www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
manko
Wysłany: Sob 20:14, 14 Maj 2011
Temat postu:
Wydaje mi się jednak, że ów sfrustrowany biznesmen włoski nie był reprezentantem RAI, tylko niezależnym (i działającym we własnym interesie) dystrybutorem filmów polskich na Włochy. To on chciał zarobić na pośrednictwie, pozostawiając ryzyko finansowe innym. Powtarzam: działalność nadawcy publicznego MUSI być inna niż działalność nadawców prywatnych.
A tak na marginesie - media publiczne od dawna są już trupem, który reanimowany jest wyłącznie z przymusowego abonamentu i dotacji budżetowych. Bo pojęcie "misji" dawno straciło sens...
hajdi
Wysłany: Sob 19:44, 14 Maj 2011
Temat postu:
Ależ właśnie RAI reprezentowała stronę włoską. Odsyłam do artykułu i do mojego powyższego postu.
manko
Wysłany: Sob 19:40, 14 Maj 2011
Temat postu:
ans napisał:
No, nie wiem.. W każdym razie opisywane w artykule "negocjacje" naszej telewizji chluby nie przynoszą..
Ja bym nie pisał w kategoriach chluby czy porażki. Dla mnie produkcja filmowa jest zwyczajnym interesem, który może przynieść równie dobrze zyski, jak i straty. Ryzyko z tym związane ponosi inwestor. A TVP jest przedsiębiorstwem utrzymywanym z pieniędzy podatników/abonentów. Ma charakter ponoć misyjny, a nie biznesowy. Ze strony włoskiej nie występowała przecież RAI, tylko prywatny biznesmen. Strona polska powinna być reprezentowana w tym przedsięwzięciu w identyczny sposób - przez prywatnego inwestora. A nie przez spółkę skarbu państwa - jaka jest TVP...
hajdi
Wysłany: Sob 19:38, 14 Maj 2011
Temat postu:
Manko napisał:
Cytat:
Obawiam się, że teraz byłoby podobnie, jak nie identycznie...
No, a te nasze orły to przewidziały i nawet pamiętały.
Natomiast na kretyńskie formaty typu "Gwiazdy na lodzie" to wydają kasę bez mrugnięcia okiem.
W ostatniej POLITYCE jest wywiad z Juliuszem Braunem, najnowszym prezesem, który mówi o tych sprawach. Polecam.
ans
Wysłany: Sob 18:53, 14 Maj 2011
Temat postu:
No, nie wiem.. W każdym razie opisywane w artykule "negocjacje" naszej telewizji chluby nie przynoszą..
manko
Wysłany: Sob 18:26, 14 Maj 2011
Temat postu:
hajdi napisał:
Mogłaby zarobić miliony i zyskać sławę na całym świecie.
Mogłaby i te miliony stracić. Dla mnie taki interes przypomina raczej kanarka na dachu niż wróbla w garści. Był już taki przypadek w TVP - chyba za czasów prezesa Sokorskiego, a może już Szczepańskiego? - kiedy równie lukratywny kontrakt z producentem brytyjskim miał przynieść kokosy firmie. Chodziło o wieloodcinkowy serial telewizyjny "Przygody Sherlocka Holmesa". Anglicy oferowali czołowych aktorów i reżysera, my daliśmy studia, kapitał i obsługę techniczną. Z serialu wyszedł gniot (kilka odcinków pokazano w stanie wojennym, potem przez dziesiatki lat nikt serialu nie oglądał) a straty polskie były obciążeniem budżetu i podatników na długie lata. Obawiam się, że teraz byłoby podobnie, jak nie identycznie...
haniafly
Wysłany: Sob 16:56, 14 Maj 2011
Temat postu:
Taaa.... lepiej wydać pieniądze na kolejne "flaki z olejem" niż raz na święty czas na jakiś wartościowy film.
Niestety - czego by nie powiedzieć o czasach słusznie minionych, to jednak TV swoimi 2 programami potrafiła jakoś ukształtować komuś zainteresowania czy dostarczyć sporej dawki wiedzy czy humoru. Pamiętam jak się wyczekiwało na sobotni wieczór, bo wtedy zazwyczaj nadawany był jakiś amerykański (zazwyczaj) film. Dziś nadawana jest "sieczka" od rana do nocy i próżno by wypatrywać jakiejś perełki w tym kiczu.
hajdi
Wysłany: Sob 10:59, 14 Maj 2011
Temat postu: nasza wspaniała TVPubliczna
Oto jak TVP dba o swoje interesy oraz o interes państwa.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9595012,Jak_telewizja_publiczna_przegrala__Bitwe_pod_Wiedniem_.html
Mogłaby zarobić miliony i zyskać sławę na całym świecie. Wprawdzie teraz są już inne władze w TVP, ale interes przepadł za sprawą megamózgów z nadania PIS.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin