www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ans
Wysłany: Nie 19:30, 25 Sty 2009
Temat postu:
Czyli doszłyśmy do takiego consensusu, że obie się martwimy i chyba mamy czym..
DAK
Wysłany: Nie 19:04, 25 Sty 2009
Temat postu:
ans napisał:
Zgadzam się z Paradowską, że mianowanie ministra sprawiedliwości "za rewolucyjne zasługi i dobre pochodzenie" jest krokiem w stronę standardów pisowych..
Ja powiem szczerze, że mam coraz mniej szacunku do dziennikarzy.
Paradowska jest zbyt wytrawnym w politycznych sprawach graczem, by z takimi uzasadnieniami wychodzić.
Powiedzmy sobie szczerze - Tusk na prawdę nie miał czym tej nominacji uzasadnić. I to albo Paradowska wie i udaje głupa, albo ulega takim odruchom myślowym przeciętnego zjadacza chleba.
Wręczając nominację nie można ot tak przedstawić i nic więcej. Trzeba uzasadnić.
Ale na prawdę nie było czym.
- i to jest cała prawda.
Plótł więc, co się dało, nawet o licznych wnukach, dobrze, że był wtedy Dzień Dziadka, to i poruta mniejsza z takiego uzasadnienia.
Mianuje się nie "ZA", tylko "PO CO".
Ale tego to ja już nie umiem przewidzieć i martwię się niestety.
ans
Wysłany: Nie 18:33, 25 Sty 2009
Temat postu:
To,że korzenie Pisiaków były powiedzmy "takie sobie" nie świadczy o tym, że na "genetycznych patriotów" się nie kreowali..
Czyż nie Jarosław dzielił ludzi na tych, którzy stali po "właściwej stronie" i przeciwstawiał im tych , którzy stali "tam gdzie stało ZOMO" ?
Moim zdaniem, nie można prowadzić polityki oglądając się ciągle za siebie..
Zgadzam się z Paradowską, że mianowanie ministra sprawiedliwości "za rewolucyjne zasługi i dobre pochodzenie" jest krokiem w stronę standardów pisowych.. Jest nawet ich przebiciem (zważywszy na przypadek Kryżego, czy Kaczmarka)..
Rzeczywiście Tusk wprawił wszystkich w zdumienie, bo okazał się dla swoich twardy i arbitralny (a to także jest w stylu Jarosława !), a spolegliwy wobec pisowskiej opozycji...
Nie wiem czy korzystne dla państwa jest to, że premiera najbardziej interesuje "co PIS powie" ... Nie wydaje mi się aby te ostatnie posunięcia Tuska spotkały się ze zrozumieniem elektoratu. Dla elektoratu propisowego to wszystko mało, a dotychczasowy elektorat zbyt przychylnie nie ocenia .
Bon mot Paradowskiej mnie się spodobał.
(pewnie dlatego, że cały czas miałam podobne odczucia do tych, które wyrażano w dzisiejszej "puszce").
Wolałabym się mylić w tych "odczuciach", ale mam takie jakie mam...
DAK
Wysłany: Nie 17:31, 25 Sty 2009
Temat postu:
PiSie rządy nie polegały na tym, że ktoś miał dobre korzenie.
Tam akurat wielu korzeni brakowało. I nawet JARO nie tym motywował swoje nominacje ministerialne. O pochodzeniu to oni raczej epatowali MY a TUSK.
Więc żadnej analogii tu nie widzę. Raczej zupełny brak logiki.
Za to taki bon mot medialny, coś czego Paradowska do tej pory nie używała i dlatego wprawiła mnie w zdumienie.
Raczej ten tydzień wprawił wszystkich w dychotomię doznań, jeśli chodzi o Tuska. Bo już im się wszystkim (i nam też
) układał obraz Tuska ciamciaramci, co ulega stawianym przez PiS. A z drugiej strony jak jakiś władca stawia sprawę na ostrzu noża, dymisjonuje, powołuje i to na dodatek tak arbitralnie - sam. I jeśli już to nazwałabym to pierwszym krokiem w TUSKOKRACJI państwa, a nie tyle państwa co rządów. .
Ta dychotomia postawiła wszystkich komentatorów w rozkroku - kompletnie nie wiedzą, jak to komentować, bo w końcu miękkki, czy twardy.
ans
Wysłany: Nie 17:19, 25 Sty 2009
Temat postu:
Dyskusja oczywiście toczyła się w różnych kierunkach i Ćwiąkalski także nie był oszczędzany, ale ja w pełni rozumiem Paradowską i jej podsumowanie. To odnosiło się raczej do mianowania Czumy (za zasługi na rzecz odzyskania niepodległości), a nie do odwołania Ćwiąkalskiego.
Zgadzam się z Paradowską, że dotąd to PIS mówił o "genetycznych patriotach" i minionych zasługach, a nie kwalifikacjach do sprawowania funkcji (czym miała się z założenia kierować Platforma !).
Jeśli chodzi o Ćwiąkalskiego zwracali uwagę na pewien brak konsekwencji w jego postępowaniu. Ziobro kierował "ręcznie " prokuraturą, a Ćwiąkalski zasadniczo tego nie robił, ale były też momenty kiedy zachowywał się "po ziobrowemu".
Nie zgadzam się z dziennikarzami, że t.zw "zwykłym ludziom" bardzo zależy na gestach świadczących o "pochyleniu się nad ich losem". Mnie nie zależy na takich czczych gestach. Nie mam odczucia , że na moje ewentualne problemy z "machiną sprawiedliwości" będzie mieć wpływ to kto pełni rolę ministra i jakie hasełka wygłasza.
Zdymisjonowanie Ćwiąkalskiego , w gruncie rzeczy za to, że w ostatnim przypadku nie zachował się "po ziobrowemu" ciągle budzi mój wewnętrzny sprzeciw.
Dziennikarze jak zwykle analizują, oceniają, ale my także to robimy..
Ani dziennikarze, ani tym bardziej my nie mamy wpływu na to co zrobi Tusk czy Kaczyński.. Możemy mieć jakiś wpływ (jednostkowy
) kiedy nadejdą wybory.
DAK
Wysłany: Nie 16:50, 25 Sty 2009
Temat postu:
Powodów do radości po tym tygodniu nie widzę.
W uzdrowiciela Czumę nie wierzę za bardzo.
Ale z opinią Paradowskiej się nie zgadzam.
Na czele ministerstw powinni być politycy mający na swym zapleczu dobrych fachowców.
To wyglądało tak jakby prokuratura śmiała się Ćwiąkalskiemu w twarz - wszystko odbywa się z literą prawa, spróbuj tylko być Ziobrą!!! To wtedy właśnie otworzyłam oczy, że tu praworządnością się tej prokuratorskiej hydry zlikwidować nie da - mnie wprawiły w osłupienie zarzuty prokuratorskie ojcu Olewnika.
Wątpią, czy uda się to Czumie. Ale chcę się czuć w kraju, który jest demokracją, a
nie prokuratokracją
.
Ale co to znaczy pisizacja państwa? Chyba na razie to stwierdzenie jest nie całkiem uzasadnione. Uważam, że się trochę zagalopowali tym ostatnim zdaniem. Tym bardziej, że w trakcie rozmowy też zwracali uwagę, że jako prokurator generalny nie powstrzymał zarzutów przeciwko ojcu, ale zarzucili Ćwiąkalskiemu wykonywanie zadań na polityczne zlecenie.
To wszystko nielogiczne. I powiem szczerze, że mam już dość tych dziennikarskich wynurzeń, z których nic nie wynika.
ans
Wysłany: Nie 15:45, 25 Sty 2009
Temat postu: Niedzielne refleksje
Oglądałam dzisiaj niedzielne programy polityczne, w tym "Puszkę Paradowskiej". Okazało się, że z wypowiedzi gości "puszki" także przebija niepokój, podobny do tego jaki ja mam "gdzieś w tyle głowy".
We wszystkich programach zauważono, że w miniony tydzień nie był najlepszym tygodniem dla PO.
Wcześniej to mi "umknęło", że Tusk odwołał Ćwiąkalskiego bez konsultacji z PSL-em !
W samym PO także wystąpiła wyraźna różnica zdań między większością polityków, a Tuskiem.
W tej chwili nastąpiło pewne uspokojenie po politycznej burzy, ale PIS nie odpuszcza i mityczną "dziurą" starszy obywateli.
Brakuje mi jasnych wypowiedzi na ten temat polityków PO !
Bez wyjaśnień z ich strony prezes Jarosław może sobie bezkarnie pleść swoje farmazony, a "ciemny lud to kupi".
Paradowska podsumowała swój program stwierdzeniem, że w ubiegłym tygodniu
"poczyniono pierwszy krok w pisizacji państwa".
Moim zdaniem to doskonałe podsumowanie ostatnich wydarzeń
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin