Autor |
Wiadomość |
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Pią 11:36, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zamiast zapamiętać swoich bliskich takich jakimi byli za życia , fundują sobie durne panie wstrząsające widoki. Ich sprawa, ale Daga ma rację, niech to robią za własne pieniądze, przecież niemało już ich dostały.
A ciała prawdopodobnie wciągnął silnik, który wpadł do samolotu i zrobił z nich siekankę, |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 11:11, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
No właśnie. Sekcja przecież ma ustalić przyczynę zgonu.
Ten zszedł na cukrzycę, tamten na zawał, jeszcze inny na raka.
W tym wypadku przyczyna jest chyba oczywista i po co te sekcje |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Czw 23:57, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
A co tam było do sekcjonowania? Miazga. Równie celowo można przeprowadzać sekcję kisielu. Jeśli ma się szczęście, trafi się na żurawinkę.
Wzrost Melaka się wydłuzył, bo za luźno ułożyli jego kawałki, a kto inny ważył 20kg, bo tyle jego znaleziono... |
|
|
ans |
Wysłany: Czw 23:31, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Chcą rozrabiać po prostu.. Sekcje były robione szybko, hurtowo, w ich interesie. Musieliby czekać bardzo długo na zwłoki i w takim przypadku już wtedy "darliby mordy". Przecież przyczyna śmierci była oczywista.. Myślę, że raczej chodziło o poprawną identyfikację. Poza tym gdzieś czytałam, że trochę inne są procedury sekcji w Rosji niż u nas. |
|
|
Daga |
Wysłany: Czw 22:38, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Nie rozumiem o co tej wariatce chodzi? o przyczynę śmierci?
To chyba jest jasne, że blacha samolotu i inne części wyposażenia, cięły ciało jak masło - od rozczłonkowania chyba?
Czy ta kobieta nie wie, że się kompromituje?
Ale Waserwanny takie właśnie są!
Ojcu drzwi ukradli, bo ich nie widzial ( za mocno były otwarte)
Żółta rura gazowa ciągnieta krzakami wprost do ich domu - nie doprowadzała gazu do nich?
Hydraulik instalujący wanne z masażem czyhał na ich życie bo żle podłączył wannę itd
Latami sądzili sie z robotnikiem i jego matką
Tym ludziom proste sprawy komplikują się same, z winy wadliwego charakteru! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Czw 22:23, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Dzisiaj u Rymanowskiego Wassermanówna dowodziła, że sekcji jej ojca nie przeprowadzono wcale. Nie oglądałam tego, ale na portalu TVN24 prze czytałam jej wypowiedź i zobaczyłam wideo.
Nie będę polemizować z jej argumentami, bo być może ma rację, chodzi o te organy wewnętrzne, których jej ojciec miał usunięte, a w sekcji były wykazane.
Mam inne pytanie: na co komu potrzebna sekcja zwłok ludzi, którzy hurtowo zginęli w katastrofie
Sekcja prawie stu osób w tak krótkim czasie nie mogła być rzetelna. Zastanawiam się po co robić te sekcje w tak oczywistym przypadku |
|
|
Daga |
Wysłany: Pią 22:54, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
Te głupie baby narażają się na wstrząsy, ale ich wola.
Przecież to może nie wystarczy?, bo może tam jest w tych trumnach masa ciała i kości i może jeszcze DNA trzeba będzie zrobić????
Tylko na własny koszt niech to robią!!!!!! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 19:50, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
A pamiętacie jak zamieściłam kiedyś wpis z blogu czyjegoś (Passenta, ale nie jestem pewna), o tym że niedługo pochówek bez przewijania będzie nieważny czy też mniej godny
Niestety za cholerę nie mogę teraz tego znaleźć. Byłoby jeszcze bardziej aktualne. |
|
|
kizia |
Wysłany: Pią 19:29, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
Daga napisał: | DROGIE ŻAŁOBNE PANIE I PANOWIE, RÓBCIE SOBIE EKSHUMACJE SWOICH BLISKICH, CO MIESIĄC - ABY TYLKO ZA WŁASNE PIENIĄDZE!!!!!! |
Gdyby miały zrobić to za swoje, to szczerze wątpię, czy wtedy byłoby to konieczne.
Wczoraj Gosiewska w "Kropce" tak biadoliła, jak to musiała iść na cmentarz (?) załatwiać sprawy związane z pogrzebem (?)jak to nikt jej nie pomagał (?)
jak strasznie przeżyła te doły wykopane "jak w Katyniu", jak to wujek Przemka (stary harcerz !) pojechał w jej imieniu zidentyfikować ciało męża i niby zrobił to osobiście...i musiała iśc na kurs prawa jazdy.....
słuchałam tego (chociaż obiecałam sobie wcześniej, że nie będę !)
i nadziwić się nie mogłam, jak Monika mogła tego słuchać ???!!! tych bredni znaczy. |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 22:56, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
DROGIE ŻAŁOBNE PANIE I PANOWIE, RÓBCIE SOBIE EKSHUMACJE SWOICH BLISKICH, CO MIESIĄC - ABY TYLKO ZA WŁASNE PIENIĄDZE!!!!!! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 10:42, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
Tak, to można odczytać jako znak ostrzegający przed nadmiernymi wygłupami |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Nie 10:39, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
W podobnym stylu wypowiada się zawsze pani Merta, żona jednego z wiceministrów. Pani przypomina wypłosza dyszlem chrzczonego, że wierzyć się nie chce, by mogła bywać na salonach z racji mężowskiej funkcji w MSZ albo Min. Kultury - już nie pomne które to.
O wszystko ma pretensje, nic nie jest dobre dla zbolałych wdów i sierot, Tusk i Komorowski są winni śmierci pasażerów wypełnionego na full samolotu pyszałkowatego prezydenta, który chciał zaimponować majestatem, wielkością i ilością prominentnych oficjeli.
Czyjś ostrzegawczy palec widzę nie tylko w tej tragedii ale i w megalomanii włodarzy Świebodzina, który słynąć będzie z ogromniastej figury Chrystusa Króla. Podczas sobotnich przymiarek do nałożenia głowy figurze bąknęłam do męża, że nie zdziwiłabym się, gdyby zdarzyło się coś niedobrego, jako sygnał "nie przesadzajcie" i "dajcie mi wreszcie spokój". No i był wypadek.
Tak to jest; im mniejszy prominent tym większy balon nadyma ku zadziwieniu publiczności. A to się przeważnie źle kończy. |
|
|
acomitam |
Wysłany: Nie 9:54, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
Myślę, że u tych dwóch pań nienawiść do PO jest silniejsza niż jakiekolwiek inne uczucia, z uczuciami do swych najbliższych włącznie. Żeby wystąpić z inicjatywą rozbebeszenia szczątków własnego ojca i własnego męża tylko po to, aby pognębić 'wroga', to trzeba być chorym z nienawiści.
Taka głębia uczuć jest poza moim zrozumieniem. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 0:12, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przypuszczam, ze przyczyną zgonu ojca ichmośćki Wasserwannówny było rozfragmentowanie ciała ma miazgę. Więc kiedy medyk sądowy stanął przed szanownymi zwłokami, odstąpił od sekcji, albowiem nie miał czego kroić...
Zapewne próbki do badań genetycznych zostały pobrane...
I jeszcze jedno, gdybym stanęła przed koniecznością ekshumacji ciała kogoś z boich bliskich z przyczyn ode mnie niezależnych, byłoby mi niewypowiedzianie smutno... A sama z siebie zdecydowałabym się na taki krok jedynie w przypadku uzasadnionego podejrzenia o morderstwo popełnione na moim bliskim... I to z bardzo ciężkim sercem...
No cóż są gusta i guściki... |
|
|
haniafly |
Wysłany: Sob 21:02, 23 Paź 2010 Temat postu: Wassermanówna żąda ekshumacji |
|
Małgorzata Wasserman ma zamiar wystąpić o ekshumację swojego ojca, wcześniej też słyszałam, że z takim samym zamiarem nosi się Peronowa Gosiewska. Nurtuje mnie tylko jedno pytanie - czego się spodziewają? Wassermanówna już wcześniej biadoliła, że godzina zgonu jest późniejsza o kilka minut niż podana godzina katastrofy. Ta pani mimo iż wykształcona albo udaje albo rzeczywiście nie wie, że nie zawsze śmierć w wypadku komunikacyjnym następuje natychmiast; funkcje życiowe mogą jeszcze utrzymywać się kilka-kilkanaście minut. Mało razy słyszymy w komunikatach, że ofiara wypadku zmarła w drodze do szpitala?.
Niech sobie żądają ekshumacji ale za swoje!! I niech konsekwentnie w tym uczestniczą, ręczę że do końca życia będą żałowały tej decyzji i dojdą do wniosku, że lepiej było zachować w pamięci obraz człowieka żywego.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/m-wassermann-wystapie-o-ekshumacje-ciala-ojca,1,3742055,wiadomosc.html |
|
|