www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
BB
Wysłany: Śro 15:25, 26 Sie 2009
Temat postu:
To odliczanie jest piękne, ale i tak nas nie uchroni przed tym co się może wydarzyć 1-go września, kiedy to na oczach świata będzie "wymlaskiwał" swoje przemówienie rozpoczynające uroczystości rocznicowe.
Podziwiam odwagę premiera, że tak to właśnie ustawił, ale chyba dlatego sam postanowił wystąpić na zakończenie, aby łagodzić to co trzeba będzie załagodzić.
A że będzie trzeba - nie mam najmniejszych wątpliwości bo przecież w całej tej prezydenturze NAJMNIEJSZEJ WIELKOŚCI nie zdarzyło się takie wystąpienie, w którym by czegoś nie namieszał.
DAK
Wysłany: Śro 15:15, 26 Sie 2009
Temat postu:
hreczka napisał:
O kurcze! Nawet nie wiedziałam, że ten LICZNIK
jest aktywny
I dobrze, będzie tu tykał i nas podtrzymywał na duchu. A za rok będziemy śpiewać -
Już za chwileczkę,
Już za momencik,
Lech sobie sam
Ten stołek ukręci.
hreczka
Wysłany: Śro 13:42, 26 Sie 2009
Temat postu:
.
Tak różne są kryteria wyliczania
daty KOŃCA
, że już całkiem zgupłam...
W tej chwili, a dokładnie o godz. 14.44 natknęłam się na taki LICZNIK:
---------------------------------------------------------
O kurcze! Nawet nie wiedziałam, że ten LICZNIK
jest aktywny
kszzzz
Wysłany: Śro 13:01, 26 Sie 2009
Temat postu:
Rzeczywiście, zapomniałam o tym. Jak dobrze, ze tylko gadać sobie mogą i odwlekać podpisanie czegokolwiek
"Co się odwlecze, to nie uciecze" - za rok na pewno he he he!
DAK
Wysłany: Śro 12:04, 26 Sie 2009
Temat postu:
kszzzz napisał:
Znając jednak kaczory, miedzy zakończeniem wyborów, a długo przez nas wyczekiwanym odejściem, wykona tyle nieusuwalnych w legalny i normalny sposób nominacji, ile tylko będzie możliwe.
Kszuniu, on taki mocny to mógł być tylko w mafii z braciszkiem.
Sam to on może tylko oddać mocz do nocniczka. Na szczęście ma tylko tzw. inicjatywę lub wykonywanie zadań na wniosek kogoś z rządu.
Kto przypuszczałby, że pisząc Konstytucję pod Lecha Wałęsę (ograniczającą kompetencje prezydenta) ograniczą tym, co o te ograniczenia wnioskowali.
Jak to dobrze w sumie, że Wałęsa był wówczas trochę nieobliczalny, dopiero byśmy mieli pasztet teraz, gdyby te kompetencje prezydenckie były większe.
Jeszcze raz jest za co dziękować Wałęsie. I najśmieszniejsze jest to, że największymi zaletami Wałęsy są jego wady.
BB
Wysłany: Śro 8:29, 26 Sie 2009
Temat postu:
TEŻ JESTEM ZA !!!!!!!
Szkoda, że w tej matematyce zawsze musi być 2 + 2 = 4
Teraz mamy przecież takie możliwości, że jakoby kto dobrze pomyślał, to dałoby się policzyć, że to jeszcze 10 dni zostało (na niezbędne formalności).
Ciężko będzie, ale wyjścia nie ma ! Trza czekać i liczyć!
kszzzz
Wysłany: Śro 8:29, 26 Sie 2009
Temat postu:
Znając jednak kaczory, miedzy zakończeniem wyborów, a długo przez nas wyczekiwanym odejściem, wykona tyle nieusuwalnych w legalny i normalny sposób nominacji, ile tylko będzie możliwe.
DAK
Wysłany: Wto 22:05, 25 Sie 2009
Temat postu:
Haniu, ja jestem zdecydowanie ZA.
Przecież zgrzytać zębami będziemy tylko do zakończenia wyborów, myślę, że do II tury niestety
A potem to już będzie tak
haniafly
Wysłany: Wto 20:38, 25 Sie 2009
Temat postu:
A nie można by nieco "skrócić" tego licznika?
Nastawiony jest do ok. 20.12.10 kiedy to nastąpi zaprzysiężenie nowego (oby!) prezydenta, a ja bym ustawila do daty wyborów czyli do ok. 10 października. Wtedy zostałoby 411 dni.
Daga
Wysłany: Pon 19:03, 24 Sie 2009
Temat postu:
Wg. Izetkii:) która liczy na FSK dziś jest
4 8 7
I tego będziem się czymać
hreczka
Wysłany: Pon 14:25, 24 Sie 2009
Temat postu:
.
Jeżeli się pomylę, to popraw mnie
Dagno
!; Zostało już TYLKO
486
dni!!!
(A to jest o dwa tygodnie mniej - niż wtedy, kiedy było 500!
)
kszzzz
Wysłany: Wto 0:03, 18 Sie 2009
Temat postu:
I
OK
- to jedyna sytuacja w której im gorzej, tym lepiej mnie cieszy bardziej od wszystkiego innego
hreczka
Wysłany: Pon 23:56, 17 Sie 2009
Temat postu:
.
To dziś już - tylko
492
!
Wiadomość z wczoraj:
"
CBOS: 64 proc. Polaków źle ocenia pracę prezydenta. Jest coraz gorzej.
"
/
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80293,6933864.html
/
.
Daga
Wysłany: Wto 23:00, 11 Sie 2009
Temat postu:
I już mamy -
497
Powiadam Wam:)
jak ONO wróci z tego Helu to się ostro weżmie do mącenia razem ze swoim 'identycznym'
hreczka
Wysłany: Wto 20:52, 11 Sie 2009
Temat postu:
.
Kochani! Za dwie godziny - będzie
już TYLKO -
498
dni
tego Kaczystanu!
.
DAK
Wysłany: Wto 16:55, 11 Sie 2009
Temat postu:
haniafly napisał:
Mój optymizm w tej sprawie jest bardzo ostrożny, bo pamiętam rok 1990 - Wałęsa vs Tymiński i wiadomo było, że tak się to musiało skończyć wybierając mniejsze zło. Oby tym razem się tak nie stało.
Hania, nie kracz. Kaczor mniejszym złem nie będzie. Na a'la Tymińskich lud już się nie nabierze.
kszzzz
Wysłany: Wto 16:29, 11 Sie 2009
Temat postu:
Jeśli komuna nas nie złamała, to kacza inwigilacja (versus "monitoring") nas nie złamie. Nie takie trudy przeszliśmy, to i te przejdziemy. To nic, że schody strome, ale jest ich już coraz mniej i coraz bliżej na dół.
Pod górę to naprawdę szło mi się bardzo ciężko.
Daga
Wysłany: Pon 23:38, 10 Sie 2009
Temat postu:
Jak mówiłam, tak zrobiłam
Korek strzelił od Carskoje Igristoje i radośnie wchodzę w 499 dzień
itd, itd.
haniafly
Wysłany: Pon 21:32, 10 Sie 2009
Temat postu:
BB napisał:
jako malkontentka od urodzenia myślę właśnie o tym, że JESZCZE i się zastanawiam co jeszcze nas czeka,
Mój optymizm w tej sprawie jest bardzo ostrożny, bo pamiętam rok 1990 - Wałęsa vs Tymiński i wiadomo było, że tak się to musiało skończyć wybierając mniejsze zło. Oby tym razem się tak nie stało.
DAK
Wysłany: Pon 16:15, 10 Sie 2009
Temat postu:
A ja tam mam tak jak Daga.
Kochani, mamy za sobą już 72% tego szatałajstwa - z 1780 zostało już TYLKO 500!!!
Chyba lokator powinien zacząć już się pakować, bo eksmisja będzie na 100%.
hajdi
Wysłany: Pon 15:32, 10 Sie 2009
Temat postu:
Niech sobie monitorują. Przynajmniej się dowiedzą co mysli o nich znaczna część społeczeństwa
Wierszyk, który skleciłam z tej okazji wysłałam również na fsk. Możesz go sobie obejrzeć w naszej tff.
BB
Wysłany: Pon 15:06, 10 Sie 2009
Temat postu:
Dobra, dobra - 500 dni przed nami i to dni T R U D N Y C H ! Na razie się więc przygotujmy na najgorsze, a dopiero w stosownej chwili szampan do lodówki.
Zapowiedzią "trudnych czasów" jest zlecenie przez wiadomą kancelarię monitoringu wszystkich mediów z internetem włącznie. Robić to będzie wyspecjalizowana firma, która wygrała przetarg - musi być więc dobra, tylko, że nie wiemy ile NAS to będzie kosztowało (tajemnica państwowa!)
Koniec więc z pisaniem PRAWDY GDZIEKOLWIEK bo sądzę, że tiurmy już przygotowane.
I co teraz? Same peany będą?
kszzzz
Wysłany: Pon 14:46, 10 Sie 2009
Temat postu:
Więc schodzimy już z ostatniego pół tysiączka schodów! I dobrze
Mam nadzieję, że nóg przy tym nie połamiemy, a wręcz odwrotnie - wyrobimy sobie mięśnie
Daga
Wysłany: Pon 12:59, 10 Sie 2009
Temat postu:
Jakoś taka mnie radość trzyma, że napiszę tak jak umiem:
Bój to będzie ostatni,
będziem ciebie pałacyku strzec.
A pisiu mój bratni,
Pomoże Platformę zmieść.
Taki mamy scenariusz
na najbliższe 500 dni.
My zaś JaroLechoKfobii nie mamy
Dlatego śpiewamy, że się nie damy
A wieczorem szampan!!!!
hajdi
Wysłany: Pon 12:11, 10 Sie 2009
Temat postu: Re: HURA! HURA! HURA! ....DENT TYLKO 500 DNI OSTATNICH MA!!!
Daga napisał:
Dzielę sie z Wami:)
radością wielką ...dentowi od dziś zostaje 500 'krótkich' dni ( 'jak sie człowiek spieszy , to sie diabeł cieszy')
Już odbywają sie rozmowy strategiczne braci w Juracie, bo panowie chcą jeszcze zaistnieć!!!!!!
Radość mnie rozpiera i mózg mi się lasuje, a wszystko z radości!!!
Moim marzeniem jest, po przebudzeniu zobaczyć tu fajny wierszyk, a może kilka:)
Słowo dają imprezka z tego tytułu w niejednym domku sie odbędzie - ludzie cieszmy się!!!!!!
Twoje życzenie
Dago
jest dla m,nie rozkazem
Zapraszam do naszej tff. "500 dni", a
BBetce
dziękuję za podrzucenie kapitalnego cytatu
Twój cytat Dago jest proroczą przepowiednią Kornela Makuszyńskiego
Dzięki za przypomnienie ku przestrodze
Daga
Wysłany: Pon 11:57, 10 Sie 2009
Temat postu:
BB:) dla mnie 'szklanka jest do połowy pełna' i nic na to nie poradzę
))))
Ale zdaję sobie sprawę, że będzie walka na wyborczym polu.
Dialog z filmu "O dwóch takich........."
"-Skąd wiesz, że my wygramy wyścig? - pyta Jacek Placka. - Trzeba tak zrobić, żeby wygrać. Może będę każdemu podstawiał nogę- odpowiada Placek.
- No co ty, zleją cię jeszcze. Lepiej posypać drogę tłuczonym szkłem - radzi jeden brat drugiemu.
"... bo my jesteśmy tacy bliźniacy, którzy szukają życia bez pracy ... my jesteśmy tacy dwaj, tacy dwaj na cały kraj, a odważnym dzielnym zuchom wszystko musi ujść na sucho ..."
Proszę kazdego co może na innym forum wkleić te 'strategiczne' słowa wg których żyją 'identyczni'
Przypominać trzeba!
hajdi
Wysłany: Pon 10:54, 10 Sie 2009
Temat postu:
Masz rację
BB
. Chciałabym się tak cieszyć jak
Daga
, ale ze mnie cokolwiek taki niewierny Tomasz
Póki nie zobaczę to nie uwierzę
Diabli wiedzą co one mogą jeszcze namieszać i jakie numery wywinąć. Idealnie pasuje tu cytat
BB-etki
z Młynarskiego
BB
Wysłany: Pon 8:23, 10 Sie 2009
Temat postu:
Dago - Ty to jednak optymistka jesteś ! Już się cieszysz, a to przecież JESZCZE 500 DNI!
Ja, jako malkontentka od urodzenia myślę właśnie o tym, że JESZCZE i się zastanawiam co jeszcze nas czeka, albowiem ten pan jest wierny zasadzie "co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu spieprzyć". A Ty wyobrażasz sobie, ile ma czasu aby to konsekwentnie realizować?
A ja - owszem, będę imprezować i to okrutnie, ale dopiero następnego dnia po wyborach.
Daga
Wysłany: Pon 1:39, 10 Sie 2009
Temat postu: HURA! HURA! HURA! ....DENT TYLKO 500 DNI OSTATNICH MA!!!!!
Dzielę sie z Wami:)
radością wielką ...dentowi od dziś zostaje 500 'krótkich' dni ( 'jak sie człowiek spieszy , to sie diabeł cieszy')
Już odbywają sie rozmowy strategiczne braci w Helu na HELU (musiałam poprawić tą Juratę), bo panowie chcą jeszcze zaistnieć!!!!!!
Radość mnie rozpiera i mózg mi się lasuje, a wszystko z radości!!!
Moim marzeniem jest, po przebudzeniu zobaczyć tu fajny wierszyk, a może kilka:)
Słowo dają imprezka z tego tytułu w niejednym domku sie odbędzie - ludzie cieszmy się!!!!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin