Autor |
Wiadomość |
ans |
Wysłany: Pią 23:46, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
Kiedy nareszcie tvn24 zainstaluje ukryte kamery w sejmowych WC-tach, tak byśmy mogli poznać prawdziwe oblicza naszych polityków?
O, tak .. To doskonały pomysł.
Dziennikarze także powinni się "odsłonić" i swoje rozmowy przy pracy zaprezentować.
Obawiam się tylko, że zbyt wiele fragmentów musiałoby być "wypikanych". |
|
|
pacyfek |
Wysłany: Pią 23:24, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
Kiedy nareszcie tvn24 zainstaluje ukryte kamery w sejmowych WC-tach, tak byśmy mogli poznać prawdziwe oblicza naszych polityków?
Tam w USA
Ania ratowała nam życie,
Wśród agentów
Ania z jedną brwią pod przykryciem,
Dawniej Ania
Wiecie MSZ-tu ex duma,
Dzisiaj nadal
Ania może tańczyć jak guma.
I popatrzcie
dziś tańczy w duecie z Antonim
i ich nikt, no nikt nie dogoni,
nikt i nigdy im już nie sprosta,
ta para jest aż tak ostra,
ostra niczym makaron z serem
popsikany duszonym selerem.
Jeszcze jeden wariat dzisiaj z szaleństwem się wita,
pozwól, że mi mój prezesie zostać incognito.
|
|
|
hajdi |
Wysłany: Czw 12:09, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Z komentarzy do tekstu dyktatury4rp dot. wizyty tej pary za oceanem:
Czujesz absmak ? Wypróbuj "kondominium". Przed zażyciem leku skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.
|
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pią 17:04, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Oj, Ania z Antkiem w Hameryce,
obracali śledztwo na nice
i wyszło im ,że katastrofa,
miast próby lądowania w błotach
i złej pogody rezultatu,
i się oddania swemu bratu,
była wynikiem rządów Tuska,
któremu soda we łbie pluska,
jaru, co świeżo wykopany,
naprędce drzew tam powsadzanych,
oraz - tu brak jest wątpliwości,
kamikadze za sterem gościł.
Oj dana, dana,
gdzieś trzeba kaftana!
Potem ofiary dobijano,
ciała ich pomasakrowano,
a później bardzo pracowicie
z błotem zmieszano - takie życie...
Na koniec kadłub wysadzono,
tak 'katastrofę" nam stworzono...
Więc Ania z Antkiem policmajstrem,
wolą się dać rozpłaszczyć walcem,
niżeli zbrodni oczywistej
pozwolą umknąć z parą, z gwizdkiem...
I do Kongresu wnoszą modły,
by zdemaskował czyn niegodny!
Oj dana, dana,
potrzeba kaftana!
|
|
|
pacyfek |
Wysłany: Czw 15:44, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ze samiuśkiej Hameryki:
A w tej Hameryce w samiuśkim Chicago
wystąpili Ania z Antosiem łamagą.
No a po tym dla nich owe Chicagusy
nadawały długo różniste psikusy:
dla policmajstra - Antka głuptasa
zaśpiewali 'el condor pasa',
zaś dla Ani poranionej Fotygi
zatańczyli 'łoj łodygi - dygi'
rym - cym -cym bęc.
|
|
|
pacyfek |
Wysłany: Pią 17:56, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Dziś Rysia Franca to PiS mózg,
to PiS-u głos co myśli śle.
Gdy Rysia pierdnie to i Tusk
z ramówki spada to się wie.
Zaś Jark szefowa boki pręży
jak się nie spręży to się zwali,
no i ponownie smród zwycięży
abyśmy bardziej się kochali. |
|
|
ans |
Wysłany: Czw 18:58, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Już taki obrazek Kszunia przygotowała :
|
|
|
BB |
Wysłany: Czw 17:08, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ta Zbysia (a może Zbynia - dla zaprzyjaźnionych) jako gejsza zasługuje na stosownego demotka ! Ale jak znam koleżanki i ich zdolności to wnet się doczekamy. |
|
|
pacyfek |
Wysłany: Czw 14:56, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Panie Prezydencie nieco przeinaczę słowa Jana Lityńskiego:
przed Twe pałace zanoszę błaganie
do PRL-u racz nas cofnąć Panie!
+ zagadka: kim jest Zbysia?
Nasz pan prezes jest wesoły,
a nawet weselszy
więc słuchajcie wy matoły
nie będzie on już szczuplejszy.
Gdy malutką nóżką rusza
brzuszek mu chyboce,
zaś w człowieku rośnie dusza,
no i tej duszy owoce.
Każda panna chce do czwartej
bo trzeciej ma dosyć,
woli oczy mieć otwarte
no i z PiS-ią się obnosić.
W PiS-ie tyle dam jest dzisiaj
każda z nich to PiS-ia mis,
lecz nie każda tak jak Zbysia.
w miejscu PiS-i ma cud zwis.
Zbysia jest więc najładniejsza,
ona urok wielki ma,
gdy los zmusi to jak gejsza
dla dobra sprawy ciała da. |
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 0:13, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Luster nie mają!!!!!!!! |
|
|
BB |
Wysłany: Pon 15:02, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
Czy te pisiory to już absolutnie wstydu nie mają?. Opowiadają te swoje androny przed kamerami , a miny to mają takie kretyńskie, że strach patrzeć. Czy oni wierzą, że normalni ludzie wezmą te łgarstwa w żywe oczy za dobrą monetę.
Super łgarzem jest rzecz oczywista ta glista wyżej przedstawiona, ale i pozostałym nic nie brakuje. A jak słyszę euro-Rysia to naprawdę białej gorączki dostaję. Jak takie coś ("ktoś" mi nie pasuje) może się ludziom pokazywać. Ale widać dziennikarzom się podoba. |
|
|
hreczka |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pon 14:00, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
.
Drogi Pycyfku! Już dość dawno, rzeczonego Płaszczaka - przedstawiłam w graficznym "portrecie"
(zwanym "demotywatorem") - jako śliską glizdę i... nie zmieniam zdania!
Wprawdzie był tam też wierszyk o dżdżownicy, ale ... teraz muszę - przeprosić dżdżownicę!
Jak znajdę tego "demotka", to załączę go tu...
. |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 1:45, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
Pacyfku:) pięknie pytanie zadajesz.
Tylko po takich występach jarkacza skóra mi cierpnie, co to by było? gdyby herszt przegrańców prezydentem został????
To co wyczynia w swojej partii, wyczyniałby w naszym Kraju!!!! |
|
|
pacyfek |
Wysłany: Pon 0:10, 08 Lis 2010 Temat postu: Kim są cisi bohaterowie drugiego planu? |
|
Kto to?
1) Wielka wielbicielka pana prezesa. Nad nową wizją Jarosława tak się trudziła, że sama w nią uwierzyła. I za tą wiarę została relegowana z PiS?
2) Wielka wielbicielka najwspanialszego nieboszczyka w ponade 1000 letniej historii Polski. Bliźniak poległego bohatera bardziej kochał brata i by to udowodnić relegował ją z PiS?
3) Złote usta PiSu opisane w poniższym wierszyku?
Pan Mariusz Płaszczak płytka dusza
cielęce gały wybałusza.
Pan Mariusz Płaszczak pieprzy smętnie,
w niewiedzy ględzi beznamiętnie.
On jeszcze nie wie, on nie czuje,
a mimo to go nie żałuję.
On jeszcze nie wie i nie czuje,
że nawet dawka STOPERANU
już nie pomoże jego panu.
|
|
|