www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kszzzz
Wysłany: Pią 1:14, 17 Lut 2012
Temat postu:
Najwyraźniej była realna. CCCP to był "rekin", który nigdy nie miał ochoty zwrócić raz połkniętej zdobyczy. Odziedziczył to zresztą po po swojej Matuszcze Rosiji...
hajdi
Wysłany: Czw 16:21, 16 Lut 2012
Temat postu:
Również przeczytałam z zainteresowaniem.
To co była realna ta interwencja sowiecka czy nie
Z korespondencji Margaret Thatcher i Jimmiego Cartera wynika, że jednak tak
hreczka
Wysłany: Czw 14:26, 16 Lut 2012
Temat postu:
.
Trudno! Musiałam wywlec ten wątek z niższego poziomu, ale dopiero teraz odtajniono
korespondencję M. Thatcher z prezydentami Stanów Zjednoczonych
...
Muszę przyznać, że czytałam z zainteresowaniem
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11138597,Tajna_korespondencja_Thatcher___Przygotowania_do_interwencji.html
ans
Wysłany: Sob 18:21, 14 Sty 2012
Temat postu:
Bardzo spodobało mi się to co na ten temat napisał pan Antoni. Komentarzy nie czytałam
Cały ten sąd i wyrok odbieram trochę jako farsę.
Może uda mi się w miarę zwięźle wyjaśnić dlaczego mam taki stosunek do tej sprawy. Zobaczyłam w migawce z sądu Stanisława Kanię i to mi przypomniało nastrój tych dni poprzedzających wprowadzenie stanu wojennego.. W mojej firmie już od pierwszych dni września 1980 roku działała Solidarność, a ja byłam redaktorem gazety wydawanej przez związek. Nie zapomnę jak "dobrze zorientowani działacze" cieszyli się kiedy Jaruzelski zastąpił Kanię na stanowisku pierwszego sekretarza partii.
Teraz wiadomo, że to odbyło się właśnie w ramach przygotowań do wprowadzenia stanu wojennego.. Wtedy powszechnie mówiono, że "Jaruzelski to wielki patriota, szlachcic, którego rodzina cierpiała wywieziona na Syberię". Doskonale pamiętam też, że wszyscy bali się wtedy " "wkroczenia ruskich". Pamiętam też, że w Polsce obawiano się t.zw "twardogłowych", którzy chcą usunąć Jaruzelskiego aby potem "poprosić o pomoc". Nawet niektórzy z kręgów solidarnościowych wówczas oczekiwali od Jaruzelskiego, że jakiś "sprytny myk zrobi" aby ruskich uspokoić. Nikt wtedy nawet przez chwilę nie myślał o tym żeby "Jaruzelski oddał władzę Solidarności". Na litość boską, jeszcze nie było wówczas "pieriestrojki "
Tymczasem dzisiaj usłyszałam w Babilonie, że Jaruzelski powinien był tak zrobić..
Kiedy wprowadzono stan wojenny ja koleżeństwu powiedziałam : "a nie mówiłam, że Jaruzelskiemu nie należało ufać ?"
Jeszcze wtedy mnie przekonywano, że "to może najlepsze co mógł zrobić chociaż ludzie cierpią". Ja wtedy bardzo się buntowałam i starano się mnie uspokoić, abym także jak "myszka pod miotłą" przeczekała nie narażając się (tak jak ci oni).
Cały czas do okrągłego stołu prowadziliśmy działalność związkową (podziemną). Pomagaliśmy internowanym, czytaliśmy regularnie gazetki wydawane przez region Mazowsze, płaciliśmy składki.
Bardzo nie podobało mi się, że okrągły stół organizuje właśnie Kiszczak..
Jeszcze wtedy Jaruzelski i Kiszczak bardzo mnie brzydzili (że tak się wyrażę).
To ewolucyjnie jednak się zmieniło, bo.. ledwo umowa okrągłostołowa stała się ciałem uderzono W Jaruzelskiego i Kiszczaka. Co najbardziej dla mnie bulwersujące zwalczać ich zaczęli najmocniej ci, którzy kiedyś bardzo przed siłą państwa socjalistycznego się ugięli, a nawet popierali działania "zbrojnej grupy".
Tak to widzę...i ta farsa wcale mnie nie cieszy.
hajdi
Wysłany: Sob 16:54, 14 Sty 2012
Temat postu:
Na to chyba każdy musi sobie odpowiedzieć sam.
Chyba chodzi o tych, którzy tak autorytatywnie stwierdzają, że żadna interwencja "przyjaciół" nam nie groziła. Myślę, że w tym temacie (zagrożenia lub nie) mogliby się wypowiedzieć służby wywiadowcze USA oraz ówczesnego Związku Radzieckiego. To jest właśnie pytanie za milion: skąd ten skład sędziowski to wiedział, a te poprzednie nie wiedziały
hreczka
Wysłany: Sob 16:08, 14 Sty 2012
Temat postu:
.
Hajduś
, gdybyś mi jeszcze mogła, polecane teksty, przetłumaczyć z polskiego na nasze, bo nie skumałam - kogo i za co - autorzy odsyłają do psychiatrów...
hajdi
Wysłany: Sob 12:31, 14 Sty 2012
Temat postu:
Głos Antoniego Kopffa w tej sprawie. Polecam łącznie z komentarzami.
http://1944kopff.bloog.pl/id,330750296,title,Nareszcie,index.html#komentarze
Również uważam, że Ruskich nie trzeba byłoby zapraszać, oni już tu byli wzdłuż całej granicy zachodniej. Ja wtedy żyłam tu, w przeciwieństwie do młodej pani sędzi oraz prokuratorów z IPN, w większości szczeniaków.
Daga
Wysłany: Pią 0:54, 13 Sty 2012
Temat postu:
Też mam pewną satysfakcję z tego wyroku
hreczka
Wysłany: Pią 0:49, 13 Sty 2012
Temat postu:
hajdi napisał:
(...) Połowa naszego społeczeństwa nie ma pojęcia co to stan wojenny
A druga połowa uważa, że był dobry! (Albo połowa z tej połowy, jak pisze Ansia)
Przykro mi czytać, że ten dramatyczny fakt z naszej współczesnej historii - wielu osobom - w ogóle "zwisa i powiewa".
Nawet M. Środa u Moniki (w "Kropce") powiedziała, że 30 lat, to jeszcze za mało czasu do oceny... (!?!)
Ja nie mam już możliwości doczekania werdyktu historii i
cieszy mnie
- przynajmniej - werdykt sądu!
Daga
Wysłany: Czw 22:45, 12 Sty 2012
Temat postu:
Wymaszerowali dopiero w 1993r, dzięki Lechowi Wałęsie.
ans
Wysłany: Czw 21:59, 12 Sty 2012
Temat postu:
Mnie także ta wiadomość nie podekscytowała..
Podejrzewam, że Hajdi ma rację, że znaczna część społeczeństwa zupełnie nie wie o co chodzi.
Pośród tych, którzy wiedzą połowa uważa, że rację miał Jaruzelski, bo "ruskie" wkroczyliby, a nawet wkraczać nie musieli, bo ich wojska w dużej ilości stacjonowały w naszym kraju.
hajdi
Wysłany: Czw 21:35, 12 Sty 2012
Temat postu:
Ani mnie to grzębi, ani zieje
Co najmniej 20 lat za późno, a o wymiarze sprawiedliwości można powiedzieć, że orzekł żeby się wreszcie odczepić od tego horroru.
Połowa naszego społeczeństwa nie ma pojęcia co to stan wojenny
Daga
Wysłany: Czw 19:06, 12 Sty 2012
Temat postu:
Epokowe odkrycie
DAK
Wysłany: Czw 18:21, 12 Sty 2012
Temat postu: Re: Stan wojenny nielegalny!
hreczka napisał:
.
Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł;.
Wprowadzenie stanu wojennego
w 1981 roku,
w czasie trwającej sesji Sejmu było nielegalne
!
Tylko jak to świadczy o naszym wymiarze sprawiedliwości - skoro czynią to gdy my wiemy o tym już od ponad 20 lat!!!
hreczka
Wysłany: Czw 16:56, 12 Sty 2012
Temat postu: Stan wojenny nielegalny!
.
Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł;
STAN WOJENNY - NIELEGALNY!
Wprowadzenie stanu wojennego
w 1981 roku,
w czasie trwającej sesji Sejmu było nielegalne
!
"
(...) porozumienie najwyższych dowódców można określić jako
związek przestępczy
o charakterze zbrojnym
"
- uznał sąd.
Więcej tu:
http://www.tvn24.pl/0,1731188,0,1,wiezienie-w-zawieszeniu-dla-kiszczaka--kania-niewinny,wiadomosc.html
Wprawdzie wyrok skazujący Kiszczaka na dwa lata "w zawiasach" jest jeszcze nieprawomocny, ale padły słowa oceniające STAN WOJENNY i to mnie bardzo cieszy!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin