedy pokazano wiwatujące tłumy.
To takie jakieś ..barbarzyństwo.
http://www.tvn24.pl/-1,1701540,0,1,bin-laden-odpieral-atak--zginal-od-strzalu-w-glowe,wiadomosc.html
http://www.tvn24.pl/-1,1701537,0,1,tlumy-w-euforii-na-ulicach-usa,wiadomosc.html

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group