www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Poezja i proza
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kszzzz
Wysłany: Pon 16:01, 30 Lip 2018
Temat postu:
Z sinicami to jest przesada,
Kwitną, gdy upał i nie pada.
Co roku zresztą to się zdarza
I mnie to wcale nie przeraża.
Kiedy w Zatoce brudno jest,
Nad pełnym morzem nie jest źle,
Bo woda szybko się wymienia
I czysta jest, niczym w strumieniach...
W małych jeziorach, gdzie woda stoi,
Za to się od E. coli roi...
Już gdańskie kąpieliska są otwarte
hajdi
Wysłany: Pon 14:48, 30 Lip 2018
Temat postu:
Niech trwa, niech trwa
choć parno i duszno
i uszy puchną
od grzmotów, błyskawic
i morskiego rozkwitu sinic
morze kusi, a Polak musi
w tej wodzie się wypluskać
a to lato "urwał nać"
jak trwa, tak ma trwać
hajdi
Wysłany: Nie 16:33, 29 Lip 2018
Temat postu:
Taki letni deszcze na pewno daje wiele radości, zwłaszcza posiadaczom działek i ogrodów
kszzzz
Wysłany: Nie 15:40, 29 Lip 2018
Temat postu:
Nie jesiennie, a letnio...
, z kolorami, radośnie i optymistycznie!
Niech lato, nawet mokre, trwa wciąż i nieustannie, bez odrobiny pesumizmu! Przynajmniej w naszych sercach!
Letni deszcz
Deszcz sobie pada, pada, pada,
miły i ciepły, ogród nawadnia,
Ja siedzę w domu, a mokry świat,
jest ze wszystkiego najbardziej rad!
Radość mi daje i odprężenie,
wytchnienie oraz zadowolenie!
O dobry humor przyprawia mnie,
zamiast się smucić,
wciąż cieszę się
kszzzz
Wysłany: Pią 23:11, 02 Gru 2016
Temat postu:
Ja biorę, to nie pomaga,
więc czuję się jak łamaga...
Nieobojętny mi zły stan kaczy,
lecz nie chce nic być inaczej...
hajdi
Wysłany: Pią 22:25, 02 Gru 2016
Temat postu:
Nie będę i nie mam już ochoty
rymować na temat tej hołoty.
Tyle zła się dzieje,
straciłam już nadzieję,
że zło przeminie jak sen złoty.
Zobojętniałam i trwam w stuporze
i na wewnętrznej emigracji,
czekając na powrót demokracji !
A gdy będą demonstracje
to wezmę udział, bo tylko tak
mogę wyrazić swoje racje !
kszzzz
Wysłany: Pią 22:12, 02 Gru 2016
Temat postu: Spleen forumowy
Wiem, wiem, czasu nie macie,
weny, werwy, nadziei, jak ja
i jak ja, podobnie, jak ja znikacie,
bez próby opowiadania się...
Rozumiem także tak mam,
więc czepiać się nie mogę,
macie swoje różne powody,
i różną, własną swoją drogę...
Ja też.. Me dni są różne,
łatwe bywają i trudne,
nie rzadko pełne zmęczenia,
czasami tonę w wspomnieniach...
Oddaję się melancholii
i powoli, powoli zmierzam
do dnia nowego,
gorszego albo lepszego...
Staram się nie poddawać,
nęci mnie każda zabawa,
a każdy problem powoduje,
że się naprawdę źle czuję...
Nie tyko jesienią,
także wiosną, latem
zmagam się
z tym tematem...
Więc się najlepiej czuję,
gdy nie wiem
czego brakuje...
kszzzz
Wysłany: Pią 20:11, 02 Gru 2016
Temat postu:
Spleen, nie wiem czy jesienny,
Ja się jesieni nie boję,
Choć krótkie dni są ciężkie,
Jakoś przeżywam te znoje...
Gorsza jest beznadzieja,
Która mnie wokół otacza,
Co niszczy moje marzenia
Ziszczając marzenia JarKacza...
To życie w niepewności
I w nieustannym chaosie,
Tak bardzo jest depresyjne,
Że mam go po dziurki w nosie...
Bo ile, jak długo można
Obiektem w eksperymencie
Być ciągle i bez pytania,
I bez wyboru w tym względzie!
Wiem, polityka się wdarła,
Chociaż nie planowałam,
Ale jak długo można
Nadstawiać ducha i ciała?
Ja bym była szczęśliwa
Pod rządami Platformy,
Niepotrzebne mi żadne
Niepotrzebne reformy!
Dosyć mam bałaganu,
Co nic wspólnego z jesienią
Nie ma, prócz tego jednego,
Że się od roku nie zmienia!
Mam domek, ogród, psa, kota,
Prawie pełna rodzina,
I pracę, którą kocham,
A ciągle skwaszona ma mina!
Bo to nie tak być miało...
Nie tego oczekiwałam!
Żyłam dosyć szczęśliwie,
Nim mój naród dał ciała...
hajdi
Wysłany: Wto 22:54, 29 Lis 2016
Temat postu: SPLEEN, może jesienny ?
SPLEEN
Nic mnie nie cieszy,
nic mnie nie podnieca,
wypalona jestem
jak ogarek –
a była świeca!
Nie umiem już słów rymować,
Ani zdań pięknie sklecać
Został ogarek –
A była świeca!
Nie trawię politycznych frazesów
Tłuczonych młotkiem do głów,
Niedobrze się robi od ciągle
tych samych słów!
Życie straciło barwę,
Koloryt, zapach i smak.
Czasem widzę je w snach.
Budzę się promienna,
Śmieję się perliście –
A to tylko zbutwiałe liście.
Wokół szarzyzna, chamstwo i strach
Czas zgasić świeczkę, ach …
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin