Autor |
Wiadomość |
BB |
Wysłany: Nie 10:55, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
Cierpię z powodu braku Superstacji - proszę o krótką choćby relację ! |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 1:23, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
Czekam z niecierpliwością na opinię J. Paradowskiej w "Puszce......"
Inni dziennikarze mnie nie obchodzą, nawet Miecugow mnie troszkę zawiódł. |
|
|
ans |
Wysłany: Sob 23:47, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
Tak, ten ostatni punkt może niepokoić.
Nawet dzisiaj podczas "Śniadania mistrzów" Staszewski przypomniał opinię Bismarka, że "Najbardziej ukarać Polaków to dać się im samym rządzić". Za takim stwierdzeniem często idą dalsze, że "gdzie dwóch Polaków tam 5 opinii" , że w sejmie to tylko się kłócą, politycy "wszyscy są po jednych pieniądzach" i w związku z tym nie warto chodzić na wybory. Pojawia się tęsknota za "mężem opatrznościowym", który "zrobi porządek" |
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 23:20, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
Dziś Pan Jacek strzelił w same sedna:
Oto fragment (bardzo ważny )
"Moim zdaniem, mimo chlubnych wyjątków, sytuacja jest jeszcze gorsza.
* Ponieważ telewizja pokazuje rzeczywistość nieprawdziwą, skupia się wyłącznie na anomaliach, usiłując za wszelką cenę uczynić z tego regułę (najświeższa awantura w banku najlepszym przykładem). Z pewnością nie jest to informacja zrównoważona, nie oddaje prawdy.
* Ponieważ telewizja już od dawna jest politycznym graczem pierwszej wielkości, rodzajem partii, który ma większy wpływ na codzienne życie obywateli niż niejedno ugrupowanie, reprezentowane w parlamencie. Opinie telewizyjnych (na ogół pożal się Boże) komentatorów, determinują losy ustaw, pojedynczych polityków i przedsiębiorców, czasami losy całych ugrupowań. Okrzyknięcie jakiegoś drugorzędnego wydarzenia „aferą” prowadzi do poważnych konsekwencji politycznych.
* Ponieważ telewizja nieustannie podjudza jedne siły polityczne przeciwko drugim, jednych polityków przeciwko drugim, powoduje napięcia i destabilizuje sytuację w kraju. Kłótnia jest najlepiej sprzedającym się gatunkiem telewizyjnym („konflikt jest podstawą dramatu” – to jeszcze z czasów Ajschylosa, Sofoklesa i Eurypidesa); jeśli same nie powstaną, to telewizja wywołuje kłótnie, inaczej zainteresowanie widzów spada.
* Ponieważ telewizja przedstawia spory parlamentarne jako anomalię, choć jest to sól demokracji. W efekcie, część publiczności wyrabia w sobie tęsknotę za „silną ręką”, która skończy wreszcie z kłótniami polityków. W ten sposób info spektakl zamienia się powoli w killera demokracji."
Niby wszyscy to widzimy, wiemy, ale przechodzimy obok tego akceptując ten anomalny stan rzeczy. Szczególnie groźny zdaje mi się ostatni punkt, bo to rzeczywiście namieszało nam w głowach.
Zachęcam do przeczytania całości
Dlaczego TV jest taka, jaka jest - i co z tym fantem zrobić? Próba analizy. |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 0:28, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Brawo!!!!! Panie Jacku!!!!!
Brawo DAKuniu:) !!!!!
A te dziennikarzyny co tak mówią o przemęczeniu zachodnich Niemiec w pomaganiu wschodowi, zapomnieli o wbitej przez socjalizm mentalności, że nam biedniejszym sie należy?????
To samo jest u nas z guzikami, trzęsącymi sie głowami i im podobnymi!!!!
CIESZYMY SIE, ŻE TRANSFORMACJA ODBYŁA SIĘ BEZ ROZLEWU KRWI U NAS I ZA MIEDZĄ!!!!!!! |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 21:56, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
Pożiwiom, uwidim czy będzie się pokazywał w HISTERII24. Jeszcze nie czytałam. Pędzę! Więc na chwilę papa!
Ale sobie pojechał! Brawo Panie Jacku! |
|
|
DAK |
Wysłany: Wto 21:20, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ło matuśku - a to Pałasiński pojechał po kolegach Cham z 9 listopada
Zastanawiam się, czy po jego wypowiedziach młodsi koledzy i koleżanki ze stacji HISTERIA24 jeszcze z nim gadają. A może wyleciał z niej? |
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 19:23, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
biedronka napisał: | [Przykłady ? Tak na szybko: wycofanie się z Afganistanu, tarcza antyrakietowa, relacje państwo-kościół, czy to nie jest wycofanie się z własnego programu wyborczego? |
No to już teraz rozumiem, skąd się bierze twoje spojrzenie - przykre, ale z oczekiwań chyba twoich, a nie zapowiedzi danych temu elektoratowi.
Chyba, że nie rozróżniasz Afganistanu od Iraku.
Wojska z Iraku miały wyjść i wyszły. A na jakiej podstawie powstały twoje oczekiwania, gdzie w programie wyborczym to miałaś zapisane? - Nie wiem.
Moja droga, potwierdziłaś tylko fakt, że jak się komuś ktoś lub coś nie podoba, to często liczą się nie fakty, a emocje, bo gdy zapyta się o fakty, to albo ich nie znajdują, albo przekłamują. Przykre to. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Sob 19:15, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przykłady ? Tak na szybko: wycofanie się z Afganistanu, tarcza antyrakietowa, relacje państwo-kościół, czy to nie jest wycofanie się z własnego programu wyborczego? A jeśli tak, to czy nie należy tego uznać za lekceważenie wyborców?
Zgadzam się z tym Biedronko, to zawsze mi doskwierało, wszyscy boją się hierarchów, lewica ustami Naper[d]alskiego zapowiadała jakieś rewolucje i co? I pstro!
Oni wszyscy są po jednych pieniądzach, chodzi tylko o wygranie wyborów |
|
|
biedronka |
Wysłany: Sob 18:46, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
To są oczywiście twoje odczucia, a te każdy ma takie, jak odbiera rzeczywistość. Ja ją odbieram zgoła inaczej. Jak pomyślę, co by było, gdyby to pisi byli teraz u władzy i zrealizowali choćby np. pompowanie budżetowych pieniędzy na kryzys wiosną (tak jak gardłowali), to mi ciarki po plecach przechodzą.
Ależ oczywiście, że to jest głównie moja ocena sytuacji i każdy ma prawo do własnego osądu. PO wygrała na fali strachu przed PiS, nie dlatego, że czymś szczególnym się wykazała, czy zaprezentowała jakiś sensowniejszy czy lepszy program.
Przykłady ? Tak na szybko: wycofanie się z Afganistanu, tarcza antyrakietowa, relacje państwo-kościół, czy to nie jest wycofanie się z własnego programu wyborczego? A jeśli tak, to czy nie należy tego uznać za lekceważenie wyborców?
Ja dostrzegam pozytywne strony rządów PO ale nie ‘po drodze mi’ z neoliberałami, których działania nastawione są wyłącznie na interesy wielkiego kapitału. |
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 14:21, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
biedronka napisał: | Ależ słucham, i zaprawdę powiadam Wam, że różnica jest li tylko w poziomie wypowiedzi, arogancja pozostaje niezmienna. Działanie w oderwaniu od swojego elektoratu wraz z zakończeniem wyborów także. |
To są oczywiście twoje odczucia, a te każdy ma takie, jak odbiera rzeczywistość. Ja ją odbieram zgoła inaczej. Jak pomyślę, co by było, gdyby to pisi byli teraz u władzy i zrealizowali choćby np. pompowanie budżetowych pieniędzy na kryzys wiosną (tak jak gardłowali), to mi ciarki po plecach przechodzą.
A o arogancji władzy lub oderwaniu od swojego elektoratu to wolę konkretne przykłady a nie hasła.
Jeśli chodzi o elektorat, to ten w przypadku Platformy jest chyba najbardziej zróżnicowany i z samego założenia nie będzie działań zgodnych z każdym odłamem.
Można zarzucać raczej nieudolność w wielu kwestiach, miotanie się od ściany do ściany. Nie można każdej nieudolności usprawiedliwiać opozycją, ale nie można też tego faktu nie zauważać. Np. dzisiejsze doniesienie: PiS, SLD i PSL odrzuciły wczoraj w Sejmie poprawkę do ordynacji wyborczej, która przewidywała dwudniowe głosowanie w wyborach - m.in. do Sejmu i Senatu oraz prezydenckich. - można tylko walić łepetyną w mur.
Dwudniowe wybory to zwiększenie frekwencji, a więc zwiększenie efektywności demokratycznych procedur. W tym właśnie widzę arogancję u opozycji i koalicjanta. Sytuacja, w której więcej obywateli pójdzie do wyborów, stałaby się mniej przewidywalna: co będzie, jeśli wyborcy nieoczekiwanie wprowadzą do Sejmu jakąś nową partię?
Jakby tego było mało, w czwartek na posiedzeniu komisji sejmowej posłowie odrzucili projekt poprawki pozwalającej na odróżnienie działalności edukacyjnej i informacyjnej od agitacji wyborczej (zgłoszonej przez PO i popieranej przez organizacje pozarządowe). |
|
|
biedronka |
Wysłany: Sob 13:27, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Polityków wybieramy MY - wszyscy, a mądrość zbiorowa nie zawsze jest taka mądra - jest odzwierciedleniem nas wszystkich
No właśnie DAK i to mnie napawa niepokojem. Jeśli to, co widzę na scenie politycznej jest odzwierciedleniem nas wszystkich, to jakoś niewiele się nauczyliśmy przez minione 20 lat, nawet jeśli był to kurs przyspieszony.
Niecierpliwa jestem? Chyba tak ale ja nie mam już zbyt wiele czasu…żeby tej 'normalności' zakosztować
Z nich wszystkich został pisuar.
Tyle, że ten jest najbardziej groźny.
Posłuchajcie ' identycznych' - szczególnie właściciela Alika pre zesa, a D. Tuska
Mówie zawsze : porównajcie mowę, treść i szacunek do nas słuchających
Ależ słucham, i zaprawdę powiadam Wam, że różnica jest li tylko w poziomie wypowiedzi, arogancja pozostaje niezmienna. Działanie w oderwaniu od swojego elektoratu wraz z zakończeniem wyborów także. |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 3:08, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Z wolna powoli, idziemy ku normalności. Może mało wyrobiony w tej grze polityczniej, solidny, prawy człowiek nie widzi, że scena się normalizuje.
Nie postrzega, że to co działało 4 lata temu, już nigdy nie porwie ludzi.
Nie ma już Romka, Endriu, nie ma Korwina Mikkego i innych Ikonowiczów - to wszystko tacy , czy inni radykałowi.
Z nich wszystkich został pisuar.
Nie będę pisać o różnicy w sprawowaniu władzy, demokracji i współżyciu w Europie i Świecie, obu rządów, bo nie ma porównania
Wiem tylko jedno !!!!!! i mówię to wątpiącym zniecierpliwionym koleżankom i kolegom :
Posłuchajcie ' identycznych' - szczególnie właściciela Alika pre zesa, a D. Tuska
Mówie zawsze : porównajcie mowę, treść i szacunek do nas słuchających
Cholerka znów troszkę dużu tego wyszło, ale ja gaduła jestem - wybacz!
Jeszcze tylko jedna rzecz!:
W klasie dziewczynka agresywna ciągle dokucza spokojnej , chcącej czytać i pracować w szkole dziewczynce.
Ciągnie ją za warkocze, robi inne psikusy!!!!
Pani nie chcąc dochodzić prawdy, bo nie ma na to czasu ( to my niektórzy)
Mówi do nich: podajcie dzienniczki wpiszę wam uwagi
Agresorka mówi do siebie - dobrze, że zdołałam zrobić wrażenie, że ona sie ze mną na równi bije!!!!!
Spokojna mówi - Pani niesprawiedliwie mnie traktuje jak agresora , ale może kiedyś pani zobaczy prawdę i dojdzie do tego, że to nie ja???
My , którzy są w większości wiemy kto jest tym agresorem i wywołuje bitki i zamieszania, dajemy swoje poparcie rządowi, dlatego te słupki tak nie spadają!!!! |
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 0:27, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Biedronko, cierpliwości. Nauki demokracji nie odbędziemy w kursie przyspieszonym.
Polityków wybieramy MY - wszyscy, a mądrość zbiorowa nie zawsze jest taka mądra - jest odzwierciedleniem nas wszystkich. |
|
|
biedronka |
Wysłany: Pią 23:42, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
Studium opinii czytuję od dawna, i mimo, że nie z każdym się zgadzam, to uważam, ze zebranie w jednym miejscu kilku dobrych piór jest doskonałym pomysłem.
Tylko, czy oceny i opinie tam zawarte mają jakikolwiek wpływ na rzeczywistość?
Tego rodzaju portale mają charakter elitarny niestety, a już z pewnością polityczny światek nie będzie tracił czasu na czytanie. Politycy ‘wiedzą swoje’, zdanie wyborców, którymi także są dziennikarze skupieni na tym portalu, liczy się jedynie podczas wyborów. Potem hulaj dusza, piekła nie ma.
A my w kółko głosujemy na to ‘mniejsze zło’, jak Hajdi nazwała. I wyboru brak, nic nie wskazuje na to, że zaczną się pojawiać politycy, którzy chociażby podstawowe wymogi, jakie wiążą się z pojęciem dobrego polityka, będą spełniać. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 22:48, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
Nie, jeszcze Maciej Wierzyński
Ale to starsze pokolenie. Młodziaki zidiociały . |
|
|
hajdi |
Wysłany: Sob 22:32, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wygląda na to, że Pałasiński to jedyny normalnie myślący i mądry człowiek w TVN |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 22:25, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jak na widelcu podał nam Pałasiński kawę na ławę
Teraz już wszystko rozumiem. PO ma wylądować w pierdlu, zapewne wspólnie ze śmietanką z SLD. A resztę zgarnie Jaro. Dokona przewrotu (na wszelki wypadek nie majowego, by dobitniej zapisać się w historii) i zostanie udzielnym księciem na tronie. A może nawet się koronuje Wtedy i monarchiści będą za nim...
|
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 21:22, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
ans napisał: | Niestety powyżej podany link nie działa... |
Niestety, coś nie tak dzieje się z ich stroną - nie da się przekopiować adresu
Zostawiłam więc adres strony bo jego felieton jest teraz na górze. |
|
|
ans |
Wysłany: Sob 20:53, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
Niestety powyżej podany link nie działa... |
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 16:21, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
Warto przeczytać dzisiejszy wpis Pałasińskiego "Prokuratorzy na miejsce!"
http://alfaomega.webnode.com
Widać na jakich wzorcach opiera strategie Jarkacz.
Po przeczytaniu tego artykułu nie opuszcza mnie skojarzenie "Wszystkie drogi prowadzą do RZYMU". A w tej naszej kaczej rzeczywistości "wszystko jakoś wiąże się z komuną" - jak nie jej mentalnością, to może nawet i agenturą (z papą Grzybkiem i jego rozgłośnią włącznie). |
|
|
BB |
Wysłany: Pon 8:02, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
Do tej inteligencji dodałabym oczywiście przyzwoitość i bieżące używanie
rozumku, bo ktoś wysoce inteligentny a bez innych cech dodatnich, potrafi narobić tyle bigosu, że strach.
Odczuwam też nieopisaną tęsknotę za "ważnymi osobistościami" które reprezentowałyby naprawdę wysoki poziom pod każdym względem, którym można by wierzyć i mieć pewność, że nie po to stanęły na świeczniku, aby robić świństwa innym z wysokości swojej ważnej funkcji, a naprawdę zależy im na zrobieniu czegoś dobrego - w swoim zakresie - dla współobywateli.
Ale jak widzę, że coraz bardziej dewaluuje się system wartości i to tych prawdziwych wartości, ogarnia mnie ogromny smutek . |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Nie 23:28, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Zgadzam się każdą komórką mojego ciała z tym zdaniem Cytat: | politycy i urzędnicy powinni być inteligentni | . Jak mi tej ich inteligencji brakuje! Jak bardzo nie mogę pojąć, że rzesze inteligentnych inaczej wymądrzają się w sejmie, przed kamerami lub sprawują wysokie urzędy!
Idąc do wyborów (na które musimy iść, bo inaczej jest to kopanie własnego grobu) i głosując, musimy się kierować nie tylko poglądami i przynależnością partyjną kandydata, ale pamiętać także, by nie głosować na głupków, idiotów i rozmaitych kretynów, którzy są w każdej partii, ale teraz najwięcej ich w PIS-ie. |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 20:48, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Ansiu to są święte słowa. Głosować musimy niestety na tzw. mniejsze zło. W moim odczuciu to nie mam na kogo głosować i musiałabym zostać w domu, ale dobro kraju mając na względzie, tak jak ostatnio trzeba iść i za wszelką cenę nie dopuścić do władzy siły destrukcyjnej, w dodatku tak bardzo nam przypominającej czasu słusznie minione. Nie wolno dopuścić do tego, aby znowu przewodnia siła decydowała co jest dla nas dobre, bo my głupie robaczki nie mamy o tym pojęcia. Młodzi ludzie, którzy nie żyli w PRL-u lub niewiele pamiętający z tamtych czasów mogą dać się uwieść tej demagogii, co zresztą obserwujemy często. Ja ze swej strony nie mogę się nadziwić tym młodym, że tak się dają wieść jak owieczki na rzeź |
|
|
ans |
Wysłany: Nie 18:00, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Szczególnie zachwyciło mnie to zdanie :
...nie należy w żadnym wypadku glosować na PiS, który nie uznaje dialogu a jedynie dyktat na swoich warunkach.
To samo mówi mi moja wrodzona inteligencja
Nie znaczy to wcale, że nie dostrzegam niedoskonałości polityków z innych partii politycznych Nie czas jednak moim zdaniem pod dyktando PIS te niedoskonałości nagłaśniać i rozdymać jak balon.
Wszystko co wzmacnia PIS jest niebezpieczne dla naszego kraju. |
|
|
DAK |
|
|
Daga |
Wysłany: Pią 10:53, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
BBetko:) ona zmienia zdanie jak "kameleon...."Raz opinia jej jest rozważna, innym razem, jakby spadła z innej planety.
Niezaprzeczalnie jest przyjaciółką ...denta i czasem mu fikała, ale wczoraj nie była w formie ani na TAK, ani na NIE. |
|
|
BB |
Wysłany: Pią 7:49, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
Pani "szmince" (brawo za takie określenie!) przyśniło się najwidoczniej, że
istnieje jakaś szansa na powrót IV RP i rozpoczęła odbudowywanie tak nieopacznie zerwanej przyjaźni z "jednojajowymi", bo był czas, że się im dość mocno narażała.
Uznała więc, że to najlepsza pora, aby dołączyć do pisowskiego jazgotu i przywalić Platformie z Tuskiem na czele.
Nigdy jakoś nie miałam przekonania do tej pani i to nie tylko z powodu jaskrawości jej usteczek.
Widzę tu jednak dwa problemy - po pierwsze to te szanse na powrót PiSu do władzy i reelekcję denta są bliskie zeru, a po drugie - złośliwe gnomy nie wybaczają N I G D Y !
Aż dziw bierze, że taka wyedukowana na wszystkie strony pani nie widzi tak oczywistej oczywistości i na coś liczy. |
|
|
Daga |
Wysłany: Pią 0:52, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
Muszę się jeszcze podzielić swoim oburzeniem na pania 'szminkę'
Staniszkis w Faktach po faktach w rozmowie z Pochanke, "odjechała całkowicie" od rzeczywistości
Oparła się mianowicie na sondażach z 4.X kiedy to pisdzielce wraz z dziennikarzami rozdmuchali słowo "AFERA" ( o hazardową chodziło) i część ludków faktycznie uwierzyło.
"Szmina" mówi, że PO słabe i pis też.
Platforma nie osłabnie tak prędko, bo IVRP, po raz drugi większość odrzuci!!!! |
|
|
Daga |
Wysłany: Czw 22:58, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
Ze wszystkim sie zgadzam.
Miałabym może jedną malusieńką uwagę.
Tusk jest dobrze wychowanym człowiekiem i nie chciał odwoływać Mariusza K., żeby nie słyszeć jazgotu o chęć ukrywania ewentualnych 'afer' i t p rzeczy( z bojażnia nie ma nic współnego ). Chciał uniknąć pomawiania, jako osoba jeszcze nie dość dobrze znana przez Polaków.
Teraz jest co innego. Ma mocną pozycję w sercach polaków. Jedni lubiągo , bo jest liberałem, człekiem nowoczesnym bla bla.
Drudzy go kochają za to j/w oraz prawdomówność, rozsądek, prawdziwa miłość do Ojczyzny itd.
Teraz właśnie z czystym SWOIM sumieniem mógł go wykopać!!!!!!!
Za co??????
Za nielojalność wobec przełożonego i koniec!!!!
Tego problemu wtedy nie było przy objęciu funkcji Premiera
Nie było również sprawy w rzeszowskiej Prokuraturze, gdzie Mariusz K. ma zarzuty!!!!!!
Sama słyszałam o zmianie przepisów dot. PROWOKACJI w CBA
I mocno w to wierzę, że tych kilku agentów, którzy zostaną po czystkach nowego szefa( który jest tymczasowo przydzielony ), zostana wchłonieci do innej istniejacej starej Służby ( chyba CBŚ ) i nie będzie śladu po CBA
"Gdyby człowiek wiedział, że sie przewróci, to by usiadł"
Ale z prognozami , radami tego redaktora zgadzam się.
Tusk i jego zaufani muszą mieć oczy naokoło głowy, bo przeciwnik jest chamski |
|
|