 Wysłany: Czw 15:31, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
| I tak sobie wędrują od partii do partii, która da więcej, jak ten Ricardo Czarnecki, czy Jasio-Marysia wędrowniczek.
A pomysł Ewy przedni. Sama bym się przyłączyła do takiej manifestacji 
Tym ludziom się popieprzyło z socjalizmem. Myślą, że rząd coś może wydębić dla nich od wielkich międzynarodowych korporacji, jakimi są te sieci sklepów. Mogą nagłaśniać sprawę, tak jak to było z "Biedronką", a pani protestująca aż chyba radną została?! No i w Biedronkach się ponoć poprawiło. Toż przecież "S" walczyła o ten kapitalizm, to czego teraz protestują? |
|
| Wysłany: Czw 10:00, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
| To bardzo przykre BB, ale jestem pewna, że tego typu ludzie wciskają się ochoczo do wszystkich partii jakie tylko istnieją.
Bywa, że tak pięknie mówią, że zyskują większe poparcie niż "ten Wasz przypadek".  |
|
| Wysłany: Czw 9:22, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
| Jak widzę tych popieprzonych związkowców z rozdziawionymi gębami, profanującymi flagi i symbole "S" to wprost troista krew mnie zalewa.
Oni ruszają swoje tyłki z miękkich foteli tylko wówczas, jak im Jaro da hasło "wychodzić, demonstrować, wrzeszczeć, obrażać, palić co się da itd". Czy na nich naprawdę nie ma sposobu, aby ich zapędzić do roboty i odciąć od żłobów? Niestety mam na codzień takiego solidarnościowego aktywistę, którego nieopacznie przyjęliśmy do naszego Koła PO (był taki wiarygodny w gatce!) i który bardzo szybko dał się poznać z tej prawdziwej strony. Rozwala nam ewidentnie Koło, plotkuje, szczuje jednego na drugiego i ma okrutne pretensje, że natychmiast po przyjęciu nie został przewodniczącym, ani też kandydatem na burmistrza. Gębę miał pełną pomysłów na uaktywnienie naszej roboty, ale jak coś trzeba było faktycznie zrobić to palcem nie kiwnął. A szczytem wszystkiego jest to, że kilka dni temu zgłosił się do naszej konkurencji z pytaniem co mogą mu zaproponować w nadchodzących wyborach. Narazie go ponoć wyśmiali, ale przecież to jest w ich stylu, więc taki facet się im może wkrótce przydać. Ale, że konkurencja ma z tego powodu radochę - to pewne. Od nas wyleci z hukiem - co ja ostatnio zaproponowałam lecz inni przekonują mnie abym poczekała spokojnie na czas po wyborach. A ja naprawdę mam już dość czekania na wszystko i wszędzie. Nie mam ani czasu ani ochoty bo całe życie na coś czekam i już się mi znudziło to wieczne czekanie. |
|
| Wysłany: Czw 7:20, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Tak sobie myślę, że Warszawiacy powinni też urządzić demonstrację przed domem Śniadka i Jarkacza, że chcą mieć spokój w stolicy. Dość utrudniania ludziom poruszania się po mieście przez nierobów i warchołów  |
|
| Wysłany: Czw 0:44, 30 Wrz 2010 Temat postu: Demonstracje!!!! |
|
| Będzie ich troszkę, bo chory jarkacz nakazuje śniadkowi po trotuarach sie ciągać.
Mało nie wypadłam z fotela, jak usłyszałam babe z transparentem "s" która mówi, że jest z Kauflandu i za mało zarabia. Protestuje, bo Państwo, czyli rząd na to pozwala 
Już nie wiedza co czynia, te przypały!!!!! Chcą reform, rząd mówi - NIE bo najbiedniejsi będa mieli gorzej. "Karpie upominaja sie o szybsze Boże Narodzenie" Życzę karpiom Wigilii |
|