Autor |
Wiadomość |
haniafly |
Wysłany: Wto 10:05, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ewa z Tarnowa napisał: | Jeżeli był takim ważnym specjalistą (nie twierdzę, ze nie był) to dlaczego jemu nie przedzielono ochrony zamiast jarkaczowi |
Ważnym, ale czy JEDYNYM? trzeba by w takim razie wytłuc wszystkich ekspertów lotnictwa .
Cytat: | Według "ND", wykładowca na Politechnice Śląskiej spełniał wszelkie kryteria, aby zostać powołanym w skład biegłych polskiej prokuratury. Należał do nielicznego grona ekspertów, którzy doskonale orientują się w tematyce lotniczej i są w stanie poddać merytorycznej ocenie dokument moskiewskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. | (podkr. moje).
Mógł być powołany, ale jak wspomniałam - nie jest jedyny w Polsce i skoro nie było w tej kwestii żadnej decyzji to skąd ew. morderca (działający na wiadome zlecenie ) wiedziałby kto zostanie powołany? |
|
|
BB |
Wysłany: Wto 8:48, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
Z uwagą słuchałam wczoraj w "Kropce" gen. Janickiego - szefa BOR gdyż sądziłam, że wyłoży "kawę na ławę" bo te kosmiczne bzdury nie omijają przecież funkcjonariuszy - jego podwładnych.
Widać było, że jest bardzo poruszony tym co się stało i tym co nadal się dzieje w związku z katastrofą, ale najwyraźniej tonował swoje wypowiedzi.
Wprawdzie dość ostro odniósł się do "rewelacji" jakoby jeden z funkcjonariuszy telefonował do żony już po katastrofie, mówiąc prosto z mostu jak nikczemne są takie spekulacje. Ale w opisie innych sytuacji był bardzo powściągliwy - a szkoda.
Myślę, że takie oszczędzanie prezydenta i jego kancelarii przed i w trakcie tego nieszczęsnego lotu, dają właśnie pole do popisu Macierewiczowi i jemu podobnym oszołomom w snuciu obłędnych teorii - które niestety podobają się "ciemnemu ludowi". |
|
|
Ewa z Tarnowa |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 16:41, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ależ nic się nie stało, nie musisz się tłumaczyć. Każdemu może umknąć, a zwłaszcza tak zapracowanej osobie albo tak nieuważnie śledzącej media jak ja
Tradycyjnie już Antoni Kopff znajduje liczne podobieństwa i paralele pomiędzy, zdawałoby się nic nie mającymi ze sobą wspólnego wypadkami.
http://1944kopff.bloog.pl/?ticaid=6b10c |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pią 16:01, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
We wspomnianej gdzieś przeze mnie audycji Lichockiej z udziałem Macierewicza w TVP1 była mowa o komórkach na poważnie
Wracając do "manipulacji" Kolendy Zaleskiej, wczoraj zakończyłam mój kontakt z forum na wpisie Ansi, zanim Hania podała link. A dziś do tego watku dotarłam dopiero teraz, dlatego zadałam pytanie o to gdzie indziej |
|
|
BB |
Wysłany: Pią 9:32, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Jak widać - granice podłości nie istnieją !
Zarówno zwariowany Macierewicz oraz inni pisowscy "odkrywcy" przekroczyli już z całą pewnością szczyty absurdu, a niestety tworzą i będą tworzyć nadal kolejne nieprawdopodobne teorie.
Szkoda wielka, że nikt nie jest w stanie reagować na to wszystko tak jak na to zasługują. Składać za każdym razem wniosek do prokuratury - taka jest moja rada.
Chociaż z drugiej strony - to i tak nic nie da przy tak liberalnej prokuraturze, jaką dzisiaj obserwujemy. Za bardzo sobie prokuratorzy wzięli do serca słowa Premiera o "polityce miłości" !!!!!!!!!!! |
|
|
Daga |
Wysłany: Czw 23:01, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Słyszałam Panią Krystynę Ł - Surówkę jak tłumaczyła, jak do tego doszło i kto zmanipulował jej wypowiedz.
Czekam na reakcję KED, co tam reakcję - KARĘ - za tą manipulację.
Ta Pani przełykała łzy!!!!! to dopiero podłość!!!! |
|
|
haniafly |
|
|
haniafly |
|
|
ans |
Wysłany: Czw 16:49, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ja dzisiaj wysłuchałam dokładnie całej konferencji prokuratury.
Prokuratorzy wspominali o rozmaitych idiotycznych pomysłach prasy w rodzaju ND, czy też (jak podejrzewam) "ustaleniach" zespołu tych "z zespołem" Macierewicza. Dzisiaj rano w tvn24 była wdowa po jednym z borowców. Któraś z "gazetek" napisała, że do tej pani telefonował mąż po katastrofie ! Wdowa oczywiście dementowała wiadomość, ale cóż zrobić jak te wszystkie bzdury ktoś celowo wymyśla i potem żyją one własnym życiem. Skojarzyło mi się to z dochodzeniem po śmierci generała Sikorskiego. W którymś z filmów w którym upleciono zgrabną teorię spiskową (nie potwierdzoną ostatnimi badaniami zwłok !) także były tajemnicze telefony do rodzin osób , które zaginęły bez śladu.
Teraz znowu ktoś manipuluje biednym ojcem pilota. To, że "nie poznamy ostatnich chwil" mówiono zanim upubliczniono nagrania z czarnej skrzynki tutki. Konwencja chicagowska zakłada, że te dramatyczne nagrania nie powinny być podawane do wiadomości wszystkich. Wg tej konwencji zapisy ze skrzynek nie powinny były być upubliczniane. Wbrew temu u nas zdecydowano się pokazać cały odczytany zapis, także okrzyki kurwa mać po zderzeniu z brzozą. Klich nawet mówił, że po tym upublicznieniu członkowie MAK wyrażali niezadowolenie i od tej chwili gorzej się mu z nimi współpracowało.
To co jest w tej rozmowie z ojcem Protasiuka wygląda tak jakby ktoś rozmawiał z nim jeszcze przed publikacją zapisów skrzynek. a teraz nagle to wydrukował.
Wiele spraw o które pytano prokuratorów na konferencji były już na poprzednich konferencjach przedmiotem pytań. Z pytań wynika, że dziennikarze słabo się orientują w temacie. Nie rozumieją co do nich mówią prokuratorzy, zapominają o czym już była mowa.
Pamiętam, że informacja o załączonych 19 komórkach była już kiedyś wcześniej podawana. Ukazywały się też wywiady ze świadkami, którzy jako jedni z pierwszych dotarli na miejsce katastrofy. W kilku tych relacjach była mowa o tym, że dzwoniły komórki znajdujące się przy zwłokach. Ktoś nawet mówił , jakie melodyjki wygrywały. Musiały być załączone..
Prokuratorzy dosyć dużo czasu poświęcili wyjaśnianiu sprawy rzekomego podpisania przez jednego z nich "tajnej umowy z prokuraturą rosyjską".
Sądzę, że "tajna umowa" to pomysł Macierewicza (w rzeczywistości chodziło o notatki prokuratora jakie sporządził kiedy uczestniczył jako obserwator w naradzie prokuratorów rosyjskich w pierwszych godzinach po katastrofie).
Już niedługo będzie gotowy raport MAK. Prokuratury wówczas będą mogły przyspieszyć, bo dostaną wszystkie materiały. To i tak dosyć szybko idzie to śledztwo, ale..."zwolennicy zamachu" pozostaną przy swoim zdaniu, bo to im pozwala rozrabiać, domagać się, żądać ukarania "winnych"... |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Czw 15:58, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dzisiaj pierwsze co przeczytałam to, to, że ojciec Protasiuka twierdzi, że katastrofa Tu-154M to był zamach
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ojciec-pilota-tu-154-to-byl-zamach,1,3733487,wiadomosc.html
Następnie ukazała się nowa wersja wydarzeń, wg mnie bardzo prawdopodobna, że Błasik siedział za sterami
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gen-blasik-przejal-stery-tu-154-pan-siedzi-na-moim,1,3733970,wiadomosc.html
A na końcu pokazała się informacja, że na pokładzie samolotu podczas katastrofy włączonych było 19 komórek A Maciarewicz twierdził, że wszystkie były wyłączone. Ktoś na forum napisał, że pasażerowie tego feralnego lotu włączyli komórki zaraz po spadnięciu samolotu
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/19-aktywnych-telefonow-komorkowych-na-pokladzie-tu,1,3733987,wiadomosc.html
Jestem ciekawa jaki będzie ten raport i co wyjaśni sledztwo, watpię aby to był zamach, bardziej brawura, głupota i brak wyobraźni |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 1:04, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Pękałam ze śmiechu, jak macierescu kombinował, kiedy zaproszą na przesłuchanie Premiera. |
|
|
ans |
Wysłany: Wto 18:09, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
O tych trzech kartkach zaraz po katastrofie trąbili. Któraś z agencji na tej podstawie nawet podawała, że 3 osoby ranne.
W innych rozważaniach jako dowód na zamach pisano, że "żadne karetki nie przyjechały, bo z góry wiedzieli, że nikt nie przeżył".
Już nic nowego nie mają (wszystkie media !) i odgrzewają raz po raz te same tematy. |
|
|
haniafly |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 18:05, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dzisiaj między obiadkiem a herbatą, uświadomiłam sobie, że nic nie słyszymy kto i dlaczego nie ubezpieczył tej prezydenckiej wycieczki do Katynia?????
Który to urzędnik biura prezydenckiego przegapił ???????
Dlaczego Waswanny, Gosiewskie i Kaczyńskie rodziny nic na ten temat nie mówią??????
Ta dzisiejsza katastrofa autobusu mnie pokierowała na te tory zapytania?
Wycieczka leśników była ubezpieczona , na bank!!!!!
I dzieki temu ludzie dostaną odszkodowanie, łącznie ze sprowadzeniem zwłok.
Nigdy nie ubezpieczałam sie w PZU, bo oni nie płaca za sprowadzanie zwłok, a Warta zawsze!!!!!
Mój brat młody i zdrowy wyjechał do Wiednia i wrócił w trumnie, ale kosztowało całą rodzinę dość sporo! |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 0:14, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Chyba jednak chciałabym kilka procesów za pomawianie Premiera i członków rządu. |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pią 21:30, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | (...) "oszalał" ze strachu, ze wypłynie nagranie. |
Też tak myślę i to od dawna, bo to, co nieraz wyczynia, to...
. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pią 21:22, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nie mam pewności, czy nie ma dowodu (co najwyżej jest niedostępny - myślę o nagraniu rozmowy przez telefon satelitarny), ale niedostępność w każdym momencie może się zamienić w dostępność...
Wg mnie Jarkacz "oszalał" ze strachu, ze wypłynie nagranie. |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pią 20:54, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
kszzzz napisał: | (...) jestem przekonana, ze to brat z ziemi wydał "rozkaz" lądowania (...) |
... nooo, nie wiem...
Rys. Artur Krynicki__
. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pią 18:54, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Minister Miller zaprzecza, a Edmund Klich jest przeciwnego zdania...
To chyba nie o lotnisko (bo to lotnisko wojskowe bez cienia wątpliwości), a o lot chodzi. Problem leży w tym, kto odpowiada, za to, że doszło do katastrofy - w locie cywilnym odpowiadają piloci, w wojskowym - obsługa lotniska, która może wydać pilotom rozkaz odlotu na lotnisko zapasowe - tak to zrozumiałam. Miller twierdzi, ze to był cywilny lot (może mu chodzi o stosunki polsko-rosyjskie?), a Klich twierdzi, ze wojskowy, bo lotnisko jest wojskowe.
Obsługa wieży okłamała załogę samolotu prezydenckiego, ze widoczność jest mniejsza niż rzeczywiści, mając nadzieję, ze skłoni to pilotów do odlotu na lotnisko zapasowe. Do tego ta trzecia osoba z wieży kontaktowała się z Moskwą, mając nadzieję, że otrzyma rozkaz nie wpuszczenia naszego samolotu na lotnisko, jego zwierzchnicy przestraszyli się międzynarodowego skandalu.
Teraz Rosja może się bać obarczenia winą za katastrofę...
A ja i tak jestem przekonana, ze to brat z ziemi wydał "rozkaz" lądowania Tupolewa... |
|
|
ans |
Wysłany: Pią 18:09, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dzisiaj znowu kolejną sensację ogłosili w tvn24 odnośnie wątpliwości czy lotnisko w Smoleńsku i lot wojskowy czy cywilne. To wszystko co sensacyjnie odkrywają w zeznaniach kontrolerów też było już omawiane w kwietniu !
Czasem mam wrażenie, że ja lepiej pamiętam o czym wtedy dziennikarze pisali i mówili. Sensacyjnie twierdzą, że są jakieś sprzeczności między Polakami i Rosjanami w ocenie roli kontrolerów. Tymczasem Miller(szef naszej komisji) temu zaprzecza. |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pią 14:42, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
ans napisał: | (...) Dziennikarze są niepoprawnymi sensatami (...) |
Pewne jest dla mnie, że to głównie dzięki nim, (po politykach z PiS) - Polacy uważają, że Rosji nie zależy
na wyjaśnieniu katastrofy! ;
56 proc. Polaków źle ocenia działania Rosji mające na celu wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej;
53 proc. Polaków uważa, że władzom rosyjskim nie zależy na tym; 62 proc. krytykuje sposób
przekazywania Polsce informacji i materiałów - wynika z sondażu CBOS.
/ http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8421018,Wiekszosc_Polakow__Rosji_nie_zalezy_na_wyjasnieniu.html /
. |
|
|
ans |
Wysłany: Czw 13:52, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wcale, się nie dziwię że ewentualne drobne szczątki mogą jeszcze "wypływać". To dlatego, że ofiary katastrofy były w tak mocno rozkawałkowane jak były. To jak dla mnie obrzydliwe, że nagłaśnia się te sprawy. Zaczął Jarosław Kaczyński opowiadając dziennikarzom o tym, że na sekcji jego brata odkryto dodatkowo szczątki jakiejś innej osoby.
Dzisiaj oglądałam (nie całą, ale w dużej części) konferencję prasową prokuratury. Ta konferencja bardzo długo trwała. Prokuratorzy starali się przedstawić stan prawny zaniepokojeni pojawiającymi się w mediach przekłamaniami i wręcz bzdurami. Moim zdaniem bardzo jasno wszystko przedstawiali. Na pytania dziennikarzy wyszłam. Kiedy wróciłam jeszcze trwały i koncentrowały się głównie na "szczątkach" właśnie.
Później w wiadomościach tvn24 z całej długiej konferencji mówiono oczywiście o "odnajdywanych szczątkach". Dziennikarze są niepoprawnymi sensatami pozbawionymi wrażliwości !
Pisowcy nagłaśniali ten problem od maja w celu "dokopania" p. Kopacz.
Szło to tak: "powiedziała, że przekopano, sprawdzono, a znajdują szczątki, więc kłamała". To, że przekopywano, przesiewano nie znaczy, że ziemia jeszcze czegoś nie "odda", czegoś co podczas przekopywania zakopano głębiej (oczywiście nie celowo).
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8414264,Tajemniczy_glos_z_wiezy__Kontrolerzy_dostali_polecenie_.html
To podają też w tonie sensacyjnym, a ja przecież pamiętam, że pisano o tym już w kwietniu. Wtedy rozumiałam to tak, że kontrolerzy pytali czy mogą "zamknąć lotnisko" czym uniemożliwiliby podjęcie próby lądowania. Nawet się nie dziwię, że "ktoś z góry" nie zgodził się na to obawiając się skandalu dyplomatycznego. Liczył zapewne na rozsądek naszych pilotów. Były też wtedy wyjaśnienia jakiegoś Rosjanina związanego z lotnictwem, że procedury przewidują zamknięcie tylko w przypadku przeszkód na pasie. Tymczasem pisowi (w tym Jarek) dopatrują się w tym dowodu na spisek Tuska z Putinem. |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Czw 12:00, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Też o tym pomyślałam, Jarkacz jest zdolny do wszystkiego, nawet do tego |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Czw 8:38, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nie jestem przekonana, czy to szczątki ludzkie stamtąd, a jeśli tak, to czy nie ukradzione w trakcie identyfikacji zwłok - na przykład i czy to nie są to szczątki zwierzęce. A może to szczątki sprzed na przykład 50 lat?
Badania genetyczne łatwo pozwolą stwierdzić, czy to rzeczywiście szczątki ofiar.
A takie postępowanie, jak tego księdza służy wyłącznie rozróbie.
Ja bym taką sprawę załatwiała jak najbardziej po cichu i na pewno poza wiedzą dziennikarzy, bo to jest na pewno duża przykrość dla rodzin ofiar.
A może to ukradzione wcześniej przez Jara kawałki Lecha? |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Czw 6:51, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Tu następny kamyczek Radiomaryjnego księdza do tematu Smoleńskiej katastrofy.
http://www.tvn24.pl/-1,1674686,0,1,znalezli-ludzkie-szczatki-w-miejscu-katastrofy,wiadomosc.html
Niedobrze się robi na samą myśl o przywożeniu ludzkich szczątków z miejsca tragedii. W czym on to przewiózł, jak przejechał przez granicę
Dlaczego tak długo zwlekał z ujawnieniem tego w prokuraturze i jeszcze wiele innych pytań się ciśnie, czy to są szczątki z tej czy innej katastrofy
OBŁĘD |
|
|
ans |
Wysłany: Śro 21:29, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Tak mi się jakoś skojarzyło po tym co pisze rosyjska gazeta :
|
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 16:30, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Śmiało można nazwać "zbrodnią", jeśli by prawdą była ostatnia rozmowa obu braci!!!!!! |
|
|
BB |
Wysłany: Śro 15:27, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Rosyjska gazeta napisała, że ci spod krzyża uważają Jarosława za Chrystusa, a katastrofę wprost nazywają zbrodnią w wyniku spisku.
Czy ta paranoja naprawdę nie ma granic?
Czy przez tych kretynów musimy stać się pośmiewiskiem całego świata?
Wiem - to pytania retoryczne, ale się cisną ! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Śro 14:57, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Tam jest na tym blogu fragment jednego występu, jeszcze nie obejrzałam, ale zaraz nadrobię. mam o kabaretach opinię podobną do Ansi, więc przestałam oglądać, a kiedyś to kabaretony nagrywałam Jeśli były takie fajne, to dobrze, w końcu artyści mają pożywkę . Nie byłabym tylko taka pewna tych powtórek, ze strachu przed pisim nie pokażą. A reklamy były w TVP, na innych też, ale rzadko.
Porę zmienili na wrześniową, to się ludzie bali zimna, no i te powodzie co były wszystko to mogło spowodować spadek zainteresowania.
a wracając do tematu to właśnie obejrzałam ten kawałek w wykonaniu Grabowskiego. No nieźle się przejechał. Z tym, że nie samolot, a rower i nie Macierewicz, a Maciarewicz |
|
|