www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hreczka
Wysłany: Wto 19:57, 23 Kwi 2019
Temat postu:
hajdi napisał:
(...) że biorą pod uwagę możliwość odwetu za atak na ten meczet w Nowej Zelandii,
I to, jak i wspomniane wcześnie ISIS, to tylko niektóre z hipotez...
Są jeszcze inne;
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24691703,wyjatkowo-krwawa-skutecznosc-i-wyjatkowa-cisza-trzy-hipotezy.html
hajdi
Wysłany: Wto 15:34, 23 Kwi 2019
Temat postu:
Tego nie słyszałam, niedawno uruchomiłam Tv, ale za to słyszałam, że biorą pod uwagę możliwość odwetu za atak na ten meczet w Nowej Zelandii, o czym już pisałam.
hreczka
Wysłany: Wto 13:06, 23 Kwi 2019
Temat postu:
.
Jest prawdopodobny winowajca niedzielnych zamachów terrorystycznych na Sri Lance.
To ISIS wzięło na siebie odpowiedzialność;
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/sri-lanka-isis-wzielo-odpowiedzialnosc-za-zamachy/8ddl8qk
.
hajdi
Wysłany: Nie 21:00, 21 Kwi 2019
Temat postu:
I jeszcze dodam, że to pewnie jest odwet za atak na meczet w Nowej Zelandii
A Notre Dame
hajdi
Wysłany: Nie 18:41, 21 Kwi 2019
Temat postu:
O Borze tucholski o czym myśmy tu pisali wyżej, nie ma tam ani krzty o terroryzmie. to się zawsze zdarza, że skręcamy na manowce.
No nic, teraz można wznowić, bo straszne nieszczęście zdarzyło się dziś w niedzielę wielkanocną na Sri Lance.
8 eksplozji w kościołach i hotelach. Ludzie świętowali i modlili się.
Do czego zmierza ludzkość
chyba do samozagłady.
Wydaje mi się, że to terrorystyczne szaleństwo, pomijając World Trade Center, rozpoczęło się kiedy Amerykanie okłamali wszystkich twierdząc, że Saddam Husajn ma broń zagłady, a to była nieprawda. Po tym ruszyły inne kraje arabskie, nazwane arabską wiosną ludów, ale ja od początku się tego bałam i wiedziałam, że nic dobrego to nie przyniesie.
DAK
Wysłany: Nie 21:30, 01 Sty 2017
Temat postu:
kszzzz napisał:
......On na pewno nie wierzy, a świadomie manipuluje ludźmi. ............
Świetnie ilustruje to ten artykuł, który jest bardzo dobrą diagnozą sytuacji
"Warto też sobie uświadomić, że dopóki opozycja działa w sposób reaktywny, odszczekując się Kaczyńskiemu na jego prowokacje i podejmując tylko działania kontrujące, de facto realizuje napisany przez niego scenariusz."
http://studioopinii.pl/piotr-stoklosa-zarzadzanie-konfliktem-czyli-jak-draznic-psa/
Daga
Wysłany: Nie 17:53, 01 Sty 2017
Temat postu:
Toż on się wyrodził z całej rodziny.
Manipulator pierwsza klasa!!!!!
Tylko po zmianie rządów, żeby go zawiedli przed oblicze sprawiedliwości za nasze stresy i krzywdy
kszzzz
Wysłany: Nie 11:14, 01 Sty 2017
Temat postu:
Daga napisał:
Brzuch mnie bolał od śmiechu z tego kaczego PUCZU, ale i strach mnie obleciał, że on wierzy w to co mówi?
On na pewno nie wierzy, a świadomie manipuluje ludźmi. Za to jego wyznawcy wierzą w każdziutkie jego słowo i jak nektar spijają je z jego warg... Stworzył sektę.
hajdi
Wysłany: Sob 22:05, 31 Gru 2016
Temat postu:
Pierwszy tekst może skłaniać do bólu brzucha ze śmiechu, natomiast ten drugi... raczej do płaczu
Daga
Wysłany: Sob 21:17, 31 Gru 2016
Temat postu:
Brzuch mnie bolał od śmiechu z tego kaczego PUCZU, ale i strach mnie obleciał, że on wierzy w to co mówi?
A jego bezwolne pisiory,
działają na zasadzie sfory
pacyfek
Wysłany: Sob 20:55, 31 Gru 2016
Temat postu:
Sylwestrowo-terrorystyczne czytanki, czyli przerywniki między kadrylem i pucharkiem soku winogronowego:
http://www.liiil.pl/1483201661,Dobieslaw-Paleczka-Urojony-pucz-dyktatora.htm
http://www.liiil.pl/1483201383,Jerzy-Lukaszewski-Suze-i-sucham.htm
manko
Wysłany: Czw 8:31, 29 Gru 2016
Temat postu:
kszzzz napisał:
Bo postrzał w głowę to niezwykle potężny uraz i nie wyobrażam sobie, by ktoś po takim urazie, nawet gdyby jeszcze żył, mógłby zachować przytomność i walczyć z zamachowcem...
Nie w takie cuda uwierzy sensat czy łatwowierny indolent...
Mnie nie zdziwi nawet to, że kierowca po trzech godzinach od śmierci zmartwychwstał i wypełnił swój obowiązek patriotyczny. Ale 'ad rem'. Dzisiaj media niemieckie podały, że to nie Polak zatrzymał rozpędzony samochód w Berlinie tylko automat. Nowoczesne samochody transportowe posiadają system hamowania awaryjnego, który uruchamia się sam w momencie uderzenia w przeszkodę. Dlatego kierowca mógł wciskać gaz do deski, a i tak samochód stanął. Dzięki temu tak radykalnie zostały organiczone straty ludzkie i materialne w porównaniu z podobnym wydarzeniem w Nicei. Tam widocznie samochód nie miał tego systemu lub terrorysta był w stanie go wyłączyć. Mamy więc nową odsłonę w wyjaśnianiu tego tragicznego incydentu.
Podobnie jest z tupolewem, który rozbił się pod Soczi. Tam też początkowe sensacje "zamachowe" zaczynają przybierać kształt techniczny...
kszzzz
Wysłany: Śro 23:17, 28 Gru 2016
Temat postu:
Koszmarnie trudno jest mi cokolwiek śledzić w internecie. Trochę prasówki odbyłam w pracy, oczywiście kosztem dłuższego w niej przebywania...
Zorientowałam się w kilku kwestiach - tezę śmierci kierowcy w ostatniej chwili i bohaterskiego szarpania za kierownicę, przypłaconego tą śmiercią, lansują prawicowe media typu wPolityce, Do Rzeczy i wszystko inne, co zgodnie z obowiązującą linią skrzeczy...
Na portalu NaTemat (dla mnie jednym z najbardziej wiarygodnych) wyczytałam, że kierowca Łukasz
Urban został postrzelony
w głowę (sic!)
około 16:30-17-tej i w momencie zamachu dawno nie żył, a krew na kierownicy i jego ciało wzięły się stąd, że mocno jego ciałem w momencie zamachu zarzuciło...
Jak zwykle pisiury zachowały się pochopnie, co w ich wykonaniu jest normą!
Mamy jednak okres świąteczny, czas wybaczania i przebaczania
, więc pomyślałam sobie, że będę wyrozumiała... I nijak mi nie wychodzi!
Bo postrzał w głowę to niezwykle potężny uraz i nie wyobrażam sobie, by ktoś po takim urazie, nawet gdyby jeszcze żył, mógłby zachować przytomność i walczyć z zamachowcem...
A poza tym uważam, że wszystko, co pisie władze przyznały kierowcy i jego rodzinie, należy się jak psu buda i pełna micha! Hawk!!!
manko
Wysłany: Śro 21:00, 28 Gru 2016
Temat postu:
kszzzz napisał:
A ze strony polskiej może to być to być przygrywka do oskarżenia Niemców o zamach na polskiego kierowcę i późniejsze mataczenie.
Byłoby to szyte baaardzo grubymi nićmi...
Moim zdaniem PiS się zapętliło we własne sidła. Najpierw Kaczyński na konferencji prasowej (po oszukańczym przegłosowaniu ustawy budżetowej w sejmie) zaczął ją od kondolencji dla kierowcy Urbana. Potem wojewoda PiS-owski obiecał rodzinie pogrzeb kierowcy na koszt państwa. Wreszcie Szydło "podbiła bębenek" w tej sprawie przyznając rentę specjalną rodzinie kierowcy. Wszystko to - w kontekście pierwszych doniesień medialnym o kierowcy, który walczył do śmierci o panowanie nad kierownicą - było przygotowaniem niemalże do kanonizacji tej ofiary terrorysty. I nagle - jak grom z jasnego nieba - okazuje się, że wymieniony osobnik nie żył od kilku godzin. I cała narracja upadła - podobnie jak to było z helem, sztuczną mgłą, bombami próżniowymi czy wybuchami w tupolewie smoleńskim.
Tylko idioci do dzisiaj wierzą w te brednie. I to wyłącznie dzięki propagandzie Macierewicza...
kszzzz
Wysłany: Śro 20:31, 28 Gru 2016
Temat postu:
Godzinę śmierci można dość dokładnie określić w ciągu kilku - kilkunastu godzin od zgonu, co wiedzą doskonale autorzy i amatorzy kryminałów, a co jest prawdą. Nie widzę powodu, by Niemcy mieli powód by mataczyć w tej sprawie.
A ze strony polskiej może to być to być przygrywka do oskarżenia Niemców o zamach na polskiego kierowcę i późniejsze mataczenie.
Nasza władza z całą pewnością nie zazna spokoju, dopóki nie skłóci nas z Niemcami, a każdy pretekst, to kroczek do celu...
Czytałam w internetowym Newsweeku, że bardzo prawdopodobne jest, że do Włoch przedostał się przez Holandię, a nie Francję...
manko
Wysłany: Śro 19:42, 28 Gru 2016
Temat postu:
hajdi napisał:
Nie trzeba mnie od razu naszywać ciemnym ludem...
Nie miałem takiego zamiaru...
Określenie "ciemny lud" jest skrótem myślowym. W przeciwieństwie do światłego, krytycznego i rozumującego ludu ta grupa społeczna wierzy w każdy absurd, bzdurę czy sensację podaną im "na tacy" przez propagandę (głównie partyjną). Już polska prokuratura zaprzecza niemieckim wynikom sekcji zwłok bez podawania żadnych argumentów. Inaczej "ciemny lud" przestanie wierzyć w informacje dla niego preparowane.
A to byłby koniec dla manipulatorów...
hajdi
Wysłany: Śro 17:38, 28 Gru 2016
Temat postu:
Nie trzeba mnie od razu naszywać ciemnym ludem
Teraz już mamy całkiem inne doniesienia, Łukasz Urban nie mógł nie żyć na trzy godziny przed zamachem
A jak było naprawdę, co zaznaczyłam, być może nigdy się nie dowiemy.
Mnie raczej chodziło o dyskusję na temat francuskich służb, ale jak widać tym się w ogóle nikt nie przejmuje, najważniejsze są pogłoski i żeby dowalić nielubianej osobie
manko
Wysłany: Śro 11:33, 28 Gru 2016
Temat postu:
kszzzz napisał:
Podobno w momencie zamachu już od kilku godzin nie żył?... To najnowsze wieści, które słyszałam.
To prawda...
Łukasz Urban, kierowca polskiej ciężarówki, został zamordowany przez Anisa Armiego
trzy godziny przed zamachem
. To najnowsze informacje niemieckiej prasy, oparte na wynikach sekcji zwłok. Ale polski "ciemny lud" tej oczywistej wersji nie przyjmuje. Już nie "zginął" tylko "poległ", "bohatersko" walczył o kierownicę trzy godziny po śmierci, "uratował" wiele niewinnych osób od śmierci i podobne bzdety. Ciemny lud to kupuje tak samo jak kupił "zamach" w Smoleńsku i wyznaje religię smoleńską.
A dla mnie to tylko cyniczne granie na niewiedzy i prymitywiźmie niektórych polskich grup społecznych...
hajdi
Wysłany: Wto 21:54, 27 Gru 2016
Temat postu:
Też je słyszałam, ale jak było któż to wie
On się podobno w momencie zamachu rzucił do kierownicy zamachowca, a skoro był już postrzelony...
kszzzz
Wysłany: Wto 21:16, 27 Gru 2016
Temat postu:
Podobno w momencie zamachu już od kilku godzin nie żył?... To najnowsze wieści, które słyszałam.
hajdi
Wysłany: Pon 22:59, 26 Gru 2016
Temat postu:
Po ataku w Nicei, bliźniaczo podobnego do tego ostatniego w Berlinie pisałam, że służby francuskie są do d....
Teraz się to potwierdziło, zamachowiec pojechał do Włoch przez Francję, gdzie podobno trwa stan wyjątkowy i wszystkie dworce oraz lotniska powinny być obsadzone przez służby, a jemu udało się bez przeszkód przejechać przez Francję. Dobrze, że służby włoskie były przynajmniej czujne.
Poza tym podejrzewam, że naszego kierowcę zastrzeliły służby niemieckie po tym jak tir wjechał w stragany. Skąd mieli wiedzieć, że to jest porwany kierowca i że w ogóle ktoś został porwany
Dlatego tak go teraz fetują przyznając wysokie niemieckie odznaczenie
hajdi
Wysłany: Wto 14:09, 26 Lip 2016
Temat postu:
O tak, historia religii
Cisną się na usta inne też słowa, których tu nie wypowiem, aby nie ranić uczuć religijnych tych którzy są jeszcze religijni
Inny świat
Wysłany: Wto 13:54, 26 Lip 2016
Temat postu:
Już strzelają! Dwóch kolejnych bojowników czy jak ich tam zwać, wpadło do kościoła na mszę poranną i zamordowało księdza, podcinając mu gardło i raniąc zakonnicę.
Jak usłyszałam w porannych wiadomościach, do tej pory obowiązywała niepisana umowa między Watykanem a "państwem islamskim", że nie będzie ataków na obiekty kultu religijnego, Nie bardzo wiem kto i z kim takie porozumienie zawarł ale istotnie - do tej pory kościoły były w miarę bezpieczne. Wyjątkiem był dość już dawny atak na Notre Dame w Paryżu ale to był podobno incydent "niepolityczny".
Widmo strachu przed absolutnie nieprzewidywalnymi atakami terrorystów, szaleńców czy indoktrynowanych gówniarzy, którym obiecuje się życie po życiu wśród hurys i luksusu. Idzie terrorystyczne szaleństwo jedno po drugim, jak kostki domino przewrócone przez tą pierwszą.
Szaleniec czy terrorysta myśli, że skoro on może to zrobić to i ja też. Byle gdzie, byle czym i byle kogo, byle tylko o tym powiedzieli w mediach (to mają zapewnione w pierwszej kolejności, co podkręca spiralę).
Nie ma bezpiecznych targowisk, koncertów, meczów i jak się okazuje pustych kościołów. Czyżby bezpieczne były tylko zamtuzy, lupanary i agencje towarzyskie, bo tam muzułmaninowi wchodzić nie wolno. A zresztą nawet jak wejdzie i zamorduje niewiernych (dosłownie i w przenośni) to i tak mu Allah odpuści.
Religie jak każdy kij mają dwa końce. Z jednej strony nakazy i zakazy a z drugiej nawoływania do wojen i wycinania niewiernych czy kacerzy i odszczepieńców. Podcinane gardła z jednej strony, płonące stosy z uczonymi i niepiśmiennymi - z drugiej i co pozostaje? Buddyzm i protestantyzm? Stanowczo w szkołach powinna być wykładana zamiast najnowszej historii wg prezesa - historia religii. Byłoby to pouczające doświadczenie dla młodych.
Daga
Wysłany: Sob 23:18, 23 Lip 2016
Temat postu:
Kszunia:) ma św. rację "histeria" tak potwornie manipuluje każdą pierdułką, że z igły potrafią zrobić widły.
Najpewniej dlatego taka wściekłość we mnie powstała!!!!
Wyłapują każdą wiadomość, nawet usłyszaną w tłumie i podają za prawdę objawioną.
Już nie będę powtarzać jak chronologicznie to szło, ale na końcu okazało się, że szczeniak sfrustrowany, zdobył broń i naboje i chciał poudawać szeryfa i już go na tym świecie nie ma
Tylko szkoda, że nie strzelili mu w ten głupi łeb zanim tyle ludzi i dzieci zabił!
Tego kierowcę ciężarówki też nie mogli ustrzelić
Panowie Policjanci uczcie się od bardziej sprawnych i stanowczych i strzelajcie w łeb zanim niewinni ludzie zginą.
Nie może być dla nich litości, bo oni litości nie mają!!!!
hajdi
Wysłany: Sob 10:02, 23 Lip 2016
Temat postu:
Teraz już wiadomo, że zamachowiec był jeden, 18-letni gówniarz, Niemiec irańskiego pochodzenia. A więc jednak działania służb odniosły skutek. Kiedy nic nie wiadomo, to teorii jest wiele, a do szaleńca nie da się przypasować logiki, co znamy z własnego podwórka - vide Antek
Inny świat
Wysłany: Sob 8:52, 23 Lip 2016
Temat postu:
Rozlało się bestialstwo po Europie i nikt nie wie jak skutecznie z nim walczyć.
Prostackie jest tłumaczenie, że to wina uchodźców i muzułmanie won!
Zasymilowani trzy pokolenia wstecz uchodźcy ekonomiczni ( na ogół ) nie wtopili się w nową społeczność na dobre. I po trzech pokoleniach wracają do korzeni, zwłaszcza w tak sprzyjających warunkach. Głównie frustracja, niezadowolenie z osiągniętego statusu, brak możliwości wyładowania nadmiernej energii, krzywda krewnych w rodzinnym kraju i chęć do zabawy z bronią są elementami całego splotu przyczyn.
Wcześniejsze próby zamerykanizowania Iranu, zawładnięcia Afganistanem, Wietnamem odbijają się teraz czkawką.
Szaleńców nie brakowało i nie brakuje ale teraz mają doskonały doping i wzorce czerpane za pośrednictwem wszechwładnych mediów dlatego rozwijają się na całym globalnym świecie.
Każdy postęp cywilizacyjny niesie ze sobą ogon niechcianych skutków. I tak kiedyś mieliśmy więcej czasu, bo nie mieliśmy tych wszystkich udogodnień, które go pożerają. Mamy postęp w rolnictwie i nawaloną chemią żywność, mamy komputery ale na to koślawe kręgosłupy i otyłą młodzież. Mamy media zwłaszcza informacyjne, które stały się dobrą drogą do szkolenia niepożądanych uczniów.
15 lat temu pisałam, że Amerykanie dali wzorzec w filmie jak walnąć helikopterem w wieżowiec, gdzie siedzibę miała wroga organizacja i za parę lat mieli WTC.
Telewizor mam tylko do sportu i programów popularno naukowych, gdzie można posłuchać naukowców i ich całkowicie sprzecznych ze sobą teorii o tym co było i nie wróci więcej. Można fantazjować na temat przeszłości i i poszukiwania śladów mitów greckich i rozwijać swoją wyobraźnię bez pomocy przemądrzałych prezenterów, którym zza kadru pytania podpowiada nie bardzo wiadomo kto. Niekoniecznie fachowiec ale sprawny
podsycacz ciekawości nie zawsze zdrowej.
Przed nami ŚDM. Boże odpuść Błaszczakowi i rządowi pani Szydło. A przede wszystkim krakowskiej kurii z nienajlepszym pasterzem na czele.
Żeby nie powiedzieć -
kuriozalnym
kszzzz
Wysłany: Sob 7:11, 23 Lip 2016
Temat postu:
Dopiszę jeszcze, że dziennikarze z Histerii najlepiej "znają sie" na wszystkim, bez wyjątku i wszystko przez całą dobę
najlepiej wiedzą, serwując najprawdziwszą prawdę. Więc i na terroryzmie, pracy policji i brygad antyterrorystycznych też się najlepiej znają. Robią to z takim zapamiętaniem, że większość widzów bezkrytycznie im wierzy
Dlaczego nie stworzą partii i nie wezmą się za rządzenie Polską, skoro i na tym najlepiej się znają?
To oni wyłożyli nasz ustrój, namiętnie wszystko w czambuł krytykując!
Mielenie ozorami całą dobę i robienie sieczki z mózgów, to jest ich cel! A nie rzetelna informacja...
kszzzz
Wysłany: Sob 5:52, 23 Lip 2016
Temat postu:
Nie mając telewizji, nie mam możliwości oglądać niczego na żywo. Czasem tylko w gdańskim mieszkaniu pooglądam sobie przez godzinę lub dwie Histerię24 i zawsze czuję się po tym wykończona. Sposób narracji, przekazywania infornacji, ton ich głosu, modulacja działają w ten sposób, że widz jest zdenerwowany. Dawniej tego nie widziałam tak dobrze, ale teraz oglądając naprawdę okazyjnie (bo nie gada mi to w tle, nawet kiedy nie oglądam), bardzo źle ich odbieram, nawet jeśli mówią o rzeczach dla mnie przyjemnych. Bo chyba celem ich jest stresować widza, zestresowany widz nie przełączy się na inną stację, a nawet zrezygnuje z filmu...
Teraz czerpię informacje o wszystkim z internetu, one są znacznie bardziej wyważone i obiektywne, i nie przeżywam niczego w czasie rzeczywistym, co ma bardzo dobre strony - nie słucham histerycznego ględzenia, kiedy nic się nie dzieje i nie ulegam podkręcaniu nastroju.
Daga
Wysłany: Pią 23:49, 22 Lip 2016
Temat postu:
DAKuniu:) ja to wszystko wiem, bezsilność wobec bandytów, przeradza się w bunt.
To są trudne chwile dla Niemców i również wiem, że nie mogą w tej chwili wiele mówić, bo zamachowcy są na wolności.
DAK
Wysłany: Pią 23:37, 22 Lip 2016
Temat postu:
Daguś, nie denerwuj się. Jak napisał Hajdi, snajperzy nie stoją na każdym dachu. To, że nam się może wydawać jako nieporadność policji wskazuje tylko na to, że powstrzymanie terroru jest piekielnie trudne.
Prawdziwe akcje to nie James Bond.
Najgorsze co mogłoby się teraz zdarzyć, gdyby okazało się, że to jakiś pojedynczy wariat, to krytykowanie i śmianie się z Niemców, że jeden wariat potrafił sparaliżować wielomilionowe miasto.
A ja uważam, że to Niemcy stanęli na wysokości zadania i nie zlekceważyli zagrożenia. Przecież służby specjalne mają na pewno na bieżąco wiele informacji o zagrożeniach terrorystycznych i żadnego sygnału nie wolno lekceważyć.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin