 Wysłany: Wto 0:12, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Kto nie oglądał RR, niech 'wali' do telewizorni na powtórkę!!!!!
Jest na co popatrzeć!!!! Fajny program rozrywkowy: w roli głównej -Rycho Czarnecki i Elka Jakubiak!!!!! |
|
| Wysłany: Pią 8:53, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Muszę się pochwalić, że NIE OGLĄDAŁAM ! Z góry założyłam co będzie "gadane" i jak prowadzący będzie tę rozmowę "prowadził", więc chciałam oszczędzić nerwów . Jak widać założenie było słuszne.
Czy wszyscy dziennikarze dostali małpiego rozumu n/t zgody narodowej? Dyplomy wyższej uczelni wskazywałyby na to, że mają w głowach jakąś wiedzę, a tymczasem to zwykłe bezmyślne maszynki zaprogramowane na zadawanie wszystkim - jak leci - pytań stosownie do "aktualności". Teraz "chodzi" zgoda i przepraszanie! Szkoda, że te mądrale nie rozróżniają kto, kogo i za co powinien przepraszać. NO I ŻE Z PiS-em NIKT NA ŚWIECIE NIE JEST W STANIE SIĘ POGODZIĆ ! Czy tak trudno im to pojąć? Wolą się ośmieszać tymi durnymi i bezsensownymi pytaniami? |
|
| Wysłany: Pią 1:38, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Dzisiaj mało papciem nie rzuciłam w telewizyjną twarz rymanowskiego i "rudego lisa" za paplanie o przepraszaniu!!!!
"Ścierwojady" - skończcie ten temat!!!! "krócioł" nie chce zgody, jemy potrzebny jest - "jazgotlen"!!!! |
|
| Wysłany: Czw 13:07, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Rozmawiać może i mogliby nasi politycy, gdyby nie indywidua dziennikarskie w rodzaju Rymanowskiego a kiedyś i Moniki Olejnik - mistrzyni napuszczania, zwłaszcza przy niedzielnym śniadaniu w Radiu Zet.
Od czasu, kiedy podpuściwszy Kalisza i Rokitę albo Brudzińskiego (już nie pamiętam) po kilkuminutowym naparzaniu się słownym - czyli osiągnięciu celu dziennikarskiego - skarciła ich lekko": "Panowie, hola, nie tak ostro". Od tego czasu nie słuchałam jej, co wyszło mi na zdrowie. Teraz już nie ma takich zapędów. Między innymi i ona i tacy jak Rymanowski, Sekielski, Semka, Morozowski dolewali żwawo oliwy do ognia, ustawiając słuchaczy czyli społeczeństwo a nie polityków po dwóch stronach barykady. Teraz okopanych na stanowiskach dzielą Himalaje i o zgodzie nie ma mowy. Jeśli nie połączyła nas katastrofa, powódź i zdrowy rozsądek - to nic nie jest w stanie tego zrobić. Za dawnych czasów nie było istotne czy nasi przyjaciele chodzili do kościoła czy nie, czy mieli prawicowe czy lewicowe poglądy, nikt nikogo nie ganił ani nie przeszkadzało to we wspólnych wyjazdach, biesiadach, wypadach i wyjściach to teatru. Władza jak ta ryba oficjalnie nie psuła się od głowy a raczej udawała, że tam w KC czy KW i rządzie trwa sielanka i wspólny interes jest spoiwem. A społeczeństwu nie wadziło to wcale, bo społeczeństwo miało swoje życie polegające m.in. na omijaniu raf i mielizn, jakie mu władza stawiała na drodze. Teraz władza pokazuje jak się zagryzać wzajemnie a społeczeństwo skwapliwie wzięło przykład i teraz inne polityczne wyznanie całkowicie wyklucza stosunki towarzyskie. Po co nam to było? PS. Czy jedynym wnioskiem z tej uwagi może być to, że społeczeństwo jest jak strado baranów. Na szczęście nie - ale jednak jego znaczna część tak beczy bezmyślnie aż uszy bolą. |
|
| Wysłany: Czw 1:42, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Ziobro to twardziel, którego może Kalisz lekko wciśnie w podłoże. | |
| Wysłany: Śro 15:29, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|||
Z wyjątkiem Ziobry - tego nic nie ruszy!  |
|||
| Wysłany: Śro 14:00, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
| A mnie się zdawało, że mnie wystrzelono w kosmos, bo na tej naszej kochanej ziemi spokojna rozmowa dwóch polityków i to z tak "kochających się" opcji to coś absolutnie "nieziemskiego".
Cymańskiego jakby trochę z tego ADHD w Brukseli podleczyli, ale i tak spora zasługa po stronie Jerzego Fedorowicza. |
|
| Wysłany: Śro 0:23, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Haniu:) wczoraj chciałam go wyciągnąc, żeby powiedzieć, że Rymanowski powinien odejść z tego programu.
Wczoraj był Frasyniuk, Śpiewak i ktoś tam jeszcze. Nie ma co mówić! Wszystkie gesty i poczynania Prezydenta i Premiera sa odbierane z lekcewagą i półusmieszkiem ironii, przy całkowitej akceptacji Rymanowskiego. Ten chłop nie potrafi myśleć, nie przygotowuje sie chyba do programu, jest OBLEŚNY!!!! Dzisiaj Haniu:) masz całkowita rację, to był majstersztyk obu tych polityków. Ale Cymanka parę miesięcy temu ( myślę o czasie przed dostaniem sie do EP) nie byłoby stać na takie zachowanie, bo musiałby iść po linii jarkacza. Zauważyłam, że wszyscy europosłowie, teraz zaczęli samodzielnie myśleć. Jeśli zaś chodzi o Fedorowicza, to był sobą. Ale wielkie im dzięki - pokazali klasę!!!! |
|
| Wysłany: Wto 21:04, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Wyciągnęłam wątek z przepastnych czeluści, bo dzisiajsze wydanie obejrzałam z prawdziwą przyjemnością. Gośćmi byli Tadeusz Cymański i Jerzy Fedorowicz, którzy pokazali prawdziwą klasę oraz to, że można rozmawiać bez pyskówek, bez wchodzenia wzajemnie w słowo, nawet Rymanowski (co dało się zauważyć) był pod wrażeniem. Ich koledzy mogliby się od nich sporo nauczyć. | |
| Wysłany: Sob 22:09, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Oczywiście  To genialne posunięcie  |
|
| Wysłany: Sob 21:30, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|||
Dokładnie o to - czyż może być lepsze zdemaskowanie przemiany prezesa bez użycia słów o nim?  |
|||
| Wysłany: Sob 20:34, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| DAKuniu:) chyba, że chodzi o to, żeby "kreta" na wierzch wyrzucić, za pomoca Palikota. | |
| Wysłany: Sob 19:49, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Daguś, bój się Boga.
Toż on teraz zrobił tą "zmianą" najlepszą robotę. Na takie czasy każda partia powinna mieć swego Palikota, ale ten w oryginale jest niezastąpiony - TAK SIĘ ZMIENIŁ, że tylko ON mógł to tak zrobić.  |
|
| Wysłany: Sob 19:45, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Wszystcy!!!!!, wszystko!!!!!, tylko nie pisiu!!!!!
Choc Leppera tez nie akceptuję, bo są tacy sami. Ale zdumiona jestem, jak mogą sie zmieniać sympatie ( może za dużo powiedziane ) Wolę słuchać SLDowca, mogę słuchać PSLowca, ale nie moge słuchać pisiurowca. Ludzie którzy dla władzy zrobiliby wszystko!!! nie sa możliwi do zaakceptowania!!! Lewica po przegranych wyborach, nie prowadziła takiej wojny z pisiurami i ich koalicjantami, jak jarkacz ze swoja drużyną. Dlatego każdy przejaw ich chęci dominowania, wścieka mnie okropnie. Nie wierzę w przemiany, wyciąganą rękę, pokojowe barwy, żałobne lamenty. Nie wierzę również w zmianę Palikota. Premier chyba za bardzo mu zawierzył, ja bym go prosiła o opuszczenie Platformy |
|
| Wysłany: Sob 13:56, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|||
TU jest ten fragment na video: http://www.tvn24.pl/-1,1656392,0,1,cos-tu-jest-grubo-cyganione--blizej-kaczynskiemu--do-po,wiadomosc.html DLACZEGO politycy nie wierzą w PRZEMIANĘ PISprezesa? Patrzcie - jaki ON ... 
. |
|||
| Wysłany: Sob 0:52, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| DAKuniu:) tak, to jest wyrywkowa relacja. I tak sie popłakałam ze śmiechu
Pani Joanna atakowała grzecznie i Siwiec też bardzo kulturalnie, a Girżyński jak piskorz!!! Pani Mucha powiedziała, że prezes takim językiem sie posługuje, że jest obawa iż już kwestionariusz wypełnia, żeby do Platformy sie zapisać. To jest nasz język -powiedziała!!!! No a Siwiec mówił do okularnika z Torunia, że przez lata był smagany gazeta, jak psiak, którego oducza sie sikania w domu, a teraz raptem dla pisiu nie ma podziałów na komunistów, złych patriotów itd. Co wspomnę sobie "że coś tu jest cyganione" to łzy mi same ze śmiechu lecą |
|
| Wysłany: Sob 0:31, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Nie mogę oglądać powtórek, bo w "sali telewizyjnej" śpiom |
|
| Wysłany: Sob 0:14, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Tu http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7886107,Wybory_2010___Jestem_stluczony_przez_tego_pana__ktory.html jest chyba komentarz z tego zajścia.
Nie wiem, czy dotrwam do powtórki. |
|
| Wysłany: Sob 0:04, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Ansiu:) jak bonie dydy jest co oglądać, jeśli możesz poczekaj jeszcze troszkę, zaraz powtórka bedzie.
Girżyński "przyciśniety do ściany" - bezcenne! |
|
| Wysłany: Pią 23:28, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Żałuję, że nie oglądałam. Czytałam tylko streszczenie na portalu tvn24, ale tam nie było o tym co tu piszesz. Zawsze tak bardziej na okrągło relacjonują. | |
| Wysłany: Pią 23:18, 14 Maj 2010 Temat postu: RR - Rymanowskiego |
|
| Dzisiaj było troje gości: J.Mucha Siwiec i Girżyński
Girżyński spo koj nym ci chym głosem przywdział owczą skórę i udawał , jak udawał, ale było to śmiechu warte. Oni w pisiu wszyscy oszaleli na punkcie spokoju jara i pokazywania tej innej twarzy prezesa:wink: O pani Joasi Musze nie będe mówić, bo otwarcie powiedziała - NIE WIERZĘ w ODMIANĘ! i tyle Ale Siwiec doskonale podszedł Girżyńskiego i niesamowicie dużo sympatii dzis zgromadził dla siebie. Powiedział, że uwierzy, jak prezes pójdzie na grób B. Blidy i kładac kwiaty, przeprosi ją i wszystkich. Ale to nie koniec!!!!!
Namawia prezesa, żeby podobny list napisał do Niemców. Popłakałam sie ze śmiechu. |
|