Autor |
Wiadomość |
Daga |
Wysłany: Pon 2:14, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Dziennikarze oszaleli z tymi fotami zakrwawionego Berlusconiego. Zdejmowali go ze wszystkich możliwych stron i gdyby mogli wjechaliby mu w zranione miejsca, żeby pokazać głębokość ran.
W Puszce J.Paradowskiej była sonda na temat, czy dziennikarze powinni być dosadni i upierdliwi ( odniesienie było do sprawy Piesiewicza, ale i tu widać było nie fer ujęcia) NIE odpowiedziałookoło 90% respondentów.
Czyli większości nie podoba sie tropienie i dosadność dziennikarzy. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 23:36, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Jeżeli było, jak opisała Ilonka, to całe szczęście, że tego nie widziałam. Nie lubię jatek wrrrr |
|
|
ans |
Wysłany: Nie 23:24, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Gdzieś wspomniano, że ten , który rzucił miniaturą katedry w Berlusconiego nie jest zdrowy psychicznie. To tłumaczyłoby ten jego wyczyn. Ochrona jednak się nie spisała. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 23:12, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Dopiero w tej chwili zobaczyłam w Histerii24 to zdarzenie.
Włosi to krewki naród, a Berlusconi zapracował sobie na niechęć do siebie. Co oczywiście nie zmienia faktu, że w praworządnym państwie do takich incydentów nie powinno dochodzić.
Ale ja chciałam o czymś innym. Jak wiemy Premier Włoch został uderzony rzuconą w jego kierunku miniaturką katedry.
Otóż nasza prześwietna stacja nie omieszkała powiedzieć, że chodzi o katedrę w Mediolanie i z upodobaniem ją pokazywała z różnej perspektywy, to w zbliżeniu, to w oddaleniu, stosując najazdy i odjazdy kamery. To jest chore. A samego Berlusconiego zakrwawionego i oddychającego ustami (złamana przegroda nosowa) to z lubością raz, drugi i trzeci i iszczo raz, iszczo raz, iszczo mnogo mnogo raz |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 23:08, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Jestem, za państwem świeckim, a w takim nie kościół nadaje ton. Jeśli w takich zdominowanych przez kościół Włoszech, Berlusconi wciąż ma wystarczającą liczbę wyborców, to czym przy Berlusconim jest mały wyskok Piesiewicza (nawet zakładając, że nie była to żadna prowokacja). A jeśli rzeczywiście został odurzony i ubezwłasnowolniony przez te dwie k...y, to o czym się toczy dyskusja? W świeckim państwie seks pozamałżeński jest dozwolony, a on do tego jest stanu wolnego! A sposób w jaki uprawia się seks, a nawet zażywanie w czterech ścianach narkotyków, to naprawdę są prywatne sprawy! |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 20:51, 13 Gru 2009 Temat postu: Berlusconi dostał po twarzy! |
|
Ponoć tam we Włoszech są takie podobne antagonizmy między rządem a opozycją, jak u nas z pisuarami.
Jeszcze jego orgie i orgietki i związki z ........
Pamiętam tylko jak Berlusconi przed wyborami publicznie powiedział : "chyba fiuty jedne wiecie na kogo głosować"?
Więc jest on kontrowersyjny niesłychanie, ale to nie upoważnia nikogo do walenia go po twarzy, aż do uszkodzenia w posadach 2-ch zębów.
Ochrona!!!!!, gdzie była ochrona?????
To jest niesłychane i sie z taką brutalizacją nie zgadzam!!!!!
Niech będzie sobie jaki chce, ale napadać i bić po twarzy????
A może ci co wykonali zlecenie na Piesiewicza chcą upodobnić naszą partię rządzącą z włoskimi występami Berlusconiego???? może przykład biorą???
Troszkę jednak coś w tym jest, bo jak wytłumaczyć można rozbijanie miasteczka pod oknami Premiera naszego? z bardaszkami, transparentami?
Te głupawe podsłuchy Kamińskiego -Chlebowskiego, Drzewieckiego, toż to koło afery nawet nie leżało!
Oj! szeroko poszłam! |
|
|