www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hajdi
Wysłany: Pon 17:26, 17 Lis 2014
Temat postu:
Voyage, voyage koleją zwaną 'pendolino' oddala się od podróżnych coraz szybciej. Teraz okazało się, że zawiódł system sprzedaży biletów, powodując gigantyczne kolejki do kas. A pewnie nie wiecie, że w ogóle nie mamy do tego pociągu przystosowanego urządzenia do czyszczenia toalet na stacji końcowej. Jeśli ruszy, to pojedziemy nowocześnie choć w smrodzie
I po co nam to było
Inny świat
Wysłany: Pią 21:12, 14 Lis 2014
Temat postu:
Rzeczywiście - rzygać się chce jak pisze A. Kopff. Bo nie do zniesienia jest to co uprawia Blaszak według wskazówek szefa, czy tak od siebie! Czy to tylko wazelina czy też samobójczy program, bo kto się złapie na takie dyrdymały i fałsz? Ciekawe czy wejdzie ten złamany przez trzech cienko śpiewających tenorów przedostatni bastion prezesa - do sejmu następnej kadencji jako szef klubu.
PiS tonie i każda brzytwa jest łapana przez partyję.
Napaść na Halickiego było wpadką na miarę madryckiej, bo wylazła jak dupa z pokrzywy hipokryzja i oszczerstwo na każde zawołanie.
PiS mu mordę lizał a on PiSowi.
Żałosne towarzystwo
hajdi
Wysłany: Pią 16:36, 14 Lis 2014
Temat postu:
Pacyfku
Kopff jak zwykle niezrównany.
To ia dorzucę Kopffa, tylko z SO, czyli jego wyskrobków. Bardzo dowcipne, uwielbiam takie teksty
http://www.wyskrobki2.republika.pl/1411kosmiczny.html
pacyfek
Wysłany: Pią 16:17, 14 Lis 2014
Temat postu:
Wczorajszy Paweł Wroński:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,16958886,_Albo_Kaczynski_nie_panuje_nad_partia__albo_PiS_to.html#BoxSlotI3img
Od siebie dodam, że Łukasz Zbonikowski z PiS dokładał do podróży sejmowych. Dostawał diety i na paliwo do Strasburga, a jeździł z żoną dużo dalej, do Paryża.
Antoni Kopff o obszczymurku Błaszczaku:
http://www.liiil.pl/1415889960,Standardy-pana-Blaszczaka.htm
BB
Wysłany: Czw 8:56, 13 Lis 2014
Temat postu:
I pomyśleć, że te "aniołki" panprezesa mimo, że takie piekielnie zdolne i posiadające nieprzeciętne umiejętności (patrz : bilokacja) znikają ze sceny politycznej za sprawą rozrabiackich małżonek.
Chwała więc im za to - tudzież Liniom Lotniczym, bo być może jeszcze długo żylibyśmy w błogiej nieświadomości i co gorsze uleglibyśmy pokusie, aby brać przykład z tych PRAWYCH i SPRAWIEDLIWYCH, do czego od lat usilnie namawia wszystkich nieskazitelny i przemądry ich szef.
ans
Wysłany: Czw 1:10, 13 Lis 2014
Temat postu:
Właśnie przeglądałam podróże wszystkich posłów w tej kadencji (załączniki z wykazami w GW). Ja pobieżnie przeglądałam, ale inni szczegółowo studiują
Odkryli m.i , że Kamiński kilkadziesiąt razy głosował w naszym sejmie, a w tym samym czasie był na sesji w Strasburgu, na który to wyjazd na sesję Rady Europy oczywiście pobrał pieniądze z kancelarii sejmu. "Polak potrafi"
Swoją drogą po Hofmanie wszystkiego złego się spodziewałam, ale Kamiński wygląda jak nieśmiałe niewiniątko.
haniafly
Wysłany: Śro 23:45, 12 Lis 2014
Temat postu:
Hofmanka ma dar bilokacji.
Kliknijcie w tabelkę.
https://twitter.com/TomaszSkory/status/532618335465537537?utm_source=fb&utm_medium=fb&utm_campaign=sekielski&utm_content=532621092381536257
Daga
Wysłany: Wto 10:52, 11 Lis 2014
Temat postu:
Również jestem wdzięczna
A za co tak konkretnie dziękuję napiszę póżniej.
hajdi
Wysłany: Wto 10:14, 11 Lis 2014
Temat postu:
Przyłączam się, jak najbardziej, do podziękowań
ans
Wysłany: Wto 9:15, 11 Lis 2014
Temat postu:
Myślę, że się przyłączycie do podziękowań
hajdi
Wysłany: Pon 22:58, 10 Lis 2014
Temat postu:
Święta prawda, każdy następny gorszy albo przynajmniej taki sam. Mastalerek już nieraz dał nam popis swoich chamskich możliwości.
Inny świat
Wysłany: Pon 20:43, 10 Lis 2014
Temat postu:
Rzeczywiście - kilka dni przed aferą była informacja o wyjątkowej aktywności Breivika, którego chętnie prezes słucha chcąc stworzyć rzeczywistą czy pozorną rywalizację i trzymać oba amstafy w niepewności. Pisał o tym Newsweek. Prorocze to było, bo rywalizację wygrał łódzki amstaf ale w partii
wrze nie tylko między rzecznikami. Podczas nieobecności Hofchama albo jego chwilowym schowaniu do szafy - Mastalerek nie raz pokazał kły jako p.o rzecznika. Teraz się jeszcze wystylizował na ostrego, nieprzejednanego pyskacza.
Widziałam jego wystąpienie po politbiurze PiSu i jego wypowiedź jest równie bezczelna jak wypowiedzi b.rzecznika a w konwencji "aktorskiej" przybierała
postać szefa propagandy III Rzeszy i była kabotyńska. Hofman jarzył się czystym cynizmem, ten jest obślinionym stróżem partyjnych zaleceń.
Każde dno ma swoje dno.
Zupełnie jak w opowieści o staruszce z Syrakuz, która się modliła o zdrowie i długie życie straszliwego tyrana, bo każdy następny był zawsze gorszy od poprzednika. I tak właśnie mamy.
Ale nie musimy słuchać. Czy jest z nami pilot (od telewizora)? To odlatujmy w lepszy świat.
Daga
Wysłany: Pon 17:49, 10 Lis 2014
Temat postu:
Nie, nie , nie! hofcham nie ma sobie równych!!!
Komu innemu wpadłoby do głowy kilometrówką rozliczać podróż do Anglii???
http://www.youtube.com/watch?v=6PDmZnG8KsM
ans
Wysłany: Pon 17:44, 10 Lis 2014
Temat postu:
Tak na marginesie tych wojaży Hoffmana.
Niedawno (kilka dni przed "wybuchem afery" gdzieś czytałam, że "Mastalerek podgryza Hoffmana". Pisano o tym w kilku miejscach (chyba od "na temat"trafiłam na te rozważania "o wewnętrznej wojnie w PIS o względy prezesa" ). Chyba coś było na rzeczy ?
Trochę mnie dziwi, że ten temat nie istnieje teraz w mediach.
BB
Wysłany: Pon 15:56, 10 Lis 2014
Temat postu:
IŚ-KO Kochana - życzysz tym kreaturom, aby zarabiali na chlebek uczciwą pracą. I bardzo słusznie życzysz, tylko weź pod uwagę, że te pupilki panprezesowe nie mają zielonego pojęcia co to znaczy.
Nawet, jeśli kiedyś "uczciwa praca" była dla nich zrozumiała, to po tylu latach ciężkiego harowania na Wiejskiej dla dobra Polski, mieli prawo o tym zapomnieć.
Bardzo jestem ciekawa, iluż to tych "zaharowanych" ma teraz niespokojne sny - o ile w ogóle spać mogą - na efekty audytu zapowiedzianego przez Marszałka Sejmu (któremu zresztą też chyba się śnią jeszcze ośmiorniczki, zakrapiane drogim alkoholem).
O TEMPORA ! O MORES !
Inny świat
Wysłany: Pon 15:03, 10 Lis 2014
Temat postu:
Starożytni podobnie korzystali z przywilejów władzy - to pewne. I że człowiek tak ma, że jak jest okazja zwłaszcza do rozrywki darmowej - to ją wykorzysta.
Ale wtedy chowajmy sztandary na zaplecze i niech ono się nimi osłania "a my na balangę, na balangę".
PiS mając na sztandarze wszelkie cnoty obywatelskie i nie tylko, z i tym sztandarem zamierzając budować Nową Polskę powinien znacznie zmniejszyć swoje moralizatorskie aspiracje.
Może by i to madryckie wystąpienie spłynęło jak po kaczym kuprze, gdyby tylko chlali i podszczypywali stewardessę. Bo tyle lat tolerowania obecności Ziobry, Kurskiego i Obatela w polskim sejmie i branie kasy z UE mogło rozbisurmanić takiego żula jak Hofcham i prowincjusza jak Mariusz Antoni.
I czy teraz sztandar Pis nie przekształcił się w Unijny sztandar K.Pawłowicz?
Jako żywo - szmata.
DAK
Wysłany: Pon 12:23, 10 Lis 2014
Temat postu:
Ten turystyczny proceder nie dotyczy tylko Sejmu, ale i wszystkich szczebli samorządowych i od zarania dziejów naszej nowej Rzeczpospolitej. Z mojego rozeznania wynika, że nie ma w tym żadnej opcji bez grzechu - od lewicy do prawicy. Gdy w 2000r. pracowałam w tzw. powiecie (Warszawa jeszcze nie była scalona w samorządowej nacji) to wierchuszka bez żenady ciągle wybierała sobie, gdzie to następnym razem sobie polecą. A rządziła wtedy u nas na szczeblu powiatowym lewica, a na szpicu warszawskich rządów panował imć Piskorski z przekrętami mostowymi i drogowymi.
Mało tego, to nie dotyczy tylko samorządowców, ale i przeróżnych organizacji. Pamiętam jak 15 lat temu należąc do Stowarzyszenia Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych (a byłam w nim członkiem Komisji Rewizyjnej) oboje z drugim członkiem zrezygnowaliśmy z tej funkcji po wyjazdach zagranicznych szczytów tej organizacji na tzw. kontakty zagraniczne. A te kontakty ograniczały się do wyjazdów na balangi i moczenie ciałka w cieplejszych niż nasze morze.
Inny świat
Wysłany: Pon 11:43, 10 Lis 2014
Temat postu: Voyage, voyage
Rypła się w sposób wyjątkowo spektakularny sprawa wykorzystywania podróży służbowych do powiększenia własnego portfela. Nawet gdyby tego
zysku bezpośredniego nie było , od niemal pierwszego dnia wolności powstało darmowe biuro podróży Sejm Travel z marszałkinią Grześkowiak i Adamem Struzikiem na czele.
To była eksplozja wycieczek nie tylko do egzotycznych krajów ale z egzotycznych powodów; głównie był to tytułowy
voyage
turystyczny.
Wszyscy wiedzieli ile benzyny zużyli małżonkowie Łyżwińscy. Nie słyszałam o konsekwencjach za podróże dla których doba musiałaby mieć 25 godzin przeznaczonych wyłącznie na jazdę. Jakie parlamentarne obowiązki wykonywał na Malcie pijany Karski - teraz główny etyk oceniający innych.
Przywłaszczanie kasy stało się tak jawnie bezczelne, że opisał je europoseł Migalski. I nie była to bomba wrzucona do szamba. Nawet smrodku nie było.
Może ta madrycka wreszcie potrząśnie Kancelaryją sejmowa i znajdzie się sposób na ukrócenie tego procederu.
Kiedyś w mojej sporej firmie w latach 60tych były bilety kolejowe 1 i 2 klasy, uprawniające do jazdy w dowolnym kierunku i czasie - póki bilet był ważny. Kiedyś pociągi zapełniali zaopatrzeniowcy (teraz logistycy - oj jak mądrze to brzmi) w poszukiwaniu wszystkiego i mogli się swobodnie poruszać po kraju nie mając szans na przywłaszczenie różnicy między I a 2 klasą.
Można wprowadzić bilety samolotowe l karnety na paliwo - przecież łatwo w dobie komputerów sprawdzić, czy rzeczywiście poseł zachował się jak na posła przystało. Drzewiej pani Krysia, rozliczająca delegacje swoim sokolskim wzrokiem, wyłapała wszystkie nieścisłości i przekręciki.
Jeśli prezes pobłażał do tej pory Hofmanowi, choć już dawno powinien go wywalić jako katolik i strażnik cnót wszelkich, to doprowadził butnego i bezczelnie cynicznego gnoja do rozpasania obyczajowo-finansowego.
Fetorek unoszący się od pieniędzy (jednak drodzy starożytni
pecunia olet
) i obsikanych murków i trawników powinien wzbudzić czujność prezesa, że Hofcham pozwala sobie tak, jakby to on był prezesem.
Jeśli kancelaria sejmu zacznie się dogrzebywać do zaszłości - będzie trzęsienie ziemi. Może i dobrze ale jeśli to ma trwać miesiącami - lepiej dać rozliczeniom grubą kreskę ale od dziś - nie ma zmiłuj dla złodziei, bo i tak ich, posłów - można nazwać.
Po dzisiejszym posiedzeniu biura politycznego PiS można panom posłom
życzyć
Bon voyage
na nowej drodze życia. Ale jak tu żyć pracując uczciwie na chleb.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin