Autor |
Wiadomość |
kszzzz |
Wysłany: Pią 0:49, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
Pani Lichocka to nie dziennikarz, a politykier. Od wczoraj dla mnie nie jest już tylko jest pierwszą hieną na liście, a powietrzem.
Niczego napisanego przez tą panię nie przeczytam. A kiedy ją usłyszę albo zobaczę - wyłączam radio albo TV!!! |
|
|
Daga |
Wysłany: Czw 12:32, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
Też Ansiu:) zadałam to pytanie na fsk; co jeszcze wymyślą?????
Skóra mi cierpnie i ręka mnie swędzi!!!! |
|
|
ans |
Wysłany: Czw 7:47, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wczorajsze pytania pani Lichockiej rozdmuchiwały te tematy.
Wczoraj także pojawiły się wiadomości na temat katastrofy poddające w wątpliwość prawdziwość stenogramów (bo jeden ktoś zeznawał w niezgodzie z nimi). Dwa dni do ciszy, co jeszcze wymyślą ? |
|
|
Daga |
Wysłany: Czw 2:17, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
Sandomierz pozywa Państwo Polskie o zalanie Miasta i poniesione straty.
To też jarkacza sprawka!
Jeszcze tylko czekam, aż ludzie którym zjechały domy w Lanckoronie, pozwą premiera za poniesione szkody i za niedostateczny standard odbudowywanych domów!!! |
|
|
Daga |
Wysłany: Czw 1:54, 01 Lip 2010 Temat postu: Protesty w stoczni szczecińskiej i inne zagrywki jarkacza |
|
Jarkacz, to bardzo zręczny destruktor. Pamietamy wszyscy, jaka fala protestów przeszła na początku rządów D.Tuska.
Wiadomo kto nakręcał te niepokoje.
Rząd dał sobie radę!!!!
Teraz stawka jest wysoka, to jarkacza być, albo nie być w polityce i należy podburzyć kilka środowisk, skłócić troszkę ludzi i troszkę pobujać i WYGRAĆ!
Dzisiejsza konferencja pisiu ze strażakami i ponoc innych służb mundurowych, to jawne mącenie!!!!
Pisiu zaprosił kilku mundurowych którzy mówiado trzymanego w ręku mikrofonu, że oni trzymaja sie z dala od polityków - to co do jasnej ciasnej tam robili????
Ponoć Premier i Marszałek maja zarzuty, że nic nie zrobili w czasie powodzi!!!!!
To sa jawne kretactwa pisiu!!!!!!! |
|
|