 Wysłany: Nie 1:17, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Ja lubię "grę wstępną", ale wolałabym, żeby jako człowiek doświadczony współpracą z jarkaczem, przyznał co wie do czego jest zdolny w razie wygranej. Czego rząd może sie spodziewać w wypadku.... ALE NIE!!!!! to nie może sie zdarzyc!!!!!!
Jest człowiekiem z jego ekipy i zna jarka zagrania i poglady. Na pytanie o kandydacie, też na jego miejscu bym nie powiedziała ( mógłby dać Komorowskiemu - pocałunek śmierci ) ale nie bredzić "nie ma czarnego konia", "nic nie wiem o kampanii" ( tak!! ze strony Jarka!!!) O cholerka!, może on myślał o Jarosławie? Dla mnie jest niewiarygodny!!!! Mówi tak - "człowiek co przeżył taka traumę, musi sie zmienić, wierzę w jego odmianę" ---------- A ja nie zapomnę zacietego i zawistnego wyrazu twarzy w Smoleńsku i jak wróciły trumny jego brata i bratowej. Wyrazem Jarka odmiany, moży być  ulokowanie brata na Wawelu.
Ale i organizowanie przez jego ekipę partyjną tych modłów przed pałacem. Krzyż, znicze, wieńce i foty, to jest ta odmiana w którą my biegusiem uwierzymy! 
--------- Marcinkiewiczu, chłopie, znasz to z opowiadania zony, jak można sie odmienić? - Zostawił kobiete z trojgiem dzieci, znana w mieście i okolicach. Ta kobieta musiała przeżyć katatrofę życiową!!!! Jak się czują dzieci widząc tatuśka z Izabel??? O nie!!!! będe co dzień mężowi kawę do łóżka przynosić , na razie jest odwrotnie!  |
|
| Wysłany: Nie 1:00, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Też tak myślę Ansiu, marionetka u ludzi wyszła z mody, aż dziw, że tak długo to trwało. Myślę, że sztab Bronka pewnie z tego zadowolony.
Natomiast z twojej relacji wynika, że Urban dał do zrozumienia, ale pocałunku nie złożył, a więc i z postawy Urbana Bronek pewnie się cieszy. |
|
| Wysłany: Nie 0:30, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|||
O, właśnie to ! Nie wiem czy to jest na pewno niekorzystne dla Komorowskiego. Nie wiem czy z jednoznacznego poparcia należałoby się cieszyć (jakąż ten Kazio ma reputację !). Przypomniał mi się felieton wstępny J. Urbana z NIE przedostatniego. Na wstępie napisał, że miał pomysł aby zrobić sondaż na kogo zagłosują czytelnicy tygodnika. Zrezygnował, bo jest przekonany, że wygrałby w tym sondażu hrabia Komorowski , a jakoś to nie uchodzi w "tygodniku lewicowym". Pod koniec tego felietonu bardzo rzeczowo i ostro skrytykował kandydata PIS. Moim zdaniem jest to poparcie nie wprost marszałka. Tym bardziej, że w tym samym numerze jakaś dziennikarka przeprowadziła wywiad z Napieralskim. Na mój gust ten wywiad wykpiwał Napieralskiego. Nie wiem jak dalej to się rozwija, bo ostatniego numeru nie czytałam, ale to co przeczytałam uznałam za wskazówkę dla inteligentniejszych od Napieralskiego czytelników. Marcinkiewicz aż takiego "pocałunku śmierci" jak Urban dać nie może, ale też nie jest postacią zbyt pożądaną . |
|||
| Wysłany: Nie 0:05, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Teraz słucham powtórki ( od niedawna) i co prawdę powiedział to to, że ze 200 lat Polska nie miała tak doskonałej pozycji i możliwości.
DAKuniu:) to jest aktor!!! ( lepił bałwanka, jeżdził Kładem, lepił pierogi - teraz klei głupa ) Troszkę jest za, ale i przeciw. Takich ludzi trzeba trzymać z dala od siebie ( są takie sztywne smycze dla grożnych psów - zapomniałam jak sie nazywają )
Podpisze sie pan pod tym, że pis zawłaszcza tragedię - pyta Werner Jaaaa sie nie chce pod niczym podpisywać!!!! No! Izabel uważaj na tego faceta! |
|
| Wysłany: Sob 23:25, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| A ja przeczytawszy to, pomyślałam sobie - jakie to szczęście, że w odpowiedniej chwili Kaziu się zakochał, bo już był blisko Platformianych fruktów.
A oślizłych gadzin to ja wolę nie mieć blisko siebie. Kto wie, czy te frukty nie dotyczyły wówczas rozważań nad prezydenturą dla niego i teraz został tylko ból niespełnionych marzeń. |
|
| Wysłany: Sob 23:10, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| "Krzywousty" kochaś młody, nie wiem w co gra, ale po krytyce bodajże D. Tuska ( że powinien żyć w polityce na własną rękę - coś takiego było ), nastawiony jest na krytykę Platformy!!!!
Gdzieś tam palnął - "....Kazimierz Marcinkiewicz - W tych wyborach nie ma czarnego konia. Myślę, że tak naprawdę jest tylko dwóch kandydatów. Ja jeszcze na nikogo nie potrafię postawić, ponieważ nie znam programów. Jestem tym już trochę zaniepokojony i zniesmaczony - powiedział Kazimierz Marcinkiewicz w "Faktach po faktach" w TVN24." O ty w mordę....... W prawyborach Komorowski mówił o swojej wizji prezydentury!!!!! We wszystkich swoich wystąpieniach, odpowiada dziennikarzom na pytania dotyczace ewentualnej przyszłej prezydentury!!!!! Mówi Platforma, co chciałaby zmienić, żeby Polska "ruszyła do przodu" po 4 latach złej prezydentury ( 9 miesięcy sam nic nie mógł samodzielnie zrobić, choćby chciał!) Nie lubię kłamstwa!!! |
|
| Wysłany: Sob 22:25, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
| A w co gra Marionetkiewicz?
http://www.tvn24.pl/-1,1656499,0,1,kaczynski-to-polityk-wybitny--zawsze-go-podziwialem,wiadomosc.html Czy ma jakąś swoją specjalną misję? O co zabiega? O czyje względy teraz zabiega? |
|
| Wysłany: Czw 8:00, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
| W ramach naszej Misji Specjalnej !!!!!
ANDRZEJU LEPPERZE!!!! WZYWAJ DO DEBATY SWEGO PRZEŚLADOWCĘ JARKACZA!!!!! Są równi sobie, ale mniemam, że jaruś Andrzejowi nie dorówna w debacie!!! t.zn. Endriu doskonale wyprowadzi z równowagi prezesa i zobaczymy normalną twarz 'kameleona' ( przepraszam Kameleony za porównanie ) |
|
| Wysłany: Czw 5:51, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
A gdy się doda do tego wiadomość z linku, to już wszystko wiadomo. 
http://wiadomosci.onet.pl/2169074,11,tvp_awans_kuzyna_kaczynskich,item.html |
|
| Wysłany: Czw 0:51, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Miejmy i MY MISJĘ BARDZO SPECJALNĄ:
Jak już przegrają, to koniec z miłością panie Premierze. Nasze nerwy tego już dłużej nie wytrzymają, pańskie podejrzewam, że też. Kołkiem osinowym, bo hydra spokoju nie da. Perfidne zagrania ma ta zgraja: - najpierw obmyśla, co będzie atakować, a nie mając pretekstu prowokuje. Tak w tej chwili prowokuje z rozpuszczaniem plotki, że Tusk nie popiera Komorowskiego. Całość jest po to, by za chwilę zaatakować, że Tusk wykorzystuje stanowisko premiera do kampanii wyborczej. A poza tym ich strategia od miesięcy przygotowywana była na atakowanie TUSKA, a ten im się schował. Kąsają więc - wyjdź, bo nie mamy za co szarpać nogawek. Przecież to na odległość widać. A głupie miecugopodobne kupują papkę plotek specjalnie dla nich przygotowaną i robią dla Kaczora grunt do zadym. |
|
| Wysłany: Czw 0:29, 13 Maj 2010 Temat postu: Misja specjalna |
|
| http://wyborcza.pl/1,75478,7870539,TVP_1_wyborcza_misja_specjalna.html
Ta propaganda płynąca z tvPIS i w sieci już jest tak męcząca, że czuję się jakbym żyła w jakimś zupełnie obcym mi kraju
I jak ta propaganda TVPIS ma się do "wzruszającej odezwy do przyjaciół Rosjan " ? http://www.tvn24.pl/-1,1656007,0,1,cos-dobrego-stalo-sie-miedzy-nami,wiadomosc.html Kaczyński chciałby być "troszkę w ciąży", albo "zjeść ciastko i mieć ciastko". |
|