www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Daga
Wysłany: Nie 22:18, 31 Lip 2011
Temat postu:
Ansiu:) o tym TS za Kaliszem mówi cała chmara politykówi masz zupełną rację, ze Kalisz nie u Miecugowa mówił, ale u Miecugowa mówił np hofman.
Np. Kajdanowicz w Fpf przed Millerem, rozmawial ze Sławomirem Nowakiem i prawe zajeżdził go pytaniami, a to o brak reakcji Premiera po katastrofie, a to o inne rzeczy, ale wspomniał o dymisji Ćwiąkalskiego ( chyba , ale nie on jeden te dymisja porównuje )
A więc czas na przypomnienie!!!!
Min Ćwiąkalski, którego uwielbiam i cenię po samobójstwie 'łotra' w celi POWIEDZIAŁ!!!! - "nic sie nie stało" (coś takiego )
ZA TE NIESTOSOWNE SŁOWA minister zapłacił dymisją.
Powiedział pan Ćwiakalski tłumacząc za co ta dymisja - "za moje niestosowne słowa, jako ministra
Ma pan pretensje do Premiera?
"Nie mam pretensji, popełniłem błąd i zawsze będe pomagał Premierowi o ile sie do mnie zwróci"
I tak jest do dzisiaj, nigdy nikt nie słyszał od byłego min słów krytyki rządu Premiera i Platformy!!!
Więc jak można porównywać , że ten wstrętny premier za śmierć jednego człowieka w celi zdymisjonował min., a tu za 96 osób z prezydentem i pierwszą damą na czele, nie zdymisjonował min, MONu?
A za co miał go zdymisjonować?????
Za co ma zdymisjonować Arabskiego? - bo tak sie opozycji marzy????
Mnie to wścieka.
Dziś zadzwoniła do szkiełka pani z Piły i powiedziała to co my tutaj!
Klika prezydenta przeszkadzała w reformowaniu Wojsk Lotniczych, nic nie mógł zrobić i jeszcze go Błasik okłamywał!!!!
Sami ukręcili bat na siebie!
ans
Wysłany: Nie 21:06, 31 Lip 2011
Temat postu:
W zasadzie Dago masz rację, ale trochę pomyliłaś dziennikarzy.
Kalisz o TS mówił wczoraj w programie, który nie Miecugow prowadził (kto zapomniałam , taki był cichy
)
Dzisiaj już przed południem w tvn24 mówiono o tym co powtórzył wieczorem Miller( że Arabski nie jest ministrem konstytucyjnym). Miller dodatkowo dobitnie powiedział, że nie widzi w niczym winy Arabskiego.
Ja mimo wszystko nie sądzę aby ci dziennikarze z tvn24 rzeczywiście popierali PIS. Zgadzam się z tym, że Miecugow często nie reaguje właściwie kiedy ktoś z jego rozmówców bredzi. Czasem wydaje mi się, że on uważa, że "jest ponad to " aby aż takie brednie prostować. Moim zdaniem to błąd.
Nie wątpię, że p. Paradowska, Solska nie chcą źle dla rządu, PO. Nie znaczy to, że ktoś inny kto też chce dobrze musi tak samo jak one reagować na aktualne wydarzenia. Ja też uważam, że podejście Paradowskiej i innych przez Ciebie wymienionych jest skuteczniejsze.
Daga
Wysłany: Nie 20:45, 31 Lip 2011
Temat postu:
Gdyby tak było, jak Ansia:) mówi, to np. J. Paradowska, A Kopff, S Bratkowski, Najsztub, Rolicki, Solska i inni, mają gdzieś dopingowanie rządu, bo im wszystko jedno???
To w TVNie zebrała sie klika dziennikarska, zwana przez Dorna 'ścierwojadami', przez nas krytykowana dość mocno ( ale co mamy robić? jak to jedyna stacja informacyjna? ) nie mająca w większej części jasnych poglądów ( uwzględniam słuszną krytykę Premiera i rządu ) i mocnego kręgosłupa i dziennikarskiego dobrego warsztatu.
No bo cóż to jest, jeśli do Miecugowa mówi świr jeden z drugim, że Arabski powinien być zawleczony przed TS, a L Miller były premier, mówi, że nie można Arabskiego postawić, przed TS, bo on nie jest ministrem konstytucyjnym!!!
To tego nie wie stary rep Miecugow????
A np. u p. J. Paradowskiej Tomasz Wróblewski, mówi o złym stanie Państwa, a natychmiast Paradowska reaguje na takie dictum i mówi - "co to znaczy państwo jest w złym stanie"? to co? emerytury sa nie wypłacane, podatki nie ściągane, Policja nie pracuje, Sąd nic nie robi, Urzędy nie pracują? - bo to jest Państwo!!!!
Ale ktoś myli Państwo z działaniem rządu, chce krytykować Tuska i rząd, a mówi Państwo!
Więc jeden dziennikarz, może od razu prostować, a inni nie????
Wnerwiłam się!!!!
Tych niedorzeczności mówionych przez Hofmanów Bredzińskich, Kłopotków Szydłów, Wośniewskich, Kempów jest wiele, wiele, a dziennikarz niedouk, albo może tchórz nic nie mówi i idzie w 'eter' głupota!
BB
Wysłany: Nie 20:26, 31 Lip 2011
Temat postu:
Co my z tymi ścierwojadami możemy zrobić ! Na krytykę na różnych forach nie reagują - raczej w nosie mają co kto o nich wypisuje, a obśmiać ich nie ma gdzie. Musimy się z nimi męczyć albo korzystać z pilota.
DAK
Wysłany: Nie 19:07, 31 Lip 2011
Temat postu:
ans napisał:
...
Moim zdaniem ani Miecugow , ani dziennikarze których Daga wspomina nie "kibicują PIS". Oni
sądzą, że bardzo dobrze robią "dokładając" rządowi i Tuskowi aby zmobilizować PO do lepszej pracy na przyszłość.
.
A moim zdaniem jest odwrotnie. Oni w swej megalomanii i rozdętym dziennikarskim EGO uważają, że pozjadali wszystkie rozumy, że to nie rząd rządzi, a ich rola jest najwyższa i pchają się na afisz ze swymi jakże odkrywczymi uwagami i krytykami, w myśl wersu "bo najważniejsze między Bugiem, a Odrą i Nysą MY są", czyli ścierwojady. I by nie wyglądało na to, że wspierają tym PiSich (bo to obciach jak cholera), to dorabiają do tego ideolo - mobilizujemy Platformę i Tuska, bo bez naszej krytyki, to by ten rząd kompletnie nic nie zrobił. Masz rację Ansiu - Miecugow, ale i Meller wraz z kapeluszowym Hołdysem są jak dzieci i to dzieci lubiące się popisywać przed widownią - takim wywijającym tańce przed rodzinnym audytorium zależy wszak tylko na oklaskach za piękny występ.
ans
Wysłany: Nie 17:08, 31 Lip 2011
Temat postu:
W innym wątku pisałam, ale i tu przekopiuję (bo bardziej tu pasuje):
Moim zdaniem ani Miecugow , ani dziennikarze których Daga wspomina nie "kibicują PIS". Oni
sądzą, że bardzo dobrze robią "dokładając" rządowi i Tuskowi aby zmobilizować PO do lepszej pracy na przyszłość.
Gdyby opozycja pisowa była merytoryczna, a nie demagogiczna i imająca się chwytów "poniżej pasa" w celu dokopania Tuskowi może ta troska dziennikarzy miałaby jakiś sens.
W sytuacji jaka jest wzmacniają kompletnie nieodpowiedzialną partię jaką jest PIS. Nie wymagam aby rządowi laurki układali i powstrzymali się od jakiejkolwiek krytyki, ale... w sytuacji jaka jest powinni zdecydowanie obnażać wszystkie bzdury i brak konsekwencji w PISpropagandzie.
Częściej też powinni przypominać jakie do niedawna mieliśmy państwo z powodu fundowanej nam przez PIS dwuwładzy . Prezydent Kaczyński upajał się tym, że był "zwierzchnikiem sił zbrojnych" i z tej racji mieszał się stale do spraw wojska. Przecież pisaliśmy o tym także tutaj przed katastrofą.
Pisowe (wszystkie, nie tylko prezydent Kaczyński) zafundowali sobie katastrofę na własne zamówienie. Teraz bez żenady wykorzystują katastrofę do antyrządowej propagandy.
hajdi
Wysłany: Nie 16:41, 31 Lip 2011
Temat postu:
Sierakowski mówi i pisze z reguły z sensem.
Miecugow też zna zasady kierowania państwem, orientuje się we wszystkim znakomicie tylko często "leje się żurem". Tak mówią Ślązacy na kogoś kto udaje głupka, udaje że nic nie rozumie. Często obserwuję to u Miecugowa, w szkle. Zresztą Sianecki też stosuje tę metodę.
"Nie kidej żuru" - tak też na to mówimy
ans
Wysłany: Nie 12:10, 31 Lip 2011
Temat postu:
Ja zgadzam się ze wszystkim co mówił Sierakowski z "krytyki politycznej". Pierwszy po naszej lewej ręce (w okularach).
Daga
Wysłany: Nie 12:03, 31 Lip 2011
Temat postu:
Miecugow dla przytrzymania widzów Lury i Loży przed telewizorem, zorganizował na prędce - BLEBLOWISKO i to wszystko!!!!!!!
Współczułam prof. Nałęczowi tego towarzystwa, ale trudno - "życie to niejebajka"
Gdyby zapytać pastucha gęsi, czy poszedłby wypasać w teren, we mgle, powiedziałby - NIE!
Hoffman, już sie tak pewnie czuje jako ekspercka szczekaczka, że zrezygnował z filuternego mrużenia oczu.
I ciągle chce grać w synchroniczne gadanie myśląc, że konkurencja ta będzie w końcu nagradzana - medalami
Piekarska, troszkę tu, troszkę tu!
Dziennikarze ci po bokach, do ładu się wypowiadali ( jak zwykle z nazwiskami mam kłopot )
ale te dwa orły w środku siędzący, T. Wróblewski i drugi szczekacz powinni być pasażerami lotu z załogą proponowaną wyżej, przez IŚkę
PROGRAM PANIE MIECUGOW DO D............!!!!!!!
ans
Wysłany: Nie 12:02, 31 Lip 2011
Temat postu:
Druga część specjalnego programu była o niebo lepsza.
Szczególnie pan Sierakowski z krytyki politycznej mówił bardzo rzeczowo, logicznie . Przypomniał n.p o sprawie planowanej przez ministra Klicha dymisji Błasika i o tym, że zostało to zablokowane przez prezydenta Kaczyńskiego.
Zaprotestował kiedy dziennikarz z Polityki mówił, że "media 39 razy atakowały Klicha i chciały doprowadzić do jego dymisji".
Wspominał też o "rozwaleniu wojska" przez Szczygłę"
Zaprotestował, bo stwierdził, że "media nie są od tego aby dymisjonować". Politycy, a szczególnie premier nie powinni niczego robić "pod presją mediów".
Nie podobało mi się kiedy redaktor Miecugow w odzewie na głośne narzekania dziennikarzy na "stan państwa" stwierdził, że "to nie ma po co iść na wybory".
Dziennikarze, a szczególnie Sierakowski twierdzili, że zdecydowanie jest po co !
I tego się trzymajmy !
Taka dygresja mała .. Kiedy byłam dzieckiem wydawało mi się, że dorośli (rodzice, nauczyciele) są nieomylni, wiedzą wszystko i nie popełniają żadnych błędów.Pamiętam moje wielkie zdziwienie kiedy zaczęłam dostrzegać jakieś wady u dorosłych.
Teraz redaktor Miecugow został zszokowany tym, że w aparacie państwowym nie działa wszystko idealnie (jak dziecko !)
Nie ma cudownych , nieomylnych ludzi i państwa przez tych ludzi kierowane nie są bez wad. To dotyczy także USA, Niemiec , Norwegii.. Jak ktoś twierdzi, że "nasze państwo jest słabe , a inne państwa idealne też się myli".
Każda ekipa obejmująca rząd otrzymuje w spadku istniejącą administrację.
Rozeznaje stan państwa szczypana przez opozycję.
Ważne jakie dana grupa polityczna ma priorytety, do czego dąży, a nie czy potrafiła spełnić wszystkie swoje i społeczeństwa marzenia.
Ludzie, którzy żerują na niskich instynktach społeczeństwa. Kiedy są w opozycji wyznają zasadę "im gorzej tym lepiej" na pewno stanu i siły państwa nie poprawią choć gęby mają pełne "patriotycznych" frazesów.
Inny świat
Wysłany: Nie 11:33, 31 Lip 2011
Temat postu:
I ja zjeżyłam się jak jeż na widok tych dwóch cymbałów i mam następującą propozycję wyjaśniającą definitywnie przyczynę katastrofy i wątpliwości, czy taka brzoza mogła zniszczyć skrzydło takiego samolotu.
Powołuję samozwańczo Komisję w składzie tu obecnym (www.spotkania.fora.pl) , która to komisja przywołuje do wykonania eksperymentu następujące osoby:
1. Jarosław Kaczyński - dysponent i najważniejszy pasażer
2. Antoni Macierewicz - kierownik lotu
3. Adam Hofman - I obserwator
4. Mariusz Błaszczak - do towarzystwa
5. Zbigniew Giżyński - j.w.
6. Joachim Brudziński - ochroniarz czyli goryl
7. Beata Kempa - I stewardessa
8. Beata Szydło - kelnerka czyli catering
9. Jolanta Szczypińska - nieutulona w żalu, że nadal kandydatka na I damę
10. Piloci na ochotnika z możliwością katapultowania się w razie potrzeby
Jeśli, zdaniem Macierewicza, Hofmana, profesora "Brzóski" z USA - brzoza to pikuś, który nie miał prawa zniszczyć skrzydła samolotu - to co stoi na przeszkodzie, żeby tak poeksperymentować.
Przecież już wiedzą jakie guziki przyciskać a jakich nie i jak odczytać wysokość. I kontrolerzy lotu będą jak należy. A jak brzoza nie zetnie skrzydła - to znaczy był zamach. A kto się zamachnął - wiadomo.
Furda mgła, hel, bomba próżniowa, tresowane przez KGB sroki, które nadleciały w tym momencie i obezwładniły samolot, a może oślepienie pilotów flarą a może musztarda w kanapce była zatruta i inne duperele
godne Macierewicza.
Jeśli wylądują cało (a powinni wg swoich teorii) - stanę z największym bukietem na lotnisku i odszczekam to co pisałam, mówiłam i myślałam o decydującym wkładzie PiSu do katastrofy.
No, prezesie - do dzieła.
Jaka byłaby to piękna katastrofa - jak powiedział Grek Zorba.
A wyborcza będzie jeszcze piękniejsza!!!
ans
Wysłany: Nie 10:53, 31 Lip 2011
Temat postu:
W drugiej części Miecugow rozmawia z dziennikarzami. Odetchnęłam po tej przerażającej dawce Hofmana. Ufff
ans
Wysłany: Nie 10:43, 31 Lip 2011
Temat postu:
Kłopotek powiedział coś mądrego krytykując "całą klasę polityczną" i
media
! Może trochę "na okrągło", ale głupio to co mówił nie zabrzmiało.
Dla mnie szok !
ans
Wysłany: Nie 10:33, 31 Lip 2011
Temat postu: Program Miecugowa o raporcie
Właśnie oglądam.
Miecugow, nigdy nie daruję Ci, że zaprosiłeś Hofmana i Kłopotka i w dodatku pozwalasz Hofmanowi na słowotok ,który u mnie "niespotykanie spokojnej osoby" wywołuje krwiożercze instynkty. Plucie w stronę telewizora kiedy słucham Hofmana i patrzę na jego bezczelną mordę nie rozładowuje dostatecznie mojego napięcia.
Włączyłam laptopa i piszę aby choć trochę odreagować..
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin