Autor |
Wiadomość |
hajdi |
Wysłany: Nie 10:38, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nie rozumiem jak to się stało że ten stary-nowy Orzeł powrócił znów do prezesowania TVP Takie zmiany zaszły w kierownictwie programów informacyjnych i co znów odsuną Wyszyńską |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 1:27, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Fajnie, że powstała koalicja "domu publicznego" bo moge powrócić do dawnej praktyki z czystym sumieniem......... |
|
|
ans |
Wysłany: Sob 23:25, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nie wiedziałam, że Orzeł w czasie tak krótkiego "odwieszenia" zdążył przywrócić "Rozmowy kontrolowane przez Jadosława" |
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 23:24, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Chyba nie ma jej na liście priorytetów do uchwalenia przez Sejm przed wyborami. Czytałam o zdrowotnej, ale o medialnej nie słyszałam.
W sumie to już nie wiem komu byłaby jej uchwalenie na rękę?
Platforma zostałaby okrzyknięta, że zawłaszcza media. Najbardziej gardłowaliby twórcy, bo przecież nie zadowoliłoby się wszystkich, a odrzuconych starczy do gardłowania, że się "zawiedli" na PO i że się uśmierca kulturę itp. Co tam kulturę? Za mało byłoby w tej telewizji wszystkiego - Kościoła Katolickiego, programów dla dzieci, programów misyjnych (czytaj. gniotów z IPNu), rozmów o .... książkach, filmie, teatrze, komiksach, leczeniu wahadełkiem, folklorze, ................................................................................................................................................................ - do tego by się na PO obrazić już nie tylko byłby wydawca pisma z golizną i jakiś rockman, ale niemal wszystkie środowiska uchodzące dotychczas za platformerskie. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Sob 23:08, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Cisną się na usta słowa wymalowane na rysunku Marka Raczkowskiego
O tym, że komercyjnym stacjom na rękę taka sytuacja Publicznej czytałam już nieraz i nawet rozumiem ich intencje.
Ciekawe co z tą ustawą medialną, która miała zrobić porządek w publicznych mediach, nic o niej nie słychać |
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 22:55, 05 Mar 2011 Temat postu: TELEWIZJA jak DOM publiczny |
|
Tak jak przypuszczałam Platforma nie pchała się do reformowania tego poletka, bo zysku nie spodziewała się aż tak wielkiego, za to smrodu i kłopotów moc. Raczej wybrała strategię - niech się powybijają i pozagryzają ci co mają największą chrapkę na ten interes - PiS i SLD. Jedni i drudzy w przeszłości próbujący robić skoki na media publiczne - jedni kombinowali z "czasopismami" drudzy obrali inną strategię - na bezczela wejść przejąć interes i JUŻ!
Największy zysk na tym bałaganie miały stacje komercyjne, dlatego u nich niewiele usłyszymy "co na Woronicza" - im może się skończyć złoty interes - dlatego Walter z Solorzem tak "pochylali się" nad dolą telewizji publicznej, że aż bidule u Lecha interweniowali, a i gotowi byli Grzesia całować po rączkach, by tylko zapewnić dalsze bezhołowie w publicznym nocniku.
Nie wiadomo jak potoczą się dalsze losy na bieżąco wygląda to ohydnie:
http://wyborcza.pl/1,75968,9205103,Za_ile_warto_rozmawiac.html
- gazety wyjawiają małe co nieco.
Najwięcej jednak można na temat poczytać u niezależnych blogerów:
http://1944kopff.bloog.pl/?ticaid=6be4f - widać, że wszyscy są już tym zmęczeni - i chyba o to zmęczenie materiału chodziło.
Jeśliby dzięki temu udało się odsunąć czarzaste zasieki, które cały czas oplatały to poletko, to byłabym takim obrotem sprawy zadowolona:
- Grześ sprawdziłby się wtedy może jako polityk, a nie zwycięzca w rankingu sprzedawców jabłek
- Czarzasty może przestałby pleść rady dla premiera Tuska i wziąłby się za robotę bo jak długo można rządzić Ordynacką z drugiego siedzenia i udawać, że to Grześ rządzi partią.
- Pan, któremu warto rozmawiać może zacznie rozmawiać nie za miliony, ale może zda sobie sprawę z tego, że to on musiałby wyłożyć kasę, by ktoś jeszcze chciał go słuchać. |
|
|