Autor Wiadomość
Daga
PostWysłany: Pią 10:19, 26 Lut 2010    Temat postu:

Wyobrażnię mam nie uszkodzoną, więc już słyszę to mlaskanie i chlipanie brrrrrr!
Jak mówi to ciamka:((((
ans
PostWysłany: Pią 10:13, 26 Lut 2010    Temat postu:

Właśnie prezydent wraz z małżonką ogrzewa się na śniadaniu u państwa Małyszów Wink
Daga
PostWysłany: Wto 17:32, 23 Lut 2010    Temat postu:

Co 'ociepli', to za chwilkę bach! i jest MEGA GAFA!!!!
Ciekawe jak ta pałacowa dyplomacja wytłumaczy ten wysłany list od ...denta do prezydenta Rosji?????
Może nikogo nie słucha, tylko wszystko 'siam'
Mówi, że zaginął????
BB
PostWysłany: Wto 17:11, 23 Lut 2010    Temat postu:

Jak ktoś się tak intensywnie ociepla to ani się spostrzeże, jak przegrzeje i wyjdzie z tego wielki klops. I O TO CHODZI!
Daga
PostWysłany: Nie 2:32, 21 Lut 2010    Temat postu:

Chciałabym, żeby "ocieplenia" Haczyńskich dokonał Gierdych i 'podgrzał im piety'
ans
PostWysłany: Sob 16:42, 20 Lut 2010    Temat postu:

Bardzo pięknie ociepliłeś wizerunek Pacyfku. Należy Ci się niejeden cukierek od wdzięcznych braci Haczyńskich Wink
DAK
PostWysłany: Sob 16:21, 20 Lut 2010    Temat postu:

Tak Pacyfku, Waldemar ładnie te zainteresowania narciarskie podsumował. Teraz tylko czekamy, jak Lechuś będzie wspominał, jak go mamcia na te Szczęśliwice woziła. Nie ważne Pacyfku, że to nie na Żoliborzy - przecież te fajtłapy bez opiekunki i tak się nie ruszały.

A opis stanu ocieplania autorstwa Kuczyńskiego bardzo trafny:
" Ocieplanie to kłamstwo, pułapka na wyborców, puderek nowy, charakterek stary. Nie można ocieplić zimnych. Za ocieploną kotarką jest smród IVRP, który właśnie się ulotnił. Na razie bezpiecznie dla otoczenia, choć niemiło."
pacyfek
PostWysłany: Sob 15:55, 20 Lut 2010    Temat postu:

Tło muzyczne: http://www.youtube.com/watch?v=fkahT1PQjN4

Z dzieciństwa pamiętam taki oto epizod zimowy. Obecny p.rezydent biegnie podskakując po puszystym śniegu na małych,drewnianych nartach. Kto wie, kto wie czy gdyby wielka góra wysypiska śmieci na Szczęśliwcach została przekształcona, na przełomie lat 40-tych i 50-tych ubiegłego wieku na tereny narciarskie na Żoliborzu, to kto wie jakby się to skończyło. Może p.rezydent zostałby lepszym skoczkiem niż Łaciak lub lepszym zjazdowcem niż Bachleda Curuś. Niestety ówczesne uzależnienie Polski od ZSRR nie pozwoliło nam się o tym przekonać.

Tło filozoficzne: http://kuczyn.com/category/uncategorized/
komentarz (po rozwinięciu komentarzy do felietonu Waldemara Kuczyńskiego) zatytułowany "Waldemar Says:"


Piwo
Daga
PostWysłany: Śro 0:18, 03 Lut 2010    Temat postu:

A mnie ciary przez plecy przechodzą, jak słyszę - "otoczył sie dziećmi"
To mi sie żle kojarzy Sad
BB
PostWysłany: Wto 10:14, 02 Lut 2010    Temat postu:

Bardzo mi się podobają dywagacje n/t prawdziwych powodów dla których otoczono wianuszkiem milusińskich dostojna postać p.rezydenta.
Jeden powód to dalsze "ocieplanie" za pomocą niczemu nie winnych dzieci, a ten drugi, który wydaje mi się bliższy prawdy - "stopniowe wyrównywanie różnic wzrostowych".
Ale i tak, gdy przez moment zobaczyłam wieczorem tę RÓŻNICĘ w jakiejś powtórce, to mi się jakoś dziwnie zrobiło i pomyślałam sobie, że w otoczeniu swoim ten mały pan ma jakiegoś strasznego choć dobrze ukrytego wroga bo skoro zaproponował zrobienie z tej RÓŻNICY wydarzenia rangi państwowej to musi mu zależeć na ośmieszeniu, a nie ociepleniu.
hajdi
PostWysłany: Pon 12:07, 01 Lut 2010    Temat postu:

BB napisała:
Ciekawe ile i w jaki sposób "padnie" nazwisk bohaterów. No, chyba, że całą niedzielę wykuwał na blachę. Efekty zobaczymy!


To rzeczywiście może być niezwykłe przeżycie. A nuż coś do listy borubarów i Irasiadów coś dopiszemy Very Happy

Tekst Bratkowskiego bardzo mi się podobał. Każdy może żyć spokojnie bez wiedy o tym co powiedziała, czy zrobiła imć Doda. Tylko media uważają inaczej i koniecznie muszą nas informować o różnych epokowych odkryciach celebrytów Smile
Daga
PostWysłany: Pon 11:52, 01 Lut 2010    Temat postu:

Czekam z niecierpliwością na gratulacje szczypiornistom z tą zadartą głową.
hajdi
PostWysłany: Pon 10:57, 01 Lut 2010    Temat postu:

Media już nie omieszkały poinformować opinii publicznej o tatusiu Dody.
I owe czułości "piosenkarki" na balu względem enta stały się zrozumiałe, chociaż racjonalne postępowanie Dody zawsze stało pod znakiem zapytania Smile
DAK
PostWysłany: Pon 10:49, 01 Lut 2010    Temat postu:

Doda niby nie interesuje się polityką Wink
Dla kariery to Ona zrobi wszystko.
A chyba dla tatusia też coś może przy okazji :
http://www.wprost.pl/ar/185958/Tata-kazal-Dodzie-calowac-prezydenta/

Grunt by mówili, zapraszali, nawet TERAZ k.... MY - wystarczy też tam powiedzieć największą bzdurę, a dzienniki będą cytować - świetnie opisał to
Piotr Bratkowski

PiS i Dodowate wykorzystują w ten sam sposób media - mediom się zdaje, że to oni rządzą, gdy to Oni są wykorzystywani przez mapulatorów, którzy dobrze zidentyfikowali miałkość stabloidyzowanych mediów.
BB
PostWysłany: Pon 9:32, 01 Lut 2010    Temat postu:

Dzisiaj ocieplania ciąg dalszy! Tym razem pan, który się tak intensywnie ociepla będzie musiał zadzierać swoją prezydencka główkę, aby dojrzeć, kogóż to zaprosił na fetę, która jednak tak całkiem fetą być nie może z wiadomych powodów.
Ciekawe ile i w jaki sposób "padnie" nazwisk bohaterów. No, chyba, że całą niedzielę wykuwał na blachę. Efekty zobaczymy!
hreczka
PostWysłany: Nie 17:26, 31 Sty 2010    Temat postu:

.
No i proszę! Efekty już są! Rolling Eyes




/ http://www.spieprzajdziadu.com/ /

Wink
Daga
PostWysłany: Wto 1:30, 26 Sty 2010    Temat postu:

Kapelan chyba nie wytrzymuje!
multilatek
PostWysłany: Wto 0:45, 26 Sty 2010    Temat postu:

Podejrzewam, że tym dzieciakom urządzono obóz kondycyjny a z pewnością solidnie szkolenie z zachowania na tej uroczystości. Krótki kurs uwielbiania prezydenta. W efekcie nadzieja na 50 wyborców. W obecnych warunkach każdy głos dobry. Widziałem tylko krótki fragment, nie dostrzegłem księdza i to mnie zadziwiło.
hajdi
PostWysłany: Pon 21:36, 25 Sty 2010    Temat postu:

Też widziałam tę relację i było mi wstyd za ten prezydencki PR wykorzystujący dzieci.
A co do tej panienki, to ja pamiętam to zdarzenie, różne stacje to pokazywały jak dzieci pomogły rannemu motocykliście. Było ich kilkoro. Szły drogą obok pól do swojej wsi i zobaczyły rannego leżącego na poboczu. Uczyły się w szkole o udzielaniu pierwszej pomocy, zrobili więc tak jak im pokazywano, potem wezwały karetkę. Opowiadały to wówczas całkiem zwyczajnie, bez tych nadprzyrodzonych głosów. Myślę, że dziewczynka albo sama tak to wymyśliła, aby wydać się bardziej interesującą dla TV albo ktoś jej podpowiedział takie kretyństwo. Wtedy latem gdy się to zdarzyło nie było mowy o jakichś głosach z nieba Smile
ans
PostWysłany: Pon 19:13, 25 Sty 2010    Temat postu:

Ja widziałam fragment tej uroczystości. Odczucia miałam podobne do BB i wyłączyłam telewizor zanim to się skończyło (wychodziłam).
Potem w teleexpresie była informacja o tym, a tam usłyszałam fragmencik wypowiedzi którejś z dziewczynek.
Mówiła coś takiego : "Szliśmy sobie, zobaczyliśmy i nagle bóg nam powiedział, musicie pomóc..". Tu urwano relację.
Dziewczynka wzruszała się w trakcie mówienia, prawie deklamowała...
To pewnie ta sama panienka o której wspomniała Ewa.
Potem taka Kempa z niej wyrośnie. Wink (nie z Ewy, z panienki)
Ewa z Tarnowa
PostWysłany: Pon 17:06, 25 Sty 2010    Temat postu:

Dobiło mnie BB, jak jedna z bohaterek powiedziała do mikrofonu jak to jej zazdroszczą tego, że spotkała osobisście tego wspaniałego prezydenta Szok
BB
PostWysłany: Pon 16:57, 25 Sty 2010    Temat postu:

Jakoś smutno mi się zrobiło, gdy widziałam jak wykorzystano dzieciaki do ocieplania wizerunku tego pana, który za chwilę pewnie zacznie na rękach chodzić, aby sobie coś tam poprawić.
Te dzieciaki to naprawdę bohaterowie i zasługują na najwyższe uznanie, ale tak jakoś normalnie, po ludzku, a nie, żeby z nich sobie robić tło do przekonania narodu, jakiego to mamy wspaniałego prezydenta, który przebiera swymi krótkimi nóżkami, aby ludzie jeszcze raz zgłupieli i go ponownie wybrali.
Nic na to nie poradzę, ale skojarzenie miałam jedno - Bierut kochający dzieci!
hreczka
PostWysłany: Pon 13:50, 25 Sty 2010    Temat postu:

.

Chu chu ha! Chu chu ha!
Ocieplanie trwa!

Pod choinką na święta
pocałunek Denta
w czółko Mania odebrała
co się na czerwono ubrała.

Chu chu ha! Chu chu ha!
Ocieplanie trwa!

Potem na bal się wybrali
i do zdjęć pozowali,
gdzie Dent, jak w niebie
tulił Dodę do siebie!

Chu chu ha! Chu chu ha!
Ocieplanie trwa!

Dziś dzieciaki goszczone
przez Denta i jego żonę
po plecach i ramionkach
maćkane łapką tego...
wzrostem im równego!

Chu chu ha! Chu chu ha!
Ocieplanie trwa!



Laughing

tu również VIDEO:

.
hreczka
PostWysłany: Wto 15:17, 19 Sty 2010    Temat postu:

.
Girzyński jest zazdrosny... Rotfl
"Mnie Doda jeszcze nie całowała..." (tu więcej)

Ewa z Tarnowa
PostWysłany: Wto 9:52, 19 Sty 2010    Temat postu:

Jeszcze raz wtrącę się i powiem, ze rację ma jak zwykle Palikot Very Happy
http://wiadomosci.onet.pl/2113721,11,zobaczylem_glowe_prezydenta_na_biuscie_dody,item.html

Co moje dzieci, zagubiłyście się ja się wami zaopiekuję Szok



Kaczyńska mówi: Świetnie Very Happy a Lechu naprawdę Question Question Question



No to maluchy idziemy podbić świat Very Happy



To ma być prezydent Question Koń by się uśmiał Very Happy Very Happy Very Happy
Daga
PostWysłany: Wto 3:25, 19 Sty 2010    Temat postu:

A co właściwie miała na sobie prezydentowa?????, bo ja widzę tu na zdjęciu jakby fartuch????
kszzzz
PostWysłany: Pon 22:54, 18 Sty 2010    Temat postu:

Koszmar. Jak można się tak ubierać, do tego na prestiżowy bal? Co za bezguście!

Dorota Wilams rzeczywiście była świetnie ubrana Smile

A ostatni komentarz przyprawił mnie o łzy ze śmiechu:
Cytat:
Ale w takim towarzystwie wypada pochwalić nawet Lecha Kaczyńskiego. Co prawda biegał przed obiektywami z przekrzywionym krawatem, ale przynajmniej nie był on w kwiatki ani bałwanki. Choć "warszawka" pewnie by taki wolała.
ans
PostWysłany: Pon 21:50, 18 Sty 2010    Temat postu:

Patrzyłam na te wszystkie kreacje i... Rolling Eyes słów brakuje .
Nie przypuszczałam, że takich "bezguści" tak wielu mamy wśród t.zw celebrytów.
acomitam
PostWysłany: Pon 20:48, 18 Sty 2010    Temat postu:

Do tej pory miałam dla Dody małe, ciepłe miejsce w serduszku - lubię silne kobiety, które wiedzą czego chcą. Teraz mi jednak podpadła. Nie całuje się byle kogo z byle jakiego powodu.
hajdi
PostWysłany: Pon 20:15, 18 Sty 2010    Temat postu:

Dzięki Hani mogłam zobaczyć tych cudaków w ich cudacznych strojach. Toz ja się do opery potrafię lepiej ubrać Smile
A Dorota Williams rzeczywiście prześliczna kreacja i na miejscu Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group