www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Daga
Wysłany: Śro 18:42, 19 Sie 2009
Temat postu:
Pseudozwiązkowcy swoimi protestami doprowadzili nas do drgawek na widok i słuch
kszzzz
Wysłany: Śro 17:46, 19 Sie 2009
Temat postu:
Daga napisał:
Niektórzy ludzie, całkiem rozsądni mówią mi, że w ostatnim czasie statki w polskich stoczniach budowane były poniżej kosztów, ale i tak chyba Koreańczykom do pięt (z kosztami) nie dorastają.
No właśnie, o to chodziło Unii - to jest właśnie to subwencjonowanie przez państwo. Unii chodzi nie wysokość cen naszych statków, a o ich rzetelność i uczciwość. Nieuczciwe jest sprzedawanie poniżej kosztów produkcji, bo to eliminuje konkurencję. W przemyśle jest to w Unii zabronione. (Inna sprawa z rolnictwem
)
W stoczniach jest nadmierne zatrudnienie. W KGHM również - choćby ci wszyscy związkowcy. W stoczniach też od nich się roi. To też wpływa na koszty produkcji. A wydajność pracy też jest w Polsce niewysoka.
Daga
Wysłany: Śro 16:18, 19 Sie 2009
Temat postu:
Niektórzy ludzie, całkiem rozsądni mówią mi, że w ostatnim czasie statki w polskich stoczniach budowane były poniżej kosztów, ale i tak chyba Koreańczykom do pięt (z kosztami) nie dorastają.
Do tego dochodzi mnogość zatrudnionych i te ZWIĄZKI - ZAKAŁA!!!!!
Gdyby KGHMowskie związki wywalczyły to wszystko o czym Kszzzuniu:) słyszałaś, to cała załoga niech już szuka pracy, bo rozwalą SWÓJ ZAKŁAD.
GWARANCJĄ powinna być fachowość i solidność!!!!, ale to wszyscy normalni wiedzą.
[Potrzebowałam wymienić w domu deskę sedesową z miękkiego plastiku na deskę z twardego plastiku i w tym celu udałam sie do pobliskiego sklepu.
Mało nie przewróciłam się, kiedy usłyszałam cenę - 190zł.i miałam przyjść z wymiarami.
Powiem krótko - w sklepie LIDL kupiłam za 50zł uniwersalną do wszystkich typów.
Niemcom koszt produkcji, transportu i marży zamyka sie w 50zł, a nasi producenci i kilku hurtowników, oraz sklep, bez żenady proponuje mi 'zawał']
Co jest? zatracamy instykt samozachowawczy????
Nie od parady zastanawiam się nad tym - czy my potrzebujemy tyle stoczni, a zamówień dla nich ZERO!!!!
Gdańska stocznia w razie zamówień coś wybuduje, Gdynia ma małą dobrze działającą sprywatyzowaną Stocznie Remontowo-Budowlaną NAUTA i może jeszcze Szczecin i starczy????
Nie mam pojęcia!!!
kszzzz
Wysłany: Śro 11:22, 19 Sie 2009
Temat postu:
Nie mąciwoda. Poważni ludzie - ekonomiści zajmujący się gospodarką. To była bardzo ciekawa audycja.
W KGHM nie dość, że koszty utrzymania związków są ogromne (średnia płaca związkowca to 2,5 średnie płace w KGHM), to są to jeszcze nieusuwalne święte krowy i mąciwody. Negocjacje przełożyli do października - żądają 10-letniej gwarancji zatrudnienia
dla wszystkich
, bez względu na komiunkturę i gwarancji waloryzacji wynagrodzeń - czyli "czy się stoi, czy się leży"...
Dowiedziałam się też, że polskie stocznie są najmniej wydajne w Europie, a koszty produkcji statków mają najwyższe, a padają teraz znacznie wydajniejsze niemieckie stocznie. Do Koreańczyków, którzy zdominowali światowy rynek, nawet się nie umywają.
Jeśli postulaty związkowców z KGHM zostaną spełnione - koszty wydobycia i producji miedzi w Polce będą rekordowo wysokie.
Porównywali też KGHM do górnictwa węglowego, gdzie się udało zrobić porządek, i dzięki temu całkiem dobrze prosperuje.
Daga
Wysłany: Śro 10:31, 19 Sie 2009
Temat postu:
Sprawa Związków troszkę potrwa w sejmie, ale to 'paląca' sprawa.
Chyba jakaś 'mąciwoda' przyrównuje KGHM do sytuacji w stoczniach.
Wyzbycie sie 10% z 41 udziałów , to nie jest tragedia, ale ten co tak uważa, czemu nie peplał o rozwaleniu KGHMu, jak załoga sprzedawała swoje 15%? - tego nie rozumiem
kszzzz
Wysłany: Śro 9:38, 19 Sie 2009
Temat postu:
Właśnie wysłuchałam komentarza w TOK FM (w Magazynie EKG), że tak się dzieje zawsze, kiedy gospodarkę miesza się z polityką, bo gospodarka musi się rządzić własnymi prawami.
Potem było o KGHM - tam to dopiero się dzieje - 14 związków zawodowych z pensjami po 18 tys. dla działaczy
W EKG przewidywali dla KGHM taki sam koniec jak dla stoczni, o ile nie uda się z tym zrobić porządku.
Daga
Wysłany: Śro 9:20, 19 Sie 2009
Temat postu:
BBetko:) nie wiem nic o tych polskich inwestorach i do tego nie będę sie odnosić,
Wczoraj na pasku w TVN pojawiło sie pytanie zadane przez nie wiem kogo, czy potrzebne sa wszystkie Stocznie???
W czasach zastoju w przemyśle stoczniowym, kiedy wcale nie ma zamówień (3) trzy potężne stocznie utrzymywać, bo same sie nie utrzymają nigdy!!!???
Za każdym z tych molochów 'kryją' się ludzie, mniej i bardziej zaradni, którzy dostali odprawy.
Trzymam kciuki, żeby min. Gradowi udał sie plan ratowania stoczni mimo wszystko, bo wiem jak premierowi na tym zależy.
BB
Wysłany: Śro 8:57, 19 Sie 2009
Temat postu:
Zdałoby się, aby te dni szybciej leciały!
A w sprawach stoczni i jej "obrońców" mam mieszane uczucia - zwłaszcza po przeczytaniu "grzechów" pana ministra Grada, a w tym m.in. wyrzucanie do kosza ofert, które składali rodzimi inwestorzy. Za głupia jestem, aby to pojąć, chociaż przy jednej opinii będę się upierała,m a mianowicie, że to owe listy "życzliwych obrońców" namieszały w końcówce negocjacji.
Drażni mnie też przypisywanie winy premierowi, który zawierzył bez zastrzeżeń Gradowi i teraz oczywiście musi wypić to piwo do ostatniej kropelki. Zapewne jest tak, że premier odpowiada za wszystko, ale w końcu wszystkiego sam robić nie może, a jeśli go "podpuszcza" któryś z ministrów i jest wpadka to wówczas jednak tenże minister powinien oberwać, a nie sam premier.
DAK
Wysłany: Wto 18:06, 18 Sie 2009
Temat postu:
Daga napisał:
4 9 2
dni i walizki na podgrzewany chodnik
Brawo Daguniu, tak właśnie będzie. Chodnik się przyda wreszcie.
Daga
Wysłany: Wto 17:33, 18 Sie 2009
Temat postu:
DAKuniu:) jesteś słodka
Zdenerwowanemu dajesz - ukojenie
Wątpiącemu - nadzieję
Zagubionemu -wskażesz drogę
Lekiem na całe zło jest też
4 9 2
dni i walizki na podgrzewany chodnik
DAK
Wysłany: Wto 17:05, 18 Sie 2009
Temat postu:
Nie denerwuj się.
Może tak miało być.
http://wiadomosci.onet.pl/2027455,11,item.html
Daga
Wysłany: Wto 16:25, 18 Sie 2009
Temat postu:
Nie mam słów!!!! żal i złość, złość i mimo wszystko nadzieja, a może???!!!
Kolejki do kupna stocznie nie było i nie ma.
Zamówień na budowę statków również brak, a głupki piszą listy o praniu brudnych pieniędzy, o inwestowaniu w nieczysty interes, niezgodny z religią katarczyków. Proszę jacy to z 'bandziorów' strażnicy religijnej poprawności????
Teraz podpalcie kilka opon!!!!!!!!!!!!!!!
Buczki w ruch!!!!!
Petardami obrzućcie miasto!!!!
Pokazaliście 'przygłupy pseudozwiązkowe' na co was stać!!!!!
Odstraszyliście w ostatniej chwili ostatnią swoją szansę!!!!!!
DAK
Wysłany: Wto 14:17, 18 Sie 2009
Temat postu:
Nie moje małpy, nie mój cyrk - nie muszę gryźć pazurów.
Rząd podsumuję gdy przyjdzie do wyborów.
A teraz to tylko opozycja grzeje nastroje i oczywiście pisarczycy maści wszelkiej.
Też słuchałam dziś rano radia i jakie to mundre wszystko było, jak to to wiedziało co by zrobiło.
A jakby co do czego przyszło to wiem co by zrobiło ...... kupe ze strachu.
kszzzz
Wysłany: Wto 10:26, 18 Sie 2009
Temat postu:
Według mnie, w takich sytuacjach powinno być przeprowadzane prokuratorskie śledztwo w trybie pilnym, a autorzy takich listów dotkliwie karani- na pewno są na to odpowiednie paragrafy w KK.
BB
Wysłany: Wto 8:45, 18 Sie 2009
Temat postu:
"OBROŃCY STOCZNI" mogą sobie pogratulować ! Ich listy przyniosły pożądany DLA NICH skutek - Katarczycy wzięli je na serio i postanowili nie pchać się tam, gdzie same świństwa, przekręty, branie brudnych pieniędzy i inne cuda.
Może teraz ci "dobroczyńcy" zastąpią rząd i wezmą sobie na utrzymanie kilka tysięcy stoczniowców wraz z rodzinami. Być może mają na to środki bo skoro tak dobrze znają się na przekrętach to może nauczyli się je robić.
Ale tak czy inaczej to straszne draństwo z tymi listami, a ich autorom włos z głowy nie spadnie, natomiast spadnie cała głowa Grada.
Tylko czy cały nawet Grad posiekany na kawałki coś tu pomoże, skoro "obrońcy" będą nadal robić świństwa?
Daga
Wysłany: Wto 1:23, 18 Sie 2009
Temat postu:
Tak Kszzzuniu:) komentator polityki też potrzebuje 'wrażliwości na piękno' . Dlatego obsadzajmy balkony, rabaty, gazony , ogrody i będziemy milsze.
Gdyby nie te cuda 'w korytkach, to klęłabym siarczyście i niecenzuralnie, a tak????? łagodność do Wassermana, co samodzielie nie umie nic powiedzieć, nie przejawi sie moją ostrą ripostą
Co do słów Siwca też sie nieodniosę, bo mam tego klęczącego "Urzędnika" ( w stanie wskazującym ......)i całującego ziemię, porodiująć JPII w głębokim
kszzzz
Wysłany: Pon 23:45, 17 Sie 2009
Temat postu:
Ja też stale uzupełniam kwiecie na balkonie, niech mi się balkon podoba! A na resztę kicham!
Z kwiecia - zakochałam się w białych zwykłych begoniach - nie dość, że piękne, to jeszcze "kotoodporne" a może "kotooporne"...
W przyszłym roku - planuję balkon na biało z białą begonią w roli głównej!
-
a co mi tam!
- oczywiście bez związku z Oli nickiem
W "Balkonach" wkleję fotki tego białego cuda, kiedy jest rozrośnięte
Daga
Wysłany: Pon 15:04, 17 Sie 2009
Temat postu:
A ja jak napisałam o 'rżniętej gałezi', to szybko na to nakichnęłam i pojechałam dokupić ciemnokrwiste pelargonie zwieszające się na balkon i będę dosadzać. Grada mi szkoda, ale Platforma ma dobrze wykształconych ludzi, więc kto nie zostanie wyznaczony do tej ciężkiej roboty, to da radę!!!
Już tak i tak dawno przeskoczyli pisiurów, w kilometrach autostrad tyż
))
BB
Wysłany: Pon 14:30, 17 Sie 2009
Temat postu:
Daguś - ja postanowiłam wyzwolić się od rozterek "wpłacą - nie wpłacą" - do której to rozterki podżegają mnie na okrągło dziennikarze. Jak wiem - ich ciekawość rozgrzewa do czerwoności, ale czy muszą też pokazywać "zatroskanych" o los narodu (a więc i mój też!) stoczniowco-związkowców - (z naciskiem na tych drugich!) ?
A pytania o dymisje Grada już mi się przejadły - i dlatego czekam przy wyłączonym telewizorze a w radio słucham muzyki.
Daga
Wysłany: Pon 10:02, 17 Sie 2009
Temat postu: A kto to rżnie gałąż na której siedzi?????
Pseudostoczniowcy i pseudozwiązkowcy ze Szczeciana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rzadki przypadek - musicie przyznać!
Denerwuję sie , 'gryzę paluchy' i chciałabym obudzić się jutro jak już będzie wiadomo co i jak.
Nie chodzi mi o Grada, choć to niezły minister, ale o tą rzeszę ludzi i kooperantów - koniec wymiękam!!!!!!!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin