Autor |
Wiadomość |
Daga |
Wysłany: Czw 23:01, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
Pani J. Paradowska gościła dziś u Marszałka, przeprowadzając interesującą rozmowę.
Nie będę przytaczać wszystkiego, tylko zwrócę uwagę na szczegół jaki chciałby zmienić Marszałek po wygranych wyborach.
Otóż jako prezydent, nie mianować generałów.
Mieliśmy w ostatniej prezydenturze przypadek okropny, kiedy to generałowie pucowali sie przed prezydentem, aby zasłuzyć na nominację i dlatego takie ich mrowie znalazło sie na pokładzie samolotu.
Teraz po tej rozmowie Marszałka z Paradowską ten mój zakuty łeb, zrozumiał, czemu generalicja tak sie garnęła do "zwierzchnika.......", może te nominacje już mieli, ale nie mogli odmówić, sprzeciwić sie.
Jak kazał iść do kabiny pilotów i dogladać lądowania, to gen. biegusiem, bez sprzeciwu, w milczeniu wykonywał!!!!!
Jak w Wąchocku, wszyscy chcieli siedzieć przy kierowcy i autobus był wszerz, a nie wzdłuż
Min MON i Parlament wystarczyłby chyba????
Zobaczymy jak to przyszły Prezydent zmieni. |
|
|
acomitam |
Wysłany: Pon 14:04, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
A ja nie chcę naszej Hanny Gronkiewicz Walc pod żyrandolem. Nareszcie mamy prezydenta Warszawy, ktora robi coś dla miasta (choć - oczywiście - mogłaby więcej) i która nie traktuje prezydentury słołecznej jedynie jako odskoczni do wyższych szczebelków kariery. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 22:55, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zazdroszczę Wam takiego prezydenta. Ja prezydenta Gdańska - Pawła Adamowicza (z PO) nie widzę na takim stanowisku. Nie jest on też idealnym prezydentem miasta, ale wciąż głosuję na niego z braku lepszego... Smutno mi, ze PO nie ma nikogo lepszego na to stanowisko, choć cieszę się, ze kandydatom innych partii i ugrupowań daleko do kandydata PO. Gdyby inni (tzn ktoś inny) mieli lepszego kandydata, miałabym poważny dylemat... Bo jednak moja mała ojczyzna jest dla mnie ważniejsza od moich sympatii politycznych |
|
|
haniafly |
Wysłany: Nie 18:58, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, kto byłby idealnym kandydatem na prezydenta Polski. Wśród ogólnie znanych postaci nie widzę absolutnie nikogo, a jedyny jaki moim zdaniem by się nadawał to obecny prezydent Rybnika Adam Fudali.
Rządzi nieprzerwanie od 1998 roku i mam nadzieję, że będzie się ubiegał w tym roku po raz czwarty skutecznie o ten urząd. Ma na swoim koncie wiele sukcesów, w tym roku w rankingu 15 najlepszych prezydentów miast Polski zajął 7 miejsce. Uważany jest za najlepszego samorządowca na Śląsku m.in. pod kątem wykorzystywania unijnych funduszy i ogólnie jego dobrą rękę widać na każdym kroku. Przez minione 12 lat współpracował z różnymi ugrupowaniami i z pewnością w tym czasie w Radzie Miasta byli tacy, z którymi poglądowo nie było mu po drodze, ale to nie przeszkadzało mu podejmować decyzji służących dobrze miastu i mieszkańcom.
Gdyby on lub ktoś jemu podobny kandydował na urząd prezydenta RP to wtedy miałby mój prawdziwie szczery głos, oddany z przekonania na dobrego kandydata. |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Pią 11:56, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
Jest tak, jak mówisz; ostatnio Błaszczak "zabłaszczał" bon motem o ORMO i rozpędzanych studentach, porównując "lublyńskie" występy prezes kontra Palykot. Zjadliwy Brudziński został zastąpiony nijakim Błaszczakiem. Słowa się nie zmieniły. A słowa maja się nijak do opisywanych faktów.
Kurski kurs na ciemnego luda idzie jak po sznurku. |
|
|
ans |
Wysłany: Pią 8:37, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
Inny świat napisał: | PiS stosuje tek perfidne chwyty jak azjatyckie tortury. Nie lubię brać udziału w grze, w której kopiący mnie w kostkę woła na całe gardło: aj, jak mnie boli stopa - a widzowie litościwie dmuchają i chuchają na biedactwo.
|
To nie tylko prezes, ale cały PIS tak "kopie" i "krzyczy" i nie zaczęło się to po katastrofie smoleńskiej, a znacznie wcześniej ! |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Pią 8:24, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
PiS stosuje tek perfidne chwyty jak azjatyckie tortury. Wysyłanie na posiedzenia RBN szemranego papugę z pełnomocnictwem członka Rady, wiedząc, że jego udział jest absolutnie niemożliwy, ustawianie policji po to aby sfotografować jak prezes płaci mandat za przekroczenie szybkości i inne bezczelne wyskoki są robione pod prymitywny elektorat jak ten z "Lublyna" z "Palykotem" w tle. A ja nie mam do prymitywu zaufania - powiem szczerze. Perfidny inteligent jest do zdemaskowania, cham, prostak, gbur i polityczny cynik - nie. Nie lubię brać udziału w grze, w której kppiący mnie w kostkę woła na całe gardło: aj, jak mnie boli stopa - a widzowie litościwie dmuchają i chuchają na biedactwo.
Jarkacz mówiąc o chłopcach z zapałkami mówił oczywiście o sobie, bo siebie kocha ponad wszystko.
Czy ciemny lud to kupi i ile tego ludu będzie???
Nie chcę powtórki z rozrywki pod pał(j)acowymi kandelabrami. To nie byłaby groteska ale masakra. |
|
|
hreczka |
Wysłany: Czw 11:14, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
Inny świat napisał: | (...), sondaże nie podobają mi się coraz bardziej (...) |
IŚko, sursum corda!
Wprawdzie aktualny sondaż nie jest tak dobry, jak przed miesiącem, ale - już lepszy, niż
tydzień temu!;
___________________
Źródło: http://www.tvn24.pl/-1,1659999,0,1,kandydat-po-zwieksza-dystans,wiadomosc.html
. |
|
|
ans |
Wysłany: Czw 8:38, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
Mnie denerwuje, że ten dug podchwytują, a to co mówił w Jaśle, a moim zdaniem było groźne, złowieszcze wręcz, atakował rząd, to tego nie nagłaśniali. Tylko wczoraj Niesiołowski przypominał w "kropce".
Wczoraj wydawało mi się, że na wiecu wołają : Gierek, Gierek !
(podobne brzmienie ) i "zwyciężymy" zamiast "pomożemy". |
|
|
BB |
Wysłany: Czw 8:35, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
A wiecie co ja Wam powiem?
Żal mi tego Jarosława !
Przecież to straszny obciach mieć TAKICH wyborców i TAKI sztab wyborczy, że nie wspomnę o tych, którzy się ślinią bebłając hymny pochwalne na jego cześć.
I ON twierdzi, że jest mądrym - ba - genialnym wręcz politykiem o nieprzeciętnych talentach strategicznych ?
Mam co do tego wątpliwości bo ktoś tak okrutnie w sobie zakochany, który uwierzył, że jest mężem ( ? ) opatrznościowym powinien jednak mieć trochę zdrowego rozsądku i nie otaczać się taką gawiedzią, że wstyd patrzeć i słuchać.
Te pisowskie wiece są tak żałosne i - zaiste z głębokiego PRL-u - że aż się słabo robi. Przecież to jest tylko śmieszne - i ten "geniusz" tego nie widzi.
Niedowidzący i niedosłyszący - czy jak?
A Palikot jest OK ! Szkoda, że jest taki tylko jeden w Platformie. |
|
|
Daga |
Wysłany: Czw 0:25, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
TAK!!!! IŚko:) masz rację wczesny Gomułka.
Mam wobec Ciebie "dug" wdzięczności
Wiesław! Jarek!
Kwiaty, piękna rzecz, ale to już było!!!!
A ta widownia smutna w tle?, ciekawe po ile dostali, za siedzenie za kaczką????
Nie ! żebym zazdrościła tfuuuuuu!, ale tak sobie myślę, że chyba kupieni. |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Śro 20:55, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
Daguniu! To był wczesny Gomułka , od którego Kaczor nie może się oderwać . Populistyczny demagog, zawzięty ideolog, ascetyczny człowiek, któremu obca jest przejażdżka samochodem, karuzela z dzieckiem, tańce
w karnawale, godzenie pracy zawodowej z obowiązkami wobec rodziny, piwko z przyjaciółmi itd.itp.
Pamiętam doskonale październik 1956 z okrzykami Wiesław, Wiesław.
Wtedy to był wielki przełom (wyrwa w wale) a teraz prowincjonalny mityng
z cysterną wazeliny w tle.
Wtedy naród pokazał jedność prawdziwą teraz mamy dwa wrogie sobie obozy. A naród to chyba polubił i prędko się z tego nie wyrwiemy. Za sprawą braci K.
A co do kandydatów to mamy wybór następujący:
Kartofel i Burak, Don Kichot i Janosik Górniczy, Sfiksowany Ideolog i Ideolog bez Ideologii, Bank i Konfesjonał.
ZOstal jeden normalny - Komorowski - c.b.d.o. |
|
|
ans |
Wysłany: Śro 20:33, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
Denerwuje mnie wyrzekanie na Palikota.
Na spotkaniach Komorowskiego cały czas pojawiali się pisowi mąciciele, tyle, że nie ogłaszali tego. |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 18:07, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
IŚko:) wg mnie, to był wczesny Gierek!!! |
|
|
Inny świat |
Wysłany: Śro 17:45, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
Czas pędzi jak durnowaty, sondaże nie podobają mi się coraz bardziej:
Lublin zwalił mnie z nóg, z łóżka i z fotela.
Ci ludzie z białymi różami mają wybór między Kartoflem a Burakiem.
Niech se wybierają sami (cyt. za europosłem Migalskim). |
|
|
hreczka |
|
|
ans |
Wysłany: Pią 16:19, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
To chyba jakieś nowe tajemnicze słowo znane tylko tym dwom koalicjantom z plakatu. Przyznam się, , że dopiero po wklejeniu tutaj tego obrazka zauważyłam, że to nowe słowo się na nim pojawiło.
Do wykonania tego obrazka zainspirował mnie ktoś na fsk.
Pojawił się tam temat nawiązujący do hasła J. Kaczyńskiego :
"Nie zagłosuję na J. Kaczyńskiego, bo Polska jest najważniejsza"
Obrazkowe przedstawienie tego hasła u nas już było:
http://www.spotkania.fora.pl/polityka,6/piar-owskie-zagrywki,1813.html#43170
W odpowiedzi na ten temat kolejny komentator na fsk zajął się hasłem kandydata Napieralskiego:
"Razem (z PIS) zmienimy Polskę"
Szukając tego oryginału :
natrafiłam na Gzesia-rozmarzonego prezentującego to hasło...
a tu jakieś Genimy się pojawiły
i żadne Genimy nam w tym nie przeszkodzą ! |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pią 14:49, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
.
Ansiu, to jest dopiero ZAGADKA!
Nikak nie mogą odgadnąć - co marzyciel G. ma na myśli pokazując w swoim haśle:
" GENiMY POLSKĘ " .....
. |
|
|
ans |
Wysłany: Pią 12:41, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
.. ten wspierający marzyciela |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pią 11:43, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
.
ZAGADKA:
Osoba w czasie czatu z młodzieżą mówi:
"Więcej pewności siebie, nie macie powodów do kompleksów. Ani nasza historia, ani teraźniejszość
nie daje nam do tego powodów. Jeżeli będziecie gdzieś na świecie, to bądźcie pewni siebie..."
Pytania:
1. Jaka to osoba?
2. Czy Osoba mówiąc to - miała na myśli samego siebie?
3. Czy, poza wyświechtanymi banałami - powiedziała coś "odkrywczego"?
. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Pią 10:02, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
A gdzie czytałaś o tej przerażającej wizji Widsteina?
Tu nigdzie nie widzę
Sorry, już znalazłam w linku Hani |
|
|
ans |
Wysłany: Czw 23:52, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Przy okazji przeczytałam także o przerażającej wizji Wildsteina.
Bardzo spodobał mi się ten "PIS zdelegalizowany".. Marzenia..
Dzisiaj tak sobie myślałam , że nazwa tej partii sugeruje, że tylko one są "prawe i sprawiedliwe", a to zawłaszczanie pojęć uniwersalnych.
Może jeszcze powstanie partia: "Porządek i Uczciwość", "Miłość i Wierność", albo "Miłość i Śmiech" (skrót ciekawszy MIŚ). |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Czw 23:49, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
BB napisał: | A ja bym tylko chciała wiedzieć - TEN PODZIW TO NIBY ZA CO ? | A za to... ? To jedyny mi znany mi powód do podziwu! - czyli Kaczka na stanowisku (to tytuł tego zdjęcia) [url]http://c.wrzuta.pl/wi11203/6d21b715002a7bf5460bc8f8/0/kaczka%20na%20stanowisku
[/url]
Za mną bardzo ciężki dzień dzisiaj Odwiedziłam dziś moją "przyszywaną" ciocię, 89-letnią babcię mego chrześniaka. Osobę najbliższą mi po mojej nieżyjącej mamie, niestety PIS-owską fundamentalistkę. Pokłóciłyśmy się tylko 7 razy, choć bardzo się kochamy... Gdyby żyła moja mama, głosowałaby na Komorowskiego, tata też, gdyby żył... Ale ich już nie ma. Ciocia Wanda, ich przyjaciółka, będzie głosowała na Jarkacza, choć podejrzewam, że jej córka, moja rówieśnica będzie głosowała tak jak ja. Niestety... nie mamy okazji pogadać na osobności, bez cioci Wandy, jesteśmy zbyt zajęte... A moja ciocia Wanda, a mama Joanny, to nasza najbliższa przyjaciółka. Lecz dla mnie - nie polityczna. A jak jest z jej jedynaczką Joanną - tego nie wiem? Podejrzewam, że myśli jak ja, tylko nie chce sprawiać starej matce przykrości. Zapytam Joannę przed wyborami na kogo zagłosuje... W razie czego zaagituję, ale mam nadzieję, że nie będzie potrzeby...
Kocham ciocię Wandę, ale wciąż jedna myśl mi się ciśnie - dlaczego moi rozsądni i światli rodzice zmarli, a ciocia Wanda, będąca w pełni władz umysłowych i w pełni świadoma, powędruje na wybory, głosować na Jarkacza, bo nienawidzi Tuska? Nie rozumiem dlaczego?
Tusk razem z moim bratem był w Zuchach, w jednym zastępie Ale nie to jest oczywiście powodem mojej sympatii dla PO, lecz całokształt |
|
|
haniafly |
Wysłany: Czw 22:53, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Czy nadal macie dylemat na kogo głosować? Jak przeczytacie >>tu<< to pozbędziecie się wszelkich dylematów. Chyba nikt nie chce takiej apokalipsy? |
|
|
BB |
Wysłany: Czw 15:36, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
A ja bym tylko chciała wiedzieć - TEN PODZIW TO NIBY ZA CO ?
Do tej pory wydawało mi się, że można kogoś podziwiać za "plusy dodatnie", ale nijak takowych nie mogę znaleźć u tego co mu I miejsce wyszło!
W ogóle to jakieś durne to pytanie było, bo za wyjątkiem Bronisława Komorowskiego, który teraz " w trzech osobach politycznych" pracuje na cały zegar ( i gafy popełnia ze zmęczenia chyba) to w żadnym innym kandydacie nie dostrzegam ani żadnej cechy charakteru, ani też jakiegoś nadzwyczajnego dokonania, za co mogłabym go choć trochę "popodziwiać". |
|
|
hreczka |
|
|
ans |
|
|
hajdi |
Wysłany: Śro 11:57, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
Antoni Kopff z właściwym sobie poczuciem humoru oraz złośliwością ocenił niezwykłą przemianę prezesa:
http://1944kopff.bloog.pl/?ticaid=6a464
Oczywiście, my już wiemy, że to była ściema dla ciemnego luda, ale i tak warto się zapoznać |
|
|
acomitam |
Wysłany: Wto 12:56, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dlaczego Korwinowi poszło w górę? Bo niektórzy uczestnicy sondaży lubią sobie pożartować, ot co
W koncu najważniejsze, że Marszałek trzyma się na +- 50% we wszystkich sondażach. To oznacza, że jego pozycja jest stabilna. I dobrze. I oto chodzi. I o to nam chodzi. Śpijmy spokojnie, a we właściwym czasie ruszmy kupą na wybory. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Wto 10:49, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
Napieralskiemu urosło po rapowej piosence, Pawlakowi spadło po Belce, ale czemu u licha urosło temu pajacowi Korwinowi-nierówno pod sufitem-Mikke (że polecę IŚką) to nie mam pojęcia |
|
|