Autor |
Wiadomość |
kszzzz |
Wysłany: Wto 13:51, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
Sposób okazywania żałoby w Sejmie przez pisiaków jest dla mnie kuriozalny - te ogromne zdjęcia Mają pozostać do końca wakacji (co najmniej). Co za dziwaczny sposób wyrażania żałoby Inne kluby poselskie też są w żałobie, ale się nie wygłupiają. To nie żałoba a demonstracja żałoby. Szkoda, ze te zdjęcia nie są wielkości naturalnej - takie plakaty...
Takie niekonwencjonalne zachowania w miejscu pracy potwierdzają poje podejrzenia, że znaczna część z nich nie jest zbyt normalna. I cały sejm rozstawiają po kątach |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 22:46, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
W jego mowie nie tylko byli "polegli", ale i "męczeńska śmierć" - jak słusznie zauważyli komentatorzy Łaszczowej- gdzie polegli i śmierć męczeńska - tam muszą być winni ich śmierci. |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 20:22, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wybaczcie mi moje ostre spostrzeżenia:
Między tymi kandydatami jest przepaść intelektualna, co było widać w pierwszych przemówieniach.
Komorowski wiadomo, dziękował wszystkim, zachęcał do współpracy, wygrała demokracja, i było miło! itd.
Jarkacz wyrywał się do walki od jutra. Musimy to, musimy tamto!
Nawet na kwiaty dla Kluzik nie było go stać ( zpieniędzy partyjnych!!!!)
W sztabie Komorowskiego, piękne znane i znaczne twarze, a u jarkacza? Szczypińska i ta szczekata na "W"
Gdzieś tam przemknęła Kempowa a tak, nawet osoby popierające nie przyszły!
Jarkacz ma Polaków za idiotów????, mówiąc w dzień wyborczy o walce? i wyjaśnieniach?
Zdumiewa mnie duży % poparcia dla tego wojownika!!!!! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 20:08, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Też zwróciłam uwagę na tych poległych!
Wyobrażacie sobie jak on teraz zacznie burzyć i domagać się wyjaśnień?
To będzie horror!
Cała jego metamorfoza zniknie!
A co by było gdyby został prezydentem?
I Marta będzie musiała wreszcie wynieść się z pałacu! |
|
|
ans |
Wysłany: Nie 20:01, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Też zauważyłam tych "poległych" w przemówieniu Jarka.
Mam tylko nadzieję, że sondaże się potwierdzą, a dalsze dochodzenie w sprawie katastrofy wyjaśni większej ilości niż dotąd obywateli kto zawinił.
Ja nie mam wątpliwości, ale zbyt wielu ludzi najwyraźniej dało się nabrać Jarkaczowi i szeptanej propagandzie jego zwolenników. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 19:48, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Polegli
męczeńska śmierć
- to cytaty z megalomana Jarkacza! tfuuuu
Polegli to moi (i wasi zapewne też) przodkowie na rozmaitych polach bitew (ostatni pod Monte Casino).
Męczeńską śmieć poniosło wielu moich krewnych w "Golgocie Wschodu" (zapewne też macie męczenników wśród przodków) i nie życzę sobie umniejszanie ich martyrologii wśród byle czego. Wejście na pokład samolotu, to naprawdę żadne bohaterstwo. 2x leciałam po katastrofie, naprawdę bez emocji. Jeśli lot samolotem jest męczeństwem, to naprawdę gratuluję KK liczby męczenników. Ja na pewno już jestem zbawiona Ale cieszę się, że nie poległam Co powiedziałabym w niebie stryjkowi-dziadkowi, cioci i wujkowi? A także wcześniejszym przodkom poległym w powstaniach? |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 8:59, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nie oglądałam, już nie miałam siły, za dużo tego... Żal mi tych ludzi i ich rodzin, ale życie toczy się dalej, moje życie, aż do mojego własnego końca.
Wróciłam do życia Myślę już o wyborach.
Rząd rodziny ofiar zabezpieczył należycie, chyba dotąd rodziny żadnych ofiar nie zostały tak zabezpieczone. Kochanych ludzi im to nie zwróci, ale niedostatek im nie grozi. Boni wspomniał coś też o planowanej, prawnej, systemowej regulacji takich spraw...
Będę może brutalna, ale napiszę, ze rodziny ofiar miały szczęście, że ich bliscy zginęli razem z prezydentem. I może jakaś prawna regulacja, by ofiary wszystkich katastrof były równe wobec prawa, się należy, po to, by żaden polityk nie rzucał w twarz ofiarom kataklizmów i katastrof - "Trzeba się było ubezpieczyć!". |
|
|
Daga |
Wysłany: Pią 23:10, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Kurcze!!!! spłakałam się dzis znowu.
Nieważne Hajdeczko:) w jakim stanie są szczątki. Ważne, żeby się materiał genetyczny zgadzał, bo rodziny muszą żyć dalej, a bez Aktu Zgonu, ani rusz.
DZIĘKUJĘ RZĄDOWI ZA POMOC MATERIALNĄ RODZINOM!!!!!
DZIĘKUJĘ ZA STARANIA WE WSZYSTKICH UROCZYSTOŚCIACH!!!!
Opozycji mogę tylko powiedzieć: Państwo sie nie 'rozwaliło' i uczcie się!!!!
No i uczcie sie nie chwalić!!!!! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 22:36, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przyjechali
A co zawierają te trumny Bóg raczy wiedzieć.
Najważniejsze, że będą mieli groby i bliscy już trochę może uspokojeni, jeśli można w ogóle mówić o czymś takim.
profesor Mikołejko powiedział dziś w SS, że katastrofa pod Smoleńskiem to katastrofa histerycznej polityki PISu. To prawda i w dodatku straszna. |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Śro 12:50, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wczoraj na konferencji prasowej mówili, że materiał biologiczny będą też zbierać z części samolotu Brakuje 3 ciał pilotów i tej stewardesy Januszko, studentki SGGW |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 11:52, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Bardzo przeżywam brak ciał.
Boże! żeby tylko nie oskarżyli Platformy o ukrywanie, lub inne czyny, jeśli nie będzie można ich znaleść? |
|
|
hajdi |
Wysłany: Śro 10:48, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
O tym ponownym przeszukiwaniu miejsca katastrofy słyszałam w TV, właśnie pod kątem poszukiwania szczątków ciał. Któryś z ekspertów powiedział, że ciało ludzkie może ulec całkowitemu spopieleniu, a to by znaczyło, że niczego nie znajdą, a ewentualnych popiołów przecież nie zidentyfikują. Po 10 dniach wymieszane z ziemią, brrrr |
|
|
ans |
|
|
DAK |
Wysłany: Śro 8:54, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
A na dodatek dziennikarze robią zarzuty z tego co sami wcześniej wyprodukowali, w stylu "ale przecież wcześniej ktoś mówił że ...".
Kto był ktosiem? Ano inny dziennikarz i to ma być podstawa do zarzutów o dezinformowanie, a nawet mataczenie.
Albo inny zarzut do Seremeta - "przecież wcześniej mówił, że nic nie będzie ukrywał" - i mnie łapy, szczęka i co tam jeszcze mogło, poopdały.
Szczęście ma ta Platforma w tym nieszczęściu. Całe szczęście, że Seremet już został wybrany i że ociupinkę zdołał pokazać się jako niezależny od Platformy, a nawet trochę po linii Lecha powołując swych zastępców z kręgów ziobrowych. Choć z drugiej strony mona by się tych ziobrowych zastępców trochę obawiać, to jednak wybór Platformianych mógłby teraz w odbiorze społecznym spowodować większy galimatias. |
|
|
ans |
Wysłany: Śro 0:48, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Okropne, a tymczasem :
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7795842,Prof__Trznadel__Niech_katastrofe_zbada_miedzynarodowa.html
Naczytałam się komentarzy pod tym artykułem.
Większość rozsądnych, ale jak zwykle nie wszystkie...
Nie wiem czy istnieje w ogóle prawna możliwość na powoływanie takich komisji ! Jeśli nawet to chyba nie wtedy kiedy trwa śledztwo w dwóch krajach. Dzisiaj słuchałam wyjaśnień prokuratorów. Odnoszę wrażenie, że nie są oni właściwie rozumiani przez dopytujących się dziennikarzy.
Prokuratorzy nie mogą ujawniać fragmentarycznie śledztwa , które jeszcze trwa. Mogą dostawać na bieżąco kolejne ustalenia Rosjan, ale dopiero wtedy kiedy dostaną materialne "dowody procesowe" mogą je włączyć do swojego śledztwa. Na temat własnych fragmentarycznych ustaleń też raczej nie powinni się wypowiadać dopóki śledztwo trwa. Niestety takie śledztwa muszą długo trwać. Dziennikarze i w Rosji i nasi łapią jakieś "strzępy informacji", często dodają jakieś własne spekulacje. To daje niestety pożywkę dla rozmaitych spiskowych teorii .
Te bardzo "pasują" tym, którzy znów za pomocą niedomówień i rozsiewanych plotek chcą na trumnach dojść do władzy. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Śro 0:19, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
A części ciał nie ma... Brakuje!
M.in. wśród 21 niezidentyfikowanych ciał nie ma trzech spośród czterech pilotów i jednej (tej najmłodszej) stewardessy - pewnie byli w dziobie samolotu. Czwarty pilot i dwie stewardessy zapewne próbowali podnieść na duchu pasażerów...
Mają zdejmować wierzchnią warstwę ziemi, w którą sią zarył samolot, w poszukiwaniu jego szczątków i ciał...
To się przemilcza, ale wysłuchałam między wierszami wiadomości w TOK FM...
Straszne, okropne... |
|
|
hajdi |
Wysłany: Wto 19:51, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
To i ja dołączę do tego grona. Już po oficjalnej żałobie i przyznam się, że moja żałoba jest też zróżnicowana, chociaż wszystkim rodzinom tragicznie zmarłym współczuję ogromnie. Po prostu nie jestem w stanie wszystkich opłakiwać jednakowo. |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Wto 16:53, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zwracałam uwagę na wypowiedzi kolegów, polityków, parlamentarzystów
czekając, który z nich powie "Słowo o Kurtyce" (ojej, ale skojarzenie).
Potem szukałam nekrologów. Znalazłam jeden: od Polskiego Towarzystwa Zwalczania Mukowiscydozy. W GW, może był to lokalny dodatek, już nie pamiętam. Kondolencje były skierowane do żony a więc nie tak zupełnie wyrazy żalu z powodu odejścia...
Widać tak jest i będzie, bo pewnie musi być. Odetchnijmy trochę.
Na odtrutkę - coś w wątku dowolnym. |
|
|
acomitam |
Wysłany: Wto 16:24, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Dobrze, że o tym napisałaś, BBtko, bo ja też czuję żal zróżnicowany i dobrze wiedzieć, że nie ja jedna. |
|
|
BB |
Wysłany: Wto 15:07, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Lżej mi nieco na sercu Moje Drogie, że czujecie to co i ja, bo naprawdę wręcz wstydziłam się napisać o tym zróżnicowanym żalu.
Ale przecież jesteśmy tylko ludźmi i ludzkie mamy odczucia. Nie bujamy w obłokach, a chodzimy po ziemi - no i myślimy.
Długo będziemy się zbierać po tej tragedii, jeszcze dłużej zapewne będziemy wspominali ludzi, którzy tak niepotrzebnie zginęli, ale najdłużej wspominać będziemy tych dobrych i szlachetnych, którzy nie niszczyli, a chcieli budować. Niestety nie dane im było. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 14:25, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
BB i Ewo, ja mam tak samo. Nie cieszy mnie niczyja śmierć, co nie znaczy, ze wszystkich żałuję. Ja im współczuję i ich rodzinom, ale nie żałuję... Nie wiem może jestem pozbawiona ludzkich uczuć, ale tak jest. Jestem wściekła, że podstawowym powodem katastrofy była głupota i zacietrzewienie kilku ludzi. |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Wto 8:26, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
BB, też nie umiem żałować wszystkich jednakowo. Zwłaszcza, że jeden nie zasłuzył się jako prezydent RP (ten z ramienia PiSu). Żal mi rodzin tych co zginęli i teraz muszą chować swoich ojców, matki, a niekiedy dzieci. Psychologie mówią, że ich żałoba i smutek po zmarłych w tak tragicznych okolicznościach może potrwać lata i to jest dopiero tragedia. |
|
|
BB |
Wysłany: Wto 8:08, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Z każdym dniem, z każdą godziną narasta we mnie cholerny bunt - po co to było, dlaczego, dlaczego, dlaczego ............
Wiem, że odpowiedzi nie dostanę, ale nie sposób tych pytań nie zadawać.
Tak strasznie żal tych, których już nie ma - niestety przy zachowaniu gradacji - jeszcze bardziej tych, którzy zostali i szczerze cierpią.
Zastanawiam się nad sobą - czy jestem aż tak złym człowiekiem, że nie wszystkich w równym stopniu żałuję?
Ale przecież przeszłość nie umarła wraz z nimi, a więc odżywają w pamięci ich czyny, słowa, zachowania. Jednych - piękne, wspaniałe, dobre. Innych - niestety nie.
Nie potrafię o wszystkich myśleć jednakowo i tylko dobrze. Byli przecież różni - a teraz nagle wszyscy ( a zwłaszcza jeden) stali się w jednakowym stopniu bohaterami i wspaniałymi ludźmi.
Czy naprawdę tak powinno być? |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Wto 7:24, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Dzisiaj w kontrwywiadzie w RMF fm był Lech Wałęsa. Mówił, że trzeba szukać odpowiedzi na parę ważnych pytań. Czy ten lot do Katynia to była wycieczka prywatna czy państwowa, czy uczestnicy wiedzieli, że nie są ubezpieczeni, kto odpowiada za skład tej delegacji. Gdyby Jaroslaw Kaczyński kandydował i został wybrany na prezydenta, to w czasie jego prezydentury będziemy znać prawdopodobnie odpowiedzi na te pytania i może okazać się, że nie zasłużył na ten urząd. Mam nadzieję, że niedługo cały ten wywiad będzie na stronie RMF FM, to podam Wam link.
oto ten wywiad
http://www.rmf24.pl/opinie/wywiady/kontrwywiad/news-lech-walesa-spalcie-mnie-nie-dam-robakom-satysfakcji,nId,273472 |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 3:02, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
W przypadku winy "warunków atmosferycznych" powinien zapłacić ten, kto rozpylił mgłę albo bóg. Ale w takiej sytuacji też zapłacimy my.Wieża kontrolna chyba nie może być winna, skoro odradzała lądowanie.
Ale można rozważyć winę drzew, ze tam rosły |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 23:25, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ja mam taką rogatą duszę, że powiem wprost:
- nie zostaną opublikowane ewentualne odgłosy z pasażerskiej strony samolotu ( dla spokoju rodzin i wszystkich Polaków - kropka! )
- nie byli ubezpieczeni, bo co im sie mogło zdarzyć z prezydentem i prezydentową???? buta! pycha! i co tam jeszcze!!!!
( Sasin organizował wycieczkę, sam pojechał pociągiem - tak tylko mówię! )
Katastrofa ta i każda inna lotnicza, to ciąg niedobrych zdarzeń.
Pasażerski lot, ale zginęli na służbie???
Cholerka kłóci sie tu jedno z drugim, ale ofiar i rodzin mi ogromnie, niewyobrażalnie żal. |
|
|
ans |
Wysłany: Pon 23:13, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Bardzo ważne jest dokładne ustalenie przyczyn katastrofy właśnie ze względu na te odszkodowania. O tym, że nie byli ubezpieczeni słyszałam informację w tvn24 chyba już w sobotę (10.04). Mówiono wtedy, że jeśli był błąd pilota to nasze państwo musi zapłacić, gdyby była usterka samolotu to też chyba nasze państwo, ale może mógłby być jakiś w tym udział producenta (bo niedawno remontowali) ?. W przypadku ewidentnej winy "wieży" płaciłoby państwo rosyjskie. Nie słyszałam kto miałby płacić gdyby zawiniły "warunki atmosferyczne". Chyba nie jest możliwe taka przyczyna, bo jeśli pilot lekceważy informacje o złych warunkach atmosferycznych to już to jest błędem. |
|
|
DAK |
Wysłany: Pon 22:55, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Hajduś to nie jest rewelacja. To było wiadomo od początku. To nie jest rejs pasażerski. Za odszkodowania zapłacimy MY - państwo. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pon 22:20, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Słuchajcie, oni wszyscy nie byli ubezpieczeni!!! Pasażerowie tego samolotu!
Znaczy się organizator wycieczki nie ubezpieczył uczestników?
Właśnie takie rewelacje wyczytałam na fsk! |
|
|
DAK |
Wysłany: Pon 10:11, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Cytat z Le Monde
"Hegel mawiał, że wielkie historyczne wydarzenia lubią się powtarzać. Za pierwszym razem przyjmują postać tragedii, za drugim – farsy."
Poszukując przyczyny oczekujemy na jeden duży ważny fakt, a tak nie będzie.
Przyczynami będą dziesiątki, a nawet setki drobnych zdarzeń, które skumulowały się i każdy z nich będzie ważny, ale każdy będzie odrzucany i usprawiedliwiany, bo uznany za nieuprawnione pomówienia.
Nikt nie doszuka się w czarnych skrzynkach polecenia od Lecha by pilot lądował, choć już na wstępie lotu jest oczywistą oczywistością, że taka presja wisiała, choć wcale nie musiała być wypowiadana.
Na tę tragedię złożyło się tysiące maleńkich przeszłych zdarzeń. Na te zdarzenia składają się elementy niezależne od Lecha Kaczyńskiego i jego otoczenia, ale wiele z nich było konsekwencją ich polityki, kierunków i stylu działań Lecha i Jarosława Kaczyńskich.
Przez tydzień czciliśmy pamięć zmarłych, ale wśród nich są tacy, którzy w najmniejszym nawet stopniu nie noszą na sobie nawet cienia winy jak Jaruga-Nowacka i tacy, którzy z tej winy całkowicie zwolnieni być nie mogą. Złość mnie ogarnia, że to tego ostatniego wyniesiono ponad wszystkie niewinne ofiary. |
|
|