Autor |
Wiadomość |
Daga |
|
|
DAK |
Wysłany: Śro 21:59, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Czy to ja jakaś zbyt podejrzliwa jestem?
Ale do cholery!!!
Tłucze mi się po głowie jakbym wpadła w jakąś pętlę czasu:
- w prasie pytania dziennikarzy o zwrot mienia
- diaspora żydowska protestuje i straszy sądowymi odszkodowaniami
- rząd amerykański popiera amerykańskich żydów i wystosowuje protest do polskiego rządu
- Gross wydaje następną swoją książkę.
Kurde, to już trzeci raz taki zbieg okoliczności. I wszystkie elementy zbiegają się w tym samym momencie Dwa razy mogłam wierzyć w przypadek, ale co za dużo to nie zdrowo. Gross działa mi na nerwy - to już nie jest walka o prawdę, ale element większej całości. I nie chodzi o prawdę. Na PRAWDĘ.
Za każdym razem czytam też to co dziś wyjaśniał Sikorski: "reprywatyzacja toczy się w sądach, a obywatele odzyskują mienie po tym, jak sądy zweryfikują wnioski. - Polska bardzo szczodrze oddała mienie komunalne Żydów. Jeszcze w latach 60-tych podpisaliśmy umowy indemnizacyjne i wypłaciliśmy wielomilionowe odszkodowania rządom krajów, w tym USA. Za to zobowiązały się one, że już nie będą mieć roszczeń"
I co z tego? Za parę lat (myślę, że Gross akurat skończy wówczas następną książkę) z uporem maniaka znów wpadnę w pętlę czasu. |
|
|
DAK |
Wysłany: Śro 21:58, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Czy to ja jakaś zbyt podejrzliwa jestem?
Ale do cholery!!!
Tłucze mi się po głowie jakbym wpadła w jakąś pętlę czasu:
- w prasie pytania dziennikarzy o zwrot mienia
- diaspora żydowska protestuje i straszy sądowymi odszkodowaniami
- rząd amerykański popiera amerykańskich żydów i wystosowuje protest do polskiego rządu
- Gross wydaje następną swoją książkę.
Kurde, to już trzeci raz taki zbieg okoliczności. I wszystkie elementy zbiegają się w tym samym momencie Dwa razy mogłam wierzyć w przypadek, ale co za dużo to nie zdrowo. Gross działa mi na nerwy - to już nie jest walka o prawdę, ale element większej całości. I nie chodzi o prawdę. Na PRAWDĘ |
|
|
BB |
Wysłany: Pon 9:08, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jednak strasznie wredne te pisiory są i chyba tacy już będą do końca świata - o ile nie gorsi bo przecież każdego dnia doskonalą się po kierunkiem swego guru.
Gdyby oni zechcieli swój spryt, przebiegłość i energię wykorzystać w dobrej sprawie to mielibyśmy raj na ziemi.
Szkoda tylko, że ścierwojady im tak zawzięcie basują bo gdyby nie to nagłaśnianie ich świństewek pies z kulawą nogą by się nimi nie interesował. |
|
|
ans |
Wysłany: Pon 0:52, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ta "awantura" byłaby jeszcze bardziej atrakcyjna gdyby owo pytanie do Tuska padło w Izraelu.
Chyba jestem za bardzo podejrzliwa..
Zaraz po tej historii z "kneblowaniem dziennikarzy " w Izraelu prezes Kaczyński uroczyście czcił pamięć rodziny zamordowanej za przechowywanie Żydów .
Tak jakoś to się składa... |
|
|
DAK |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 22:18, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
Mój komentarz do awantury o pietruszkę
|
|
|
hajdi |
Wysłany: Wto 16:49, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dziennikarze też mają poglądy polityczne, a nie wszyscy potrafią zachować obiektywizm i nie poddawać się naciskom, wpływom, podszeptom. |
|
|
BB |
Wysłany: Wto 16:43, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
Coś mi się wydaje, że z tą całą wolnością słowa jest nie tak. Skoro ktoś dziennikarzom wmówił, że "hulaj dusza - piekła nie ma" to oni skrzętnie z tego korzystają - bo niby dlaczego by nie.
Niestety jeden czy drugi "wyedukowany", a nie mający poczucia przyzwoitości sili się na oryginalność i zadaje pytania, za które na dobrą sprawę powinien wylecieć z roboty. Ale nie daj Boże zwrócić mu uwagę bo natychmiast podnosi się wrzask, że to zamach na WOLNOŚĆ SŁOWA !
Nie trzeba być zbyt bystrym, aby dostrzec w tej "sprawie Arabskiego" chęć dołożenia Premierowi, aby właśnie w tym miejscu musiał tłumaczyć się z czegoś niezwykle trudnego do załatwienia, czego zresztą żaden poprzedni rząd nie załatwił.
Wcale nie dałabym głowy czy był to autorski pomysł tego "mądrali" czy też może ktoś był uprzejmy mu to podpowiedzieć. A kto - to już zagadka!
Sama już nie wiem czy bardziej nie lubię polityków czy dziennikarzy. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Wto 16:40, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
Rudecka prawdę napisała. Podskórnie czułam, że to pytanie nie byłoby w porządku, mimo że nie mam pojęcia o tej ustawie reprywatyzacyjnej. |
|
|
pacyfek |
|
|
ans |
Wysłany: Pon 23:44, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Przerwałam czytanie tych komentarzy, bo już mnie to zmęczyło..
Chciałam tylko napisać, że od dawna wyczuwam, że to ktoś inny przypuścił atak na PO, a PIS tylko się podłącza (niezbyt lotnie).
To zaczęło się od momentu poruszenia sprawy OFE, więc jest oczywiste kto stoi za tymi wściekłymi atakami.
Czy ci finansiści sądzą, że PIS u władzy spełni ich oczekiwania ? |
|
|
DAK |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pon 20:55, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
No właśnie, jakoś za bardzo wpisuje się w aktualną strategię PIS... |
|
|
DAK |
Wysłany: Pon 20:33, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Dzięki Pacyfku za link, ale też pomyślałam sobie, że komuś się rozum z czymś pozmieniał , by za niemożność zadania tak drażliwego tematu w tamtym właśnie miejscu robić przysłowiowe "aj waj" i rwetes.
Jak ten dziennikarz tak bardzo rozmarzony jest w dziedzinie niezależności dziennikarskiej to może nich zmieni robotę, bo praca w Polskiej Agencji Prasowej zobowiązuje jednak do czegoś.
A poza tym, ży przypadkiem ten wrzask nie świadczy o tym, że jednak ten dziennikarz jest ZALEŻNY ale od całkiem kogoś INNEGO. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pon 17:47, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
To samo co pani Renata Rudecka-Kalinowska sobie na ten temat myślałam... |
|
|
pacyfek |
|
|
BB |
Wysłany: Pon 9:36, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
W obecnej dobie to powiedzenie nawet "dzień dobry" albo "która godzina" jest pretekstem do zmasowanego ataku na Premiera i jego rząd - widać takie wytyczne ścierwojady dostają i to pewnie w takiej formie - jak ty nie dowalisz to my dowalimy tobie !!!!!!!!! Tylko dlaczego?
A ten cały Arabski to pewnie po uszach od Premiera dostanie - on już nie pierwszy raz miał "wpadkę" - o ile pamiętam.
Stawiam wniosek o dymisję !!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 0:29, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Arabski mógł to powiedzieć do zaufanego, w trosce o Premiera, a wyszło na dobroć pisdu!!!! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 23:08, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
Głupio ten Arabski postąpił i jeszcze zaszkodził premierowi.
Dziennikarze mogą sobie pytać do upojenia, a pytany może odpowiedzieć lub nie. W tym wypadku premier powiedziałby, żeby o tę sprawę pytać go po powrocie do kraju. W końcu jaki sens pytania o sprawy gospodarcze podczas oficjalnej wizyty państwowej w Izraelu. Premier mógłby odpowiedzieć coś żartobliwie a uszczypliwie, tak jak on to potrafi i nie byłoby sprawy. A tak to pislamiści będę drzeć pyski pod niebiosa i komu to potrzebne |
|
|
BB |
Wysłany: Nie 21:33, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
Strasznie głupia ta sprawa. Chciałabym wiedzieć, dlaczego akurat dziennikarz o ustawę reprywatyzacyjną w Polsce musiał koniecznie pytać Premiera podczas wizyty w Izraelu. W kraju nie dopuszczali do głosu inni dziennikarze podobnie jak on uciskani przez obecną władzę?
Czy wszystkim naprawdę tak bardzo zależy, aby to PiS powrócił do władzy
i zaczął się prawdziwy zamordyzm?
Nic z tego nie rozumiem ! |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 20:56, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
Pełną wolnością sie ścierwojady cieszą, to widać i słychać. a o tej sprawie nie mówię, bo to pod pisdzielców jest.
Kto ma malutki rozumek, jak hoffmany, czy płaszczyki, niech rozprawiają!!!!
Jakoś trzeba czas wypełnić od 10-tego, do 10-tego???? |
|
|
ans |
|
|