www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Inny świat
Wysłany: Pią 11:21, 19 Mar 2010
Temat postu:
Przysłuchiwanie się "pracom" komisji sejmowych może doprowadzić do:
a/ paroksyzmów śmiechu przy wysłuchiwaniu przepychanek słownych między Marzeną Dorotą Wróbel a jej adwersarzami, między Muł-arczykiem a Czumą. Ale znam lepsze kabarety
b?/ ataków szału, że takie wygłupy kosztują nas ciężkie pieniądze.
Pożytek z obydwu odbiorów - żaden. Efekt ich mordęgi - żaden.
Jedynie robią sobie PIJAR. Czarny jak szwarccharakter posła Brudzińskiego i nędzny jak kultura posłanki Kempy.
Szkoda papieru, prądu dla kamer, wysiedzianych krzeseł i naszego czasu.
Naciski były, są i będą, choć nie wszyscy im ulegają. A już nieliczni jak ZIobro, pracują na zlecenie bez nacisków. Służalczy Ziobro, Święczkowski i szMacierewicz sami na tacy znoszą prezesowi przeciwników jako kozły ofiarne ich idee fixe.
To oni naciskali na podwładnych ale o tym nikt przytomny i szanujący robotę nie powie ani do ulegania naciskom się nie przyzna.
Po co nam to było?
BB
Wysłany: Pią 9:32, 19 Mar 2010
Temat postu:
Scena polityczna ma kilku mistrzów w różnych dziedzinach, ale w tym momencie pomyślałam sobie o dwóch :
Mistrz Dorn - bajkopisarz
Mistrz Ziobro - bajkoopowiadacz
Dla pana Zero widzę rolę, w której jego zdolności można by wykorzystać, a mianowicie powinien telefonicznie - jak zegarynka - opowiadać dzieciom bajki na dobranoc. Wprawdzie straci na tym - gestykulacji widać nie będzie, ale trudno - coś za coś !
Daga
Wysłany: Pią 2:37, 19 Mar 2010
Temat postu:
Ansiu:) tak mnie znudził pan zero, że jednym uchem wpuszczałam, drugim wypuszczałam, dbajac o swoje zdrowie psychiczne
Natomiast, efektem dzisiejszego wywodu zera, jest zapowiadany proces J.Kaczmarka, przeciw Ziobrze.
Wiemy wszyscy, że jest cyniczny i często naciągając sprawy mija sie z prawdą.
Powiedział, że J.Kaczmarek często dzwonił do niego i namawiał go do nieprawdziwych zeznań!!!!!
Ja Ziobrze nie wierzę, w żadnej sprawie, jedynie w jego datę urodzenia
!!!!!!!
ans
Wysłany: Pią 1:36, 19 Mar 2010
Temat postu:
Nie wysłuchałam, bo Ziobro ma wyjątkową zdolność zanudzania.
W "Szkle" pokazali fragmencik, w którym nazwał działania CBA "pozaprawnymi" (ironizował czy się "zapędził" ?)
Daga
Wysłany: Pią 0:28, 19 Mar 2010
Temat postu:
Ziobro chciał zagadać komisję w kilkugodzinnej 'wolnej wypowiedzi' i troszkę mu sie planik udał.
Jednak ze trzy osoby zdołały zadać 'zeru' pytania i po_le_ciał!!! do Brukseli
Facet FUUUUUU!
BB
Wysłany: Śro 17:34, 17 Mar 2010
Temat postu:
Oglądałam i słuchałam. Pani Kaczmarek nie powiedziała niczego odkrywczego - ale za to pisówa dwojga imion chyba pobiła Kempę . Ileż w tym czymś jest jadowitej arogancji i chamstwa.
Jak się patrzę na takie posłanki to mój bunt przeciw parytetom rośnie i rośnie.
Daga
Wysłany: Wto 16:51, 16 Mar 2010
Temat postu:
Od dzisiejszych zeznań żony J. Kaczmarka, włosy mi się lekko wzniosły, choć ponoć to samo drugi raz mówi
Daga
Wysłany: Czw 0:42, 04 Mar 2010
Temat postu:
Jutro przed naciskową staje 'trzeci bliżniak' na wygnaniu.
Będzie lizał pisiurkowe buty!!!!
BB
Wysłany: Śro 18:17, 03 Mar 2010
Temat postu:
Bardzo mnie interesuje czy to co mówił pan Ryba - a co robi ogromne wrażenie - przekona wreszcie kogo należy, jak to PiS swoją władzę sprawował, Wszystko co było do tej pory, jakoś dziwnie rozchodziło się po kościach i nikomu włos z głowy nie spadł, a to coraz bardziej tych pisiaków rozzuchwalało i w dalszym ciągu swoje świństewka uprawiają w najlepsze.
Nie pojmuję tego i jestem oburzona.
DAK
Wysłany: Wto 23:19, 02 Mar 2010
Temat postu:
Daga napisał:
Zeznawał p.Ryba od Leppera i włosy mi stanęły lekko
A mnie cały czas zastanawia dlaczego w związku z tą aferą słychać tylko o Rybie, a o tym drugim (Andrzeju K.) NIC. Nawet mu chyba coś tam szczególnie złagodzono, bo poszedł na współpracę. Czyli co? Zeznawał przeciwko Rybie i przeciwko Lepperowi? Śmiech na sali - toż ON był drugim Tomkiem.
Daga
Wysłany: Wto 23:07, 02 Mar 2010
Temat postu:
Dzisiaj REWELACJA!!!!
Zeznawał p.Ryba od Leppera i włosy mi stanęły lekko
W czasie zatrzymania wyprowadzono p.Rybę w kajdankach do Toalety, funkcjonariusz wyjął broń, odbezpieczył ją skutemu człowiekowi nakazał mówić przeciwko Lepperowi, bo inaczeł 'łeb odstrzeli'!!!!
Wszystko jedno, czy lubię jednego, lub drugiego tzn. Leppera, ale mówił to pod przysięgą i w pełni władz umysłowych
Więc chyba jest coś na rzeczy???
Daga
Wysłany: Nie 2:59, 21 Lut 2010
Temat postu:
Mają powołać Gierdycha, ciekawam tego przesłuchania.
BB
Wysłany: Pią 8:51, 19 Lut 2010
Temat postu:
Zabrakło mi w tej komisji jednej bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie jakiegoś wyrafinowanego narzędzia tortur, gdyż zwykłe przypiekanie gorącym żelastwem i tak by nie pomogło.
Dziwię się, że jeszcze w naszym społeczeństwie jest ktoś, kto wierzy, że ten pan powie choć jedno słóweczko prawdy - no, chyba, że się pomyli.
A może jednak jest ktoś, kto liczył, że usłyszy - TAK, ZBIERAŁEM HAKI na ..........., PODSŁUCHIWAŁEM< WYWIERAŁEM NACISKI, ROBIŁEM WSZYSTKIE MOŻLIWE DRAŃSTWA I ŚWIŃSTWA !!!!!!!!! PRZEPRASZAM!!!!!!!! OBIECUJĘ POPRAWĘ!!!!!!!!!!!
Daga
Wysłany: Pią 1:09, 19 Lut 2010
Temat postu:
Tu się zgadzam. Pytania były dobrze przygotowane.
ans
Wysłany: Pią 0:59, 19 Lut 2010
Temat postu:
Z tej komisji widziałam fragment. Tym razem podziwiałam posła Matyjaszczyka. Bardzo inteligentnie wyciągał z Haczyńskiego przyznanie się do zaniedbań w sprawie ustawy o CBA. Podobało mi się to, bo widziałam, że przesłuchiwany głupio się uśmiecha . Pytania nie były napastliwe ani irytujące, a jednak dociekliwe i logiczne. Pokazano tylko fragment. Potem w "szkle" pokazano także pytania retoryczne tego samego posła (wszystkie uchylane przez pana Czumę). Może jednak był sens zadania i takich pytań (stwierdzeń
) ?
Pomyślałam, że w "hazardowej" jakoś gorzej sobie radzą.
Daga
Wysłany: Pią 0:50, 19 Lut 2010
Temat postu:
Ten uśmiech mnie powalił!!!!!!!!
Żeby to zobaczyć warto było dziś posiedzieć przed telewizornią!!!!!!
Daga
Wysłany: Czw 2:26, 18 Lut 2010
Temat postu:
Jutro przed 'naciskową' zeznaje Haczyński!!!!
To będzie arcyciekawe, jak będą go "naciskać" i jak bardzo 'musztadówka' i Mułlarczyk będą bronić swojego pryncypała
Daga
Wysłany: Czw 10:47, 11 Lut 2010
Temat postu:
"Mam duże uszy" - to było piękne.
Doprowadzenie 'musztardówki' do histerii ( panie przewodniczący, niech pan nie wychodzi!!!!) - bezcenne!
A. Czuma jest denerwujący pod pewnym względem, ale w tej komisji musi wzbudzać podziw!
BB
Wysłany: Czw 8:48, 11 Lut 2010
Temat postu:
Pan Czuma miejscami jest okropnie denerwujący, ale to, że daje sobie radę z takimi zapalczywymi "śledczymi" zasługuje na uznanie.
Zwłaszcza owa pani - z racji wagi ciężkiej - wymaga szczególnej taktyki.
Zachwyciłam się, gdy pan przewodniczący - w trakcie tyrady pani dwojga imion - wstał, odszedł pięć kroków i odwrócił się do niej "plecyma", załatwiając jakąś sprawę.
Szkoda, że w swoim wielkim oburzeniu pani dwojga imion nie wstała i nie wyszła z komisji - już na zawsze.
A wzmianka o dużych uszach i podzielności uwagi zasługuje na wielkie brawa dla pana przewodniczącego.
Daga
Wysłany: Czw 3:30, 11 Lut 2010
Temat postu: Komisja ds. nacisków
"Naciski naciski a przecieki"?
A.Czuma doskonale daje sobie radę z 'musztardówką' ( taką ksywkę dostała od pani dzwoniącej do szkła ) Marzeną
peerelowskie naczynie dużej przydatności, pieczołowicie kompletowane w domu i w pracy
daje sobie radę również z 'młodym wilczkiem' sldowskim, który walczył jak leff - przez dwa FF, żeby odwołać przewodniczącego.
Mularczyk jakoś ścichł, ale 'pancerna' walczy dalej!!!
Też ciekawa komisja!!!!
Po wyborach życzyłabym sobie, żeby ustalono ściśle - kiedy sejm może powoływać komisje i kto ma w skład komisji wchodzić!!!!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin