www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Daga
Wysłany: Śro 14:20, 22 Cze 2011
Temat postu:
Tę przyjażń z kępiną też mu pamiętam
Gowina świetoszka nie lubię
Ale ludzie kulturalni nie muszą pokazywać swoich niechęci.
Na tej zasadzie funkcjonuje Donald Tusk i wielkie dzięki dla Jego mamy.
Kluzikowej też pamiętajmy, tylko ja im te głupoty wybaczam - tym co błądzili i niech idą teraz 'prosta drogą'
Pamiętam, jak Arłukowicz, na zmianę z kępową, przesłuchiwali Premiera do 23.00
ans
Wysłany: Śro 14:10, 22 Cze 2011
Temat postu:
Pewnie kulturalnie dyskutowali, ale to mnie także nie przekona do świętoszka Gowina.
Arłukowicz to zapewne ma taką cechę (która i we mnie czasem się odzywa), że chciałby zrozumieć ludzi o odmiennych poglądach.
W czasie pracy w komisji hazardowej Arłukowicz stanowczo za daleko posunął się w próbach rozumienia posłanki Kempy.
To mu miałam wtedy za złe, bo Kempa to obrzydliwe, ordynarne babsko i z zaprzyjaźniania się z nią nic dobrego zrodzić się nie mogło.
Daga
Wysłany: Śro 13:02, 22 Cze 2011
Temat postu:
To mnie nie obchodzi, kto ma jakie wewnętrzne, zakostniałe zapatrywania, ale grunt, że pod wpływem potrzeb społecznych, w razie co potrafi cos w sobie i w polityce zmienić.
Cenne jest to sympatyczne zachowanie obu panów, z których inni biorą przykład
A już z najwyższą przyjemnością chciałam pokazać inny język dyskusji i inne wzajemne sympatie ( choćby do tego sie zmuszali ), niż Palikot, Brudziński, Błaszczak, Hofman, Kaczor i wielu, wielu innych agresorów.
BB
Wysłany: Śro 8:54, 22 Cze 2011
Temat postu:
Czytałam o tej debacie, ale zdania o "biskupie" Gowinie niestety zmienić nie mogę - mimo, że wykazał dobre chęci "pobratania się" z lewicowcem.
Dobrze, że przed debatą nie pokropił Arłukowicza wodą święconą i nie kazał mu iść do spowiedzi do krakowskiego kardynała.
Jestem daleka od zachwycania się Panem Bartoszem, ale on przynajmniej normalnie mówi i to dość szybko - w przeciwieństwie do Gowina.
A że było kulturalnie to chwała im za to. Oby nie narazie !
Daga
Wysłany: Śro 0:49, 22 Cze 2011
Temat postu: Kultura w polityce jednak istnieje.
A jednak jest możliwa współpraca polityków w ramach jednej partii z przeciwnych biegunów.
Arłukowicz został zaproszony do Krakowa na debatę z Gowinem.
Tematy trudne jak nie wiem co, ale dali radę.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polityczna-przyjazn-i-starcie-politykow-po,1,4623665,wiadomosc.html
Miło popatrzeć!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin