www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Inny świat
Wysłany: Pią 14:56, 17 Mar 2017
Temat postu:
Śpiewanka z przestrogą także dla autorki pod tytułem:
Nie szum, nie szum, bo cię zerżną
Szumi brzoza, szumi
Szumi też i lipa
Czemu zdarła mi korę
Ta z broszką kobita.
Stałam sobie cicho
Przez kilkadziesiąt lat
Póki we mnie nie wjechał
Ten rządowy grat.
Czemu w siostrę brzozę
Samolot uderzył
Czemu ni jeden świadek
Zderzenia nie przeżył
A na co im świadek
I tak nic nie wiedzą
Czy brzoza czy lipa
Wciąż w swych kłamstwach siedzą
Szumi lipa, szumi
Szumi też i brzoza
Że tylko na wierzbę
Skacze Jarka koza
Szumi brzoza, szumi
Szumi też i lipa
Myśmy nie zgłupiały
Lecz PiSu ekipa
Inny świat
Wysłany: Pią 14:32, 17 Mar 2017
Temat postu:
Obśmiany przez kabaret wypadek tej ofiary oświęcimskiej godzien zaiste obśmiania, mimo uszczerbków na zdrowiu ludzi, którzy pewnie też chcieliby w piątkowe popołudnie jechać do rodziny a nie wozić na kanapie to, co się ledwo na tej kanapie mieści.
Natychmiastowe obwołanie kierowcy seicento sprawcą wypadku z nadętą pewnością, że nibykolumna jechała z kodeksową prędkością wzbudziły moje bezwarunkowe podejrzenia, że oni już wiedzą, że muszą łgać i kręcić, bo spaprali sprawę.
Zastanawia mnie jedna rzecz, o której jeszcze nie słyszałam a mianowicie:
czy - do cholery - w rządowych samochodach nie ma kamerek, które są juz poinbstalowane w każdym dostawczaku?
Limuzyny nie mają autocasco, nie ma kamerek. nie można dostać sie do rejestratorów. No co jest, panowie???? I nie pieprzcie, że jesteście oszczędni i chcecie oszczędzić wydatków suwerenowi.
Odpier... się od nas, tak jak Mistrz Młynarski was ...., choć nie powierdział tego słowa ale jaki mógłby być rym do słów: " ...i chciałbym mieć taką wolę jak ja was..."
I na pewno było to skierowane do właściwej partii. Zresztą Mistrz nie ukrywał swojej preferencji politycznej.
Do roboty chłopaki i natychmiast mi wyjaśniać, to co jest proste jak drut.
Jesteście dupy nie BOR, bo nie przestrzegacie procedur czyli nie macie woli być dobrą zmianą. Zresztą, kto by chciał nią być pod takim kierownictwem.
kszzzz
Wysłany: Nie 21:45, 26 Lut 2017
Temat postu:
Duda przyjechał do górali, jadąc pod prąd jednokierunkową ulicą!
Wcześniej, na Zakopiance gnająca kolumna rozbójnicza zmusiła pieszego, który chciał ją przekroczyć, do cofnięcia się.
http://natemat.pl/202287,niech-ktos-juz-zatrzyma-te-serie-absurdow-duda-przyjechal-do-gorali-jadac-pod-prad-jednokierunkowa-ulica
Czy oni naprawdę postanowili kogoś zabić?
kszzzz
Wysłany: Sob 23:02, 25 Lut 2017
Temat postu:
Idzie też!
Żandarmeria wojskowa zatrzymuje samochody, by prżez jezdnię mógł przejść mister antyminister Macierewicz, choć 50 metrów dalej jest przejście dla pieszych. To pierwszy minister obrony narodowej, który przekracza jezdnię w taki sposób
http://www.newsweek.pl/polska/polityka/zandarmeria-zatrzymala-samochod-aby-macierewicz-mogl-przejsc-ulice,artykuly,405790,1.html?src=HP_Bottom_Stream_3col
hajdi
Wysłany: Czw 22:12, 23 Lut 2017
Temat postu:
Właśnie, do katastrofy
Znam tę drogę do Wisły jak własną ulicę. Tam jest tyle zakrętów, a droga wąska. Tragedia tuż, tuż. Nie każdy zdązy na pobocze podczas zakrętu, zwłaszcza że tam poboczy właściwie nie ma
Inny świat
Wysłany: Czw 20:46, 23 Lut 2017
Temat postu:
Sympatia nie dla premiera ale dla sposobu sprawowania władzy dała o sobie znać pod krakowską prokuraturą, którą "nawiedziła" pani premier, co by złożyć zeznania. Stało trochę ludzi z KODu wyrażając sprzeciw nie dla władzy ale sposobu rządzenia. Bidulę maltretowali prokuratorzy 3 godziny. Potem juz się nie opłacało wracać do Warszawy. Jutro piątek - świątek, to co będzie wracać a potem znowu do casy - a raczej naszej kasy - i przez ten cholerny Oświęcim z jakimś tam Sebastianem za kierownicą seicento.
Władza ma coraz gorzej i coraz bliżej do momentu, kiedy pęknie gorąca rura
i oparzy tyłki butnym bałwanom. Grzejcie dalej po drogach waszego PRLu - PiS bez opamiętania aż do prawdziwej tragedii. Może wiadro lodowatej wody
na łby czy co?.
kszzzz
Wysłany: Czw 20:04, 23 Lut 2017
Temat postu:
Bo tego prezydenta nie ma, dlatego go nie widać!
Jak można zobaczyć coś, czego nie ma? Co nie istnieje?
manko
Wysłany: Czw 14:03, 23 Lut 2017
Temat postu:
Świetny komentarz Michała Ogórka:
Jakiś czas trwały poszukiwania osoby, którą rządowa kolumna wiozła w okolicy Żywca, spychając przy tym na pobocze inne auto. BOR oświadczył, że ustalenie tożsamości tej osoby jest niemożliwe, bo film jest mało wyraźny. Nie rozpoznał na nim pasażera ani po wyglądzie samochodu, ani jego samego. Z odpowiedzi można było odczytać sugestię, że rządowa kolumna nie wiozła nikogo ważnego. Po kolejnych kilkunastu godzinach postronnym obserwatorom udało się jednak połączyć fakty i ustalić, że ów anonimowy pasażer wracał tamtędy z zawodów narciarskich im. Marii Kaczyńskiej w Rabce. Stąd już było blisko do zidentyfikowania go jako prezydenta Dudy. Niezłe musiało być zdumienie dowództwa BOR i jego funkcjonariuszy, kiedy powiedziano im, kim jest osoba, którą wiozą. Przez myśl im nie przeszło, że to może być głowa państwa.
Nikomu nie jest łatwo przyzwyczaić się do sytuacji, że pędzi puste auto, a w środku siedzi prezydent
.
kszzzz
Wysłany: Czw 12:46, 23 Lut 2017
Temat postu: Z drogi śledzie - wadza jedzie!
Zawadzamy wadzy wszędzie,
na drogach i w parlamencie!
Na ulicach i na placach
wadza nie nasza - jednaka
- śpieszy się, by wszystko psuć!
My - złodzieje - mordy w ciup,
bo komusze plemię nasze
milczeć ma! Albo kamasze,
ekstradycja lub więzienie!
Na co wadzy takie plemię?!
Skoro dla nich Tusk to Tusk, Komorowski to Komorowski, Wałęsa - to Wałęsa, to dla mnie Duda to Duda, a Szydło to Szydło.
A więc Duda gnał koło Żywca jak szalony, tydzień po wypadku Szydła, spychając auta na pobocza. Do czego tak się śpieszył? Do Ruchadła Leśnego, a może na dywanik u Prezesa? A może w trybie urgens miał podpisać jakąś ustawę? Na przykład o niezatapialności Miśka oraz wieczystej amnestii i abolicji dla niego?
http://www.newsweek.pl/polska/polityka/przejazd-kolumny-andrzeja-dudy-pod-zywcem,artykuly,405628,1.html?src=HP_Left_Section_2
Sądzę, że takich filmików będzie coraz więcej, dlatego założyłam specjalny wątek.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin