Autor |
Wiadomość |
kszzzz |
Wysłany: Wto 18:31, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Palikot |
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 18:30, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Następny numer Janusza Palikota
Jutro wstępuje do Zespołu Macierewicza!!!!!!!!!!!!!!!
Będzie sie działo, ośmieszy ich działana!!!! |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 17:49, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
To już kuriozum
Poseł PiS Krzysztof Lipiec złożył do prokuratora generalnego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Janusza Palikota polegającym na "znieważeniu zwłok" Gosiewskiego - z powodu wpisu na blogu, ze Gosiewski żyje i widziano go na peronie we Włoszczowie |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 0:59, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
Jarkacz, na tej trumnie skacze,
to podsuwa nam, to zabiera.
Krzyżem walczy, pomnikami straszy.
Jego brat spokoju nie zazna!!!! |
|
|
pacyfek |
Wysłany: Nie 23:06, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
Po trumience tup-tup
chociaż by i brata,
brata szlag już trafił
z aniołkami lata,
chociaż te aniołki
skrzydełek nie mają,
u nich to ogonki
główną rolę grają,
mają też kopytka
ot przypadłość sielska
bo rola ich diabla
nie żadna anielska.
|
|
|
hreczka |
Wysłany: Sob 12:45, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
.
Ja jestem Żydem
krzyż mi ubliża
mój był prezydent
PiS mnie poniża
Muzułmanką jestem
Lech mym "ojcem"był
a PiS swym gestem
pogardą mnie zbył
jestem agnostykiem
prezydentem był mi Lech
PiS rani krucyfiksem
i popełnia pychy grzech
grzech ignorancji,
grzech nietolerancji!
PiS, jak szablą krzyżem wywija,
a mnie miłość do Polski przemija...
. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 3:50, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
Obrzydliwa, odrażająca,
nie zasługuję na promień słońca,
bowiem ja nie kochałam
- w ten sposób dałam ciała...
Co więcej - nie chcę także krzyża,
co Głowie Państwa na ubliżać,
nie życzę sobie demonstracji,
co jednych tylko pragną racji...
Ci cztery razy już przegrali -
lecz zamiast polec w glorii chwały,
właśnie mnie z resztą obrażają,
bo ich przegrana była małą".
Przerzucić winę z siebie na mnie,
to jest strategia PIS-u właśnie,
bo nie Kaczora wybierałam,
więc dałam ciała...
Hej, kto Polak bierze krzyże!
Żyj Kaczorze zawsze w śnie!
Krzyż to nasze jest oręże
Nasze ciała bronią cię! |
|
|
Daga |
Wysłany: Pią 22:39, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ironia, ironia. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Pią 21:25, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
Dla mnie ten tekst bez cienia wątpliwości jest prześmiewczy, a zawiera ten rodzaj ironii, który uwielbiam |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 11:20, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
http://dyktatura4rp.blogspot.com/2010/07/zydek-tusk-i-rusek-komorowski-czyli.html
Pośród komentarzy pod tym artykułem znalazłam takie cudo i za Chiny nie wiem czy to serio, czy prześmiewczo
Ballada spod Palacu Prezydenckiego. Autorem jest Pies Bobik z Blogu Bobika (www.blog-bpbika.eu)
Bolszewików potomkowie, gajowi wąsaci,
(na dodatek obrzezani, gdy zajrzeć do gaci),
umówili się z Putinem, masony przeklęte,
że rozprawią się z jedynym słusznym prezydentem.
Zamówili tupolewa u tajnych kosmitów,
co akurat na ten model cuś nie mieli zbytu
i ta niemra Merkelowa, niech ją kara spotka,
prezydenta z jego świtą wepchnęła do środka.
Mgłę zdradziecką wypuścili ze swych rozpylaczy,
by z Polaków nikt niczego jasno nie zobaczył,
a ekipie prezydenckiej tak zmieszali w głowach,
żeby na złość rozumowi kazała lądować.
Kiedy poległ już prezydent nasz w akcie męczeńskim,
kagiebiści go gonili po lesie smoleńskim,
żeby go na ament dobić, zasię do tej zgrozy
z pedałami wraz namówił ich ten łotr Sarkozy.
Już się cieszy banda tusków, wilcze pieśni wyje,
bo najlepszy prawy Polak umarł i nie żyje,
a Obama błysk radości wypuszcza spod powiek,
że mu szyków nie popsuje biały wielki człowiek.
Lecz za wczesna podła radość tych parszywych gości,
jeszcze w kraju są obrońcy prawdziwej polskości,
którzy znajdą jakiś sposób na te krętki blade
i odważnie napiętnują narodową zdradę.
Pod tym krzyżem, pod tym znakiem i pod tym Pałacem
z platformerskim policzymy się każdym pajacem,
butem każdą nienawistną obijemy mordę,
co szwargocze po obcemu o mental disorder.
Wreszcie żydki i cyklisty zamkną durne japy,
kiedy prawy Naród sprawy weźmie w swoje łapy,
naród lewy zaś najlepiej niechaj boska łaska
wyprowadzi tylnym wyjściem gdzieś na Madagaskar.
Wtedy szybko tu powszechna szczęśliwość nastanie,
żaden rusek nam nie wmiesza się w chocholi taniec,
żadna nam brukselska ciota nie będzie ubliżać
i w ogóle już niczego nie będzie - prócz krzyża
16 lipca 2010 12:04
Po ponownym przeczytaniu doszłam do wniosku, że to jednak nie na serio |
|
|
hajdi |
Wysłany: Czw 21:40, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
Już tu gdzieś pisałam, że jeśli parytet ma przynieść takie babiszony to powtórzę za Korwinem-Mikke - baby do garów |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Czw 21:04, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
Kretynka Klempa gardłuje
i wcale tego nie czuje,
że się ośmiesza biedaczka,
do tego bardziej niż Kaczka!
Z Kaczką ma jedną różnicę
ajku dość małe i mikre!
Bo Kaczka, co by nie mówić
jakimś tam ajku się chlubi...
Lecz dziwi mnie niesłychanie
skąd taki mir, poważanie
dla różnorakich idiotów...
Bo wśród nich błyszczy i błoto!
Stąd takie dla nich uznanie...
Bo Klempy, Wróble są w stanie
wznieść na wyżyny Kaczora
wraz z jego ambicją chorą...
A ja się wstydzę za baby
trudno, nie mam tu rady!
To nie kobiety lecz tłuki,
a przez nie sejm jest zepsuty!
Więc jeśli taki parytet...
To nie chcę! Za baby się wstydzę,
że mienią się kobietami
Spieprzajcie z sejmu! Kij z wami!!! |
|
|
BB |
Wysłany: Czw 16:25, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
Jeśli tych perfidnych paranoicznych pisiorów własna żółć i żmijowy jad nie zaleją na amen, to niestety będziemy jeszcze świadkami takich scen, że "pałacowy krzyż" i walka o niego okażą się z perspektywy czasu niewinną igraszką.
Przecież głowy pisowskie - od szefa poprzez parszywe kundle aż do moherowej "armii nienawiści" - pełne są chorych pomysłów, które z tym większą furią będą realizować, im z obecnej władzy będzie bardziej emanował spokój.
Tylko czy ta władza sprawdzi się w tych wariackich warunkach? |
|
|
hreczka |
|
|
hreczka |
Wysłany: Czw 10:09, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
.
Polecam "prasówkę" autorstwa Krystyny Naszkowskiej;
"Koniec wojny polsko-polskiej? Chyba jednak nie. Dzisiejsze gazety są tego najlepszym dowodem. Wojna o szukanie winnych katastrofy smoleńskiej, o krzyż przed Pałacem Prezydenckim, o komisję hazardową - to najważniejsze tematy czwartkowej prasy."
Cytat: ""Wystarczyło 10 dni , by po kampanijnych wezwaniach obu kandydatów do zgody i pojednania nie zostało dosłownie nic. Dyskusja o przyczynach tragedii smoleńskiej zamieniła się w bazarową pyskówkę, pełną najgorszych zarzutów i brutalnych sformułowań." / "Polska the Times" /
Najbardziej spodobał mi się ten cytat:
"Żyd Tusk chce usunąć krzyż pod osłoną nocy..." ... ... i co? ... Dziadek - też Żyd i do Wermachtu go wzięli !?!? ...
Więcej tu:
http://wyborcza.pl/1,75968,8140306,Tusk_Zydem__a_Komorowski_wnukiem_bolszewika_.html
. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Śro 22:32, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
Mimo znikomej różnicy (zaledwie miliona...) przegrali. Więc należy umniejszać wagę zwycięstwa! (cóż to jest 1/38 ogółu mieszkańców? lub 1/30 uprawnionych albo 1/15 głosujących?...)
Sportowcy wygrywają o tysięczne części sekundy albo o milimetry... Ale polityka przecież nie jest sportem!!!
Dość naciągania wyników!!!!!!!!
Milion to jest znacznie więcej niż kilka tysięcznych części sekundy i kilka milimetrów |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Śro 16:04, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
To jest reakcja Kaczyńskiego po przegranych wyborach prezydenckich. A miało być tak świetnie, a tu figa z makiem Koniec wojny polsko polskiej ale nie dodał, jak mnie wybierzecie Teraz dopiero zacznie kąsać i gryźć, szkoda słów Tylko izolacja i dezynfekcja całego PiSu i ichniego elektoratu |
|
|
ans |
Wysłany: Śro 15:35, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
Mnie zachowanie i uczucia miotające Jarosławem w dniu katastrofy, o których teraz dopiero opowiada przypominają reakcję dziecka , którego ulubiona zabawka nagle się zepsuła.
Bawił się nią, położył na stole, delikatna zabawka spadła i się potłukła.
Przypomina mi też zachowania niektórych dorosłych, którzy kiedy małe dziecko potłucze się n.p o stołek i płacze. Mama (czy inna babcia) bije wtedy ów stołeczek wołają głośno : "a ti, a ti , czemu uderzyłeś Jarusia".
Podejrzewam, że tak właśnie zachowywały się opiekunki małych (kiedyś) Kaczyńskich. |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 14:33, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
Mnie to się wydaje, że Lech Kaczyński swoim trudnym charakterem, swoją zniewolona osobowościa przez brata, chciał się pokazać "co on nie potrafi zrobić samodzielnie" !!!!!
Więc zaprosił na swoją wycieczkę wszystkich ważnych jakich tylko zapragnął
Przyszedł na lotnisko wtedy kiedy chciał!!!!!!
Kazał nadzorować ostatni etap lotu, bo on był tam ponad PILOTEM, swoim DOWÓDCĄ i WIEŻĄ - BYŁ PANEM!!!!!
Tym wszystkim!!!!!! ZROBIŁ BRATU NAJWIEKSZA NIESPODZIANKĘ , O JAKIEJ NIKOMU SIĘ NIE ŚNIŁO!!!
Jego brat jarkacz! nie może sobie poradzić, bo całożyciowa ofiara wyślizgnęła mu się z rąk, ginąc.
A po drugie!
Przegrał wybory!!!
Teraz została tylko FURIA!!!!!! |
|
|
hreczka |
Wysłany: Śro 14:14, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
.
Zawsze prawdę powie
góralskie przysłowie;
"Brat brata
w d... harata"!
Ale tym razem scenariusz się zmienia
i niewyobrażalne wyrzuty sumienia
umysł bratu całkiem zmąciły
na normalność brak mu siły,
więc rzuca się na wszystkie strony
i każdy, głównie rząd jest pogryziony.
Rozszarpie on każdego,
a w końcu siebie samego!
. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 19:30, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
że za tobą idą, że za tobą idą,
panowie z krzyżami.
Panowie z krzyżami i z krzyżami panie
skandują wokoło, skandują wokoło,
że Polska jest dla mnie!
Więc nie nasz prezydent - niech na krzyż spogląda
i niechaj się wstydzi i niechaj się wstydzi,
że wygrał w wyborach!
Co to za różnica marny milion głosów,
tę marną różnicę, tę małą różnicę,
zatrzyjmy po prostu!
Niech prezydent czuje, że nie jest kochany,
pisiowe zastępy, pisiowe zastępy
walą w tarabany!
Walą w tarabany i wołają wara
spieprzaj ty z Pałacu!
To jest pałac Jara!!!
............................***
Tylko pod krzyżem,
tylko pod tym znakiem,
Polska jest Polską,
a Polak Polakiem...
Skoro nie chcesz krzyża,
nie jesteś Polakiem,
więc spieprzaj z Pałacu
chcemy rządzić z Jarkiem!!! |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 0:12, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
I to będzie ta "aranżacja architektoniczna" senatora Romaszewskiego, która proponował w Faktach po faktach |
|
|
ans |
Wysłany: Nie 23:49, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
Pałac można przenieść w inne miejsce i po sprawie :
|
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 23:09, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
Tak mi strasznie żal tego Romaszewskiego.
Piękną kartę miał,
ale się zaprzedał
walczył o wartości
teraz inne głosi |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Nie 21:04, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
W moim kościele Filipinów jest 0 polityki. Chodzi tu bardzo dużo ludzi z pobliskich parafii, gdzie polityka jest normą. W zeszłym roku w moim kościele była najwyższa frekwencja w Polsce 183%
Niestety takich oaz spokoju jest niewiele w Polsce i dlatego działania KK oceniam nie najlepiej. |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 20:49, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
Takie występki w kościele, jak 'rydzykowne' trzymanie się, złotego cielca i odstępstwo od ewangelizacji, a zajmowanie się polityką powoduje, że chodzę tylko na dziecięce msze ( tam nie ma polityki).
Ludzie z doskonałą bohaterską kartą (Romaszewski), pod wpływem jarkacza są jak karykatury. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 20:17, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
Polityko dlatego trzymaj się od krzyży!!! Piszę te słowa ja - chrześcijanka i jeszcze katoliczka, ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam... W komunie bycie katoliczką było daleko łatwiejsze... Niedawno mi to jeszcze raz uświadomił (w Faktach po Faktach) senator Romaszewski, człowiek bardzo przeze mnie ceniony 30-20 lat temu... Teraz - m.in. przez takich jak on oraz przez rozmaitych księżuli dojrzewam do apostazji |
|
|
hreczka |
Wysłany: Nie 18:21, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
.
Krucjata, krucjata
to boje i walki średniowiecza
o krzyże dla świata
przy użyciu ognia i miecza.
10 kwietnia to data
ale i ruch nowo powstały
dla głoszenia chwały
tych, co w katastrofie "polegli"
i godnie (też) na Wawelu legli.
A w Warszawie krzyż stoi na cześć
i za daleko do Krakowa,
do Smoleńska jeszcze dalej
i za długo by tam jechali,
więc "Ruch" ten ma gdzie nieść
znicze, żal i złości słowa.
Nawet tu też polityka
brudny swój nos wtyka!
I znowu toczą się walki i boje
o krzyża miejsce swoje...
Krucjata, krucjata!
. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 11:44, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
Takie moje skojarzenie związane z powołaniem Jana Dworaka i Krzysztofa Lufta:
|
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 7:32, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
jarkacz, wydaje mi się, wymienia te "psy ujadające". Jeszcze parę miesięcy temu byli to Qrsk i Bredziński, zaś teraz purcel-Bielan i Kamiński. |
|
|