www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kszzzz
Wysłany: Sob 15:57, 08 Sty 2011
Temat postu:
Pasuje jak ulał do tematu, a na pewno także do filmu, bo podejrzewam, że film też nie jest arcydziełem
(nie zamierzam się o tym przekonywać).
BB
Wysłany: Sob 14:24, 08 Sty 2011
Temat postu:
Tego wspaniałego (zapewne!) dzieła patriotki Lichockiej nie obejrzałam i nie obejrzę, ale to nie wyklucza mnie chyba z grona osób, które mają na ten temat coś do powiedzenia - wedle swojego "widzimisię".
W dodatku - a już dawno mi się to nie przydarzyło - wyszła mi nagle wierszowanka, której nie ośmielam się zamieścić w dziale "poezja", aby Pani Poezja się na mnie nie obraziła.
M G Ł A
Czy ta mgła naturalna czy też sztuczna była
Lecz i tak w Smoleńsku tę katastrofę sprawiła
Żadnej presji na pilotów tam przecież nie było
I nikomu na uroczystości katyńskie wcale się nie spieszyło
Prezydent siedział spokojny, komórką do brata zadzwonił
Generała B. do kabiny nie posłał aby pilotów pogonił
Bo dobry to był prezydent, zaszkodzić nikomu nie chciał
I ambicji wielkiego władcy ani za grosz to on nie miał
Prawie chodzący ideał - wszak wadę miał tylko jedyną
Okrutnie się bał brata - czym w całym świecie zasłynął
Świadom tego w pełni braciszek, skłonnościom swoim folgował
I pewnie od czasu narodzin bratem-bliźniakiem sterował
Czyż mógł sobie odpuścić i w tej tak ważnej sprawie
Gdy jego brat-prezydent był już u celu prawie
Wystarczyło lądować - a że warunków nie było?
To już sprawa pilotów, jego to już nie obchodziło
Skończyły się straszną tragedią ambicje braci chore
A teraz się mgłę wskazuje jako tę piekielną sztuczną zmorę
Każdy kto w głowie swojej ma odrobinę rozumu
Zna prawdziwą przyczynę , nie słucha wrzasków pis-tłumu
Ten dziki wrzask nie ustanie dopóki na świecie całym
Ludzie nie zobaczą prawdy - i to tak "czarne na białym" !!!!!!!!
multilatek
Wysłany: Pią 22:33, 07 Sty 2011
Temat postu:
Niedawno dokończyłem dzieło życia M. Prousta, W poszukiwaniu straconego czasu. Na kilku tysiącach stron, autor snuje opowieść o swym życiu spędzonym na dyskusjach z ludźmi mijającej epoki fin de siecle'u. Tłem każdej rozmowy jest stosunek do sprawy Dreyfusa. Francuzi dzielą się na dreyfusistów (słownik podpowiada dreyfusardów) i antydreyfusistów i nie ma tam żadnych form pośrednich. Dreyfusiści to zdrajcy, żydowskie sługi i ludzie bez honoru, antydreyfusiści to prawdziwi Francuzi i patrioci. Sprawa ma, jak wiadomo, swój koniec nieprzyjemny dla prawdziwych patriotów i kończy się tak gwałtownie jak się zaczęła. O wszystkim zdecydował wyrok sądu.
W naszych sprawach żaden wyrok żadnego sądu sprawy nie zakończy. Nasi patrioci są o wiele większymi patriotami niż żabojady.
Daga
Wysłany: Pią 3:19, 07 Sty 2011
Temat postu:
W imieniu swoim i majej familii, powiadam, że tego 'arcydzieła' nie będziemy oglądać i komentować!!!!!
Jeśli natomiast scharakteryzuje go szanowany przeze mnie dziennikarz, to mogę dopowiedzieć dwa słowa raczej niepo chlebne, dla tej twórczości
ans
Wysłany: Śro 1:40, 05 Sty 2011
Temat postu:
PIS chce pokazu "Mgły" w sejmie.
http://www.tvn24.pl/-1,1688371,0,1,pis-chce-8222mgly8221-w-sejmie,wiadomosc.html
Ja bym im pozwoliła. Niech się nurzają ..
Agent Tomek na pokazie filmu !
ans
Wysłany: Wto 0:57, 04 Sty 2011
Temat postu:
GW o tym filmie Lichockiej :
http://wyborcza.pl/1,75478,8899613,Film___Mgla_______Balem_sie__ze_juz_zawsze_bede_mial.html
I jeszcze o pokazie filmu z udziałem Jarosława :
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8900307,Pelna_sala_na_premierze__Mgly____filmu_o_Smolensku_.html
ans
Wysłany: Pon 0:15, 03 Sty 2011
Temat postu:
kszzzz napisał:
może trzeba wiedzieć w jaki sposób przeciwnicy zamierzają (lub choćby próbują) manipulować umysłami?
Z tego właśnie powodu zamieściłam tutaj link do tego trailera.
W tym co tutaj zobaczyliśmy były w zamyśle wzruszające scenki: choćby buzia osieroconej małej wnuczki. Trudno żeby mnie to wzruszało po tym wszystkim co pokazywano później. Zaraz po katastrofie to ja współczułam nawet Jarkowi. Przestałam jak zobaczyłam go rechocącego i bardzo zadowolonego z siebie podczas kampanii Wtedy pomyślałam, że on jest zimnym skurwysynem.. (nie potrafię inaczej tego wyrazić
).
Wszyscy ponosiliśmy kiedyś straty bliskich nam osób.. Pamiętam co czułam . Widziałam też różnych ludzi będących w żałobie. Ani ja ani nikt z tych ludzi, których pamiętam nie bylibyśmy zdolni do zachowań w stylu Jarka i to tak niedługo po stracie. Co innego wspominanie tych co odeszli nawet z uśmiechem, pogodnie, ale nie rechotanie i zapominanie się.
On traumę zaczął przeżywać dopiero po przegranych wyborach, właśnie z powodu przegranej.
kszzzz
Wysłany: Nie 23:36, 02 Sty 2011
Temat postu:
Nie wiem, czy suplikacje Święty Boże Święty Mocny są podkładem muzycznym trailera, czy też i filmu. Ten trailer nie zrobił na mnie najmniejszego wrażenia, w przeciwieństwie do pieśni, która zawsze powoduje, ze przechodzą mi po plecach ciarki.
Do filmu o katastrofie niespecjalnie mi pasuje, bo pieśń jest prośbą niesioną do Boga, by nie zsyłał zarazy, głodu i kataklizmów jakimi są pożary i wojny. "Powietrze" to zaraza morowa, czyli dżuma i ospa, które pustoszyły Europę. A "nagła i niespodziewana śmierć", to nie śmierć gwałtowna, a nagła śmierć w grzechu.
Cóż więcej... Tę pieśń śpiewało się w moim kościele na każdej mszy na początku stanu wojennego. Wtedy w Gdańsku był nie "stan wojenny", a regularna wojna, w której ginęli albo odnosili rany ludzie. Ta wojna trwała ponad pół roku... (przygasała i wybuchała na nowo)
A film będzie na pewno tendencyjny, insynuujący i nie wart oglądania... Ale może trzeba wiedzieć w jaki sposób przeciwnicy zamierzają (lub choćby próbują) manipulować umysłami?
Daga
Wysłany: Nie 21:30, 02 Sty 2011
Temat postu:
Ale numer
hajdi
Wysłany: Nie 20:43, 02 Sty 2011
Temat postu:
Tak czytałam o tym na którymś blogu, chyba dyktaturze4rp.
Adres tego obrazka też zamieścił tam któryś z komentatorów
ans
Wysłany: Nie 20:37, 02 Sty 2011
Temat postu: Widzieli ? (film Lichockiej)
Na fsk piszą, że Lichocka zrobiła film "Mgła", który ma być dołączany do GP 5 stycznia. Znalazłam trailer tego (chyba tego ?) filmu na YT.
http://adam.owczarz.wrzuta.pl/film/74Mz5oxzdFG
Mgłą się znowu rok nowy zaczyna, czyli "nihil novi sub sole"
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin