www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Inny świat
Wysłany: Czw 13:07, 16 Sty 2014
Temat postu:
Chcąc nie chcąc muszę się zniżyć do poziomu pyskówek politycznych i to niby z tych najwyższych politycznych półek. Trudno się porozumieć z tak różnych poziomów. Muszę się schylić do dna mimo, że kręgosłup szeroko pojęty na to nie pozwala. Jak się pozorumieć z Blaszakiem, który ma na łbie założony lejek stalowy i nie dociera do niego nic, co nie jest wazeliną dla prezesa. Jak dyskutować z Hofmanem?, Patrykiem Jakim, który wyciąga karaluchy w charakterze pluskiew. Jeśli tego nie rozróżnia to nie dlatego, że taki cywilizowany tylko, że taki nierozgarnięty. O kim i o czym my dyskutujemy? O szambie?!
Jak zachować szacunek dla członków najwyższych organów władzy państwowej, słuchając dyskusji posła z mężem kochanki przy pomocy krzesła i kumpli z najpodlejszych służb. Emocje poniosą w końcu każdego ale nie mogą towarzyszyć codziennej rozmowie. Każde zdanie polityka zaczyna się od dowalenia przeciwnikowi, potem jest propaganda własnej partii a potem meritum ale na nie już brak czasu. Od kogo zresztą wymagać meritum. Tylko od tych trzeżwo myślących niedobitków, których na palcach jednej ręki dałoby się wyliczyć ale ich nie zapraszają albo oni nie chcą brać udziału w przepychankach.
Jeśli na urlop nie może wyjechać prezes, nawet z całą przyboczną bandą, to może my dajmy sobie od nich spokój. Chwila ciszy przyda się każdemu.
Może jednak lepiej nie za bardzo się wyciszać, to na tapetę najważniejszych wydarzeń krajowych wchodzi matka Madzi, Weroniki albo Krzysia albo morderca Trynkiewicz.
Mój niepokój (nie za wielki - stosowny do wieku) wzbudza wiceminister sprawiedliwości od Opus Dei i Generalny Prokurator, który nie pozwala by Macierewiczowi ostatni włos z głowy spadł. Gdyby nie wstręt do takich metod i dolegliwości gardłowe - poszłabym pod prokuraturę rycząc HAŃBA.
Zaiste hańba panie Antek! Zresztą po panu wszystko spływa jak po kaczce.
Tylko pytam : w jakim celu? i o co panu chodzi w tych awanturach na każdym szczeblu i w każdej dziedzinie jakiej pan się tknie.
A wiceministrowi sprawiedliwości - podziękować.
We wszystkich szczelinach życia społecznego pojawia się czarna sukienka. Gender czy cós???
Inny świat
Wysłany: Czw 0:14, 16 Sty 2014
Temat postu:
Nie ma do obszczekiwania tematu, bo przecież nie będą kundelki obszczekiwać swoich agentów od CBA i od tych agencji towarzyskich, więc czepiaja się urlopu premiera. Norma coroczna. Szkoda na te insynuacje papieru, palców, klawiszy i czasu.
Niech sami wyjadą na urlop - będzie spokój.
ans
Wysłany: Śro 16:59, 15 Sty 2014
Temat postu:
Stwierdziłam, że w naszym kraju ludzie gdzieś zatrudnieni mają prawo do urlopu. Jest jeden wyjątek : premier Tusk.
Od samego początku jego premierowania opozycja "pisowa" ma premierowi za złe każdy, nawet najkrótszy urlop. Bywało, że i dziennikarze dołączali się do tej nagonki na a premiera. Tym razem w związku z 5-cio dniowym urlopem premiera nie słyszałam uszczypliwości ze strony redaktorów, ale odpytywani o cokolwiek "pisowe" serwują zestaw żartów obśmiewających urlop premiera.
hajdi
Wysłany: Śro 16:46, 15 Sty 2014
Temat postu:
Przecież wiadomo, że wszystko co złe i najgorsze to wina Tuska. Mnie już nic nie zdziwi
ans
Wysłany: Śro 2:22, 15 Sty 2014
Temat postu: Są jakieś granice ?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15269159,Sasin__Samobojstwo_16_latka_w_CIK_to_wina_Donalda.html?lokale=gliwice#BoxWiadTxt
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin