 Wysłany: Czw 23:43, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Ten komunikat DAKuniu:) był podany przez Premiera bodajże
To przecie nie była wizyta Państwowa, tylko prywatny wylot prezydenta z żoną i świtą, na potwierdzenie - Premier zaproszony???? to ja im pokażę!!!! Najwieksze tajemnice to mogą być na komórkach prywatnych  |
|
| Wysłany: Czw 23:34, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|||
No jasne!
Przecież nie mogą twierdzić inaczej, bo obchodzenie się z tajemnymi sprawami musi obowiązywać wg procedur i przyznać się te pisie do tego nie mogą. Ale widać, że robią w gacie. |
|||
| Wysłany: Czw 23:20, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| ONE już nie wiedzą czego sie czepiać.
A to jakiś najazd Służb na mieszkanie - to córa przesłuchiwana - to z komórek i laptopów ruskie zgrywają A dzisiejszy komunikat był jasny - W samolocie nie było żadnych tajemnic państwowych - koniec kropka!!!! A tu się okazuje, że zakonnica pod habitem kawałek skrzydła podsunęła i przeflancowała na Jasną Góre, gdzie do sukienki Matki Bożej, bracia dołożą kawałek skrzydełka To jakas gigantyczna głupota, wydaje mi się!!!!! No ale jeśli na Jasnej Górze prowadzono reklamę komórek 'rodzinnych' ojczula, to co sie dziwić??? Jeśli bracia z Jasnej Góry udzielali potężnej pożyczki Romankowi Gierdychowi, to ja już nic nie rozumiem!!!! |
|
| Wysłany: Czw 23:11, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W te szczotki do włosów to ja też nie wierzę, ale służby specjalne są od tajemnych spraw, więc muszą kłamać. Rzeczywiście nie spodziewali się aż tak nagłego odcięcia od tajemnych decyzji - Prezydent, Naczelny Wódz, BBN - łoj sporo tajemnych penie mieli. Nie dziwię się, że Komorowski natychmiast powołał szefa BBNu. Nie dziwię się też kancelarii, że lamentowali od razu z tego powodu. |
|
| Wysłany: Czw 22:55, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| No, popatrz.. Ja z tego co mówiła w tvp córka Wassermana zrozumiałam, że to jej ojca laptop zniknął..
Pomyślałam , że może wziął go ze sobą i odnajdzie się pewnie wraz z innymi rzeczami znalezionymi na miejscu katastrofy. Wówczas w wiadomościach zadawano pytania, po co służby wchodziły do pokoi ważnych osób (Szczygłę także wymieniano). Czego tam szukali ?  (ton!) Czy na pewno tylko próbek DNA ?
Po tym córka Wassermana powiedziała, że próbkę od niej w Moskwie pobierano, więc "zupełnie niepotrzebnie" wcześniej robiło to w Polsce ABW. Teraz echa tych wiadomości odezwały się w pytaniach w sejmie. O "komórki i inne nośniki elektroniczne" dopytują się po kilka razy przy każdej okazji. Co oni tam za tajemnice mieli ? |
|
| Wysłany: Czw 21:49, 29 Kwi 2010 Temat postu: Czy oni muszą uśmiercać te swoje laptopy? |
|
| Najpierw 3Z (Ziobro Zerem Zwany) potraktował swojego młotkiem.
Teraz wszystko wskazuje na to, że Szczygłowy laptop został po katastrofie porwany i uprowadzony w tajemne miejsce. Laptop szefa BBN naprawdę zniknął Teraz staje się jasne po co pisiowe rozsiewały plotki o włamaniu do domu Szczygły. A czerwonousta robiła za słup ogłoszeniowy tej wieści. Aż żałość d... ściska - jakie te pisiowe prymitywne są. |
|