www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Kultura
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kszzzz
Wysłany: Śro 23:46, 30 Wrz 2009
Temat postu:
18:00
- mąż w tym czasie jest w kwiaciarni...
Thierry Hennequin - Róże, 1999, olej na płótnie
...wybiera róże
Oliver Ray - Mężczyzna z różani, olej na płótnie
18:05
Wychodzę z wanny
Anna Klimczak Kubczak - pastela olejna
Mąż jest już blisko domu... Rozpadało się właśnie
Renata Domagalska - Deszczowa ulica, olej na płótnie
18:08
Patrzę beznamiętnie na bałagan...
Henri Matisse - Akt w draperii na czerwonej sofie
18:12
Zaczynam się ubierać
Gustave Caillebotte - Ubierająca się kobieta
18:15
Wszedł i przywitał się jakby nie widział mnie od co najmniej stu lat...
Oliver Ray - Adam i Ewa, olej na płótnie
Jak mogłam zapomnieć, że to rocznica naszego ślubu...
Poczułam się jak w czasie zaręczyn
Colin GilroySmith - rysunek
To jest najpiękniejszy dzień w moim życiu!
No... drugi najpiękniejszy
M.I.Garmash
18:30
Mąż karmi kota
Jak mogłam o nim zapomnieć?
Karol Kostjan - Jose i kot, olej na płótnie
18:40
- wychodzimy do restauracji, a po niej idziemy do teatru.
Jaka jestem szczęśliwa! A do tego jutro sobota!
Oliver Ray - Para pod parasolem, olej na płótnie
To nic, że pada.
19:00
Jesteśmy w restauracji, kelner zaraz poda mam obiad.
Krzysztof Kiwerski - Gadu, akryl na płótnie
Ale jesteśmy głodni!
hajdi
Wysłany: Nie 10:37, 20 Wrz 2009
Temat postu:
18,00
leżę w wannie i marzę i wspominam, żeby odegnać złe przeżycia będące moim udziałem tego dnia.
Jak cudowne były chwile gdy poznaliśmy się z mężem, upojne dancingi
"DANCING" - Władysław Rogulski
Natasza Piskorska
szalone noce na dyskotekach
cudowne wiosenne spacery
Otto Mueller, Zakochani
urocze chwile we dwoje
Otto Mueller "Sedentary couple"
pierwszy pocałunek
ze strony artbay.pl
czas płynął nieubłaganie a ja tonęłam w marzeniach...
kszzzz
Wysłany: Nie 0:57, 20 Wrz 2009
Temat postu:
Ne wiedziałam co się ze mną dzieje...
17:25
Poczułam, ze przetacza sie przeze mnie Niagara
Edgar Müller - Ujście ulicznej rzeki do rzeki (malarstwo uliczne 3D)
17:26
Natychmiast usiadłam... NA CHODNIKU
Laura Johnson - Samotna dziewczyna
Byłam mokra jak szczur
Nade mną, piętro wyżej wisiało wiadro
Marti Kuehn - Shakertown bucket
a wokół mnie zbiegowisko
Tony Allain - Napierający tłum, pastel
17:27
Zerwałam się na równe nogi i uciekłam
Katerina Karatza - Biegnąca kobieta
17:50
Dobiegłam do domu
Shanti Marie - zagubiona dusza
Jestem wykończona...
Paul Rolfes - Zniechęcenie
wszędzie potworny bałagan
Nyguen Thi Tam - Stłuczony wazon
http://sagittalsection.blogspot.com/2007/10/broken-vase.html
a moje sukienka wymiętolona, cała w kocich włosach...
Emilia Kallock - Dressform, olej na papierze
17:55
Za dwie godziny teatr... Mąż zaraz wróci głodny...
Mam to w nosie! Niech on się zajmie wszystkim!
17:57
ODPOCZYWAM w wannie
Brett Whiteley - Kobieta w kąpieli, 1963
kszzzz
Wysłany: Sob 14:38, 19 Wrz 2009
Temat postu:
17:00
Tymczasem zatłoczony autobus stał i stał, było w nim coraz duszniej i ciaśniej, jakby wszyscy rośli i puchli...
Krzyszof Iwin - Autobus
17:15
Zasłabłam, a świat wydał mi się taki nieforemny...
Pablo Pciasso - Drzemka
17:20
cały świat zaczął wirować
Damien Hirst - Bez tytułu, 2001
hajdi
Wysłany: Sob 12:34, 19 Wrz 2009
Temat postu:
Będę Marysiu twoją dłużniczką. Bardzo mi pomogłaś
No więc lecimy dalej:
14,00
nie mając pojęcia o tym co wyprawiają koty w domu spoglądała smętnie na opływającą deszczem ulicę
niedługo będę musiała wyjść, może nie będzie już padać.
15,00
Na szczęście autobus nie był zatłoczony, kursowały nawet dorożki wiozące turystów
J.K. Chapman
15,30
Jadąc do domu spoglądała przez okno na ulicę. Nagle utknęli. Czyżby korek?
Nie to niemożliwe! Co się dzieje? Wszędzie fruwały banknoty!
Po chwili zrozumiała, był napad na bank. Policja osaczyła sprawców, a forsa wyfruwała z rozprutego bombą sejfu!
16,30
Minęło sporo czasu zanim policja odblokowała ulicę.
Czy zdążę ze wszystkim? - myślała w popłochu.
Wieczorem wybieramy się do teatru!
kszzzz
Wysłany: Pią 18:27, 18 Wrz 2009
Temat postu:
Dlaczego? Pod jej biurem może być właśnie postój dorożek, a taksówki nie można znaleźć albo wezwać, bo na przykład rozładowała się komórka, albo zabrał ją ko;ega, bo ma taką samą
I do tego może jechać na przyjęcie integracyjne, na którym obowiązują kostiumy.
Albo jadąc taksówką, wyobraża sobie że jedzie królewską karetą
hajdi
Wysłany: Pią 16:11, 18 Wrz 2009
Temat postu:
Tylko że ten akurat wątek wymaga współczesnych obrazów. No bo skoro kobieta w pracy w biurze, to nie wypada, żeby wracałam dorożką, w sukni z trenem,prawda?
A tych obrazów "z epoki" jest najwięcej i najłatwiej coś przypasować
kszzzz
Wysłany: Pią 16:03, 18 Wrz 2009
Temat postu:
Ja też nie posiadam takiej wiedzy.
Wiem jedynie, ze malarze holenderscy i impresjoniści oraz postimpresjoniści malowali dużo tematów z codziennego życia, więc u nich najwięcej szukam. Jeśli nie znam malarza, to czytam sobie o nim w Wikipedii albo w zwykłej encyklopedii.
A jeśli chodzi o najbardziej znanych impresjonistów i postimpresjonistów, nie miałam zielonego pojęcia, ze oni namalowali tysiące obrazów. Dopiero tu, na tym forum to odkryłam. Mam w domu albumy wielu znanych malarzy, niektórych (ulubionych) po klika, ale w nich się obrazy powtarzają, a niektóre obrazy, odkryte przeze mnie w necie, bardziej mi się nawet podobają od tych powszechnie znanych.
hajdi
Wysłany: Pią 15:34, 18 Wrz 2009
Temat postu:
Dzięki Marysiu za te podpowiedzi, zwłaszcza żeby pytać w innym języku.
Trafiam na takie strony z indeksami artystów, tylko trzeba wiedzieć gdzie czego szukać, a przede wszystkim co który artysta malował. Ja takiej wiedzy nie posiadam (mówiąc językiem polityków)
kszzzz
Wysłany: Pią 14:03, 18 Wrz 2009
Temat postu:
Nie prawda, impresjoniści i postimpresjoniści też się świetnie nadają, popatrz, czyjego autorstwa jest większość obrazów w tym wątku.
Ja teraz pasjami oglądam ich galerie w internecie, a oni byli bardzo płodnymi twórcami i namalowali tysiące obrazów. Bardzo ich interesowały wszelkie sceny z życia i to rozmaitego. Ale malarze z okresu z pierwszej poł XXw (oczywiście bardziej współcześni tym bardziej) także się świetnie nadają
.
Napiszę wątek instruktażowy jak i gdzie szukać obrazów i przykleję go lub jeśli mi się nie uda, poproszę o to Ansię. Potem będzie można dopisywać nowe pomysły i sposoby na znalezienie czegoś.
A linki znanych mi galerii podam w temacie linki, zupełnie zapomniałam o tym wątku
Mnie też nie zawsze jest łatwo coś znaleźć. Przez 3 dni poszukiwałam niegrzecznych kotów, a malarze jak na złość uparli się na malowanie grzecznych. W końcu zaczęłam szukać u impresjionistów i to po nazwiskach. Kiedy wpisałam "cats van Gogh" i zaczęłam wyszukiwać w grafice, to te mi wyskoczyły - uznałam je za zabawne
Rada
- polskie strony są raczej ubogie, więc łatwiej coś znaleźć na obcojęzycznych. Najczęściej wpisuję zapytanie po angielsku, czasem po hiszpańsku lub francusku. Niestety zupełnie nie znam niemieckiego, a tam też jest dużo obrazów.
Bardzo bogate są rosyjskie strony, ale nie umiem pisać cyrylicą na komputerze
.
Jeśli nie znam nazwy tego, czego szukam, sprawdzam w słowniku.
hajdi
Wysłany: Pią 11:40, 18 Wrz 2009
Temat postu:
Marysiu kochana, jest mi strasznie przykro, że nie umiem się bawić w tym wątku. Ja już coraz mniej postów piszę wieczorami, bo ciągle siedzę w necie i szukam czegoś co by się nadało tutaj. Ale niczego nie potrafię znaleźć więcej poza tym co mi się udało. To musi być przecież malarstwo współczesne.
Bardzo chcę, a nie mogę
kszzzz
Wysłany: Czw 16:50, 17 Wrz 2009
Temat postu:
13:15
Znudzony zbyt długo trwająca drzemką postanowił pożywić się roślinkami. Zjadł moje ukochane słoneczniki!
http://www.tampacatladymdse.com/tshirtforanyone.html
13:25
Rozwalił się na pamiątkowym krześle.
http://www.11seconds.com/2009/02/everyone-loves-van-gogh.html
hajdi
Wysłany: Nie 21:45, 13 Wrz 2009
Temat postu:
12, 15
przed powrotem do biura musiała trochę się uspokoić
12,30
po namyśle zdecydowała się wrócić na stanowisko pracy
Edward Hopper
w tym samym czasie jej mąż wyskoczył na papierosa
Jarosław Modzelewski, Co widac?, 1989
spoglądał w zadumie na opuszczony budynek naprzeciwko
Edward Hopper
13,00
a tymczasem ich kot uciął sobie drzemkę na jej wieczorowej toalecie, którą przygotowała na wieczorne wyjście do teatru
Franz Marc - Cats on a Red Cloth
kszzzz
Wysłany: Nie 17:51, 13 Wrz 2009
Temat postu:
Ilonko
, możemy się umówić, że zdjęcia też mogą być (wszak to także jest sztuka piękna
), oczywiście rysunki i rzeźby też, byle ładne
Godz. 12:00
Przerwa kawowa
Dochodzę do siebie przy kawie, choć wolałabym przy koniaczku
Linda Apple, przerwa kawowa, olej na płótnie
Wprawdzie godzinę temu szef przeczytał o pożarze w intenecie i mnie (umówmy się, że tak to się nazywa) przeprosił... Ale nawet nie uklęknął przede mną...
Simon De Varie - Klęczący w prośbie Jean Fouquet, ok. 1420-1480
...ani nie dał mi kwiatów...
http://popartmachine.com/blog/pop-art-silhouette-renderings-to-poster-prints.html
Więc co to za przeprosiny były!
Dlatego korzystam z chwili czasu i czytam przy okazji poradnik dla kobiet, "Jak nie poddawać się mobbingowi w pracy"
Już ja się mu ODWDZIĘCZĘ - odpłacę pięknym za nadobne!!!
Wsciekła Jen - Thomas Valentine, olej na płótnie
hreczka
Wysłany: Nie 13:53, 13 Wrz 2009
Temat postu:
.
hahahahahahaha
Kszuniu
, litości! Jak tak dalej pójdzie - zaśmieję się na śmierć! ...
...
...
(A to DOPIERO godzina
10.30
!
)
hajdi
Wysłany: Nie 10:51, 13 Wrz 2009
Temat postu:
Marysiu
wspaniały wątek, ale ja nie potrafię znaleźć żadnych stosownych obrazów
tylko same fotografie. Już wczoraj wieczorem szukałam, zapaliłam się do zabawy i nic z tego
kszzzz
Wysłany: Sob 23:30, 12 Wrz 2009
Temat postu:
Godz. 8:00
Oczywiście spóźnię się do pracy, bowiem zatrzymał mnie pożar. Czy pożary muszą koniecznie wybuchać wtedy, kiedy ja się bardzo śpieszę
J.M.W. Turner - Płonące domy Lords & Commons, 1834, akwarela
Godz. 10
Wreszcie dotarłam do pracy, dostałam niezły ochrzan od szefa. Nie chciał słyszec o żadnym pożarze.
R. Lynn Murphy - Narada
Wykrzyczał, ze jeszcze jeden pozar, przemarsz wojsk lub powódź
...
Maxime Maufra - Powódź, ok.1910
...a mogę sobie szukać nowej pracy!
Godz. 10:30
Jestem roztrzęsiona
Carrie Goller - Smutna kobieta, pastel
kszzzz
Wysłany: Sob 0:25, 12 Wrz 2009
Temat postu: Jeden dzień z życia
Odtwarzam post sprzed kilku godzin, który mi wcięło, kiedy był prawie gotowy
Proponuję
zabawę polegającą na
ułozeniu przebiegu jednego dnia przy pomocy obrazów
.
By zachować dyscyplinę i chronologię wydarzeń,
podajemy godziny poszczególnych zdarzeń.
W zabawie
trzymamy się chronologii
(np po obiedzie nie jada się śniadania).
Pomiędzy poszczególnymi obrazami
umieszczamy fabularne wstawki
, by ułożyć jakąś relację, opowiadanie...
Możemy dzień spędzić w pracy, w szkole, w domu, albo gdzieś wyjechać (np na Mazury lub do Grecji), ale
trzymamy się przebiegu wydarzeń
. Jeśli np polecieliśmy samolotem do Grecji, nie budzimy się w Warszawie, a np w Atenach
.
Możemy malarsko zilustrować też nasze marzenia, sny, lub treść czytanej książki albo gazety, jeśli coś takiego przydarzy nam się w ciągu dnia.
Zabawę zaczynamy rano
(czy nad ranem), a
kończymy w nocy
.
Po dobrze zilustrowanym dniu, możemy zabawę przedłużyć do następnego(nych), ale trzymamy się fabuły
- jeśli np jesteśmy już w Atenach, to zwiedzamy Akropol, a nie siedzimy na ławce w Parku Łazienkowskim
Jeśli mamy pomysł (malarski) na jakiś inny przebieg dnia
-
rozpoczynamy
drugą (trzecią i
następną
...)
zabawę w nowym(ch) wątku(ach)
- wg takich samych zasad.
Możemy mieś 2-3 takie wątki równocześnie
A więc rozpoczynam zabawę
Godz. 5:00
Jakie szczęście, że można jeszcze pospać
Sándor Liezen-Mayer - Śpiąca kobieta, 1867
Na szczęście kot wciąż smacznie śpi
Anastasiya Malakhova - Śpiący kot
Godz. 6:45
Zaterkotał budzik, mąż zerwał się prawie na równe nogi
Luke Hillestad
Jak nie chce mi się wstawać tak rano!
Godz. 6:55
Kiedy mąż się kąpie...
Gustave Caillebotte
...muszę nakarmić kota zanim mnie zje
Brenda Presil - Nakarm mnie
Godz. 7:05
Wreszcie się kąpię i ja
Edgar Degas - Kobieta w kąpieli
Godz.7:10
potem się trzeba uczesać i zrobić szybki makijaz
Edgar Degas - Kobieta czesząca włosy
Godz. 7:20
Czas na śniadanie
Arnold Wasserman - Śniadanie
Godz. 7:30
Wreszcie mąż wychodzi do pracy
Gustave Caillebotte - Na moście Europa
Godz.7:35
A ja spóźniona za nim
Shanti Marie - Autoportret - biegnaca kobieta
PROSZĘ O KONTYNUACJĘ
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin